Skocz do zawartości

Homelander

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Homelander

  1. Pierdolisz Gekon. I takie i takie tytuły są potrzebne. Raz jest ochota na eksplorację i Zeldę, a raz na cinematic experience. Życie gracza byłoby smutne gdybyś miał grać tylko w jeden typ gier
  2. To raczej przez brak skilla, a nie mocy. Są filmiki, że goście zaraz po plaskowyżu i dostaniu lotni idą na głównego bossa. I ten brak skilla to absolutnie nie jest Twoja wina ani przytyk, to naturalna sprawa. Jeżeli czujesz się za słaby na jakiegoś stwora czy miejscówkę to po prostu odpuść i idź gdzie indziej. Pamiętaj, że jedyny Twój quest obowiązkowy to pokonanie Ganona. Reszta, łącznie z uwolnieniem bestii, jest opcjonalna. Zaliczanie świątyń nie nazwałbym grindem, bo każda to jakaś zagadka (albo walka w mniejszym stopniu) i mi samo odkrywanie i zaliczanie ich sprawia przyjemność. Ja w tej grze sam sobie wyznaczałem cele. I wielokrotnie je zmieniałem pod wpływem tego co gra mi pokazywała. Używaj znaczników, zaznaczaj sobie sam co ciekawsze miejsca, wrogów, miejscówki do których chcesz się przejść później. To jest tytuł, który wymaga Twojej uwagi, a nie press X to Jason. A co do Lynela ze strzałami: kto Ci powiedział, że masz go pokonać? Masz zebrać strzały, a to możesz zrobić skradając się.
  3. Wyznacz sobie cel. Na przykład odkrycie całej mapy. I pozwól, żeby świat Cię od tego odciągał. Co do zbroi do w Kakariko Village możesz kupić Stealth Suit, bardzo polecam
  4. Rób co chcesz. Olej znaczniki
  5. Szczerze nie wiem. W każdym razie powinno to działać jak na sprzęcie Apple - bezproblemowe przełączanie, odpalanie, kontynuowanie i tak dalej. Jeżeli działa to gorzej (a u Nintendo tak jest) to nie jest to warte mojego zainteresowania, a tym bardziej pieniędzy
  6. Niby tak, ale konsola sprawdza za każdym razem czy jesteś online i możesz grać. A jak dzieciaki w domu odpalą drugiego Switcha to Cię wywala
  7. No działaja tylko na jednej konsoli. Nie możesz sobie pograć stacjonarnie, a potem sobie kontynuować gry na lite w podróży.
  8. Sam bym kupił jako drugiego Switcha, ale Nintendo ma tę chorą politykę dotyczącą gier cyfrowych, więc niech się pałują
  9. To chyba marzenie każdego studia
  10. Serio myślicie, że ta gra to pomysł Rocksteady? Jak wg Was to wyglądało? Że Rocksteady poszedł do wydawcy i powiedział: słuchajcie, zrobiliśmy trzy bestsellery z Batmanem, doceniane sprzedażowo i artystycznie, więc wyjebiemy to do śmieci i stworzymy klona Avengersów, bo przecież to zajebista gra wyszła. A może jednak było totalnie odwrotnie? Wydawca poszedł do Rocksteady i powiedział: zapomnijcie o tym co stworzyliście do tej pory. Ma być kolorowo, oczojebnie żeby podobało się dzieciom. Ma być multiplayer, mikrotransakcje, nft, battlepass. Wszystko jasne? To wypierdalać do roboty.
  11. Ależ te leki dają mi po dupie. Ledwo się ruszam. Dobrze, że w robocie głównie pracuję głową, ale i tak jest to męczące w chuj. Najchętniej bym w ogóle z łóżka nie wychodził i gdyby nie dzieci to zapewne by tak było
  12. Homelander odpowiedział(a) na Wojtq temat w Seriale
    Vox Machina miazga. Jedynie plot armor trochę drażni, aż by się chciało, żeby jakaś postać chociażby przez 3 odcinki była martwa i zrobili iluzje tego, że ktoś może zginąć. Btw. zapewne wiecie, ale w jedne z głównych ról wcielają się Ashley Johnson i Laura Bailey, czyli Ellie i Abby z The Last of Us
  13. Homelander odpowiedział(a) na ireniqs temat w Kącik RPG
    Aż ogram poprzednie części. Chyba pierwszy raz od 15 lat Przed wyruszeniem...
  14. Skany wszystkie? Jak nie to do roboty
  15. W sensie Rocksteady. No robią to za co im płacą. To dobre studio, tak jak Crystal Dynamics, ale jak wydawca daje wytyczne co do gry to co zrobić. Mimo wielu szczerych chęci z gówna bicza nie ukręci
  16. W sensie to jedna postać?
  17. Homelander odpowiedział(a) na ireniqs temat w Kącik RPG
    31 sierpnia na PC i PS5.
  18. Nie, nie jest tak. Podatek w PSN tak samo zależy od stanu w którym masz zarejestrowany identyfikator. Niektóre stany, np. Alaska, ma podatek 0%. Ja jestem zarejestrowany w stanie Nowy Jork i mam około 8%. Jak tylko kupujesz w Stanach i się nie rozliczasz z IRS to najlepiej sobie zarejestrować fikcyjny adres właśnie na Alasce. Ale jak się rozliczasz to musisz podać, czy kupowałeś rzeczy w innych stanach, właśnie chodzi o cyfrowe treści, czy na przykład ebay, a potem musisz ten podatek dopłacić. I tu nie ma żartów, bo z IRS nie wygrasz, to jedyna w Stanach instytucja która zawsze Cię dojebie. Tak więc nie wprowadzaj ludzi w błąd
  19. Kto Ci to powiedział? Jak kupuję grę cyfrowo płacę taki sam podatek jakbym kupował w sklepie stacjonarnym
  20. Homelander odpowiedział(a) na Faka temat w Ogólne
    Jest sens w to grać jak nie grałem nigdy w 1 ani 2? Książek też nie znam
  21. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    To właśnie są abonamenty growe. Zamiast w to co lubisz grasz w to do czego jesteś zmuszany.
  22. Jak gram w Breath of the Wild to zwyczajnie widzę kasę włożoną w grę. Przecież ilość detali jest niesamowita, a każdy musiał być przecież wymyślony i zaprogramowany. Do tego niesamowity silnik, ogromne miejscówki, zagadki... No przecież tego jest masa.
  23. Homelander odpowiedział(a) na Grabek temat w Ogólne
    Proponuję obejrzeć ten film na CDAction, zobaczysz jacy to zwykli niewinni ludzie. Zapewne jesteś też zwolennikiem tezy, że II WŚ wywołali mityczni naziści przybyli z planety Jowisz?
  24. Homelander odpowiedział(a) na Grabek temat w Ogólne
    Ciężko o tej grze mówić w oderwaniu od polityki. To przecież nie tak, że to po prostu rosyjska gra. To rosyjska gra finansowana (pośrednio) przez Gazprom i gloryfikująca ZSRR.