
Homelander
Użytkownicy
-
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Obecnie
Przegląda forum: Seriale
Treść opublikowana przez Homelander
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
Gamepass i gry AAA day1 w abonamencie wpływają bardzo mocno na ich jakość jak widać
- STARFIELD
- STARFIELD
-
Niemieszkanie z rodzicami do 30 / 40
Z tą samą. W sprawach finansowo-organizacyjnych się dogadujemy. W osobistych nadal między nami jest, z braku lepszego słowa, chujowo. Przyzwyczaiłem się i w sumie nic już nie oczekuję. Starać się przestałem, bo ile można, a kretynizmy wszelkie ignoruję. Ale są dzieci, w tym najmłodsze 8 letnie. W domu przynajmniej każdy ma swój kąt i swoją przestrzeń, a nie siedzimy sobie na głowach powiększając frustrację.
- STARFIELD
-
US and A
Wiesz, ja mieszkam na Long Island. Czyli suburbs. To niemal filmowe czy serialowe przedmieścia z równo przyciętymi trawnikami, samochodami na podjazdach i tak dalej. W dodatku to jedno z najdroższych do życia miejsc w Stanach. Więc osobiście tego nie obserwuję. Jeżdżąc Uberem też nie bardzo. Amerykański sen to od zawsze było to, że Stany pozwalają Ci zapierdalać i jak zapierdalasz to będzie Cię stać, w miarę rozsądku, na co chcesz. I to, w moim wypadku, działa. Zapierdalam, ale nie mam problemu z kupieniem sobie tego co potrzebuję. Ot chociażby po 2.5 roku stać mnie żeby spłacać hipotekę za dom, dwa w miarę nowe auta. Że o pierdołach typu elektronika nie wspomnę. Na opiekę zdrowotną też nie narzekam, miesięczna moje leczenie kosztuje 16000$ (na tyle dostaję rachunek), a ja płacę 10$. Słownie: dziesięć dolarów. Z tym, że ja mam bardzo ograniczony punkt widzenia, bo mieszkam w fajnym miejscu, mam bardzo dobrą pracę i ogólnie raczej jestem pracowity i nie marudzę. Ale gość z którym pracuję cały czas ogląda Fox News (wielbiciel Trumpa) i co tam się odpierdala to człowieku, TVP to przy tym uosobienie rozsądku i bezstronności Gdybyś był zainteresowany moim punktem widzenia to jest on taki: jest stabilnie. Rekordowa inflacja rok temu, czyli 8% (najwyższa od kilkudziesięciu lat) została opanowana w rok. Za rok są wybory, więc zaczyna się sraczka i może stąd te straszenie narkozombiakami
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Ja w obydwu Zeldach sam sobie wyznaczałem zadania. Oblokowanie mapy, odkrycie wróżek, upgrade jakiejś zbrojki i inne takie. Zadania fabularne robiłem kiedy miałem na nie ochotę
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Jak Ci BotW nie podeszło to sobie daruj TotK. Bo to więcej tego samego
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Nie twierdzę, że nie robią. Twierdzę, że są takie, które nie robią nic
-
Niemieszkanie z rodzicami do 30 / 40
Pochwalę się, że kupiliśmy dom. W sumie 4 sypialnie, 2 pełne łazienki, 2 kuchnie i 2 salony. Do tego spory ogród z basenem. Przestrzeni jest więc od cholery. Póki co jest od zajebania roboty z tym: to rolety, to szafe zrobić, to kabiny prysznicowe zamontować i tak dalej. Robię wszystko sam, bo koszty robocizny zabijają. Jeszcze tylko 30 lat i będzie spłacone lol
- STARFIELD
-
Xbox Game Pass - Jak kupić NAJTANIEJ?
Ja kupiłem po prostu za 16.99$ z poziomu konsoli. Jeszcze za 1$ jak było to miało sens zaoszczędzenie. A jak teraz kod kosztuje prawie 10 to nie chce mi się z tym jebać
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Świetne w obydwu Zeldach jest to, że są tak czasem rzeczy, które nie robią nic. Kamień jest po prostu kamieniem, dziura dziurą, a szkielet szkieletem
- STARFIELD
- STARFIELD
- Growe Szambo
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
No zbieranie tych muzyków jest spoczko
-
Baldur's Gate 3
To nie graj, po co się męczyć? To, że gra jest wysoko oceniana nie oznacza, że koniecznie musisz
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Grałeś w BotW??
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Tak sobie gram i eksploruję i coraz mniej mi się chce. W zasadzie eksploracja to dokładnie to samo co w BotW. Robiłem to przez dziesiątki godzin i nie mam ani siły ani ochoty na zbieranie koroków, materiałów do upgradu zbroi czy szukanie świątyń. I o ile wyspy na niebie są ok tak te podziemia to dramat pod każdym względem. Na szczęście sama warstwa fabularna i zadania fabularne są o wiele ciekawsze niż w BotW. Kapliczki też są bardziej interesujące i złożone niż w poprzedniczce. Jeżeli chodzi o moce to ani nie są lepsze ani gorsze niż w BotW. Inne, tyle. Poza Fusion, które jest beznadziejne. W zasadzie nic nie robi, równie dobrze gra mogłaby dropić lepsze bronie. Poza tym wygląd połączonych z czymś broni jest komiczny w złym tego słowa znaczeniu. Nie raz miałem fajnie wyglądającą broń i aż mnie serce bolało gdy musiałem z czymś połączyć. No nic, powoli będę kończył zadania fabularne i zabieram się za coś innego
- STARFIELD
-
Nintendo Switch - temat główny
Kup sobie Mario Króliki. Kosztuje jakieś totalne grosze, a to bardzo kompetentna strategia w stylu Xcom
-
Jaką grę wybrać?
Ani to ani to. Mario Kart kup
- Growe Szambo
-
Nintendo Switch - temat główny
Wczoraj był