Homelander

Ale taka jest prawda, gry są za tanie. Te 60$ za które były sprzedawane gry na 5 generacji to dzisiejsze prawie 121$. A przecież koszty produkcji są o wiele wyższe niż te prawie 30 lat temu. Wszystko lata drożało, a ceny gier nie (bilet do kina w 1995 to 4.5$, dziś lekko ponad 10). I w tej generacji ceny gier poszły do góry o 10$ to był krzyk i płacz. A prawdę mówiąc ceny gier o te 10$ powinny iść do góry co generację. I te niskie ceny gier w stosunku do kosztów są odpowiedzialne za obecny stan: produkowanie jak najbezpieczniejszych gier, bez żadnego ryzyka ani innowacji. Bo koszt porażki jest zbyt wielki. Kiedyś gra musiała się sprzedać w 1-2 miliona do zwrotu. Dziś 5 milionów to porażka. I nic z tym nie zrobimy, bo nagle nikt nie odważy się podnieść cen o te 20-30$.

Mam to samo. Dobra, bezpieczna gra. A przez to niesamowicie wręcz nudna i nie zachęcająca żadnym elementem do grania. Ja sobie dałem spokój

Fantastyczna gra. To po prostu AoE 2 z lepszą grafiką. I to wystarczy. Szkoda, że nie mam czasu na granie, bo chętnie bym przepadł. Proszę moda o przeniesienie do działu Xboxa

Wyjdzie razem ze Switchem Pro

Jako, że na urodziny kupiłem sobie iPada (9th gen) to postanowiłem pograć w Company of Heroes jedyneczkę. Kupiłem jakiś czas temu, bo myślałem, że pogram na telefonie, ale na telefonie ta gra jest absolutnie niegrywalna. Paluchami zasłaniamy większość ekranu i o precyzji nie ma mowy. Co innego na 10 calach iPada, zupełnie inna sprawa i gra sprawia frajdę. Sterowanie dotykowe lepsze niż padem, ale gorsze niż myszą. Zdecydowanie do ogarnięcia. Wiem, że gra wychodzi też na Switcha, ale odradzam. Za mały ekran na dotykowe sterowanie, a gałkami i przyciskami nie polecam. Czy mam jakieś uwagi? Oczywiście zakłamywanie historii. Brak swastyk to po prostu granda i rzecz nie do wybaczenia. Ja jestem tego świadomy w pełni, ale moje wnuki, prawnuki? Nie powinno mieć to miejsca No i kolejna rzecz: nie mam czasu siedzieć w domu przed TV, ale przenośnie zawsze się znajdzie trochę czasu żeby pograć. Nie mogę się doczekać PS Portala i nadrobienia wreszcie tych ogromnych zaległości na PS5

Na Policenauts nie mam czasu, może na telefonie gdyby się dało to może... Tej drugiej nie znam wcale. Za to w Death Rally grałem te lata lata temu na PC u kolegi. Chętnie powspominam

Ja chciałem chłopakom wziąć Switcha Lite, bo trudniejszy do rozwalenia nie pogubią joyconów itp. Ale stwierdzili, że oni często grają w multi kanapowe np w Mario Kart czy Cupheada. Więc oddałem im swojego Switcha, a sobie kupiłem OLEDa z Zeldowym motywem

Ma ktoś założone panele słoneczne? Warte to zabawy?

Jaja se robie. Jebie mnie czy 30 czy 60 klatek

No a Redfall?

Sprzedaż Series S to 75% sprzedanych wszystkich Xboxów Series. To tak odnośnie priorytetów graczy, wersji Pro, porzucenia hamulcowego Series S i innych takich bzdetów. Series S to świetna maszynka, a Starfield pokazuje co potrafi jak się ją ogarnia

Panie, to dopiero odkrycie. Dobre gry są lepsze niż złe gry

Chyba skończyły mi się wymówki i przysiądę do Cyberpunka na poważnie

Lightning Temple zaliczone i tu, dla odmiany, było bardzo fajnie. Samo dojście do świątyni, zabawa światłami, boss. Nie jakieś rewelacyjne, ale bardzo dobre. Sama moc też wydaje się przydatna. Ogólnie też już będę chyba się zbierał do końca. Mam w tej chwili 80coś kapliczek i zero ciśnienia na szukanie kolejnych

Bo to Ubi. Każdy patrzy na cenę. Ja kupię chętnie wersję gold za te 10$. Tak jak jedynkę

Ja nie pamiętam żadnego trudnego momentu Odysei. Kilka frustrujacych związanych z tym, że trzeba było dobrze poszukać. No i skakanka była wkurwiająca.

A ja bawiłem się bardzo dobrze. Nie jest to poziom Galaxy, ale jest lepiej niż w Sunshine czy 3D World

Bo sama linia fabularna jest bardzo łatwa. Z tym, że jak we wszystkich Marianach, zdobycie potrzebnych gwiazdek czy księżyców do ukończenia to dopiero poczatek. Po pokonaniu Bowsera otwiera Ci się druga połowa gry. Ciekawsza i bardziej wymagajaca

D&D sa super. Polecam też Warriors of Fate (akcja w Chinach z czasów średniowiecznych), oczywiście Final Fight.

Tylko to jest przed czyszczeniem. Po oczyszczeniu nie mam, więc na takie fajne foto przygotowanego do sezonu to trzeba poczekać prawie rok

Ja zamontowałem drzwi do prysznica, trochę zabawy było. I zabezpieczyłem basen na zimę

Oj Gearsów mi brakuje. Dziś odpaliłem dwójeczkę, która zaczałem jakiś czas temu i wkręciłem się na ponad 2h. Cudowna seria

Wreszcie i ja znalazłem kilka godzin i usiadłem do Starfielda. Gram na Series S i na tym sprzęcie jest bardzo dobrze. Gra chodzi płynnie, wygląda bardzo dobrze i ogólnie zero zastrzeżeń. Więc jak ktoś się zastanawia nad graniem w Starfielda na Series S to bez obaw. W tej kwestii duży plus Ok a sama gra? Sama gra jest po prostu średnia. Wszystko w niej jest ok i jednocześnie nic się nie wybija, nie wyróżnia. Strzelanie jest ok, rozmowy są poniżej średniej, chodzenie jest ok, fabuła jest śmiechowa póki co, a zawiązanie akcji to dramat. Po pierwszym dniu w kopalni i wykopaniu trzech kamyczków bohater mówi do npca że zrobi wszystko byle go stąd zabrać. Wow. Ogólnie te dialogi i twarze są po prostu cringowe. Całość jest poprawna, ale przez to też niewiarygodnie wręcz NUDNA. Nic mnie nie przyciągało do ekranu, ani jeden element nie przeważał na tyle, żeby dać mi chęć przebicia się przez te pokłady średniactwa. Odpuszczam po tych 4 godzinach. Gier jest za dużo, a czasu za mało żebym poświęcał czas w nadziei, że może jednak coś się zepnie.

Sprawdzi się tydzień po premierze w przecenie o 90%. Jak to Ubi

Nintendo już chyba dało sobie spokój z przyciąganiem nowych fanów nowymi grami. Teraz będą robić gry dla maniaków Nintendo. Mi pasuje