ornit

Grało mi się w to baaardzo srednio. Może dlatego, że byłem swieżo po przejsciu Mass Effect 2, który to mi się bardzo spodobał. Tutaj nie podobała mi się opcja rozwiązania tych wszystkich małych side questów polegających na . Fajnie, że co krok dostaje się w ręce coraz to nowszą broń, ale grając sentinelem zgarniałem to co najlżejsze a sam puszczałem cały czas "czary" lol. Trochę to wszystko spłycili, ta gra za bardzo przechodzi się sama, równie dobrze możnaby było wybrać przy rozpoczęciu opcję arcade (czy jak to się nazywa) i odgrywałoby scenki samo a my latalibysmy z misji na misję. Dobrze, że przeczytałem spoilery o . Co tam było jeszcze co mi się nie podobało...A! Pod koniec gry już tylko przewijałem dialogi żeby to szybko zakończyć. Mimo wszystko przejdę jeszcze na insanity i może soldierem. Tryb multi ssie pałkę konkretnie, kilka runów i galaktyka gotowa a postać na 20'tym poziomie. Powinni to jakos urozmaicić o nowe misje, ew. zatroszczyć się o jakies nagrody w trybie single. PS O ile Illusive Masn w dwójce przypominał mi Palikota tak tutaj bardziej Zygmunta Hajzera.

Combosów nie da się przerywać za pomocą SRK, to nie jest C-C-C-COMBO BREAKER lol. Jedynie jak s(pipi) linka to przeciwnik może wymaszować dragonpancza, który ma pewnie w tej grze 10 klatek na reversal.

(pipi) go

O ja p i e r d o l ę...żenada

Nieprawda. Ja nie mam najmniejszych problemów ze znalezieniem przeciwnika.

bedzie za(pipi)iscie

http://shoryuken.com/2012/02/20/street-fighter-x-tekken-singles-tournament-footage-from-wednesday-night-fights/ Mówcie co chcecie ale dla mnie ta gra dla mnie wygląda słabo. System jakis totalnie biedny (ta, wiem że gra jeszcze nie wyszła i nikt jej nie wymasterował). Na ogół nie zwracam uwagi na grafikę w tego typu grach ale to jakas (pipi) porażka maksymalna jesli chodzi o stylistykę. Musze jednak przyznać, że Bobino fajne akcje odwalał tym Heihachim/Kingiem.

Ja oczekuję całej masy nowych sexownych fatałaszków do kastomizacji.

Co za brudny chuj to napisał? Boskie Seimitsu instalował niegdys KSK w każdym automacie w swoim salonie! O WZYWAM CIĘ PRADAWNY STACHU COBYS POTWIERDZIŁ ME SŁOWA PRAWDY NAJSWIĘTSZEJ JAKO W IMIENIU BOGA PRZEMAWIAM A ON SKAŻE MALUCZKICH NA WIECZNE POTĘPIENIE!!!

Sprzedałem po tygodniu jakiemus frajerowi z allegro

Na początku może powinienes okreslić jakis przedział cenowy. Bo te "nie buble" nierozpadające się po kilku miesiącach to zaczynają się od 500 zł.

http://www.youtube.com/watch?v=KL1naebuNZY http://www.youtube.com/watch?v=yMqscg7ZqYE Jakus i Suszyński w "Samowolce". Komu "ciągnięto wora" ten z pewnoscią doceni.

Jak wchodzę na xbl to nie mam najmniejszych problemów ze znalezieniem walki...

A co do kwestii kto będzie a kto nie będzie grał online to pograsz w multi, dostaniesz w dupę od Raju z super armorem, +100 STR oraz z randomowo odpalanym poison na hicie i zobaczymy czy będzie Ci tak samo przyjemnie jak w grze z kumplami przy tzw "piwku" My tylko prezentujemy swój punkt widzenia, dla mnie te gemy to nadal jakis kosmos bo wiem, że skończy się tak jak zawsze.

SFxT to będzie (pipi) i mega z(pipi)ana gra. Balans? O tak! Gracze szybko skorygują marzenia tego cwela na O dobierając odpowiednie zestawienia postać+gem. ggpo

Żadna gra nie jest mniej lub bardziej skillowa bo to jak porównywanie piłki nożnej do footballu amerykańskiego. Niby to i to football ale w każdą gra się inaczej i każda wymaga innych umiejętnosci. A jesli chodzi o free winsy to chyba łatwiej na xbl

GT: UPOKARZACZ Jak ktos chce dostać w(pipi) od takiego nabzora jak ja to zapraszam. A gra się za(pipi)iscie nawet jak nie jest to żadne arcade perfect.

Ja, kurwa! JA!

W Tesco przyjmują

po czym tak wyrokujesz?zbudowane wg. TEGO.jest wygodniejsze niz wszystkie(no moze poza x-arcade)as comercyjne,z ktorych zwisaja rece i musisz trzymac je powietrzu albo oparte na niewygodnej krawedzi.poza tym jesli trzymasz to na kolanach spokojnie da sie grac,nie >ucieka< jak male komercyjne,ale za sliczne,bo z artem as .nie wspominajac o maszynach arcade,gdzie panel to scisk,tlok,oszczednosc miejsca i bolace nogi.komponenty to najwyzsza polka,gdzie nie ma mowy o jakiejs niewygodzie....s2 Przed chwilą wyciągnąłem xa żeby sobie sprawdzić i grając na takim sticku musiałbym położyć na nim całe przedramię. Sądzę, że w moim przypadku ograniczałoby to pracę nadgarstka bo jestem przyzwyczajony kiedy tylko kawałek bocznej częsci dłoni (w miejscu skąd "wychodzi" mały palec lolol jakie okreslenie) dotyka powierzchni sticka więc mam pełne pole manewru. Mogę się oczywiscie mylić, musiałbym zagrać żeby być pewnym , jednak takie odnosze wrażenie.

Pomysł super, wykonanie jeszcze lepsze. Jest tylko jeden problem. Musi być cholernie niewygodny, osobiscie nie wyobrażam sobie grania na czyms takim.

a galka jest cztero czy osmio kierunkowa? gałka jest zajebista

Dajcie jakies skany

Ja mam z kolei pytanie: Co zrobić żeby nie uciekała energia? Trzymam tył ale to nic nie daje!

Taktyka na SK na każdym poziomie: Podchodzisz do niego na taką odległosć aby go przeskoczyć i napierdalasz crossup z BP i jakies najprostsze 3-hitowe combo z pierwszej listy (nie trafi cię z bara, armor na hicie też nie zadziała). SK podnosi się, podchodzisz, przeskakujesz z P, combo i tak w kółko. Sprawa załatwiona. To chyba najprostszy boss evah