Treść opublikowana przez Szajka
-
Snow*Runner
A po co od nowa? Choć szanuje takie rozkminy, dotyczą one z reguły dobrych tytułów.
-
Snow*Runner
23,263 mi pokazuje
-
Atom RPG
Nabiłem z 8godz i 5 lvl na normalu. Jest ciężko, ciągle leję jeżeli to ja leję,no to leję nożem. Mam jakąś bieda flintę i ubóstwo pistolet,lecz leję nożem,kiedy leję. Jest powolnie i trudno, nie raz potyczkę z bandytami powtarzałem kilkukrotnie,baa z szczurami czy pająkami też. Ale pasuje mi te ślamazarstwo. Z każdą godziną gra się coraz lepiej. Tylko żal właśnie do pracy wychodzić,bo tyle jeszcze bym zrobił. Pierwszy pornol z moją asysta na radzieckich pustkowiach nagrany . Zadania mam póki co takie początkowe, więc trudno szerzej o fabule mówić. Aczkolwiek poczułem to co czułem grając pierwszy raz w Fallout 2, te wyobcowanie wynikające z nieznajomości systemu. A ten jest mocno podobny do F2. Gra dla wielbicieli crpg jakim jest Fallout klasyczny myślę, że powodów do narzekan nie będą mieli.
-
Atom RPG
Dobra zakupiłem. Jest drewno,lecz nie oceniam póki co. Raptem jeden lvl wbiłem. Jest mocno Falloutowo. Grafika na nikim wrażenia nie zrobi. Za to muzyczki ambientowe fajne. Interfejs i jego obsługa nie specjalnie zagmatwany.
- Atom RPG
-
Salt and Sacrifice
Ten 13 mag to jest czwarta zakładka w menu wyboru miejsca teleportacji. Tam są chyba wyzwania codzienne polegające na polowaniu na magów. A te cyfry to jest raczej poziom trudności wyzwania. W każdym razie przepadałem w tym i wszystkie codziennie sumiennie wykonuje w multi. Są invady, po kilku magów na raz,rozpierducha konkretną bywa,jak się wszyscy tłuką. Np taka sytuacja. Na planszy obok siebie jest mag trujący,mag burzowy i mag ogniowy,każdy z nich przyzywa swoje mobki,wszyscy się nawzajem tłuką,to nie jest tak,że wszyscy w gracza. A między nimi ja wraz z 2 lub 3 pomagierami szukamy dwóch chowających się za magami i tym całym rozpieroelm invaderow
-
Salt and Sacrifice
Wjechał "pacz"...ja to od kilku dni utknąłem i w multi robię magów z listy w bazie. 114 lvl czy jakoś tak, 3 lokacje odblokowane. Po paczy mam wrażenie,że zrobiło się trudniej. Polowanie na maga 13 to był hardcore fest i to z dwoma sumonami, to co się działo to pojęcie przechodziło . Często gubiłem swoją postać w tłumie. Zdarza mi się to często więc taki mały minusik . No rozpierducha była przednia. Po 3 magów na ekranie,ci ze swoimi sumonami, do tego ja i dwóch sumonow i jakiś invader. Co to się wyprawiało . Nie żałuję ani jednego Zeta wydanego na te szpilę. To jest mój werdykt,a myślę, że nie jestem nawet w połowie
-
Salt and Sacrifice
Myślę,że gra zasługuje na swój temat,a modów czy kogoś kto się zna poprosiłbym o przeniesienie ostatnich komentarzy z tematu Salt and Sanctuary do tego tematu.
- Salt and Sanctuary
- Elden Ring
-
Salt and Sanctuary
15 h za mną, lvl 46. Powoli czaje ocb,aczkolwiek jeszcze wielu mechanik nie poznałem. Dziś odkryłem jak odzyskać kawałek paska HP który jest niebieski po śmierci. Za to do teraz nie wiem jak używać "specjali", zakładam,że takowe są,bo w miarę lania mobkow napełnia się pasek pod bronią. Z lokacjami trochę mam krucho,bo ciągle ganiam magów w obrębie dwóch lokacji. Co prawda zdobyłem już dwa skille środowiskowe,że tak je nazwę,jeden to linka z hakiem,a drugi to możliwość korzystania z wyciągów. Gra mi się przyjemnie, choć pewnie z nieogarniecia się jeszcze w tym świecie pierwsza część wydaje mi się jakaś większa/bardziej rozbudowana, z racji jednego wielkiego świata. Tutaj są jakby krainy do których się teleportujemy z "bazy". Nic to wrócę z nocki to wracam do Soulsow 2d
- Salt and Sanctuary
- Salt and Sanctuary
- Salt and Sanctuary
-
Far Cry 6
FC 4 było guanem, FC 5 było pustą wydmuszką. FC 6 jest tym samym co dwie poprzednie części. Pograłem godzinę,ale widzę ubi to ubi,nie zmienia się nic. Śmieszne jest to silenie się na jakąś tam fabułę i ukazywanie tego głównego złego. Robią to tak samo od trzech części,a jest to zwyczajnie miałkie i płytkie. Uciekam po dachach z jakimś lachonem chowając się w cieniu,czasem sprintujac. Moja postać ciągle mówi do lachona "uważaj" , "kryj się", odwracam się za siebie ,a lachona za mną nie ma . Poczekałem chwilę,zdążyłem fajkę spalić,a lachona jak nie było tak nie ma za to moja postać nadal do niej mówi . Nic to uciekam dalej. Docieram do łodzi, w scence lachon się już zjawia. Dramatyzm sceny na łodzi sprawił,że żałowałem już iż ten syf zainstalowałem. Ale mówię,nowa generacja,chce grafikę zobaczyć. Dotarłem do obozu partyzantów i nie widziałem grafiki,za to na plaży na której lachon musiał umrzeć by moja postać posiadła telefon,trupy randomow to jakość PS2 tylko w ciut wyższej rozdzielczosci. Uwolniłem jakiegoś typa z baru z krokodylem i uciekłem z nimi do partyzantów. Po drodze jakiś posterunek oszabrowalem i co mi się w oczy rzuciło. Połowa żołnierzy którym maczetę wbijałem w łopatkę i gardło była kobietami ....mógłbym dalej pisać,ale zastosuje miiiilowy skrót myślowy. Jak powstanie FC7 to będzie lgbtxyz,trendy i dżezi oraz tak poprawne politycznie, że normalni ludzie się potopią w swoich wymiocinach. Omijać szerokim łukiem. może sama gra jest dobra,ma mechaniki ciekawe. Lecz nie dla mnie. Wszystko na jedno kopyto już od ponad dekady. Ubi niech zmieni barwy na te z pod znaku szesciokolorowej flagi(tęcza ma siedem kolorów).
-
Ghost of Tsushima
We wszystko gram na hardach nadmienię. W GoT początek tylko był ciezkawy,przez nieco w mojej opinii kulawą kamerę podczas walki i braku rozwinięcia postaci. Lecz z każdym wydanym na rozwój postaci pkt techniki gra się robi łatwiejsza. W sumie, spróbuję do końca tyg coś jeszcze pograć i mogę opylić Ci @Pupcio gierkę. Na PW zapraszam jak co
-
Ghost of Tsushima
Kurczę nie wiem. Kupiłem grę na premierę i...nie podeszła, jeszcze na pierwszej wyspie odpuściłem. Nie dawno po skończeniu Elden Ringa zacząłem od nowa GoT i...doszedłem do drugiej wyspy i nie porywa nadal. Gram na trudnym poziomie. Postać mam już dokoksowana. Kurczę mam wyrzuty sumienia,że ta gra mi nie podchodzi,lecz na siłę grać to też bez przyjemności jest
-
Snow*Runner
Była już ta aktualka pod Ps5?
-
Need For Speed: Hot Pursuit
Czego nie rozumiesz? Hvjowa jest muzyka w grze w mojej opinii.
- Astro's Playroom
-
Snow*Runner
Nie czaje Cię,ale nie próbuje zaczić też. Upojenie wódeczka nie wpływa dobrze na kojarzenie faktów. Aczkolwiek uważam, że skipowanie czasu o 6 h to za dużo. Np o 6 rano jeszcze ciemnawo i mgliście jest,ale o 9 już jest w słoneczku przyjemnie. Takie fanaberie.
- Elden Ring
- Elden Ring
- Elden Ring
-
Need For Speed: Hot Pursuit
Jest lepiej. Pierwsze wrażenie odnośnie ilości FPS było spowodowane początkowymi furami w naszej dyspozycji. Trasy i krajobrazy nadal mi się podobają,baa nawet grafika mi się podoba. Aczkolwiek ten soundtrack to dramat,przypomina mi on Burnouta 3,tam to już w ogóle był syf muzyczny w stylu Maciuchy.