ornit

Co się stało? Ta, daj znać jak wrócisz, z pewnością wpadnę.

Ja (pipi)ę, Krilluch, jak przyjedziesz chętnie z Tobą zagram mistrzu ^_^

Ta gra nie jest fajna, po prostu...Nieprzyjemnie się ją ogląda i nieprzyjemnie się w nią gra (takie jest akurat moje zdanie, osiedlowego mistrza). Jeśli ktoś wcześniej nie grał w SF to teraz może poczuć się PRO i gloryfikować tą część na siłę i chwała mu za to. Dobrze, że tylu harkorowych fanów serii wyszło nagle spod kamienia ostatnimi czasy i napędzają tą lokomotywę. Ta gra jest dla mas ale z pewnością nie dla tak zwanych "noobów" (w PL wszyscy byliśmy i będziemy PRO, wiadomo...SFIV...). Poza tym gdyby miała inny tytuł nikt by nawet na nią nie spojrzał i niestety taka jest prawda... Kim ty wogóle jesteś

Vanitas vanitatum et omnia vanitas. Wymienię zalety: - gra ma w tytule napis "Street Fighter" Moja rada: poczekajmy na tekkena

Czemu wykasowano mojego posta? Przecież xx oznacza "super cancel".

Jak my wszyscy (nie wiem jak z Nemusiem ale nvm) SFIV...

Oby w takim razie CvS3 nigdy nie powstał Dokładnie, dla mnie największą zaletą KOFów była ilość postaci. (pipi), że większością nie dąło się grać turniejowo bo jako Polak przechodziłem tylko tryb arcade. Ale wiecie...SFIV... Chciałoby się powiedzieć, "polskie timy w CvS2"

LOL, wejdź na SRK... Tak, kup sobie programowalnego sticka lub pada i znikną wszystkie twoje n00bowskie(sic) problemy.

Ja? Ja to robię przypadkowo A tak na poważnie to przecież wiadomo, że łatwiej to bufferować i po srk kręcić qcf+K (a właściwie dół, dół-przód+K). I rób to tak szybko jak tylko potrafisz (chociaż to SF3).

Gdzie tkwi haczyk kowalu bo węższę podstęp...

Pozwolę sobie błysnąć wiedzom*. Jeden z odcinków "Drużyny A" był zatytułowany mind games. *EDIT: (pipi) z wiedzą! Elokwencją!

Na YT szukaj "Kuroda" Gascan - stareee

To się nazywa "link"

A może by tak dp+PP na pałkę?

Lepiej jak 2 Raju "strzelają" kulkami z przeciwległych stron ekranu

EVO2k8 - walka trzyma w napięciu, chyba najlepsze momenty na EVO od czasów Daigo vs Justin. Prawdziwe "musisz zobaczyć" 8)

ostatnio moda jest na wypominanie ze ktos grał w tekkena przed SF4 ale powyzej to chyba zywcem od fuckmana oderwany poprawiłem 8)

JAK TO KTÓRĄ? WYBIERZ RAJU*! *taki ludek z bujną czupryną i czerwoną przepaską na czole

GOD TIER: RAJU S-Ken, Sagat A-.... B-.... C-.... D-cała reszta (nieużywana)

Jak podajesz listę tierów to przynajmniej podaj źródło i napisz przez kogo została ułożona. Bo tak to można ją sobie...

NIe tylko u nas taka moda Nie chcę cię zawieść, ale Ryan grał już wcześniej w 3s i z tego co pamiętam to chyba nawet dupczył Daigo w mirror-match'ach.

Nie, nie gram w SF4 bo strasznie się na tej grze zawiodłem (co nie przeszkadza mi oczywiście bruździć w topicach). Ostatnio nawet jak graliśmy z Zero, to po kilku walkach przełączyliśmy na SF3 bo przy 3s można się przynajmniej pośmiać @Krok w tył i to spory. W CFJ Japończycy też grali do SBO (SF4 wróżę dłuższe życie, wiadomo czemu). I przyznaję, "C" pojechało po najmniejszej linii oporu. Kulka, błysk na cały ekran, szlaczek, czar i wszyscy zadowoleni bo o niczym innym nie trzeba już myśleć.

Naprawdę, twój post doskonale komponuje się z tym całym gównem. A co się tyczy mojej skromnej osoby. Ile można się masturbować przed monitorem ?! Nie daję czasem rady i wchodzę tutaj pośmiać się z debili. Może jak mnie zbanują (co mam głęboko w mojej parszywej (pipi)e) to przeniosę się na onet 8) Dodam coś jeszcze. Tak, podbudowuję tym swoje ego. Bo mieszkam z mamą, bo nie mam pracy, bo się nie uczę. Ja nawet nie gram w te gry na konsole bo to rozrywka dla goryli ^_^ Ale pospamować jest zawsze zdrowo. Wiesz dlaczego? Bo takie pierdoły jak ty dają się sprowokować tak prymitywnymi zaczepkami. I to mi sprawia chyba największą radochę Jesli twoim hobby jest zasmiecanie forum i pokazywanie jaki masz BAJZEL we łbie to niezle;) Już widze 30letnie dziecko Emo siedzące przy kompie naumyslnie denerwujące innych na internecie w ten sposób mszczące sie za skrywane w głębi siebie emocje-za to ze musiał zjeść owsianke mamy a była słona, że kolega go w pracy dotyka,że jego szefowa go bije a dziewczyna ma wąsy....phathetic!!! Trafiłeś w sedno! Sam nie podsumowałbym tego lepiej

Po prostu wie co dobre, w dodatku szybko wyczuwa grę więc nie (pipi)i się z leserami pokroju Dana.