
Treść opublikowana przez Homelander
-
Xbox Series - komentarze i inne rozmowy
No to niebezpieczny precedens. Oczywiście mam w dupie tego splita ale pamiętajcie, że mikrotransakcje DLC też zaczęło się od głupiej zbroi dla konia
-
Słuchawki do PS5
Ja gram na kabelku, bo nie bardzo mam inne wyjście. Opóźnienie w Airpod Max w grach jak podłaczam przez bluetooth do TV jest ogromne. To ogólnie spora wada tych słuchawek. No ale to nie jest sprzęt gamingowy. Sama jakość dźwięku za to jest fantastyczna i nie ma w ogóle porównania do Pulsów. Ale w obrębie tego samego modelu to różnice przy takim czy takim połaczeniu sa marginalne, więc jeżeli nie sa dla Ciebie słyszalne to graj jak Ci wygodnie. Dla mnie zawsze wygodnie jest bez kabla.
-
Słuchawki do PS5
Prawda jest taka, że jak musisz czytać o tym na jakim połaczeniu jest lepsza jakość dzwięku, bo sam nie słyszysz no to chyba wszystko jedno, nie?
- DualSense i PSPortal
-
Słuchawki do PS5
Nie znalazłem żadnych wiarygodnych testów, a szkoda. Z jednej strony logiczne wydaje się to co mówicie: kablem do pada musi brzmieć gorzej niż bezpośrednie połaczenie. Z drugiej Dualsense ma podobno dobry przetwornik dźwięku. Koniec końców liczy się to jak kto indywidualnie odbiera
-
DualSense i PSPortal
Ogladałem kilka filmików z wrażeniami i ogólnie sa bardzo pozytywne. Sprzęt jest lekki, wygodny, sprawia wrażenie solidnego, a same granie jest jak granie na natywnym sprzęcie, a nie poprzez strumieniowanie. Czyli wyglada na to, że jak ktoś chce lub potrzebuje grania przenośnego na PS5 to Sony dostarczyło kawał dobrego sprzętu
-
Słuchawki do PS5
Miałem te same obawy i czytałem o tym, ale nie znalazłem jakiś konkretów o tym co mówisz. Może tak być, niemniej lepsza jakość dźwięku na kablu w Airpodsach niż bezprzewodowo w Pulsach. Oczywiście nie polecam kupowania Airpods Max do grania, bo bankowo sa lepsze gamingowe słuchawki w tej cenie. Dzielę się tylko swoimi doświadczeniami. A jak ktoś szuka uniwersalnych słuchawek to Maxy polecam zdecydowanie
-
Słuchawki do PS5
Mają. Ale raz, że sprzęty mają bardzo dobre, a dwa, że długowieczne. Ja używam iPhone 11 Pro Max i ani myślę zmieniać. Absolutnie nie widzę takiej potrzeby. Słuchawki Airpods Pro mam już prawie 3 lata i też działają idealnie. Maxy dwa lata. Ale jak ktoś co roku musi sprzęt wymieniać no to drogo w chuj faktycznie To świetna alternatywa dla bezprzewodowych słuchawek, nie ma co! Niestety bezprzewodowo do grania Maxy się nie nadają. Ale wygoda i jakość dźwięku rekompensują mi ten minus. Wolę kabelkiem do pada niż bezprzewodowo grać na Pulsach. Też bardzo dobrych, ale nie mają startu do Maxów
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Obejrzałem sobie filmik taki z 30 minut co ludzie konstruują. Myślałem, że się posikam ze śmiechu. Po prostu niektóre machiny to kosmos! Aż mi teraz głupio na myśl, że do obozu goblinów pójdę z samym mieczem. Ale najlepsze są narzędzia do torturowania koroków. Wymiękam po prostu
-
Słuchawki do PS5
Kablem do pada 450$ brzmi inaczej niż 3000PLN. No i był to prezent urodzinowy. Być może znalazłbym coś lepszego za tę cenę, ale te Airpodsy bardzo mi odpowiadają. Dźwięk jest super, wygoda i wykonanie też. Sprzęt na lata
- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
-
Słuchawki do PS5
Olewam je całkowicie. Odkąd pograłem na Airpod Maxach nie ma powrotu do jakichkolwiek innych słuchawek
-
Star Wars (seriale) - Disney+
Żadna to rekomendacja
- DualSense i PSPortal
-
Star Wars (seriale) - Disney+
Pierwszy odcinek Ashoki no taki se. Miał swoje momenty, szczególnie początek, ale i sporo głupotek nawet jak na Star Warsy. Oby dalej było lepiej
-
Growe Szambo
Dla mnie ideałem jest Spider-Man. Otwarta mapa będąca integralną częścią gameplayu, a nie hubem czy upierdliwym sposobem dostania się na misję fabularną oraz całkowicie opcjonalne znajdźki i misje poboczne, które można wyłączyć na mapie i nie zawracać sobie nimi głowy. I każdy gra jak chce. Ja sobie Spider-Mana roleplayowałem i dopiero wtedy gra sprawiała mi satysfakcję
-
Wrzuć screena
Cudowna gra. Brakuje mi dobrego fpsa z czasów 2WŚ. Takiego klimatycznego i bez pierdół rodem z CoD WWII czy Vanguarda. Właśnie jak Allied Assault albo nawet Brothers in Arms. Albo CoD2.
- Xbox Game Pass - gry w abonamencie
-
The Legend of Zelda: Tears of the Kingdom
Skończyłem questa w Rito Village. Powiem szczerze, że chociaż sama Wind Temple króciutka i prostacka to walka z bossem epicka. W sumie lepszy ten jeden boss niż wszystkie razem wzięte w BotW. Zupełnie jak z klasycznych odsłon trójwymiarowych Zeld. Oczywiście trudny nie był, ale sama walka epicka i sprawiła mi ogromną frajdę. No to teraz Goroni. Ale po drodze spróbuję ogarnąć kilka kapliczek i pozbierać rzeczy do ulepszenia stroju stealth
-
Forumkowy Klub Gierek Retro- wstęp
Jak na październik nie ma kto wymyśleć listy to ja bardzo chętnie
-
Forumkowy Klub Gierek Retro - 09.2023
Jako, że mam zaszczyt zrobić wrześniowe retrogranie postanowiłem dać do wyboru coś, co sam wspominam z łezką w oku. Wspólną cechą tych gier jest to, że oficjalnie nigdy nie pojawiły się i nie pojawią (z jednym małym wyjątkiem) na domowych sprzętach do grania. Oczywiście nie ma problemu z ograniem ich nawet online na telefonie, ale do rzeczy 1. Cadillacs and Dinosaurs Beat'em'up na podstawie komiksów Xenozoic Tales. Wybieramy jednego z czterech bohaterów i tłuczemy hordy wrogów. Unikalną cechą jest etap jeżdżony tytułowym Cadillakiem (i zapewne jest to również przyczyna dla której nie zobaczymy gry na domowych platformach) oraz same potyczki z dinozaurami. Gra jest piękna, grywalna i wymagająca. 2. Punisher Oto i kolejny klasyk Capcomu i hit z automatów. Tym razem mamy tytuł na podstawie komiksów Marvela. Wcielamy się w tytułowego Punishera lub Nicka Fury i próbujemy skopać dupsko samemu Kingpinowi. Po drodze masakrując hordy wrogów. Gra jest brutalna, jest w niej sporo strzelania oraz wymagających walk z bossami. 3. Alien vs Predator Pod względem oprawy AV i dynamiki zdecydowanie najdoskonalsza z całej trójki. Gra jest piekielnie szybka, nie raz i nie dwa walczymy z kilkunastoma wrogami jednocześnie. Do tego każdą z wybranych postaci gra się zupełnie inaczej (no ok, obydwoma Predatorami gra się podobnie). To jest jedyny tytuł z całej trójki, który pojawił się na domowej platformie, mianowicie wyszedł na Home Arcade Sticku z Capcomu. Z tym, że kosztuje on w tej chwili ponad 300$, a oprócz AvP nic wyjątkowego tam nie ma. Ok, to są wybrane przeze mnie gry na wrzesień. Przejście każdej z nich to godzinka max, ale replayability jest kosmiczne. Wybór jest kontrowersyjny być może, więc jak nie podpasuje Wam takie podejście to zmienię
- STARFIELD
-
własnie ukonczyłem...
A ja skończyłem wszystkie części jakiś rok temu z haczykiem i bawiłem się super przy każdej części
-
Advance Wars 1+2: Re-Boot Camp
Misje są ciekawsze, a te ostatnie sporo trudniejsze niż w jedynce. Ale jak Ci jedynka nie siadła pod względem rozgrywki to dwójka tego nie zmieni. Więcej i lepiej, ale nie jakoś przesadnie tego więcej i lepiej
- STARFIELD