-
Postów
814 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Wydarzenia
Treść opublikowana przez Szajka
-
Nabiłem z 8godz i 5 lvl na normalu. Jest ciężko, ciągle leję jeżeli to ja leję,no to leję nożem. Mam jakąś bieda flintę i ubóstwo pistolet,lecz leję nożem,kiedy leję. Jest powolnie i trudno, nie raz potyczkę z bandytami powtarzałem kilkukrotnie,baa z szczurami czy pająkami też. Ale pasuje mi te ślamazarstwo. Z każdą godziną gra się coraz lepiej. Tylko żal właśnie do pracy wychodzić,bo tyle jeszcze bym zrobił. Pierwszy pornol z moją asysta na radzieckich pustkowiach nagrany . Zadania mam póki co takie początkowe, więc trudno szerzej o fabule mówić. Aczkolwiek poczułem to co czułem grając pierwszy raz w Fallout 2, te wyobcowanie wynikające z nieznajomości systemu. A ten jest mocno podobny do F2. Gra dla wielbicieli crpg jakim jest Fallout klasyczny myślę, że powodów do narzekan nie będą mieli.
-
Dobra zakupiłem. Jest drewno,lecz nie oceniam póki co. Raptem jeden lvl wbiłem. Jest mocno Falloutowo. Grafika na nikim wrażenia nie zrobi. Za to muzyczki ambientowe fajne. Interfejs i jego obsługa nie specjalnie zagmatwany.
-
I co, grywalne to na konsolach? Widzę w psn, że jest za 70 cebulionow.
-
Ten 13 mag to jest czwarta zakładka w menu wyboru miejsca teleportacji. Tam są chyba wyzwania codzienne polegające na polowaniu na magów. A te cyfry to jest raczej poziom trudności wyzwania. W każdym razie przepadałem w tym i wszystkie codziennie sumiennie wykonuje w multi. Są invady, po kilku magów na raz,rozpierducha konkretną bywa,jak się wszyscy tłuką. Np taka sytuacja. Na planszy obok siebie jest mag trujący,mag burzowy i mag ogniowy,każdy z nich przyzywa swoje mobki,wszyscy się nawzajem tłuką,to nie jest tak,że wszyscy w gracza. A między nimi ja wraz z 2 lub 3 pomagierami szukamy dwóch chowających się za magami i tym całym rozpieroelm invaderow
-
Wjechał "pacz"...ja to od kilku dni utknąłem i w multi robię magów z listy w bazie. 114 lvl czy jakoś tak, 3 lokacje odblokowane. Po paczy mam wrażenie,że zrobiło się trudniej. Polowanie na maga 13 to był hardcore fest i to z dwoma sumonami, to co się działo to pojęcie przechodziło . Często gubiłem swoją postać w tłumie. Zdarza mi się to często więc taki mały minusik . No rozpierducha była przednia. Po 3 magów na ekranie,ci ze swoimi sumonami, do tego ja i dwóch sumonow i jakiś invader. Co to się wyprawiało . Nie żałuję ani jednego Zeta wydanego na te szpilę. To jest mój werdykt,a myślę, że nie jestem nawet w połowie
-
Myślę,że gra zasługuje na swój temat,a modów czy kogoś kto się zna poprosiłbym o przeniesienie ostatnich komentarzy z tematu Salt and Sanctuary do tego tematu.
-
Dziś poczaiłem jak ulepszać artefakty i ogólnie tego merchanta co je ulepsza. Ale creme de La creme jest multi . W zasadzie to kopia multi z Soulsow. Wybornie idzie przyfarmić . 86 lvl, ok 25 godz gry i wsiąkłem
-
A na końcu konara jakze przyjemnie będzie się biegło ostatnie jego metry
- 6 704 odpowiedzi
-
- 1
-
- from software
- miyazaki
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
15 h za mną, lvl 46. Powoli czaje ocb,aczkolwiek jeszcze wielu mechanik nie poznałem. Dziś odkryłem jak odzyskać kawałek paska HP który jest niebieski po śmierci. Za to do teraz nie wiem jak używać "specjali", zakładam,że takowe są,bo w miarę lania mobkow napełnia się pasek pod bronią. Z lokacjami trochę mam krucho,bo ciągle ganiam magów w obrębie dwóch lokacji. Co prawda zdobyłem już dwa skille środowiskowe,że tak je nazwę,jeden to linka z hakiem,a drugi to możliwość korzystania z wyciągów. Gra mi się przyjemnie, choć pewnie z nieogarniecia się jeszcze w tym świecie pierwsza część wydaje mi się jakaś większa/bardziej rozbudowana, z racji jednego wielkiego świata. Tutaj są jakby krainy do których się teleportujemy z "bazy". Nic to wrócę z nocki to wracam do Soulsow 2d
-
Zgadzam się gierka sztos Trzeba iść spać,choć chciało by się ciorać dalej. Grafika bardzo ładna,dużo milsza dla oka niż w pierwszej części. Jest crafting, zbieranie śmieci które się okazują przydatne. Mój hipek ma już 25 lvl,a ciągle jest trudno. Dooobra gra
-
Kurde ciężko jest. Wybrałem klasę z katana i łukiem highlander czy jakoś tak. Klasa typowo pod dex, nie ma tarczy i to chyba błąd był. Postacie wyglądają lepiej niż w poprzedniej części.
-
-
FC 4 było guanem, FC 5 było pustą wydmuszką. FC 6 jest tym samym co dwie poprzednie części. Pograłem godzinę,ale widzę ubi to ubi,nie zmienia się nic. Śmieszne jest to silenie się na jakąś tam fabułę i ukazywanie tego głównego złego. Robią to tak samo od trzech części,a jest to zwyczajnie miałkie i płytkie. Uciekam po dachach z jakimś lachonem chowając się w cieniu,czasem sprintujac. Moja postać ciągle mówi do lachona "uważaj" , "kryj się", odwracam się za siebie ,a lachona za mną nie ma . Poczekałem chwilę,zdążyłem fajkę spalić,a lachona jak nie było tak nie ma za to moja postać nadal do niej mówi . Nic to uciekam dalej. Docieram do łodzi, w scence lachon się już zjawia. Dramatyzm sceny na łodzi sprawił,że żałowałem już iż ten syf zainstalowałem. Ale mówię,nowa generacja,chce grafikę zobaczyć. Dotarłem do obozu partyzantów i nie widziałem grafiki,za to na plaży na której lachon musiał umrzeć by moja postać posiadła telefon,trupy randomow to jakość PS2 tylko w ciut wyższej rozdzielczosci. Uwolniłem jakiegoś typa z baru z krokodylem i uciekłem z nimi do partyzantów. Po drodze jakiś posterunek oszabrowalem i co mi się w oczy rzuciło. Połowa żołnierzy którym maczetę wbijałem w łopatkę i gardło była kobietami ....mógłbym dalej pisać,ale zastosuje miiiilowy skrót myślowy. Jak powstanie FC7 to będzie lgbtxyz,trendy i dżezi oraz tak poprawne politycznie, że normalni ludzie się potopią w swoich wymiocinach. Omijać szerokim łukiem. może sama gra jest dobra,ma mechaniki ciekawe. Lecz nie dla mnie. Wszystko na jedno kopyto już od ponad dekady. Ubi niech zmieni barwy na te z pod znaku szesciokolorowej flagi(tęcza ma siedem kolorów).
-
We wszystko gram na hardach nadmienię. W GoT początek tylko był ciezkawy,przez nieco w mojej opinii kulawą kamerę podczas walki i braku rozwinięcia postaci. Lecz z każdym wydanym na rozwój postaci pkt techniki gra się robi łatwiejsza. W sumie, spróbuję do końca tyg coś jeszcze pograć i mogę opylić Ci @Pupcio gierkę. Na PW zapraszam jak co
-
Kurczę nie wiem. Kupiłem grę na premierę i...nie podeszła, jeszcze na pierwszej wyspie odpuściłem. Nie dawno po skończeniu Elden Ringa zacząłem od nowa GoT i...doszedłem do drugiej wyspy i nie porywa nadal. Gram na trudnym poziomie. Postać mam już dokoksowana. Kurczę mam wyrzuty sumienia,że ta gra mi nie podchodzi,lecz na siłę grać to też bez przyjemności jest
-
Była już ta aktualka pod Ps5?
-
Czego nie rozumiesz? Hvjowa jest muzyka w grze w mojej opinii.
-
A mi w astro nie działa w tym momencie jak się jednorękim bandyta "ciągnie" za dźwignię. Nic się nie dzieje,a i mam wrażenie,że coś źle robię,lecz gra tego nie odnotowuje i tak ciągnę te wajchę i nic się nie dzieje. Zepsuty dual sense,zepsuta konsola,zepsuty ja?
- 65 odpowiedzi
-
- astro
- astros playroom
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Nie czaje Cię,ale nie próbuje zaczić też. Upojenie wódeczka nie wpływa dobrze na kojarzenie faktów. Aczkolwiek uważam, że skipowanie czasu o 6 h to za dużo. Np o 6 rano jeszcze ciemnawo i mgliście jest,ale o 9 już jest w słoneczku przyjemnie. Takie fanaberie.
-
Da się
- 6 704 odpowiedzi
-
- from software
- miyazaki
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Toteż mi pierwsze przejście zajęło 230 Godz
- 6 704 odpowiedzi
-
- 1
-
- from software
- miyazaki
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Dobry materiał na wzór tabliczki LSD
- 6 704 odpowiedzi
-
- 2
-
- from software
- miyazaki
-
(i 1 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Jest lepiej. Pierwsze wrażenie odnośnie ilości FPS było spowodowane początkowymi furami w naszej dyspozycji. Trasy i krajobrazy nadal mi się podobają,baa nawet grafika mi się podoba. Aczkolwiek ten soundtrack to dramat,przypomina mi on Burnouta 3,tam to już w ogóle był syf muzyczny w stylu Maciuchy.
-
Oj pamiętam jakie ta gra wywarła na mnie OGROMNE wrażenie gdy ja ogrywałem na xO. Na kolejnych generacjach już zatraciłem nią zainteresowanie. Ale jedynkę kilka razy zrobiłem na wspomnianym xO i chyba nawet calaka zrobiłem. Dwójkę skończyłem raz,lecz nie zapadła w mej pamięci i tu chyba sobie odświeżę ja na Ps5. Za to Infinite mnie odrzuciło mocno i nawet wersja PS4 mnie nie przekonała. Może dam jej szansę jeszcze,lecz mam wiele ciekawszych tytułów także ten