ornit

Z PC jedyny emulator to chyba Dosbox co nie zmienia faktu, że grę trzeba odpalić i coś w niej jednak zrobić.

Sam też zamówiłem bo darzę SS wielkim sentymentem. Niemniej dzięki filmikowi powyżej widzę, że jak będę chciał poczytać SS to chyba lepiej będzie jak sobie go sam wydrukuję XD To „remaster” na miarę naszych czasów. Nie wiem komu przeszkadzała rozpikselowana okładka. Każdy screen też był zrzucany na nowo przez co nie pokrywa się z zamysłem oryginalnej szaty graficznej. Ktoś mógłby napisać „hola hola ale za to odpowiadał Pegaz, który firmuje swoim nazwiskiem dzisiejsze wydanie”. Pełna zgoda niemniej, obawiam się, że screeny z gier jeśli nie pochodzą z internetu to były randomowo zrzucane z początku gry bo wątpię aby dziś komuś chciało się obrabiać kolejno każdy z tych tytułów. Brak podpisu na jednym z podanych na filmiku screenów to też niezłe przeoczenie. Oryginalnie odpowiedzialny był za nie Pegaz. Te dodatkowe strony też średnio mi się podobają. Powinny być dodane w formie ulotki. Kogoś serio bawią te komiksy Śledzia? Pamiętam Fido i Mela jeszcze z ŚGK i już wtedy było to dla mnie niestrawne. PS Swoje stare SSy wyrzuciłem 23 lata temu. Zostało mi ich już kilka, w tym jeden, w którym coś tam wygrałem i babcia zapłaciła listonoszowi koszta przesyłki za nagrodę XD Regularnie zbierałem do chyba 68 albo 76 numeru.

Ja też niedawno skończyłem tą grę i na normalu całość zajęła mi 25h. Całkiem przyjemnie mi się grało choć grałem na Switchu 1 i choć były zwolnienia i klatkarz to wtrakcie eksploracji czy walk nie miałem z kontrolą mojej postaci żadnych problemów. Czasem kiedy kończyłem tylko walkę tym specjalnym AoE i wszyscy przeciwnicy ginęli to gra zwalniała do kilku klatek ale wtedy nie miało to już zupełnie żadnego znaczenia. Bardzo podobał mi się klimat Raidou jak i postaci, których design był po prostu creepy. Co mi trochę nie zagrało to trochę balans pomiędzy historią/eksploracją a właściwym przypadającym na rozdział „dungeonem”. To pierwsze zostało potraktowane jakby trochę po macoszemu. Wydaje mi się, że skonstruowali to tak żeby gracz nie miał szans na nudę tylko został jak najszybciej pognany w stronę właściwej akcji. PS fuzję broni tak jak i demonów dało się przewijać :)

Szacun

Takie bangery będą u mnie za 5 lat ogrywane na Zeldowym Oledzie S1 kiedy wyjdę z części mojego backlogu. To po środku to ero-muskularna nawalanka w świecie kulturystów z Cho-zaniki A w takim śmieciu przyleciała do mnie Yakuza z Limited Run Games. Dobrze, że w PL przechwytuję to InPost…

Raidou z Games4you Under Defeat i Saga Frontier 2 z Perfect Blue

Kilka dni temu odbył się ten turniej. KIlku znanych graczy brało w nim udział. Na uwagę zasługują walki MOV(CHU) vs Justin Wong (CHU). Czuć było napięcie w tym łowieniu c.mk. Walki były bardzo wyrónane. Po pierwszej przegranej walce komentatorzy zastanawiali się czy taunt MOVa (superjumpcancelował SA2 do tyłu po czym wykonał taunta) to był missclick Nie, to było świadome zagranie. Podobna sytuacja miała miejsce na ostatnim EVO Japan. Super zagrała też transexualna osoba grająca Twelvem. Serio opanowała tego bottom tiera na poziomie, z którego raczej chyba niewiele więcej da się z tej postaci wykrzesać. Bardzo fajnie się ją oglądało w walce z Everdredem (za czasów EO na xbox360 miałem przyjemnosć spotkać go w rankedach), który grał Remy. Pamiętajmy, że to top 8, do któego zakwalifikowały się dwie postaci, które są nisko w tabeli tierów. FrankieBFG grał super agresywnym Kenem, robił ze swoimi przeciwnikami co chciał. Ku mojemu zdziwieniu łątwo poradził sobie z Justinem (tu już grał inny Justin niż ten, który walczył z MOVem. Najprawdopodobniej myślami był na innych odbywających się w tym czasie turniejach, bo w kilku doszeł do top 8 ) i jego dominację zatrzymał dopiero MOV, któy nie miał z nim żadnych problemów. Tutaj najbardziej absurdalnym występem był finał Justin Wong (R4 C-Sagat) vs Bas44 (A-Yama/Dyktator/R2 Blanka). Bas44 to prawdziwa legenda jeśli chodzi o CvS2. Wygrywa chyba wszystkie turnieje, jest też odpowiedzialny za wymyślenie większośći custom combos w A-Groovie. W finale strasznie napocił się z Justinem, który nie tylko grał R4 C-Sagatem ale także na bieżąco współkomentował z Jamesem Chenem w tym samym czasie swój pojedynek Może wytłumaczę co to za heca z tym R4 C-Sagatem. Sagat ogólnie jest top -tierem w CvS2 (to samo można napisać w sumie o teamie Bas44) ale...NIKT nie gra w tej grze jedną postacią bez względu na to jak mocna by ona nie była bo ogólnie przyjęto, że wybór jednej postaci to zbyt duży disadvantage przeciwko trzem XD a Justinowi udało się w grand finals zresetować swoją pozycję z losers bracket! Bas serio wyglądał na wkurzonego i mega zestresowanego w trakcie tych walk. Mało brakowało a Justin by to wygrał

Włączcie napisy. Koleś tłumaczy jakie zmiany w stosunku do oryginałów znalazł w grach ze składanki.

Jakiś japoński SHMUP + ścieżka dźwiękowa Gundam Seed Remastered - o Seed nic nie wiem ale chętnie pogram w Gundama. Obie gry zamówiłem z amiami bo przy okazji wpadła jeszcze laleczka do kolekcji.

CFC2 z Graj-Azja Radiant Silvergun z Perfekcyjny Błękit

Przyszło dzisiaj z Graj-Azji. Sporo srogich tytułów na tej składance, głównie z dziedziny wpierdolu :) Nie wiedziałem, że w bonusie dostanę płytę z muzyką. Miło.

Odbiór własny z Ultimy. Chyba jako jedyni to mieli na miejscu. W środku ponoć jakiś komiks. Zaraz się sprawdzi CvS2 i A3. Na wersję na Switcha muszę czekać 3 tygodnie aż dotrze z Graj-Azji

Wielu rzeczy nie znałem

Pora zapuścić klasyka bo FF też streamuje