
Homelander
Użytkownicy
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Obecnie
Przegląda stronę główną forum
Treść opublikowana przez Homelander
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Jak siadam do grania to biorę pada do ręki zanim usiądę
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Dlaczego mój argument o zmianie płyty jest śmieszny i w ogóle sznurowadła, a Twój o tym, że chcesz se grę odsprzedać jest wiążący? Tak, argument o zmianie nośnika jest dla mnie istotny. Bo jak wkładam Switcha do plecaka to nie muszę się przejmować co ze sobą zabrać. Bo jak już wreszcie znajdę trochę czasu na pogranie to nie chce mi się latać do konsoli i zmieniać płyt jak poczuję, że jednak nie w to chcę pograć. No i mam z tego zrezygnować, bo Ty chcesz Silent Hilla przejść i pogonić? Absurd.
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Przecież ludzie kombinujący ze zdrapkami, regionami, Gamepassami za 4 zł i inne takie to margines marginesu. Nawet na tym forum nie wszystkim chce się w to bawić, a co dopiero w ujęciu całego rynku. Ludzie kupują gierki i tyle. Jest w pełnej to kupują w pełnej. Jest na wyprzedaży to kupują na wyprzedaży. Nie śledzą, nie patrzą. Po prostu kupują i tyle. To samo z Gamepassem. Podpinają kartę i tyle ich interesuje.
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
No to nie będzie. Będą wydania kolekcjonerskie, limited runy i inne takie. A, że zwykłe płytowe wydania wymrą na konsolach jak na pc? Whatever. W tej chwili bardziej martwię się jakością gier, a nie tym, czy będą pudełka. No przecież nie będę wbrew własnym potrzebom kupował fizycznych gier, bo Schranz czy inny Lucek se chcą kupić, przejść i sprzedać lol.
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
W interesie klienta zawsze jest mieć wybór. Jak najszerszy. Ja taki mam i wybieram zawsze cyfrę. Bo dla MNIE jest to wygodne, najwygodniejsze rozwiązanie. I w nosie mam co myślą pudełkowcy, korporacje i inne takie.
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Stary, ale Ty przecież nie musisz się nikomu tłumaczyć. Działasz w ramach prawa, nie łamiesz go, więc nic nikomu do tego jak zarządzasz pieniędzmi, no prosta sprawa. I od kiedy to klient na dbać o zyski korporacji? No śmiech na sali. Ty masz dbać o stan własnych finansów, a nie o finanse Sony, EA czy Nintendo. Dla mnie cyfra to oszczędzanie czasu. Czasu na szukanie, jeżdżenie, czekanie i inne takie. To nie pieniędzy na gierki mi brakuje, ale czasu na granie. Z tego powodu bardzo rzadko mam ciśnienie na nowości. W tym roku tylko Astro Bot wpadł w pełnej cenie, reszta na promocjach
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Tym, że piractwo to przestępstwo, a odsprzedaż nie. Znacząca różnica, co nie?
- Steam Deck
-
Właśnie zacząłem...
Prawidłowa kolejność. Przeczytaj jeszcze skrót fabuły pierwszych dwóch części. Zbyt bardzo trójka się do niej nie odnosi, ale spotkasz postaci występujące głównie w dwójce. No i wyjaśniają się też czasem losy postaci obecnych w książkach
-
Cyfra vs Pudło
Jasne, że wybór jest zdecydowanie potrzebny. Ja patrzę na swoje ceny i u mnie kosztują te gry tyle samo. 60-70$. Space Marine 2 na Steamie jest tańszy o 10. Ale gry od Playstation Studios zdecydowanie droższe, nawet w promocjach
-
Cyfra vs Pudło
Gry na Steamie też premierowo kosztują 60/70$. Więc nie są tańsze. A w promocji są non stop te same tytuły, zmienia się to tylko cyklicznie, wtedy ceny też podobne do konsolowych. Mowa o dużych grach. Są, oczywiście, dziesiątki milionów indyśmieci po dolarze
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Żeby jeszcze te gry płytowe działały na zasadzie wkładam za 20 lat do konsoli i mam pełnię doświadczenia. Ale nie. Bez miliona łatek ściąganych z neta większość to niegrywalne crapy. Kolekcjonowanie miało sens do 6 generacji. Teraz to jest nonsens. Już wolę mieć cyfrową kolekcję i dostęp natychmiastowy niż bezwartościowe bez dostępu do neta pudełka
- Growe Szambo
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Casualem nie jestem, a na cyfrę przerzuciłem się całkowicie dwie generacje temu. I co teraz?
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Tak dla FYI, Sony konkuruje z każdym oferującym rozrywkę w wolnym czasie. Nie tylko z Nintendo. Z HBO, z Netflixem, z kinami i tak dalej. Z każdym kogo odpoczywający konsument mógłby wybrać zamiast grania na Playstation.
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Może ta informacja Was omija całkowicie, ale te jaja z napędami to tylko w Polsce. W Stanach normalnie na półkach po 80$. Skończcie sraczkę i poczekajcie aż skalperzy się wyszumią
-
Horizon: Zero Dawn
A na kluczykowniach wersja na Steama z 10$ na prawie 20 lol
-
własnie ukonczyłem...
Gameplayowo dwójka jest lepsza chociażby ze względu na większą pulę ruchów
-
Steam Deck
A jak to zrobić z grami na Battle.net? Męczy mnie udostępnianie neta za każdym razem, czekanie aż battle.net się załaduje i tak dalej. Da się jakoś odpalać prościej Starcrafty na przykład?
- ASUS ROG Ally - Handheld PC
-
Cyfra vs Pudło
Różne firmy mają różną politykę. Nintendo z zasady nie przecenia gier praktycznie wcale. Ubi robi wyprzedaże praktycznie niedługo po premierze (co miałoby sens gdyby ich gry to były niesamowite hiciory i gracze przebieraliby nogami żeby kupić day1). Capcom też często przecenia gry, ale już Konami nie. To nie kwestia jakości gier, a polityki wydawców
- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
No dokładnie tak jest, plus wersje pecetowe robią jako akcja marketingowa dla wersji konsolowych. Gra jest wydawana w okolicach zapowiedzi kolejnej części. Tak było ze Spider-Manem, God of War, Ghost of Tsushima. Albo przy okazji serialu jak TLoU. Wszystko jest jasne i transparentne i wiadomo gdzie leżą priorytety. W Xboxie jest chaos, kompletny i totalny chaos.