Treść opublikowana przez Homelander
-
Baldur's Gate 3
Miasto wygląda fenomenalnie. Jest przepiękne, z tłumami na ulicach, no czujesz, że żyje. Oczywiście pomijając, że chodzi u mnie w 17-25 klatkach na sekundę Od razu po audiencji skierowałem się do Elfiej Pieśni, zobaczymy co dalej Odkryłem też fajną rzecz. Można zmieniać klasy postaci nie tylko naszemu bohaterowi, ale też pobocznym. Od razu pozmieniałem i zmodyfikowałem co trzeba i jest o wiele lepiej.
-
Steam Deck
No ten trzeci akt w Baldurze to już niezła kaszanka Miasto wygląda super, ale tak jak wcześniej miałem te 28-30 klatek tak teraz se potrafi na 17-19 spaść, a średnio te 24 filmowe. Mnie to ryra, to turowy rpg, ale jak ktoś sobie wydłubuje oczy widelcem poniżej tych 40 klatek to niech się trzyma z daleka. W każdym razie gra jest ewidentnie zbyt złożona jak na Decka i nie powinna mieć zielonej odznaki
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Do upgradów ubranek
-
Forza Horizon 4
Niemcy to absolutnie fantastyczny pomysł. Przejeździłem po Niemczech tysiące kilometrów i jest wszystko - od przepięknych gór i wiosek po mocno industrialne tereny. Do tego normalny ruch, pory roku, słynne tory wyścigowe z Nurburgringiem na czele. No day1 bez żadnych wątpliwości
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Czyli kupujesz napęd żeby odpalać fizyczne wersje gier na wypadek apokalipsy i wyłączenia całkowitego PSN, z tym, że napęd może nie działać bez PSN. Ok, brzmi logicznie. Punkt dla pudełkowców
-
Konsolowa Tęcza
Też niekoniecznie. Redzi przecież na Cyberpunka też setki milionów $ wydali. Wiadomo, że zarobki są niższe, ale na tyle żeby mówić o ułamku? Chyba nie
-
Konsolowa Tęcza
Kwestia jak się wydaje, a nie ile. W RDR2 czuć każdego centa wydanego na ten tytuł. Tak samo w TLoU2, czy God Of War. A w takim Dragon Age ni cholery
-
Nintendo Switch 2 - temat główny
- Nintendo 3DS
-
Konsolowa Tęcza
Już to pisałem wcześniej - oni są totalnie odklejeni i oderwani od rzeczywistości. Nie mam wątpliwości, że oni wierzą w te bzdury które głoszą typu powoływanie się na kupione recenzje jako dowód wysokiej jakości gry. Nie ma w ogóle co na to zwracać uwagę
-
Konsolowa Tęcza
Nie jarzę, a gdyby te wszystkie tytuły, poza Astro Botem, ukazały się na Xboxie to rok byłby dla posiadaczy PS5 zły? Albo gorszy?
-
własnie ukonczyłem...
Metroid Dread (Switch) Kupiony day1, skończony kilka lat później po kilku podejściach i porzuceniach. Ale jest! Poszło wreszcie! I co to jest za gra! Ale po kolei. Zacznę od tego, że nie przepadam za platformówkami 2D. Pewnie wynika to z faktu, że na Commodore i Amidze wygrałem się w nie za wszystkie czasy. W ostatnich latach chyba tylko Donkey Kong Country Returns na Wii skończyłem, czyli ile? 15 lat temu lol. I chociaż Metroid Prime uwielbiam całą trylogię to żadnego Metroida 2D też nie przeszedłem. Do Dreada zabierałem się latami i zawsze po jakimś czasie porzucałem. Aż wreszcie coś mi się przestawiło i skończyłem. Gra jest absolutnie fantastyczna w zasadzie pod każdym względem: oprawy, klimatu, gameplayu. No, oprócz fabuły, chociaż twist a'la Master Miller zabawny nawet. Niesamowicie podobały mi się lokacje. Każda ma unikalny klimat i design. I mimo kamery jak w platformówkach 2D robiły one na mnie świetne wrażenie. Zwłaszcza ta leśna lokacja wygląda fantastycznie. Muzyka jest, pasuje do gry, ale nie ma startu do genialnych utworów z Prime. Sercem i duszą Metroid Dread są trzy elementy: eksploracja, walki z bossami i EMMI. Wszystkie te trzy rzeczy wypadły rewelacyjnie. Miejscówki są bardzo przemyślane i przyjemnie się je zwiedza. Backtrackingu nie ma aż tyle co w Prime, wręcz w porównaniu do niego gra jest niemal liniowa. Znajdźki są zmyślnie poukrywane, a niektóre wymagają opanowania ruchów Samus w wysokim stopniu. Sterowanie jest bardzo intuicyjne i responsywne. Mimo pozornego skomplikowania daje pełną kontrolę nad postacią. Dowodem tego są walki z bossami. Początkowo wydają się wręcz niepokonani, ale po jakimś czasie przechodzimy ich praktycznie bez straty energii wyczyniając cuda na ekranie związane z unikami, parowaniem i strzelaniem rakietami. Fantastyczne uczucie. Bossowie, poza kilkoma takimi samymi walkami z tymi Chozo, są zróżnicowani, a potyczki ciekawe. No i ostatni element - EMMI. To stresowało mnie najbardziej i miejscami powodowało gulę w gardle. Ukrywanie się przed niezniszczalnymi przeciwnikami mającymi nas na strzał, unikanie, szukanie przejść. A wszystko to pod przeogromną presją. Levele z EMMI całkowicie zmieniają dynamikę gry i powodują, że staje się ona genialna. Ogólnie gra łatwa nie jest, a niektóre fragmenty wręcz mocno trudne. Jestem Metroid Dread zwyczajnie zachwycony. I mega z siebie dumny, że ukończyłem, bo to gra nie w moim stylu. Nie zmienia to faktu, że to jedna z najlepszych gier w jakie grałem kiedykolwiek. Całość zajęła mi, z powtórkami po zgonach, około 13h, gdybym nie umierał 7h. Co jest idealnym czasem gry. Gdybym chciał wszystko pozbierać to trzeba by było dodać kolejne godziny. Moja ocena? 9+/10 i absolutny must play dla każdego gracza starej daty
-
Metroid Dread
-
Konsolowa Tęcza
Dlatego poszli w abonament. Ogromna większość klientów po prostu podpina kartę i zapomina o sprawie. Średnio wychodzi to jakby kupili 3 nowe gry rocznie. Mało którzy klienci kupują 3 nowe gry rocznie. Sumarycznie ludzie płacą więc więcej.
-
Konsolowa Tęcza
Ostatnie lata mieli bardzo niespójną politykę i zamiast szukać własnej tożsamości, jak Nintendo, to próbowali być drugim Playstation. Z X360 im się udało tylko dlatego, że Sony strzeliło sobie kilka razy w kolano i stopę. A i tak koniec końców się pogubili i przegrali
-
Konsolowa Tęcza
Nie wiem dlaczego w tych swoich przewidywaniach pomijacie mega istotny aspekt - cena. Microsoft oferuje za cenę 300$ urządzenie pozwalające na odpalanie w zadowalającym stopniu najnowsze gry. A za cenę miesięczną mniejszą niż cena youtube premium czy netflix mamy dostęp do bardzo szerokiego katalogu gier. Ani Sony ani PC nawet nie są bliskie zaoferowania czegoś takiego. Niby dlaczego miałby MS rezygnować z tak wielkiego kawałka rynku? Jeżeli przestaną się kręcić w kółko i postawią na jasny przekaz to wróżę czemuś takiemu wielki sukces
-
Konsolowa Tęcza
To nie do końca dobra wiadomość, bo spuszczone ze smyczy Sony ma tendencję do robienia głupot. Tak jak było w przypadku PS3. A PS5 Pro pokazuje, że to nie jest coś co należy do przeszłości. Najlepsze Playstation to Playstation pod presją.
-
Konsolowa Tęcza
Raczej po stronie producentów gier, bo jak sprzęt będzie popularny to będą chcieli, żeby gry działały. Tak jak jest w przypadku Steamdecka, gdzie są gry z presetami i tak dalej. I to jest coś co bardzo mi pasuje
-
Konsolowa Tęcza
Nie powiedziałbym też, że sprzedaż Decka nie ma znaczenia, to jednak poszerzenie bezpośredniej bazy klientów. Nie jest to fundamentalne, ale ważne na pewno. A co do potencjalnej Steam Machine to kluczem jest ustalona konfiguracja i atrakcyjna cena, jak w przypadku Decka. Więc rozwiązania od 3rd party mogą być mało interesujące, na przykład dla mnie. Tak samo jak mało interesujące są dla mnie handeldowe pecety z tych samych względów
-
The Sims 25-lecie
Może to dziwne, ale ja w Simsy nigdy nie grałem. Oczywiście miałem pirata z jedynką, ale grała w to moja siostra, ja zawsze uważałem, że ta gra jest "poniżej" mnie lol
-
Metroid Dread
Da się wyczuć kontry na EMMI? Ja wiem, że jest ten błysk, ale czas reakcji jest megakrótki. Co innego pod wodą, tam to na luzie
-
Metroid Dread
Ja jestem właśnie na ostatnim bossie, niezły kawał gnoja. Faza pierwsza to nie jakiś wielki problem, wystarczą trzy kontry i pada, ale faza druga to już hardcore. No ale kwestia nauki. To jest piękne w tym tytule, że na początku bossowie wydają się niemal nieśmiertelni i przepotężni, a po tym jak się ich nauczysz to padają bez straty energii, a Ty czujesz się jak
-
Nintendo Switch 2 - temat główny
Zawsze fascynowało mnie zadawanie pytań na forumie, czy innych miejscach, o informacje będące powszechnie dostępne za pomocą kilku kliknięć i poświęcenia 10 sekund
-
Konsolowa Tęcza
A masz porównanie z poprzednią generacją? Bo w porównaniu do poprzedniej jest jakieś niecałe 5 milionów mniej konsol. Nie jest to jakiś tragiczny wynik biorąc pod uwagę jak mało argumentów i Sony i Microsoft dali żeby jednak się na nowe konsole przesiąść. No i PS4 i Xbox One konkurowali z WiiU, a nie Switchem. Do tego rynek PC był mniejszy. Biorąc to pod uwagę te 5 milionów mniej nie jawi się jak coś kiepskiego. Tak przynajmniej ja to widzę
-
Metal Gear Solid Δ: Snake Eater
No biorąc pod uwagę, że główny zły jest gejem łapiącym podwładnych za krocze to co byś jeszcze chciał konkretnie?