Skocz do zawartości

Grucha - Nadziany frędzel?


Rekomendowane odpowiedzi

Czytając jedną z "recenzji" Gruchy na PPE, jej końcówka skojarzyła mi się z artykułem z pierwszego PE jaki kupiłem :)

https://www.ppe.pl/recenzje/330866/playstation-portal-recenzja-sprzetu-swietne-uzupelnienie-ps5-dla-garstki-graczy.html

Ja jednak znajduje się w wąskim gronie odbiorców, którzy chętnie grają w każdym możliwym miejscu, mam dostęp do mocnego światłowodu, więc pod względem jakości (płynności) w domu nie czuję różnicy czy gram na dużym telewizorze czy też na małym ekranie. To pewnie z tego powodu będę grał na PlayStation 5 częściej, bo teraz nie muszę zajmować głównego telewizora lub siadać w biurze. Już teraz złapałem się na tym, że biorę Portal w różne miejsca, w których dotychczas nie mogłem sobie pozwolić na ogrywanie gier z PS5 lub było to problematyczne.

 PSX_Extreme_022_0041.jp2&id=PSX_Extreme_

  • Haha 1
  • WTF 1
Odnośnik do komentarza

Ale tak na marginesie - wy zdajecie sobie sprawę, że na PPE pisze się w taki a nie inny sposób nie dlatego, że autor cierpi na jakiś deficyt słownictwa, tylko dlatego, żeby nasycić tekst odpowiednimi frazami, układem i liczbą znaków, aby bot Google'a wypozycjonował treść jak najwyżej w przeglądarce? Na tej samej zasadzie działają podłe serwisy informacyjne, formułujące nagłówki w taki sposób byle nabić wyświetlenie a potem jak najdłużej szukać odpowiedzi na zadane w nagłówku pytanie, być może nawet nigdy go nie znajdując. Tak działają wszystkie media online. Dlatego prasa to ostatni bastion prawdziwie autorskich treści, gdzie każdy autor pisze jak uważa, bo objętość, nasycenie frazami czy jakikolwiek inny parametr SEO nie ma znaczenia. A Grucha zrobił na przestrzeni lat dla magazynu więcej niż Wam się wydaje ;)

  • WTF 1
Odnośnik do komentarza
1 godzinę temu, KOMODO napisał:

Ale tak na marginesie - wy zdajecie sobie sprawę, że na PPE pisze się w taki a nie inny sposób nie dlatego, że autor cierpi na jakiś deficyt słownictwa, tylko dlatego, żeby nasycić tekst odpowiednimi frazami, układem i liczbą znaków, aby bot Google'a wypozycjonował treść jak najwyżej w przeglądarce?

Wiemy, i to bardzo ciekawa sytuacja, że korporacja potwierdziła tak ważny szczegół. Co nie znaczy, że będziemy akceptować clickbaity i tendencyjne artykuly bez popitki tylko dlatego, że algorytm. To jest niestety w przeważającej większości zwykły ściek pseudonewsów.

1 godzinę temu, KOMODO napisał:

A Grucha zrobił na przestrzeni lat dla magazynu więcej niż Wam się wydaje

Super, ale koło Szmatławca to już go nie dopuszczajmy więcej, ok?

  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza
43 minuty temu, KOMODO napisał:

Na tej samej zasadzie działają podłe serwisy informacyjne, formułujące nagłówki w taki sposób byle nabić wyświetlenie 

Myślę, że wszyscy sobie zdają z tego sprawę, ale ponieważ ppe jakoś tam się wiąże z PE (choćby przez autorów), a magazyn nie jest ściekiem nastawionym na tanią sensację, więc oczekują od portalu czegoś więcej, mimo że było wielokrotnie wyjaśniane że nie taki jest jego cel. Miło, że wypowiedziałeś się jasno:)

PS ja bym chętnie przywitał jakiś bardziej profesjonalny portal pod marką PE (psxextreme.pl?). Niusy growe zebrane w jednym miejscu, krótko i na temat. Wiem, teraz takie rzeczy nie mają racji bytu;)

Edytowane przez snejk04
Odnośnik do komentarza

Przez kilka lat pisałem pod SEO, później szkoliłem z tego ludzi. Z grubsza tak, żeby zaistnieć w serp, trzeba nasycić tekst frazami kluczowymi i pokrewnymi. Tylko to nie usprawiedliwia żenującego poziomu tekstów pod kątem językowym, stylistycznym, jakimkolwiek. Aby było zgodnie ze sztuką, tekst powinien być jak najwyższej jakości. Tutaj nie ma o tym mowy :)

 

  • Plusik 3
  • This 1
Odnośnik do komentarza

Ej, żeby było jasne - w żaden sposób nie jestem związany z PPE, nie udzielam więc żadnego oficjalnego stanowiska w imieniu portalu. Nie muszę jednak być tam zatrudniony by wiedzieć jak działa od zaplecza internet. Optymalizacja pod SEO to nie tylko domena portali informacyjnych ale całej treści w sieci w ogóle. To samo mamy w sklepach internetowych, stronach ofertowych itp. Bez tego po prostu jest się w sieci niewidzialnym i traci się konkurencyjność. Jeżeli chcesz coś sprzedawać online, nieważne czy są to produkty, usługi czy informacje, będziesz siedział w SEO zakopany po same uszy, łożąc kilka/kilkanaście/kilkadziesiąt/kilkaset tysięcy na pozycjonowanie organiczne (treści na stronie), linki sponsorowane (odnośniki na stronach zewnętrznych oddające część swojej "mocy" na rzecz strony do której linkują), tzw. zapleczówki (wpisy jedynie pośrednio powiązane z daną stroną, umieszczone na zewnętrznych stronach służących wyłącznie publikowaniu takich treści), a także Adsy (płatne kampanie Google dzięki czemu dana strona jest zawsze na szczycie ale z dopiskiem "Sponsorowane") i inne kampanie płatne. Idea rzetelnego, profesjonalnego portalu brzmi fajnie w teorii, ale w strukturze internetowej coś podobnego nie ma niestety racji bytu - błyskawicznie zostanie "zakopane" przez konkurencję używającą sztuczek pozycjonerskich. Po prostu nie sposób byłoby zapewnić rentowność takiej strony. Że im większy portal tym słabszej jakości treści? Owszem ale to bez znaczenia, większość ludzi czerpie wiedzę na temat świata z samych nagłówków, treść równie dobrze mógłby im napisać bot, co w przypadku wielu branż już teraz ma miejsce (nie, na PPE nadal piszą ludzie ;) ). I myli się ten, kto sądzi, że np. Youtuberzy czy inni blogerzy o dużych zasięgach osiągają swoje pozycje wyłącznie dzięki ciężkiej pracy i organicznym wyświetleniom. Tutaj działają dokładnie te same mechanizmy co w pozostałych przypadkach, tylko ubrane w otoczkę "niezależności". Thats the name of the game. Dlatego większość zg(red.)ów trzyma się papieru do ostatka, choć z powodzeniem mogliby pisać gdzieś w sieci lub na kilku frontach.

 

A co do Gruszki i jego udziału w PE - życie magazynu to nie tylko to co widzimy na stronach. Rogera zwyczajowo poza "Okiem Maniaka" i HP nie ma na nich wcale, a jednak ślęczy nad każdym wydaniem każdego miesiąca potencjalnie najdłużej z całej redakcji. Grucha pomagał magazynowi od zaplecza dużą ilość razy i na przestrzeni lat wiele rzeczy nie udałoby się bez jego udziału. Poza tym chyba każdy w redakcji kto miał z nim styczność potwierdzi, że "to jest fajny chłopak, dobry chłopak, elegancki chłopak mój"  :)

Odnośnik do komentarza

Ciekawy fikołek uzasadniający teksty niskiej jakości. To jak już jest algorytm to nie da rady pisać z sensem i merytorycznie? Poza tym obrona gościa który chciał "wychowywać" czytelników pokazuje jakim jest życiowym ignorantem uważającym się za wartościowszego niż jest w rzeczywistości. Tak jest jak Ci poglądy przesłaniają mądrość życiową. 
PS. Komodo-słabe argumenty jak na zgReda

Odnośnik do komentarza
4 minuty temu, KOMODO napisał:

Idea rzetelnego, profesjonalnego portalu brzmi fajnie w teorii, ale w strukturze internetowej coś podobnego nie ma niestety racji bytu 

No i ok, internet to śmietnik dla debili czytających tylko nagłówki, to już ustaliliśmy, tylko nie przenoście tego na papier do pisma, jak napisał kolega powyżej. Szanujcie ludzi którzy płacą te 24.99 za jakościowe treści 

Odnośnik do komentarza
5 minut temu, addhoc napisał:

PS. Komodo-słabe argumenty jak na zgReda

 

Ale przecież ja niczego nie argumentuję bo też niczego nie muszę bronić, gdyż ani to nie moje ani nawet nie mam z tym nic wspólnego poza tym, że znam część osób stamtąd przez oczywiste powiązania z dawnych lat portalu, gdy jeszcze znajdował się razem z PE pod jedną strzechą. Po prostu wyjaśniam jak to działa, nie tyle na przykładzie PPE co wszelkich stron internetowych ogólnie. Tak działa sieciowy biznes czy się nam to podoba czy nie, nikt nie musi w tym przymusowo brać udziału, stąd piszemy do prasy drukowanej, a nie na portale.

 

A co do Gruchy piszącego do PE - było go w druku tyle co kot napłakał, nie zachowujmy się jakby w pojedynkę zmienił cały profil magazynu :). Plus to także nie temat do mnie - ja tylko piszę umówione z Rogerem teksty, nie decyduję o doborze tematów dla pozostałych autorów ani skali udziału poszczególnych ksyw na łamach.

Odnośnik do komentarza

To dobry chłopak i na klatce dzień dobry mówił, ale niech siedzi sobie w tej piaskownicy pepełe i nie rozlewa się na szmatławiec :) Już wystarczy, że na relacjach z targów były jego zdjęcia i to bez żadnego ostrzeżenia, takich jumpscare'ów to mi żaden Resident nie zafundował.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...