Homelander

To jest kwestia tego jak twórcy ogarniają swoją robotę. Gry takie jak Forza Horizon 5, Starfield, czy Hellblade 2 wyglądają i działają super. I gwarantuję Ci, że każda gra wypuszczona przez Microsoft na Series S będzie działać i wyglądać dobrze.

Padem czyli dwoma gałkami i ośmioma przyciskami robisz to samo co ruchem myszy i dwoma przyciskami. No da się, ale nie ma zwyczajnie opcji, żeby to było wygodne i intuicyjne. Próbowałem grać jakiś czas temu w AoE2 i mimo, że to sterowanie padem jest rozwiązane chyba najlepiej jak się da to i tak jest to o niebo gorzej niż myszą. No taki typ gry i tyle. I też grałem na Playstation w Warcrafta 2, Warhammer Dark Omen czy C&C. W jakich grach Series S kuleje?

Zawsze można do Xboxa podłączyć klawiaturę, mysz i grać jak człowiek w RTSy. Próbowałem, polecam bardzo

O dokładnie. Nie mam nic przeciwko robocikom, ale te sekwencje są mega złe.

No przecież początek czwórki z Hammer of Dawn i tą burzą był super, co Wam się tam nie podobało

Jedynkę znam na pamięć, więc odpaliłem czwórkę. Początek rewelacyjny, ale ta wizyta w mieście robotów... no średnie. Już nawet nie o strzelaniu do blach mówię, ale takie pomysły jak kupowanie broni w czasie akcji to idiotyzm kompletny i wybija z immersji

I kolejny cyfrowy zakup

Tak samo jak można mieć wrażenie, że Steamdeck jest konsolą. Ale nie jest. I co jakiś czas o tym przypomina. Więc to nie to samo.

Przecież mają OS. Wystarczy że na żywca wrzucą OS z Xboxa i gotowe. Na tej samej zasadzie na której komp jest lepszy od Xboxa. Czyli jasne, mocniejszy i bardziej funkcjonalny kosztem wyższej ceny i bardziej problematycznej obsługi. Taki przenośny Xbox musiałby kosztować tak max 399.

Ja nawet zastanawiam się czy nie ograć sobie Anniversary, ale potem przypominam sobie, że Baldurek boży czeka na swoją kolej. A co do bohaterki to serio ma to takie znaczenie? Drama o wygląd Abby, drama o wygląd Alloy, a teraz drama o bohaterkę Fable. To przecież nie jest tak jak w nowym Romeo i Julia gdzie dla wywołania szumu w roli zawsze pięknej Julii obsadzili średnio urodziwą czarnoskórą aktorkę. My gramy w Fable poszukiwaczem przygód, tu uroda nie stanowi żadnego kanonu. Zresztą na 100% będzie i wybór płci i edytor twarzy. Więc gównoburza o nic

Zrobię. Mam zajob póki co

Fable z X360 było cudne i te też się tak zapowiada. Czekam bardzo. Bohaterka nie przeszkadza mi zupełnie, niech sobie będzie brzydka. Nie jest nigdzie w lore zapisane jak powinna wyglądać

Jak marudziłem na open world w Gearsach 5 to czytałem na forumku, że się czepiam, że było ok i inne takie. Nie kurwa, NIE było ok. To był poroniony i źle wykonany pomysł. Dzięki bogom że z tego rezygnują.

Ta gra nie ma ani odrobiny luzu i naturalności takiego Uncharted. Animacja to jakiś koszmar, te filmiki są przestarzałe już teraz. Byłyby przestarzałe 15 lat temu. Ale, jeżeli gra nie zawiedzie, to będzie grane day1

No co mam powiedzieć, zapowiada się mega. Day1 w pełnej cenie i bez zastanowienia. Mimo wszystko wierzę w 2025 i nie sądzę, że będzie to crossgen

Będzie klasycznie: obetną mnóstwo rzeczy, dodadzą jakieś pierdoły. Fani będą krzyczeć, że bieda w porównaniu do 6, bezsens i tak dalej. Ale i tak kupią. A wszystkie brakujące rzeczy będą wydane w płatnych dodatkach. No przecież przerabiane jest to od dawien dawna

Moje zawieszenie niewiary jest zwykle dosyć wysokie, więc ani Last Jedi ani Obi-Wan czy Mando nie przeszkadzały, obejrzałem z przyjemnością. Chyba efekt wolno gotowanej żaby. Tylko, że teraz to po prostu dojebali do pieca, że nawet żaba zorientowała się i stwierdziła, że pierdoli to

Uwielbiam Star Warsy i nawet nowa trylogia mi się podobała, ale nawet ja mam swoje limity. Zwykle staram się oddzielać twórcę od dzieła, ale nie tym razem. Oni zrobili z tego manifest, to i ja w ten sposób to traktuję

Szczerze mówiąc to czekam co też oni powiedzą. Niech dadzą chociaż jedno coś co mnie zainteresuje i będzie git!

Jako, że MS powiedział mi, że mam się walić i nie oddadzą mi konta, a Gearsy mieć trzeba to kupiłem 1 i 4. 5 już kupiłem jakiś czas temu. Kupiłbym 2 i 3, ale nie w cenie 12$ za sztukę

Partyzanci kreują niesamowite światy, technicznie są doskonali. Ale snuć opowieści nie potrafią, a gameplay w ich grach jest najwyżej poprawny. Szkoda, bo jestem wielkim fanem universium i Killzone i Horizona. Gier już nie bardzo

Ale czego Ty właściwie bronisz? Wpychasz nam do gardeł tego Hellblade, a przecież prawie każdy w tym temacie zagrał. Część skończyła, część olała. Każdy ma opinię, większość się nią podzieliła. Gra zachwyciła większość dziennikarzy, a jednak ogromna większość graczy nie była na tyle zadowolona żeby tytuł ukończyć. Tymczasem Ty reagujesz na każdy negatyw o Hellblade 2 jakby to był co najmniej atak na Twoją rodzinę.

Jak zwykle chodzi o czas, a nie pieniądze. Jak jest super gra to chętnie zapłacę, a średniaka za darmo nie chce mi się ogrywać

Jak kampania wypada? Do czego byś porównał? Napiszesz coś więcej?

No i jest zajebiście na czasie z tym "rodzeństwem" więc nawet doli do sweetbaby nie trzeba oddawać