Skocz do zawartości
View in the app

A better way to browse. Learn more.

Forum PSX Extreme

A full-screen app on your home screen with push notifications, badges and more.

To install this app on iOS and iPadOS
  1. Tap the Share icon in Safari
  2. Scroll the menu and tap Add to Home Screen.
  3. Tap Add in the top-right corner.
To install this app on Android
  1. Tap the 3-dot menu (⋮) in the top-right corner of the browser.
  2. Tap Add to Home screen or Install app.
  3. Confirm by tapping Install.

krzysiek923

Użytkownicy

Treść opublikowana przez krzysiek923

  1. Równie dobrze już od startu generacji mogli mieć wyznaczoną długoterminowo transformację, tylko prawdę ujawniali stopniowo i na pewno nie planowali takiej agresywnej końcówki generacji, z takim koszmarnym PR-em, ale wyszło jak wyszło, teraz byle doczłapać do końcówki generacji i nowego startu. Sama zmiana strategii, wyzbycie się całkowicie eksów w przyszłości, to już od premiery Xbox Series mogły być w dalszych planach rozwoju Xboksa. No bo to, że Spencer mówiąc o "tylko 4 grach na PlayStation", "zachowaniu częściowej ekskluzywności dla Xboksa", już wtedy doskonale wiedział jak to się skończy, chyba nikt nie wątpi.
  2. To może być jeden z powodów wygaszania sprzedaży konsol. Niby będziesz mógł kupować gry na Xbox Series po premierze nowej konsoli, ale na nowej odpalisz je tylko we wstecznej, a pecetowej wersji nie dostaniesz w każdym przypadku. Wiąże się to nie tylko z grafiką, ale i brakiem obsługi K+M w każdej grze. No w jakimś sensie jest w tym dobro klienta na uwadze, ale jednak konsole wciąż można kupić jak ktoś się uprze, a o tym nie pomyśli. Całkowicie ich wycofać ze sprzedaży nie mogli, bo to znowu za duży cios w nich samych.
  3. Dobry pomysł, może Perez mógłby też tłoczyć fizyki na Xboksa?!
  4. Konsola - o ich nowej konsoli mówimy. Pokaż mi oficjalne info, że na kolejnym Xboksie od MS zagram w gry Sony.
  5. Wyłożyliby karty teraz i przynajmniej ludzie wiedzieliby na czym stoją, a oni też na tej niepewności ludzi tracą. Jest jakiś powód, dla którego tego nie robią i uznali, że zakomunikowanie tego mogłoby być dla nich jeszcze gorsze na tym etapie, więc lepiej poczekać.
  6. A o "stagnacji" można? Akurat ty byś mógł nie wypominać. Wiadomo, jak pisze się źle bezpośrednio o Xboksie, to lepiej nie powtarzać niewygodnych argumentów, ale o jakimś zastoju całego konsolowego giereczkowa to można w kółko, bo wtedy zawsze to jakiś damage-control tego, co wyczynia MS.
  7. Różni się pod tym względem, że licencję na grę Steam/PSN/XBL masz tak długo, jak długo funkcjonuje Steam i jego serwery. Masz licencję na korzystanie z gry na platformie Steam. Kupując na GOG masz dowód zakupu, a do jej używania nie potrzebujesz żadnej platformy. Wiem, że odkopany, ale warto sprosotować.
  8. Nie te czasy? W swojej bańce? Nintendo i Sony prowadzą biznes konsolowy i dobrze im z tym. Więc dlaczego MS skończył wydając swoje gry na PS, a PS nie wydaje wszystkiego w MS Store? To MS nie umie w konsole i musi inaczej. Tak to wygląda obecnie: WccftechYbarra: Consoles Will Never Die; Those Losing Are Pushing...Former Blizzard president Mike Ybarra commented today on Sony's talent for making hit exclusives and the future of consoles Nie zrezygnują z branży gier, bo są w tym duże pieniądze i przyszłość, więc wciąż próbują się w to wgryźć, a nie dlatego, że im wychodzi i nie ponoszą strat.
  9. Zapomniałeś o genezie gier ekskluzywnych. To nie są tylko zyski, bo oprócz dodatkowych sprzedanych "kopii" gier u konkurencji, wielu graczy nie dostając nic w zamian (poza środkowym palcem i obojętnością) przeniesie się z Xboksa na PlayStation (czy też Steam na PC, bo tam też nie muszą korzystać z apki Xbox i MS Store), gdzie będą mieli gry MS, do tego eksy PS, gry na nośnikach, a wtedy MS nie zarobi na nich we własnym ekosystemie poprzez opłatę za grę sieciową/abonament, nie zarobi za zakupy w MS Store/ marżę na multiplatformach w swoim sklepie... Ostatecznie MS nie tylko zwiększa sprzedaż swoich gier, ale jednak też traci pieniądze na własnych usługach. Ta baza konsolowych użytkowników Xboksa nie była taka mała przed apogeum spyerdolenia Xboksa jako konsoli. Z obecnym PR-em, tym całym brakiem dostępności konsol, wiecznym je8aniem MS, stracili pewnie całkiem sporo.
  10. Śmieszna jest ta ich pewność siebie i brak pokory. Oni są przekonani, że jak wraz z nową generacją wrócą ze swoim nowym, skazanym na sukces, nie mającym szans nie wypalić (tam od lat nieźli narcyzi pracują) planem, znowu zaczną słodzić graczom, jak to są dla nich najważniejsi i wszystko dla nich (chociaż teraz traktują ich jak podludzi, zlewając całkowicie relację z fanami), to gracze nagle rzucą się im w objęcia, bo... Bo co? Jakby nie było Sony, PC, Steama, jakby mieli marki, w które zagrasz tylko u nich, to mogliby tak pogrywać, ale nikt nie będzie się przed nimi płaszczyć, bo nie mając eksów nie oferują już nic, czego nie oferowałby ktoś inny. Oni jak nikt inny powinni wiedzieć, że stracić klienta jest łatwo, a odzyskać zdecydowanie trudniej, zwłaszcza, jak już zadomowi się u konkurencji.
  11. xD

    xD
  12. No niestety, gierki to jednak całościowo zabawa głównie dla dzieci - tych niepełnoletnich i tych starych, nie oszukujmy się. Ciężko oczekiwać, że jako większość społeczności będziemy podejmować racjonalne dla naszego portfela decyzje i cokolwiek wymuszać na korpo. Jak dziecko coś chce, chce grać, to musi to dostać, bo się zesra i nic się nie liczy.
  13. No mnie ciekawi, czy te matoły zwane dzinnikarzami growymi mają jakiś deal z Sony i MS, że nie mogą zadawać niewygodnych pytań, czy o co chodzi? Czy któryś z tych dziennikarzy wyciągnał od MS oficjalną informację, dlaczego Xboksy zniknęły ze sklepów?
  14. Ale dlaczego miałby rosnąc w nieskończoność? Czy każdy człowiek na tej planecie musi grać w gry, interesować się tym? Może ludzie obecnie wybierają pecety zamiast konsol, bo te konsole nic uniklanego i wyjątkowego sobą nie reprezentują jak dawniej, a są pod każdym względem gorsze? Zamiast szukać problemu w konsolach jako takich, niech przyjrzą się swoim decyzjom biznesowym.
  15. Pojebane jest to, że pod wzrost cen związanych z produkcją tych większych gier podpinają się takie cwaniaki jak EA ze swoimi paździerzami w stylu EA FC, gdzie to coroczne gówno nie ma prawa kosztować 300-340 zł i nic nie uzasadnia wzrostu tych cen.
  16. Trzeba dotrzymywać słowa i jak się obiecuje świetlaną cyfrową przyszłość, bo odpada tłoczenie, magazynowanie i transport, to niech te cyfrowe gry naprawdę będą tańsze, a nie - o ironio - droższe.
  17. No dobra, ale sam Game Pass to była mocna zaleta wykastrowanych z eksów i fizyków konsol MS, a chyba głównie chodzi o wartość Xboksa jako całości i tego, że te decyzje się nie spinają z punktu widzenia ich klienta, któremu dużo zabrano, w zamian dano np. GP, a teraz odbiera się nawet ten atut.
  18. Nie zależy na konsolach, nie zależy na aktywnych subskrypcjach GP, nie zależy na kupowaniu gier w ich własnym sklepie. Zależy im na sprzedawaniu produkowanych gier - gdziekolwiek: na PS, na Steam, na Epic. Serio, kupujcie gdziekolwiek tę garstkę wydawanych przez nas gier, dla nas to jest super i niczego więcej nam do szczęścia nie potrzeba! To takie proste - robić gry i je sprzedawać, a my yebaliśmy się z jakimiś kosnolami tyle lat! Po co więc angażują się we własne sprzęty i usługi, wydając na to kupę siana? Tego dowiecie się w następnym odcinku.
  19. Dobrze, że napisałeś "jeśli" i jednak stawiasz znak zapytania, bo chyba sam masz jakieś wątpliwości co do zasadności zmieniania następcy Xboksa Series w otwartą platformę. Wciąż nie widzę sensu pozbawiania siebie zarobku z opłaty za rozgrywkę online (czytaj zakup gamepassa) i marży za sprzedaż multiplatform w MS Store na własnej konsoli, tylko po to, żeby wypuścić bardzo drogą konsolę, której sprzedaż twoim zdaniem może szorować po dnie, mało kto ją kupi, a dla MS to będzie git sytuacja i żaden problem. Nie zdziwię się, jeśli się okaże, że główną zmianą w konsoli nowej generacji będzie odtwarzanie wersji pecetowych gier, tych dostępnych w pecetowej aplikacji Xbox, bez konieczności ich portowania, co z automatu pozwoli na rozgrykę na każdym sprzęcie (play anywhere z automatu, bez podziału na wersję konsolową oraz pecetowa = brak problemów licencyjnych jak w przypadku Xbox Series), z możliwością dowolnego grzebania w ustawieniach, w dostosowywaniu grafiki według upodobania, z obsługą K+M w każdej grze. Ale wszystko w ramach ekosystemu Xbox, z zakupami tylko w sklepie MS. Steam i Epic na oficjalnym Xboksie od MS to jakieś wymysły (kiedy to się zaczęło?), których nikt nie potwierdził, a jeśli to nie prawda, to w interesie MS byłoby jak najszybciej zaprzeczyć, żeby nie nakręcać oczekiwań i nie zaczynać od rozczarowania graczy na starcie, bo to info zdążyło się zakorzenić, chociaż przecież niczego takiego nie obiecywali. Sprzedawać na Steam wydawane przez siebie gry mogą na brandowanych pecetach/konsolach/handheldach, które bez loga Xbox już istnieją (do brandowanych wyjdzie jakiś dedykowany Xbox OS, jak do Ally) i już ta sprzedż trwa, ale dlaczego ich własny sklep miałby być im tak całkowicie obojętny? Dlaczego nie zostawić sobie tego jednego sprzętu tylko pod własne usługi?
  20. Gdyby te "negatywne zmiany" stały się standardem w przyszłości, przyjęłyby się, to mogą sobie być postrzegane jako negatywne, bo kto buduje coś pierwszy, ten później jest synonimem epoki, tak jak Steam jest synonimem dystrybucji gier na PC, pomimo istnienia obok innych sklepów. Jak zaczynali, to cyfrowa dystrybucja była traktowana jak coś niedorzecznego i niemożliwego do przełknięcia, może nadal nie jest kojarzona dobrze sama w sobie przez wielu, ale jest już czymś powszechnym, a Steam wyprzedził konkurencję i przyzwyczaił do siebie ludzi przed innymi, pomimo alternatyw zakorzenił się w świadomości i tylko sam mógłby siebie zdetronizować z pozycji lidera. Cyfra jest zła, ale Steam jest uważany za spoko platformę, bo nie nadużywa pozycji względem własnych klientów tak, jak mógłby próbować. Czy ktoś myśli źle o Steam, bo był pierwszy? Raczej źle się myśli o dystrybucji cyfrowej jako takiej.
  21. MS zdecydował się przyjąć cały ten hejt i ponieść ogromne koszty/straty finansowe już teraz, bo są przekonani, że w obliczu trendów w branży, lepiej zawczasu te zmiany wprowadzić, żeby tym razem być pierwszym w tej nowej rzeczywistości, wyprzedzić konkurencję, rządzić jako prekursor, kiedy inni będą musieli nadganiać wszystko to, co oni uważają za przyszłość (o ile przyszłość będzie wyglądać tak, jak się MS wydaje). Typowy MS, który zawsze wie lepiej, czego chcą jego klienci, co będzie dla nich lepsze, który nie może się powstrzymać przed wprowadzaniem drastycznych rozwiązań w czymś, co działa, daje stabilne pieniędze, bo te pieniądze w ich głowach zawsze można podwoić, czy potroić, więc idą na całość na podstawie jakichś statystyk i trendów (które za kilka lat mogą być zupełnie inne, pecety też wiecznie umierały), ale pomijając przy tym zdrowy rozsądek. Albo hajsu i klientów przynajmniej na równi z Sony, bo przecież bycie za nimi to upokorzenie nie do przełknięcia i nie da się koegzystować jako ten drugi (czy trzeci, jak kto woli, ale Nintendo nie ma tej samej oferty i nie dla każdego jest opcją inną niż dodatkową ze względu na multiplatformy), albo najwyżej znowu się wywalimy na głupi ryj i zaczniemy od zera. Gorzej, jak się okaże, że te zmiany nie przyjmą się tak gładko jak myślą i Sony wciąż z tym swoim przestarzałym modelem konsolowym będzie sobie radzić dobrze jak nigdy, bez tych wszystkich ogromnych kosztów poniesionych przez MS w ramach przepoczwarzania.
  22. BF6 - 300 zł na Steam, 340 na PSN, klucz Xbox od 270 na eneba. Jeszcze niech MS pójdzie drogą Sony, zrezygnuje z kluczy i wtedy to już naprawdę tylko na PC nie będzie jebania po same kule.
  23. Tylko czy udało im się wciągnąc w tę usługę graczy na tyle, żeby teraz stawiać takie warunki? Nie sądzę. Na pewno to przez cła, a później wróci do normy! Może jednak ten Ybarra miał rację i teraz będą sobie odbijać na różne sposoby różne decyzje biznesowe, na których stracili?
  24. Wchodzą na rynek PC i z cenami muszą być konkurencyjni, pewnej granicy nie przeskoczą (chociaż przeginają już teraz). No, na pewno nie sami... Poza ceną, abonament raczej nie ma wielu zalet. Ten wymyślony przez MS biznes, to będzie złoty strzał i będą panami przyszłego, przedefiniowanego giereczkowa, albo brutalne zderzenie z rzeczywistością i bardzo szybka weryfikacja obecnie znanych nam planów, które pewnie mają też już przygotowane na długo w przód, a zarazem kolejny fikoł w innym kierunku, z czego znamy MS i zmiana prowadzonej narracji. Historia sugeruje, że będzie to drugie, tak czy inaczej, BARDZO CIEKAWA SYTUACJA będzie.
  25. No właśnie, taką informację ma dla mnie Microsoft. Ja widzę sens o tyle, że 2 lata to sporo czasu, a jak chcę sobie ogrywać i kompletować gierki na Xboksie, to w apce na PC tego nie zrobię. Za 2 lata jednak okaże się, że wsteczna tylko na konsoli MS: "o kurde, mogłem 2 lata temu wziąć tego Series X i grać od dawna".

Configure browser push notifications

Chrome (Android)
  1. Tap the lock icon next to the address bar.
  2. Tap Permissions → Notifications.
  3. Adjust your preference.
Chrome (Desktop)
  1. Click the padlock icon in the address bar.
  2. Select Site settings.
  3. Find Notifications and adjust your preference.