krzysiek923

Zainstalowałem sobie aktualizację Windows 11 22H2, która dla wszystkich zostanie udostępniona już w tym miesiącu. Każdą dużą aktualizację instaluję poprzez całkowitą reinstalację systemu. Zawsze odłączam internet, bo nie chcę, żeby system sam pobierał mi jakieś stare sterowniki i wyszukiwał aktualizacje. I tutaj zgrzyt, bo tej wersji systemu nie da się zainstalować offline, konieczne jest połączenie z internetem i logowanie na konto MS. Na pewno da się to obejść zmodyfikowanym obrazem systemu, ale mimo wszystko, oficjalnie tak to wygląda.

No ale podnieśli sobie tylko w Europie chyba, widocznie mają europejczyków za idiotów do jebania.

I zawsze taka fascynacja tylko w przypadku konsoli Sony, bo MS też oczywiście coś grzebie w sprzęcie, ale nie trzeba drzeć z obawy, co tym razem będzie gorzej. Tu radiator zmniejszą, tam niższa temperatura, ale gdzie indziej wyższa, tam cewki, w jednej taki wentylator, w innej głośniejszy... Najgorsze jest to, że "nie można" po prostu kupić optymalnej konsoli, bez orientowania się w tych niuansach. Jeszcze gdyby zmodyfikowali wygląd zewnętrzny, wtedy sprawa byłaby jasna.

Podobno poszło o relacje Tuchela z zawodnikami, klasyka.

Plus za dużo tego Mounta bez formy w pierwszym składzie. Ale to nie wina Tuchela, że obrona Chelsea przeważnie zaczynała mecze bez pełnego skupienia, traciła szybko bramkę i dopiero wtedy pełna koncentracja. Sam Mendy ostatnio mocno niepewny, z kluczowymi błędami. Aaa, no przecież był napastnik za 100 milionów, który tak bardzo zostawił po sobie pozytywne wrażenie, że aż o nim zapomniałem. Kto wie jak by się to potoczyło, gdyby w tamtym okienku postawili na kogoś innego.

Ale gdzie tutaj logika jakaś. Posprzedawali piłkarzy, pościągali nowych pod osobę Tuchela, a koniec końców Fofana zdążył zagrać 2 mecze u niego, Aubameyang tylko wczoraj, a Zakaria chyba żadnego. Mimo wszystko za wcześnie, zbyt pochopnie.

Mimo wszystko nie wierzę, że to tylko za grę i wyniki. Tam coś się odjebało, jakieś spięcie z zarządem, mocne słowa poleciały znając Tomka.

To nie strzelanka żeby szybko obracająca się kamera i ostrość obrazu w ruchu odgrywały jakąś kluczową rolę.

Szachtar 4:1 z RB Lipsk, no nieźle, ale dziwnie wyglądają z samymi Ukraińcami w składzie.

Boże, nie grałem w Horizon, ale to jest kurwa jakiś dramat, jeśli przez całą grę gracz jest traktowany jak debil, tak jak w tej 6 minucie filmiku. Szybko bym się odbił, bo nienawidzę tego w grach, czuję się wtedy, jakbym tracił czas na horror klasy C, a o immersji nie ma mowy. A co do graficzki, to może czas najwyższy dogonić ją w końcu fizyką i w tę stronę powinni uderzać.

Neymar ty śmieciu żałosny xD

@creatinfreak jak ty możesz na tym grać tymi łapskami wciskając takie malusie przyciski?

Tuchel trochę zaczyna wyglądać na betona taktycznego, niech ogarnie w końcu, że jak coś nie działa, to wypadałoby dokonać zmian.

No te statsy to też patologia, ale praktycznie wszyscy zawodnicy mają je niższe w porównaniu z PES 2021. Niższe statystyki = więcej do rozwijania, typowo pod Dream Team.

Nie wiem jak bardzo trzeba mieć zakuty łeb, żeby jakość tego składu oceniać na 5 porażek i 1 remis od startu ligi i absolutnie nie widzieć w tym swojej winy, chyba trzeba mieć coś z Mourinho.

W RTV Euro AGD za 239 zł wersja na konsole i 200 zł za PC (Origin).

Ale ja nie o tym. To są ludzie, którzy wydawaliby te pieniądze nawet, gdyby w grze były tryby offline, bo ich granie offline nie interesuje. KONAMI rozdaje walutę za samo włączanie eFootball, więc nie rozgrywając ani jednego meczu mam w drużynie gwiazdy + środki na ich trening. Mocno mnie to zniechęciło, bo cały fun tego trybu to powolne budowanie drużyny, przynajmniej dla mnie. Tutaj praktycznie każdy ma drużynę złożoną zawodników 90+ OVR, więc jaki sens mają statystyki zawodników w tym trybie? Równie dobrze mogliby dać wszystkim zawodnikom statsy 99, bo to tylko skiny realnych zawodników.

Ewentualnie to:

A monitor obsługuje G-Sync? Bo jak nie, to nic dziwnego, że nie ma opcji w panelu. Ustaw sobie własne odświeżanie na poziomie 100Hz + vsync, na którym twój PC utrzyma stały klatkaż.

Jak ktoś nie ma parcia na topowe podzespoły to żadnej tragedii nie ma, a jakość grania wciąż na bdb poziomie.

Była rozpiska, ale to zanim zrezygnowali z crossplayu konsol i PC ze smartfonami i przemyśleli swoje zachowanie w kwestii prezencji gry. Od tamtej pory cisza w kwestii planów długofalowych.

Gra przeciwko SI w tej grze jest bardzo OK, dla mnie dużo przyjemniejsza i bardziej angażująca niż w PES 2021, w której granie z CPU jest po prostu nudne. Nawet biorąc pod uwagę obecne niedociągnięcia eFootball. Ciekawe ilu graczy zdecydowało się grać i kupować monety w Dream Team tylko dlatego, że gra nie ma trybów offline. Bo przecież na to liczy KONAMI, nie oferując trybów offline. Na pewno nie ja, po prostu gram od czasu do czasu w trybie trial. Nie wydałem złotówki w poprzednich PES-ach i tutaj też nie zamierzam.

Uważaj żeby ci się pasek TVP nie wypalił albo HUB z gierki. No słabo ta technologia przędzie.

No jako Gira jest spalony, więc nic dziwnego, że chcąc się odciąć zachowuje się inaczej. Przecież jako GregZ to był różowy Power Rangers Nintendo w CW z Marianem w avatarze. Był sobie GearsUp, fan Nintendo, a plus minus w tym samym czasie, po latach niebycia na forum zjawia się GregZ i dla odmiany mało co pisze o Nintendo. Jak podczas afery minusikowej pytałem o gamertaga GearsUp'a to ten zasłaniał się "prywatnością" - prywatnością publicznego gamertaga xd I jeszcze to domaganie się minusów, żeby wszyscy widzieli: PATRZCIE, MINUSIKI NIE ROBIĄ NA MNIE WRAŻENIA!!! Ale to ty dzwonisz, nikt nie pytałl. Jeśli to przypadek to zajebisty. Więcej na ten temat nie chce mi się pisać, bo w sumie chuy mnie to obchodzi poza tym, że mocno rzuca się w oczy.

Oglądało się bardzo dobrze. To był pierwszy mecz w którym widziałem w akcji Gordona i chyba już kumam, czemu Chelsea chciała w niego zainwestować tyle kasy. Ledwo wszedł do drużyny, a chyba w ostatnich dwóch meczach ligowych po bramce, no i dużo wiatru robi.