Skocz do zawartości

Homelander

Użytkownicy
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Homelander

  1. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Gears 5 Hivebusters (Steamdeck) Kilkugodzinne, fabularne DLC do Gearsów 5. Jakoś nie było okazji ograć, no ale okazja się trafiła. Naczytałem się, że ten dodatek jest lepszy niż podstawka, że to prawdziwe Gearsy jak oryginalna trylogia i w ogóle jest super! A jest? Oj nie. Bardzo bardzo bardzo nie. Ok, ale co jest dobre? Wiadomo, strzelanie i mechanika to top, w końcu to Gearsy. Nie da się tego zepsuć. No tyle. A co mi nie spasowało? Cała reszta. Klimat gry jest, jak na Gearsy, przedziwny. Całość dzieje się w dżungli wprost wyjętej z Avatara połączonej z ruinami prosto z Uncharted. Screen poniżej, takie widoki są praktycznie cały czas. Znaczy, wygląda to bardzo dobrze i imponująco, ale to Gearsy, a nie Avatar. Klimat dodatkowo rozwodniany jest przez bohaterów. Rudy Irlandczyk z mocnym akcentem rzucający co chwilę pseudozabawne teksty sprawiał, że tęskniłem za ponurą ekipą z Gears of War 4 (tak, to ten poziom). Jedna z bohaterek nazywa się Cole. No to rodzi jasne pytanie, czy ma coś wspólnego z Augustusem. Na co ona odpowiada: "czy tylko jeden człowiek nazywa się Cole i każdy z tym nazwiskiem musi być z nim spokrewniony??". A po jakiś 3 sek ciszy: "tak, to mój ojciec". Serio, to wprost z gry. Ja nie oczekuję po Gearsach dialogów rodem z klasyki prozy, ale jakiś poziom obowiązuje. Nie podobały mi się też moce bohaterów jak z hero shootera. Sama fabuła absurdalna i w zasadzie pomijalna, a na twist z pułkownikiem wybuchnąłem śmiechem, jest aż tak grubymi nićmi szyty. Czy w związku z tym polecam Hivebusters? Nie bardzo. Znaczy można ograć, czemu nie. Ale w żadnym wypadku nie jest to coś obowiązkowego nawet dla fanów Gearsów. Moja ocena to 6+/10
  2. Homelander opublikował(a) odpowiedź w temacie w PC
    Nie wiem czemu nie ma takiego tematu gregzpl 1646586919
  3. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Xbox 360
    Odkopanie po 10 latach lol Ale jakoś mnie naszło na właśnie coś baśniowego i relaksującego, a Fable z Xboxa wspominam bardzo dobrze
  4. Homelander odpowiedział(a) na Sylvan Wielki odpowiedź w temacie w Xbox One
    To wygląda nieziemsko na Steamdecku. W sumie na nowym tv nie odpalałem jeszcze, sprawdzę. Fakt faktem gra jest niesamowita Kończę też Hivebusters i odczucia mam mieszane. Ale z oceną do końca poczekam
  5. Homelander odpowiedział(a) na GearsUp odpowiedź w temacie w Switch 2
    Założeniem Gamecube było bycie konsolą wydajniejszą i łatwiejszą do programowania niż PS2. Więc zdecydowanie było to gonienie króliczka wydajności.
  6. FPP, TPP - obojętnie. Jeżeli będą to tak dobre tytuły jak 2, 4, 7 czy 8 to obojętne mi jest jaka kamera będzie
  7. Homelander odpowiedział(a) na MYSZa7 odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Graj graj, chętnie się pośmieję jak będziesz ten shit mieszał z błotem
  8. Homelander odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Assassin's Creed
    A co konkretnie Cię śmieszy? Faka sam pisze, że dobrze się przy tych grach bawi, ale jednocześnie widzi co tam się odwala żeby tylko światopoglądową checklistę wypełnić. Nic tu śmiesznego. Podobnie jak nie jest śmieszne twierdzenie forumowych lewicowych płatków śniegu i jednego debila. To raczej jest żenujące.
  9. Homelander odpowiedział(a) na Square odpowiedź w temacie w PS5
    To jest niewiarygodne, ale ten 10letni gówniarz wbił platynę w Cupheada! Może nie wszyscy z tego pokolenia są skazani na gównogierki na komórkach
  10. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    No więc w nowym Assassinie będzie się grało kolesiem, który we własnym domu dał się złapać w siatkę. Albo został sprzedany za paczkę fajek lol
  11. Homelander odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Assassin's Creed
    No oczywiście, że zmiana kierownictwa wpłynie bardzo mocno na gry. O ile kierownictwo będzie chciało zmian
  12. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    No nie byłoby to historycznie prawdziwe. Nie oglądałeś "Chłopaki nie płaczą"? Z Afryki na plantacje wywozili tylko takich, którzy byli nieprzydatni dla plemienia
  13. Homelander odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Assassin's Creed
    Nie sądzę, żeby programistom Ubisoftu brakował talentu i umiejętności. Potrafią zrobić bardzo dobrego PoPa, potrafią zrobić bardzo dobre Mario&Rabbits. No ale skoro kierownictwo ma takie podejście i priorytety jakie mają to i pracownicy robią to co im się mowi
  14. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Rockstar☆ Games
    No wiadomo, że przesadza, była kilka fajnych postaci pobocznychbw GTA V. No ale nie było szans na więź taką jak z gangiem
  15. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Rockstar☆ Games
    Bo w GTA V nie odgrywali oni żadnej roli. Pojawiali się i znikali. Gang w RDR2 był z nami przez cały czas, to zupełnie coś innego.
  16. Homelander odpowiedział(a) na GearsUp odpowiedź w temacie w Switch 2
    Dokładnie. Dlatego na Nintendo tylko exy
  17. Homelander odpowiedział(a) na GearsUp odpowiedź w temacie w Switch 2
    Właśnie skończyłem przenośne RDR2, polecam Prawdę mówiąc to komu potrzebna jest ta moc? Nintendo ze swoim sprzętem cuda potrafi zrobić niezależnie od jego mocy. Multiplatformy w tym momencie Graczy nie interesują, bo są lepsze metody na ich ogrywanie. I wielokrotnie tańsze. Więc po co? Niech wypuszczą sprzęt za 350$ i będzie git
  18. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Rockstar☆ Games
    No zdecydowanie Micah był postacią jednowymiarową i jednoznaczną. Abby taka nie była, stąd i decyzja Johna jak to skończyć była prostsza. Dla mnie najbardziej niejednoznaczną postacią w tej grze jest Dutch. Nie potrafiłem go rozgryźć do końca gry. Jakieś rozkminy? I przypomni ktoś jak to z nim było w RDR1? Bo pamiętam tylko jak skończył
  19. Homelander odpowiedział(a) na MYSZa7 odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Miałem zagrać w Kindgom Come, spróbować jeszcze raz Elden Ringa, nadrobić Ghost of Tsushima, albo ponownie przejść Wiedźmina. Taki był plan. Ale po spędzeniu pewnie ponad 60h w RDR2 dwie rzeczy są pewne: nie chcę kolejnego molocha i chwilowo mam absolutnie dość koni. Postanowiłem nadrobić więc dodatek do Gearsów 5, czyli Hivebusters. Początek spoko, dżungla jak z pierwszego Uncharted Zobaczymy co dalej, ale rudy już mnie wkurwia
  20. Homelander odpowiedział(a) na blakuś odpowiedź w temacie w Switch
    Nasz kończy się 17go lutego, więc na początku lutego trzeba by było wysłać kasę do Daffiego. @KamilM nie widzę żadnego problemu
  21. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Możesz to całkowicie olać i nic się nie stanie. Tylko, że jak się wciągniesz nie będziesz chciał. Sprawa jest inna. RDR2 nie jest jak wizyta w modnym klubie z głośną muzyką, kolorowymi drinkami i falującym tłumem. RDR2 to moment kiedy po ciężkim dniu siadasz w ulubionym fotelu, w kominku trzaska ogień, a Ty wypoczywasz ze szklanką Whiskey i ciekawą książką. Taka trochę gra dla boomerów
  22. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Rockstar☆ Games
    Skończone. Wow. Swoje odczucia opisałem w odpowiednim temacie, tutaj bym chciał o fabule. Na wszelki wypadek w spoiler wrzucam I druga rzecz Mocny jest ten tytuł i mocno daje do myślenia
  23. Homelander odpowiedział(a) na odpowiedź w temacie w Graczpospolita
    Red Dead Redemption 2 (Steamdeck) O rany, wreszcie po tylu latach i tylu podejściach udało mi się ukończyć. Czy było warto? Heh, myślę, że Red Dead Redemption 2 to najlepsza, najbardziej kompletna gra jaka kiedykolwiek została stworzona. Subiektywnie nie jest to moja ulubiona gra wszechczasów (ale do top10 wskakuje bez problemu), ale zwyczajnie nie potrafię odmówić jej wielkości w każdym aspekcie. Począwszy od świata. To zdecydowanie najbardziej realny, autentyczny i żyjący świat jaki widziałem kiedykolwiek w grach. I nawet nic się nie zbliża do tego poziomu. GTA V ma cudowne miasto i okolice. Zelda BotW ma genialny świat pełen przygód. Ale od razu widać, że to są światy growe. W RDR2 wszystko jest nieomal prawdziwe i wypełnione niesamowitymi detalami. Immersja jest tak niesamowita, że w pewnym momencie przestałem się nawet dziwić, że tak to wszystko jest zbudowane i po prostu przyjąłem za fakt. W RDR2 możemy zostać pustelnikiem, żywić się upolowanymi zwierzętami, sprzedawać skóry w pobliskim miasteczku, a wieczorami podziwiać gwiazdy. Nie wiem, może trochę to chaotyczne, ale jestem pod przeogromnym wrażeniem jak zbudowane to wszystko jest. Jak zaprojektowane. I jak absolutnie przepiękne. Bo cała ta immersja by nie istniała gdyby nie fantastyczna oprawa AV. Nawet na Steamdecku wygląda to no niesamowicie. Zróżnicowanie, szczegóły... no zwala to z nóg Grywalność. To kolejny, ogromny plus. Mnogość mechanik, ilość rzeczy na które musimy zwracać uwagę, opcje - to wszystko na początku przeraża. A później staje się zupełnie naturalne. Jest oczywiste, że konia musimy wyszczotkować, jedzenie upiec i od czasu do czasu się wykąpać. Zawsze z dodatkową opłatą. Jazda na koniu, powozem, strzelanie, skradanie - wszystko to jest naturalne, perfekcyjnie wykonane i daje ogromną satysfakcję i radość. Przez te kilkadziesiąt godzin gra nie zmęczyła mnie ani razu i ani razu nie miałem ochoty przerwać. Misje są różnorodne i zawsze ciekawe. Od zwykłego łowienia ryb do wielkich i epickich napadów na banki. Jest co robić, a gra wielokrotnie zaskakuje pomysłowością Fabuła, postaci. Tutaj bym nie chciał za wiele opisywać, bo chyba nawet na forumku nie wszyscy skończyli. W każdym razie, bez niespodzianki. Rockstar potrafi w postaci. Są świetnie napisane, interesujące, niejednoznaczne i przechodzą niejednokrotnie nieoczekiwane przemiany w trakcie gry. Sama fabuła również nie pozwala się nudzić i śledziłem ją jak w najlepszych filmach. Jak ktoś lubi Dolarową Trylogię czy Unforgiven to będzie zachwycony. Ale nie trzeba być wielkim fanem westernów, żeby dać się ponieść Jestem pod ogromnym wrażeniem tego tytułu. To po prostu niesamowite co osiągnęło Rockstar przy tej grze. Żałuję, że nie potrafię tego lepiej wyrazić. Po prostu zagrajcie. Każdy to nie zagrał niech to zrobi. Każdy komu w grze zależy na immersji, na eskapiźmie najwyższego poziomu, kto ceni dobrą opowieść musi, absolutnie musi zagrać w RDR2. Dla mnie to 10/10 i to w ogóle bez żadnych, absolutnie żadnych wątpliwości.
  24. Homelander odpowiedział(a) na GearsUp odpowiedź w temacie w Switch 2
    Ja na Steamdecku nie odczuwam żadnej różnicy pomiędzy dyskiem konsoli a kartą SD. Jak jakaś jest to pomijalnie mała
  25. Homelander odpowiedział(a) na Figuś odpowiedź w temacie w Assassin's Creed
    A mi przeszkadza jak Ubi usiłował wcisnąć nam do gardeł historyczność tej postaci, a jak się sprawa wydała to zaczął graczy wyzywać