
Treść opublikowana przez Homelander
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Sytuacja ma znamiona zidiocenia kupujących jedynie. Zmowa cenowa o napędy do Playstation? Litości
-
Life is Strange: Double Exposure
Starfield tak miał. Gra w gamepass, ale wczesny dostęp mogłeś kupić
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Do UOKiK pasują niedozwolone klauzule, nielegalne umowy i inne takie. A nie sprzedawanie drożej kupującym głupkom towaru ósmej potrzeby
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Najwyraźniej w Ameryczce ludzie nie dostali pierdolca żeby kupować coś za ponad podwójną cenę. Jeszcze rozumiem jak by było po premierze Pro i byłyby problemy z dostępnością. Ale to jest płacenie ponad 200% ceny za coś na zapas lol. No wyborne. Oby jeszcze drożej było
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Bardzo podobają mi się te ceny napędów. Niech golą mających fomo-sraczkę przy samej skórze Albo jeszcze głębiej. Tymczasem w normalnych krajach
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
O właśnie, dokładnie w punkt!!
-
Gears 5
Akt 1 za mną. Grę kończyłem tylko raz, 4 lata temu, a jednak pamiętam ją bardzo dobrze, jak się okazuje. Cały czas miałem flashbacki z Wietnamu. W każdym razie to kawał zajebistej strzelaniny. Krwawej, doskonałej technicznie i z epickimi scenami. Ogólnie fajnie gra łączy właśnie tego typu epickie sceny z wybuchającymi helikopterami, walącymi się budynkami i innymi eksplozjami z brudna walką w jakiejś błotnistej dziurze wśród trupów i flaków. Jak ktoś nigdy nie grał, ma ochotę na właśnie tego typu grę to serdecznie polecam. Nawet jak to będzie pierwszy kontakt z serią. A fakt, że w promocji gierka na Steamie kosztuje 10$, na Xboxie chyba 5$ to już w ogóle no brainer. Na Decku w ustawieniach Ultra gra chodzi w płynnych 60 klatkach i wygląda zjawiskowo. Filmiki są w 30 i na nich czasem klatkę czy dwie gra zgubi, no ale to są filmiki, więc bez różnicy
-
The Last of Us Part I
Rozumiem, że powinna, ale nie dała rady? Czy może nie było takiej potrzeby?
-
The Last of Us Part I
Oczywiście, że tak. Ja w wątku Leva widziałem tragedię młodego człowieka, którego ogłupiona sektą matka chciała zamordować za jego inność. A który był tak w tym zagubiony, że mimo wszystko do niej wrócił i skończyło się tak jak się skończyło. Ale pewnie da się też na to położyć lachę i krzyczeć woke lgbt i tak dalej. Zależy od wrażliwości zapewne. Moja żona w 8 miesiącu ciąży przekopywała ogródek łopatą, bo śmiałem powiedzieć, że zabieram się za to za 5 min, więc różnie bywa. Masz inne doświadczenia z ciążą?
-
The Last of Us Part I
Które konkretnie były wpychane do gardła?
-
The Last of Us Part I
Pornogazetki z facetami w jego aucie nic Ci nie powiedziały?
-
The Last of Us Part I
To samo jest w dwójce. Są po prostu naturalne i nie ma się wrażenia wciskanych na siłę. No chyba, że bardzo się chce robić wskazującego DiCaprio
-
The Last of Us Part I
Nie powiedziałbym, że nie dorównuje. Jest inna, na co innego jest położony nacisk. Strzelanie i ogólnie mechaniki w dwójce są jeszcze lepsze niż w jedynce, więc jak to dawało Ci frajdę to w dwójce będzie ona większa. Lesbijskich i gejowskich wątków oraz wokeizmu, jak to nazywasz, nie brakowało i w pierwszej części. To po prostu życie, różni ludzie żyją. Nigdy nie są to wątki dominujące, w tym sensie, że są ważne, ale nie określają one gry, z niczego nie wybijają. Przeciwnie, są świetnie wplecione w fabułę i zwyczajnie nie przeszkadzają. W każdym razie jak nie przeszkadzało Ci to w jedynce to i w dwójce nie będzie
-
The Last of Us Part I
Mi bardzo się podobała, równie mocno jak pierwsza. Jest mniej kameralna, więcej w niej akcji i rozmachu. No i znacznie rozszerza świat gry pokazując różne strony konfliktu i perspektywy. Jeżeli Ci się podobała jedynka to dwójka to więcej tego samego. Dla mnie to nierozerwalna całość Kupiłem właśnie Part 1 na Steamdecka, pokusa posiadania przenośnego TLoU była zbyt duża. Gra chodzi dobrze i wygląda w porządku. Nie jest to poziom optymalizacji gier Xboxowych, ale jest ok
-
Właśnie zacząłem...
Tak. Wsteczna na Xboxach działa świetnie, trzeba to przyznać
-
Właśnie zacząłem...
Ja trzymam Xboxa w domu tylko dlatego żeby móc sobie Gearsy odpalić
-
Właśnie zacząłem...
Wbrew pozorom jest ciekawa, oczywiście w ramach gry akcji. Powiedziałbym, że ciekawsza niż w takim Uncharted chociażby, i w przeciwieństwie do Uncharted, Gearsy łączą się ze sobą i każda część jest bezpośrednią kontynuacją poprzedniej. Universium też jest fajne. Ale ok, po prostu graj, jak Cię zaciekawi to sam sobie zdecydujesz co z tym zrobisz
-
Właśnie zacząłem...
No to dawaj. To chociaż zrób sobie przysługę i obejrzyj jakiś skrót wydarzeń na tubie żebyś wiedział cokolwiek o universium i kto jest kto
-
Właśnie zacząłem...
Kup sobie na miesiąc Gamepassa i przejdź choćby w chmurze. Na małym ekranie wygląda to spoko, a szkoda by było ominąć Judgement to syf i abominacja, najlepiej zapomnieć o tym tworze
-
Właśnie zacząłem...
Nooo to zacznij od Ultimate jedynki, nie od 5. A jak już jednak zaczniesz od 5 to nie zraź się tym początkowym samouczkiem. Ale ja bym zdecydowanie od Ultimate zaczął. Potem możesz ominąć 2-4 (chociaż są zajebiste) i zagrać w 5
-
Cyfrowe zakupy growe!
-
Steam Deck
Ja bym nie brał. Niewiadomo, czy ktoś plomby nie zdjął i nie nakleił, albo nie otworzył i nie pomacał złośliwie
-
Właśnie zacząłem...
Gears 5. O bogowie, jakie to jest dobre. Cudny feeling strzelania i korzystania z osłon. Jasne, to ciągle to samo od 2006 roku, ale nikt nie zrobił tego lepiej. Na Steamdecku gra chodzi w ustawieniach ultra w 60 klatkach i wygląda niesamowicie. Optymalizacja na najwyższym poziomie
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Dlatego ile osób tyle historii. Każdy ma swoje podejście i robi to co dla niego jest najlepsze. I nie wiem, dlaczego ktoś by miał kogoś przekonywać żeby postępować wbrew sobie. Dla mnie moje podejście jest najlepsze, dla Ciebie Twoje. Dopóki wszystko jest legalne nie widzę żadnego problemu
-
PS5 PROpremiera, preorder i ogólna szajba :]
Siusiam przed