Skocz do zawartości

Szajka

Użytkownicy
  • Postów

    812
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Szajka

  1. Szajka

    Green Hell

    Jak ktoś gra,proszę dajcie znać jaka jest gra,bo chętnie pohasam po bażołach i haszczach
  2. Szajka

    Generation Zero

    Gra jest wyzwaniem. Niby ammo i apteczek jest sporo,ale kilka potyczek wyzerowalo mi apteczki,a ammo po ok 150 pestek zostało do używanych broni. I tak śmigałem sobie z 17 HP. Zajrzałem do ekwipunku i spostrzegłem,że mam wytrychy,a pamiętałem kilka domków z zamkniętymi drzwiami. Więc wróciłem do odwiedzonych rejonów pograbic nie zgrabione. Ku mojemu zdziwieniu zapasy w odwiedzonych miejscówkach się regenerują z czasem. Nazbierałem 24 małe apteczki i trochę ammo i innego badziewia. Oczywiście roboty też się respią. Zauważam też,że warto używać tych akumulatorów/butli z gazem itp do walki. Pozwala taka taktyka zaoszczędzić ammo. Ostatnia walka kosztowała mnie ponad 40 apteczek i tony ammo,więc zacząłem kombinować. I tak rzucona butla z gazem lub dwie a potem dorzucenie do nich radia piękne daje efekty. Radio zwabia roboty,reszty się domyślacie już pewnie . Włóczę się póki co w początkowym rejonie, ubilem już dwóch bydlaków oznaczonych na czerwono(jakby jacyś szefowie danego regionu),a już mi się 3 następne pojawiły,ba i one z czasem rosną w siłę podnosząc swój poziom. Odniose się jeszcze do grafiki,bo ta naprawdę robi dobre wrażenie,jest plastyczna,bronie wyglądają świetnie, udźwiękowione są wybornie. Taki wystrzał z shot guna pięknie jest wyeksponowany na moim tanim soundbarze. Póki co nie żałuję ani grosika z kwoty 80,15 jaka wydałem na podstawkę i dodatek Alpine Unrest czy jakoś takos
  3. Szajka

    Generation Zero

    Coś kojarzę,że @Wredny nie bardzo pocieszony z tej gry był. Ja mimo wszystko czerpie z niej radoche,choć jak każdy zainteresowany wie, jest ona bardzo powtarzalna. Ale nie zrażam się,syce oczy graficzka i wczuwam się w skradanie po gąszczach i bażołach. Dziś nawet ubilem jakiegoś dużego skurczybyka koło kościoła
  4. Szajka

    Generation Zero

    Pany gierka nie nowa. Grał ktoś? Ja lubię takie partyzanckie klimaty, Szwecjowe miejscówki też do mnie trafiają,ładne widoczki, ładna grafika,trochę survival, poziom trudności zmuszający do kombinowania. Gram w pojedynkę i bardzo zacieszam. Jestem świadom copy paste i ogólnej pustki świata,ale mi to robi klimat właśnie. Solidny średniak moim zdaniem.
  5. Szajka

    Snow*Runner

    Mody dla mnie to dobra rzecz z racji,iż są urozmaiceniem. Gram w SR od września,także ten
  6. Szajka

    Snow*Runner

    Są mody które nie zaburzają balansu, np Kamazy czy urale. Jak jakiś pojazd z modą jest op to go usuwam bo cóż to za przyjemność. Tak korzystam z modów,ale jak wyżej korzystam z nich z głową.
  7. Szajka

    Open Country

    Obczailem ten trailer i tak: środowisko jak najbardziej na plus,ale jakoś cywilizacyjne aspekty mnie ciut niepokoją(przyczepa kempingowa,auto,ludzkie osady,bo tak,jeżeli mamy karabin na ramieniu to skąd ammo brać,jeśli jest cywilizacyjność i będzie można ją kupować to co to za survival,chyba,że mapa będzie max duża i zakupy ammo np nie będą częstością. Wiele niewiadomych mam w głowie.
  8. Szajka

    Open Country

    @Wredny ma rację co do mojej osoby. Lubię bardzo takie gierki,ale to nie dziwne,bliżej mi do 40stki niż dalej . A coś w tym jest, że wraz z wiekiem gust growy ciut się zmienia. Wszelkie survivale lubię bardzo,zawsze są jakimś wyzwaniem,a i ciekawość zastosowanych w nich mechanik działa na moją wyobraźnię. Zaraz obczaję co to za tytuł tylko do pracy dojadę.
  9. Szajka

    Snow*Runner

    @Wooyekco do uwagi to zgodzę się . W SR jak i w soulsach dramaty dzieją się przez nie uwagę. Ale jest i drugi koniec kija-mapa Amur, skalista,kamienista,nie przyjazna,posiekana zmiennymi pochyłosciami jedna po drugiej z głębokim i zdradzieckim śniegiem.
  10. Szajka

    Snow*Runner

    Antarctic to gufno obesrane. Skręcanie tym na pochyłościach bocznych kończy się wywrotka w 98% przypadkow.
  11. Szajka

    Snow*Runner

    O to to to. Pamiętam,że to na Alasce, czy Imandrze...nie ważne był odcinek asfaltowy pod górę i bez łańcuchów ni jak nie dało rady podjechać. Baa,teraz przypominam sobie,że w Kanadzie na jednej z map jest spory podjazd asfaltowy gdzie mocno załadowany truck nawet na łańcuchach miał problem podjechać i trzeba było się posiłkować wyciągarka. Także łańcuchy na zimę,błotne na "niezime"
  12. Szajka

    Snow*Runner

    Kolego na zimowych mapach(Imandra,Amur) poza drogami może i się takie opony sprawdzą,ale na skałach,asfalcie i oblodzonych odcinkach gwarantuje, że prosta drogą pod górę na błotnych nie podjedziesz. Muszą być łańcuchy/kolce.
  13. Szajka

    Snow*Runner

    Przekonałem się do Azova Arctica. Musiałem ,w miarę idzie w tej sowieckiej dziczy,a i tak nie ma lekko. Mosty pobudowane , jutro nadal będę mozolnie po kawałku podbijał te nie przyjazne tereny. Cysterny też rozmieszczone,a mimo to nadal nie czuje "komfortu" w jeździe po mapie. Zdecydowanie ciężki teren.
  14. Szajka

    Green Hell

    Ooo jako fan The Long Dark i wszelkich survivali zacieram łapska
  15. Szajka

    Snow*Runner

    Dobra, przez 4 h grania zbudowałem 3 mosty,albo 2 . Nie ważne, czuję się jakbym zbudował z 10 . Ależ ten Amur jest mozolny,ale szczerze to tak uczciwie mozolny, jak poziom wyzwania w Soulsach,że tak porównam. Strategiczne rozmieszczenie 2/3 cystern wydaje mi się koniecznością. Paliwo znika w oczach w truckach. Polecam Lynx/Lunx pak z modów, są to 3 trucki Ural,ale nie są OP. Jest też dobry pakiet Kamazow,zowie się jakoś Mustang Pak. Też uczciwe pojazdy nie przegięte. A pasują do klimatu .
  16. Szajka

    Snow*Runner

    Kawa zaraz będzie zaparzona i wbijam w Amur jak cygan po zasiłek. Ten Azov antarctic nie specjalnie mi podchodzi przez ramę skrętna,kilka razy głupio mi się wywrócił na bok. Potem też testowałem Bobika z modów,też skrętna rama,ale jakoś nie podchodzą mi te trucki. Mam nadzieję,że Ural z modów i mój Azov 64131 okiełznają te dzicz
  17. Szajka

    Snow*Runner

    Ja pierdziuuu Grałem ponad 4 godziny,a ledwo z biedą jeden most odbudowałem w Amurze. Chciałem odmiany od zieleni Winsconsin i na śnieg mnie poniosło. Myślałem,że tajgą i kilkoma innymi pojazdami ogarnę co nieco. Niestety teren to zweryfikował. Mozolne brodzenie w głębokim śniegu/śniegu z błotem szybko opróżnialo baki moich trucków. Próby dowiezienia paliwa kilkukrotnie kończyły się akcją ratownicza pojazdu który miał nieść pomoc . W końcu zapadła decyzja,najmocniejsze trucki z Winsconsin do magazynu i sru do Rosji. Jutro nimi podbije te mroźną dzicz . Coś wspaniałego te doświadczenia, soulsowate trochę.
  18. Szajka

    Snow*Runner

    Wśród modów jest już sowiecki IS 2 jako pojazd,ale nie testowałem.
  19. Szajka

    Snow*Runner

    Bez sensu,najmniejsza przyczepa dla scouta ma 900 l. W modach jest już lokomotywa ;). Wczoraj pojeździłem po Amurze, kamieni w uje, ale i tak mi się podoba, 3 godz grania,a nawet jednego mostu nie naprawiłem,a jest ich co najmniej 4/5
  20. Szajka

    Snow*Runner

    Mała pojemność baku mnie zniechęciła.ale truck dobry.
  21. Szajka

    Snow*Runner

    W Mudrunnerze to toporniejszymi pojazdami między drzewami się jeździło,często się klinując i przez kolejne pół godz próbując się wydostać Azov 64131 kapitalna maszyna, promień skrętu duży,to fakt, ale nie jeden kontrakt tym autem zrobiłem i to w różnych rolach,od targania jakiś wierteł wielkich przyczepa na wysokie siodło,po operacje dźwigowe,a na co dzień paka burty i żurawik,wiem wiem,brak przyczepy,ale też często azovem ciągnę inny zestaw zapakowany po brzegi
  22. Szajka

    Snow*Runner

    Szczerze, Tatarin kielnia bo przyczepki nie podepniesz, CAT też lipa bo opon nie zmienisz i ryje przodem. Tajga, Azov to w moim garażu podstawa.
  23. Szajka

    Snow*Runner

    Polecam,nie tylko ja zapewne. Ale gusta są różne. Np szwagrowi swojemu poleciłem i mu nie podeszła gra,ale on to akurat prosty człek jest więc
×
×
  • Dodaj nową pozycję...