Skocz do zawartości

Homelander

Użytkownicy

Treść opublikowana przez Homelander

  1. Jak siadam do grania to biorę pada do ręki zanim usiądę
  2. Dlaczego mój argument o zmianie płyty jest śmieszny i w ogóle sznurowadła, a Twój o tym, że chcesz se grę odsprzedać jest wiążący? Tak, argument o zmianie nośnika jest dla mnie istotny. Bo jak wkładam Switcha do plecaka to nie muszę się przejmować co ze sobą zabrać. Bo jak już wreszcie znajdę trochę czasu na pogranie to nie chce mi się latać do konsoli i zmieniać płyt jak poczuję, że jednak nie w to chcę pograć. No i mam z tego zrezygnować, bo Ty chcesz Silent Hilla przejść i pogonić? Absurd.
  3. Przecież ludzie kombinujący ze zdrapkami, regionami, Gamepassami za 4 zł i inne takie to margines marginesu. Nawet na tym forum nie wszystkim chce się w to bawić, a co dopiero w ujęciu całego rynku. Ludzie kupują gierki i tyle. Jest w pełnej to kupują w pełnej. Jest na wyprzedaży to kupują na wyprzedaży. Nie śledzą, nie patrzą. Po prostu kupują i tyle. To samo z Gamepassem. Podpinają kartę i tyle ich interesuje.
  4. No to nie będzie. Będą wydania kolekcjonerskie, limited runy i inne takie. A, że zwykłe płytowe wydania wymrą na konsolach jak na pc? Whatever. W tej chwili bardziej martwię się jakością gier, a nie tym, czy będą pudełka. No przecież nie będę wbrew własnym potrzebom kupował fizycznych gier, bo Schranz czy inny Lucek se chcą kupić, przejść i sprzedać lol.
  5. W interesie klienta zawsze jest mieć wybór. Jak najszerszy. Ja taki mam i wybieram zawsze cyfrę. Bo dla MNIE jest to wygodne, najwygodniejsze rozwiązanie. I w nosie mam co myślą pudełkowcy, korporacje i inne takie.
  6. Stary, ale Ty przecież nie musisz się nikomu tłumaczyć. Działasz w ramach prawa, nie łamiesz go, więc nic nikomu do tego jak zarządzasz pieniędzmi, no prosta sprawa. I od kiedy to klient na dbać o zyski korporacji? No śmiech na sali. Ty masz dbać o stan własnych finansów, a nie o finanse Sony, EA czy Nintendo. Dla mnie cyfra to oszczędzanie czasu. Czasu na szukanie, jeżdżenie, czekanie i inne takie. To nie pieniędzy na gierki mi brakuje, ale czasu na granie. Z tego powodu bardzo rzadko mam ciśnienie na nowości. W tym roku tylko Astro Bot wpadł w pełnej cenie, reszta na promocjach
  7. Tym, że piractwo to przestępstwo, a odsprzedaż nie. Znacząca różnica, co nie?
  8. Homelander odpowiedział(a) na Figuś temat w Hardware
    Nie
  9. Prawidłowa kolejność. Przeczytaj jeszcze skrót fabuły pierwszych dwóch części. Zbyt bardzo trójka się do niej nie odnosi, ale spotkasz postaci występujące głównie w dwójce. No i wyjaśniają się też czasem losy postaci obecnych w książkach
  10. Homelander odpowiedział(a) na Godot temat w Graczpospolita
    Jasne, że wybór jest zdecydowanie potrzebny. Ja patrzę na swoje ceny i u mnie kosztują te gry tyle samo. 60-70$. Space Marine 2 na Steamie jest tańszy o 10. Ale gry od Playstation Studios zdecydowanie droższe, nawet w promocjach
  11. Homelander odpowiedział(a) na Godot temat w Graczpospolita
    Gry na Steamie też premierowo kosztują 60/70$. Więc nie są tańsze. A w promocji są non stop te same tytuły, zmienia się to tylko cyklicznie, wtedy ceny też podobne do konsolowych. Mowa o dużych grach. Są, oczywiście, dziesiątki milionów indyśmieci po dolarze
  12. Żeby jeszcze te gry płytowe działały na zasadzie wkładam za 20 lat do konsoli i mam pełnię doświadczenia. Ale nie. Bez miliona łatek ściąganych z neta większość to niegrywalne crapy. Kolekcjonowanie miało sens do 6 generacji. Teraz to jest nonsens. Już wolę mieć cyfrową kolekcję i dostęp natychmiastowy niż bezwartościowe bez dostępu do neta pudełka
  13. Homelander odpowiedział(a) na Plugawy temat w Graczpospolita
    https://www.ppe.pl/news/354764/byly-pracownik-bioware-wywolal-burze-oskarza-graczy-o-po-oczekiwania-wobec-kobiet-w-dragon-age.html Kolejny wylew z cyklu to wina graczy, rasiści, seksiści i inne takie.
  14. Casualem nie jestem, a na cyfrę przerzuciłem się całkowicie dwie generacje temu. I co teraz?
  15. Tak dla FYI, Sony konkuruje z każdym oferującym rozrywkę w wolnym czasie. Nie tylko z Nintendo. Z HBO, z Netflixem, z kinami i tak dalej. Z każdym kogo odpoczywający konsument mógłby wybrać zamiast grania na Playstation.
  16. Może ta informacja Was omija całkowicie, ale te jaja z napędami to tylko w Polsce. W Stanach normalnie na półkach po 80$. Skończcie sraczkę i poczekajcie aż skalperzy się wyszumią
  17. Homelander odpowiedział(a) na SzczurekPB temat w PS4
    A na kluczykowniach wersja na Steama z 10$ na prawie 20 lol
  18. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Gameplayowo dwójka jest lepsza chociażby ze względu na większą pulę ruchów
  19. Homelander odpowiedział(a) na Figuś temat w Hardware
    A jak to zrobić z grami na Battle.net? Męczy mnie udostępnianie neta za każdym razem, czekanie aż battle.net się załaduje i tak dalej. Da się jakoś odpalać prościej Starcrafty na przykład?
  20. Pisarski zrobił test uwzględniający cenę, dziś wrzucił. W skrócie nadal syf, ale za 1500 w sumie ok, bo działa i da się grać. Ale ani do Decka ani do ROGa nie ma podejścia. Czyli w sumie zależy czego oczekujesz
  21. Homelander odpowiedział(a) na Godot temat w Graczpospolita
    Różne firmy mają różną politykę. Nintendo z zasady nie przecenia gier praktycznie wcale. Ubi robi wyprzedaże praktycznie niedługo po premierze (co miałoby sens gdyby ich gry to były niesamowite hiciory i gracze przebieraliby nogami żeby kupić day1). Capcom też często przecenia gry, ale już Konami nie. To nie kwestia jakości gier, a polityki wydawców
  22. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Xbox Series X|S
    I jedna i druga wypowiedź to bzdura Ani nie jestem orędownikiem grania w RTSy na PC, ani nigdy nie powiedziałem, że na konsoli w RTSy nie da się grać
  23. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Xbox Series X|S
    Shut up!
  24. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Xbox Series X|S
    Czemu nie dali tych Starcraftów na Xboxie? :(((
  25. No dokładnie tak jest, plus wersje pecetowe robią jako akcja marketingowa dla wersji konsolowych. Gra jest wydawana w okolicach zapowiedzi kolejnej części. Tak było ze Spider-Manem, God of War, Ghost of Tsushima. Albo przy okazji serialu jak TLoU. Wszystko jest jasne i transparentne i wiadomo gdzie leżą priorytety. W Xboxie jest chaos, kompletny i totalny chaos.