Homelander

Metroid Dread. Jakiś rok temu przestałem grać, nawet nie pamiętam dlaczego. Chyba zaczęło mnie ogólnie nudzić granie na Switchu. W każdym razie odpaliłem save i kompletnie nie wiedziałem co się dzieje, więc zaczynam od nowa. Gra się super na boskim dualsensie i w moim przypadku nie ma powrotu do joyconów

Jest milion innych kalkulatorow na appstore. Faktycznie problem w chuj. lol

No więc skąd ten brak zaufania. Switch technologicznie jest czym jest. Styl graficzny też się nie zmienił. Siłą rzeczy gra wygląda podobnie. Ale pokazali na tyle mało, że wyciąganie wniosków o dlc jest serio wyrazem złej woli. Zwłaszcza, że to Nintendo, oni nie zawodzą. Mam kolejny przykład. Super Mario Galaxy 1 i 2. Nazwałbyś dwójkę dlc do jedynki? Bo ja nie, mimo tej samej koncepcji samej gry, gra się zupełnie inaczej

Mieszkam w Stanach, u mnie kosztuje 350$ plus tax to ze 385

Przypomniałem sobie o Dreadzie, którego nigdy nie ukończyłem. Więc zamiast w Prime postanowiłem dokończyć. Stan gry pokazywł 4h, a save był sprzed roku. Oczywiście guzik pamiętałem, a chyba nie ma gorszej gry do powrotu niż metroidvanie. Zaczynam od nowa zatem, dwie EMMI padły, jeden boss też. Tym razem gram na tv i granie na dualsensie jest o wieeeeeeele bardziej wygodne niż na joyconach. A sama gra fantastyczna, gdyby nie to, że idę do pracy dziś to grałbym chyba do końca. Miałem kupić Switcha OLED, ale sobie daruję. O wiele lepiej i wygodniej gra mi się na tv i normalnym padzie niż handheldowo. A lata było odwrotnie

A co mam powiedzieć, to Zelda. Czy któraś zawiodła? W sensie od Nintendo Ta gra będzie tym dla BOTW czym Majora dla Ocariny. Styl ten sam, ale gry zupełnie zupełnie inne. Zresztą w Phantom Hourglass - Spirit Tracks było to samo, ten sam styl, inne gry. Żaden mission pack, żadne dlc. A kurde nawet jakby to stugodzinne dlc do najlepszej gry wszechczasów? Proszę, oto moje pieniądze

Po pierwsze dzięki wszystko działa. Po drugie nie wygląda tragicznie te N64. Woda w Wave Race nadal spoko, Paper Mario nadal bardzo ładne. Niestety mam tyle zaległości, że retrogierki to chyba ogram jak dzieci na studia wyjadą, a ja rozwiodę się z żoną

Po 5 latach PS2 miało niecałe 90 milionów. Switch ma 120 ponad. A Nintendo nawet jeszcze nie obniżyło ani razu ceny. Wyprzedzi PS2 na 100%

Dwie kampanie, War Room z opcjami. Na przykład

Ja ogrywam ostatnio Advance Wars DS i, szczerze mówiac, nie wiem czy chcę wracać do znacznie prostszych 1 i 2. Zwłaszcza, że mam w grze 60h i nawet nie 1/4 rzeczy skończonych

Przecież oni zwiększyli prognozy sprzedaży. Następca? Gwiazdka 2025. Wcześniej bez szans

Tylko iPad. Kupujesz i masz z głowy. Przez kilka lat wszystko będzie śmigać, nic nie zamuli

Alergia

No chodziło mi o pierwszego Metroida, Zeldę WW i REmake. Metroid Prime 3 graficznie nie mógł robić wrażenia. To były czasy Uncharted i Gears of War. Ale gameplayowo wymiatał, do tego sterowanie było i jest doskonałe

No działaj tam Daffy, czekamy na pmki

Nienawidze kotów

Mi kompletnie nie siada klimat. Ani w Desperados ani w Shadow Tactics, ani w tej grze o piratach. Idealna jest II WŚ i tak jak przedstawiali to Commandosi. Ciekawe czemu się za to nie wezma tylko wymyślaja jakiś piratów? Boja się oskarżeń o plagiat? Commandos to dziś marka w najlepszym wypadku zapomniana, a w najgorszym pamiętana z crapowatych edycji HD

U mnie 100% wszystkiego w całej trylogii, jedynkę znam na pamięć Razem z Wind Wakerem i RE to była moja pierwsza gra na GCN i pamiętam doskonale jakie wrażenie cała trójka robiła na posiadaczy PS2

6/8. Daffy, ogarniesz to? Może wyślij numer konta na priv do wszystkich edit. to zrobmy w 7. Wychodzi po 42 zeta, mala roznica. A jak sie znajdzie osmy niech bedzie zysk dla Ciebie za ogarniecie tematu, mysle ze to uczciwe i nikt nie bedzie mial nic przeciwko

No to czekamy, połowa już jest

To ja też mogę, ile to wychodzi?

Bankowo ani dwójki ani trójki nie będzie

Nie bardzo, tu masz za 40$, a Trylogia była w pełnej cenie 60$. Oczywiście wolałbym Trylogię w pełnej cenie na Switchu niż jedna część za 40, ale przynajmniej nadal mam powód do trzymania WiiU w domu

Czyli jak olałem Three Houses z powodu dating sima i innej zjebanej japońszczyzny tutaj mogę atakować bez obaw?

Przysiedli, wyglada o wiele lepiej. Design sprawia, że i oryginał wyglada ok, ale to jednak nowa jakość. O sterowanie się lekko martwię, bo na wiilocie gra się doskonale. A wiilot > joycony.