Tymczasem Kane, "młody", dynamiczny następca Lewandowskiego do tej pory nie kupił domu w Monachium. Doniesienia mówią nawet o M I L I O N I E £ (funtów brytyjskich) wydanych na hotel.
Czyli co? Anglik przyjedzie na robotę, pobije rekordy Polaka i pojedzie dalej... Bo wygląda na to, że nie chce zapuszczać korzeni.