
Treść opublikowana przez Homelander
-
Zakupy growe!
U mnie sklep otwierają o 10, czyli za 2.5h. Fotka będzie zrobiona i wrzucona jeszcze w samochodzie
-
The Last of Us Part I
Masz wiele racji, przykład z Wind Wakerem słusznie wypunktowałeś, nie myślałem o tym w ten sposób. I jasne, też bym wolał więcej nowych gier. Ale też jestem typem gracza, który bardzo lubi ponownie przechodzić skończone już gry. Więc takie w remaki czy remastery chętnie pogram czekając na nowe tytuły. TLoU idealnie trafia w mój gust growy. Lubię tematy apokalipsy zombie i ogólnie zombiaków, lubię gry liniowe nastawione na fabułę bez znaczników i bezsensownych aktywności pobocznych (a już najgorsze są te wybijające z rytmu gry, do ciebie mówię, Spider-Manie). A już szczególnie lubię ten miks strzelania i skradania jaki w TLoU jest. Chyba nikogo nie powinien dziwić fakt, że czekałem na Part 1 jak na gwiazdkę. Cena w tym momencie jest bez znaczenia. Fajnie jakby była tańsza. Nie jest? Oh no. Anyway, grę odbieram dziś i szykuje mi się niesamowity weekend przy TLoU Part 1 i Part 2
-
Super Mario 3D All-stars
Pograłem sobie wczoraj kilka godzin w Mario Galaxy 2 i serio, nie wiem co się stało w łbach Nintendo, że nie dołączyli tej gry do kompilacji. Jest o wiele lepsza niż fantastyczne przecież Galaxy 1. Nie rozumiem tej decyzji, nie jestem w stanie jej pojąć.
-
Właśnie zacząłem...
Wii grane na WiiU.
-
The Last of Us Part I
Ależ oczywiście, że mam z tym problem. Podobnie jak z całą tą gównianą polityczną poprawnością itp. Ale akurat w TLoU nic takiego nie ma. Nie widziałem tam nic na siłę zrobionego poza tym stereotypowym staruchem na imprezie. Pisałem o tym w temacie o serialach, robienie tego typu rzeczy na siłę w celu równości blablabla świadczy o głębokich problemach twórców. Ale w TLoU 2 nic absolutnie takiego nie ma. Całe to uczucie dziewczyn jest bardzo naturalne, fajnie poprowadzone. Żadnej z nich nie definiuje ich orientacja. To już mniej subtelniej było pokazane w jedynce, że Bill jest gejem. Serio, trzeba dużo złej woli żeby w TLoU 2 widzieć na siłę wprowadzone wątki lgbt
-
Małe smaczki/mechaniki które tarmoszą siusiaka
Sztuczność i plastikowość światów bardzo jest teraz widoczna, grafika ma taki poziom, że wyobraźni nie zostaje nic do roboty. Ja najbardziej widzę to w przepięknym Horizon Zero Dawn, gdzie piękny świat w ogóle nie reaguje na naszą obecność. Razi to mocno.
-
Małe smaczki/mechaniki które tarmoszą siusiaka
Jeszcze w nowym Ratchecie, no ale to kreskówka. Chętnie przyjąłbym takiego "realistycznego" shootera jak pierwszy Soldier of Fortune (z wyłączeniem ostatniego etapu z jakimiś energetycznymi brońmi). Albo coś jak dobrze zrobiona pierwsza połowa Kane&Lynch. Chyba nie ma takich gier obecnie
-
Małe smaczki/mechaniki które tarmoszą siusiaka
W TLOU 2 też można przeciwnikom urwać coś niecoś
-
Właśnie zacząłem...
-
The Last of Us Part I
Jest to taki sam skok na kasę jak każda inna gra, film, produkt jakikolwiek wyprodukowany przez kogokolwiek. Klient decyduje czy kupuje czy nie Mam pytanie: co według Was się teraz stanie. Już wiadomo, że gra nie zawiodła (oceny), można w ciemno założyć, że się sprzeda. I co teraz się stanie. Jak to się odbije na rynku
-
The Last of Us Part I
Jak patrzę na te porównania to Part 1 wygląda o wiele lepiej, trzeba być serio ślepym żeby tego nie widzieć. Remaster nadal wygląda dobrze, ale to różnica jak z Gearsami czy Zeldą WW. Czy jest to warte 350 zeta to sprawa indywidualna każdego, ale gra faktycznie wygląda super
-
The Last of Us Part I
Coś jak Rockstar
-
PlayStation 5 - komentarze i inne rozmowy
Nie rób tego. Sony banuje za takie akcje konsole i tracisz dostęp do neta całkowicie. Wiem to z pierwszej ręki bo niedługo po premierze sam się prawie wpieprzyłem w zakup takiej zbanowanej konsoli, na szczęście sprawdziłem ją, zadzwoniłem do Sony i potwierdzili mi, że konsola ma bana i nie może być odbanowana
-
The Last of Us Part I
Przezabawne
-
własnie ukonczyłem...
Właśnie lecą końcowe napisy ze Spidermana. Postanowiłem jednak dokończyć i cóż, to była dobra decyzja, bo gra jest EPICKA! Początek taki trochę niemrawy, ale co się później dzieje to po prostu Marvel w pełnej krasie. Epickie bitwy, absolutnie fantastyczny filmowy klimat, a przede wszystkim grywalność. Spiderman jest niesamowicie grywalny. Od bujania się po Nowym Jorku (ani razy nie użyłem szybkiej podróży, kto by chciał jej używać w tej grze?) poprzez walki z mobami a skończywszy na walkach z bossami. Nawet te etapy skradankowe MJ i Milesem mi nie przeszkadzały. A wszystko to dopełnia fabuła. Gra bez wad? No niestety nie. Największa to jej ubisoftowa natura otwartego świata z szukaniem gołębi, obłoków i innych plecaków. Do tego te kolorowe znaczniki. Po kilku minutach wyłączyłem je w cholere, a misji zbieraczych nie robiłem wcale, ani jednej. W grze ratujemy Nowy Jork, walczymy ze złolami i co, nagle szukamy gołębi? No antyklimatyczne w chuj. A, no nie napisałem o oprawie. Oczywiście grafika na PS5 świetna. Próbowałem i 30 klatek z wypasioną grafą i 60. No i w tej grze te 30 spokojnie wystarczy jak doa mnie, a oprawa robi wrażenie niesamowite. Podobnie jak dźwięk i aktorzy. To po prostu gra wysokobudżetowa i nie mogło być inaczej. Został mi Miles do ogrania, ale jego zostawię sobie na święta, a potem Spiderman 2 day1.
-
Metal Gear Solid Collection HD
Na rynku mnóstwo metroidvanii zarówno w grach AAA, indykach, 3D, 2D. To samo z horrorami. A Ty piszesz, że nie ma nic podobnego. Czasem mam wrażenie, że ludzie żyją w jakiś bańkach z klapkami na oczach i nie widzą niczego poza czubkiem własnego nosa
-
The Last of Us Part I
Ja serio myślałem, że pokolenie starych homofobów uwielbiajacych zaglądać ludziom w majtki wymrze wraz z wymarciem pokolenia Kaczyńskiego i Dudy. Próżne nadzieje. Dobra, zarzucam ten temat, bo szkoda słów na te wszystkie pierdy. Giereczka już jutro, więc podzielę się opinią jak pogram
-
The Last of Us Part I
Szkoda słów.
-
The Last of Us Part I
Ten świat ma do opowiedzenia więcej niż jedną historię.
-
The Last of Us Part I
TLoU 3? Bierę na premierę.
-
PlayStation Plus (PS+ Collection, PS+ Premium)
W ogóle nie kupujcie gier, bo kiedyś dorzucą, może, do abonamentu. I w nie nie grajcie, bo szkoda czasu. A mówią, że remake za trzy i pół bomby to rak
-
The Last of Us Part I
Jesteśmy na forum giereczkowym, większość od wielu wielu lat. To chyba oczywiste, że emocjonalnie zatrzymaliśmy się na poziomie 14 lat
-
The Last of Us Part I
O, dokładnie lol
-
The Last of Us Part I
Wtedy pełna cena była 60$, a nie 70$. Zelda Wind Waker HD i Twilight Princess HD na WiiU. Wszystkie te gry portowane na żywca z WiiU na Switcha z ceną 60$. Tam nawet nic nie zmieniane nie jest, tylko podbita rozdziałka. A cena pełne 60$ piękny kawalerze.
-
The Last of Us Part I
Nintendo robiło to już przed Sony. Dawno temu i wiele razy. Także ten...