Skocz do zawartości

New Super Mario Bros. U Deluxe


Figaro

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Rayos napisał:

 

NEW Super Mario Bros. - 2006

NEW Super Mario Bros. Wii - 2009

NEW Super Mario Bros. 2 - 2012

NEW Super Mario Bros. U - 2012

 

ostatni mario 2D powstał 6 lat temu, w sumie 4 części, jaki z tego CoD, jak itasiemiec, jaki od dłuższego czasu :wtf: chyba nikt o zdrowych zmysłach nie liczy tego portu jako nowej odsłony? 

 

Tasiemiec, tyle że z dłuższymi odstępami czasu, co jeszcze gorzej brzmi, bo mieli dużo czasu, żeby zmienić, choćby design, warstwę wizualną.

  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza
14 godzin temu, ogqozo napisał:

Tak, ta seria potrafi wielu zirytować. Tempo jest... wolne. A każda chęć przyspieszenia zostanie skarcona, często śmiercią i koniecznością kolejnego przeżywania loadingów... planszy od początku... żeby dojść do tej jednej monetki...

Przestałem czytać w tym momencie. Noskill w pigułce. Nie masz pojęcia o czym piszesz. Ewidentnie widać, że nie umiesz wymaksować gierki i mocno tryhardujesz z tym poziomem trudności. TEMPO i FLOW w tej gierce akurat jest bardzo dobry. Praktycznie KAŻDĄ planszę możesz przejść na pełnym biegu, bez zatrzymywania się. Przeszkadzajki i wszystkie platformy są usytuowane w idealnych miejscach do full speed runu. Timing tych rzeczy jest idealny. W LuigiU jest jeszcze lepiej. Po prostu nie umiesz tego wyczuć i jesteś lamusem w platformery, które wymagają opanowania sterowania i fizyki skoku do wysokiego poziomu + dobrego timingu jumpów. Wypisuję receptę na Yoshiego i Kirby'ego.

Edytowane przez sprite
  • Plusik 4
  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

@ogqozo ale czym to ma się różnić od innych platformerów ? W Raymanie też nie wyczujesz skoku, spadniesz i lecisz poziom od początku. Ostatni etap w Odyssey powtarzałem kilkadziesiąt razy. Taki urok gatunku.
Inna sprawa to, że nie przypominam sobie Mario 2D, którego nie można przelecieć bez zatrzymania. Proszę mnie wyprowadzić z błędu w razie czego. Więc jak tu narzekać na tempo ? Tempo zależy od Ciebie.

Odnośnik do komentarza

Dla osób, które nie grały i może się też zastanawiają, czy to jest parodia, wspomnijmy, że tak czasami wygląda gra o idealnym, nieustającym tempie i flow, Bayonetta platformerów, najbardziej skillowa gra wszech czasów, w której gracz ma co do milisekundy kompletną kontrolę nad wszystkim, co się dzieje, [bold] TEMPEM i FLOW [/bold], a znudzenie nią świadczyć może tylko o przynależności do niższej rasy noskillów, i w ogóle każdy kto krytykuje tę grę ewidentnie ma na myśli jej TRUDNOŚĆ której niesamowity poziom przysłania mu wszystko inne.

 

Wyobraźcie sobie grać w tę planszę pierwszy raz gdy nie macie żadnego powodu wiedzieć kiedy co gdzie poleci, no ale macie SKILLA więc przebiegniecie bez zatrzymywania jak to bywa w tej serii mdr. TO TEMPO. Prawdopodobnie najszybsza gra wszech czasów.

 

(Wisienką na torcie "skillowości" jest zauważalny fakt, że wszyscy speedrunowcy robią to w stroju Tanooki. NSMB - gra tak niesamowicie skillowa i oddzielająca tytanów skilla jak Rayos od noskilli, że istnieje w niej dopałka która działa jak dodatkowe kółka do rowerku dla dzieci. Ba, niektóre rzeczy dosłownie wymagają danej dopałki - definicja skillowości, zdaniem fajnoforowiczów)

 

 

To jest najszybszy speedrun tej planszy na jutjubie. Może się wam to nie podobać, ale tak wygląda szczytowy performens growego skilla.

 

Jesteście w stanie w ogóle ogarnąć, co się dzieje na ekranie? Jak nie macie IQ 180 jak Rayos czy Sprite i doktoratu z grania w platformówki, to pewnie nie. Takie właśnie jest NSMB. Kompletna jazda bez trzymanki. Liczba umiejętności wymaganych w każdej sekundzie to ponad 15, i to z wszystkich dziedzin życia. Ja po prostu zazdroszczę kolesiowi że jest w stanie wyczyniać takie niesamowite cuda i ewidentnie tylko dlatego śmiem pyskować na NSMB.


 

 

 

 

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza
14 minut temu, ogqozo napisał:

Dla osób, które nie grały i może się też zastanawiają, czy to jest parodia, wspomnijmy, że tak wygląda gra o idealnym, nieustającym tempie i flow, Bayonetta platformerów, najbardziej skillowa gra wszech czasów, w której gracz ma co do milisekundy kompletną kontrolę nad wszystkim, co się dzieje, [bold] TEMPEM i FLOW [/bold], a znudzenie świadczyć może tylko o przynależności do niższej rasy noskillów, i w ogóle każdy kto krytykuje tę grę ewidentnie ma na myśli jej TRUDNOŚĆ której niesamowity poziom przysłania mu wszystko inne.

 

Wyobraźcie sobie grać w tę planszę pierwszy raz gdy nie macie żadnego powodu wiedzieć kiedy co gdzie poleci, no ale macie SKILLA więc przebiegniecie bez zatrzymywania jak to bywa w tej serii mdr. TO TEMPO. Prawdopodobnie najszybsza gra wszech czasów.

 

To jest najszybszy speedrun tej planszy na jutjubie. Może się wam to nie podobać, ale tak wygląda szczytowy performens growego skilla.

 

 

 

 

 

4 minuty temu, Rayos napisał:

Czy ty właśnie dałeś autuscrollujący się lvl dyktujący tempo jako argument mówiący o tym, że NSMBU nie ma FLOW? XD 


Js prdl ... :facepalm:

Odnośnik do komentarza

Naprawdę to robicie, to nie jest parodia, uwzięliście się żeby ludziom uważającym NEW SUPER MARIO BROS za nudną, nieciekawą, powolną (ale, ale, cały czas BIEGNIESZ, gra nie jest powolna!!!), pływającą, mało ekscytującą grę jechać, że po prostu nie rozumieją niesamowitej skillowej trudności którą wy bogole ogarniacie i to musi być ich jedyny problem. O New Super Mario Bros. To może być jakiś nowy rekord. Jedna z lepszych bek ostatnimi czasy.

 

 

Temat można ogólnie zakończyć, napisałem że to normalne uważać tę grę za nie najlepszą i masa osób tak uważa. Natomiast fajnoforowicze mają swoje jazdy jak w każdym temacie, ale dla postronnych info - no oni tacy są, jak widzicie mają ewidetnie jakieś problemy, trudno to powiązać z samą gierką (która, może to się zgubiło w całej gadce, tak naprawdę nie jest specjalnie "trudna" i nikt zdrowy tak nie sugerował).

Edytowane przez ogqozo
Odnośnik do komentarza
3 minuty temu, ogqozo napisał:

Naprawdę to robicie, to nie jest parodia, uwzięliście się żeby ludziom uważającym NEW SUPER MARIO BROS za nudną, nieciekawą, powolną (ale, ale, cały czas BIEGNIESZ, gra nie jest powolna!!!), pływającą, mało ekscytującą grę jechać, że po prostu nie rozumieją niesamowitej skillowej trudności którą wy bogole ogarniacie i to musi być ich jedyny problem. O New Super Mario Bros. To może być jakiś nowy rekord.

 

 


Nie.
Ty naprawdę to robisz. Próbujesz zrobić z fajnego platformera, moim zdaniem solidnego 8/10, który drobne bolączki ma jak każda inna gra, tytuł nudny, frustrujący i niegodny polecenia. A jako przykład braku TEMPA wrzucasz najbardziej nietrafiony poziom robiąc z siebie głupka.

  • Plusik 1
  • Lubię! 2
Odnośnik do komentarza
10 minut temu, giger_andrus napisał:


Nie.
Ty naprawdę to robisz. Próbujesz zrobić z fajnego platformera, moim zdaniem solidnego 8/10, który drobne bolączki ma jak każda inna gra, tytuł nudny, frustrujący i niegodny polecenia. A jako przykład braku TEMPA wrzucasz najbardziej nietrafiony poziom robiąc z siebie głupka.

 

Ale tu już kilka osób pisało, że gra frustruje. Coś w tym musi być. Niczym nie zachęca do dalszej gry, zakładając że jest trudna, a nie frustrująca, bo ten styl graficzny już się niektórym przejadł, bo design leveli niczym nie zachwyca, bo po zgonie wraca się na mapę. A zbieranie monet za pomocą power upów jest (pipi)owe, jak jedna literka w TF na końcu jednego levelu pod platformą. Piękno leży w prostocie, a te Mario jest PRZEKOMBINOWANE.

Edytowane przez zdrowywariat
Odnośnik do komentarza

Wam to się wszystko podoba, pewnie przyjmiecie kolejną taką samą część z otwartymi ramionami, a ja nie. Dla mnie ta gra stała się nudnym tasiemcem. W dobie gier, w których zmartwychwstanie następuje w mniej, niż sekundę, powrót na mapę jest porażką. Mario 2D powinno być proste, śliczne, a każdy level skonstruowany pod konkretnego power upa, czyli powinno być piękne w swej prostocie. Te jest przekombinowane, nawalone wszystkiego bez ładu i składu. W którejś recenzji przeczytałem, że im dalej, tym lepiej, a dodatek to w ogóle super, no sorry, ale nie będę się męczył przez pół gry, aż się rozkręci. Mario Kart ewoluuje, w siódemce dostaliśmy lotnie, dalej momenty antygrawitacyjne, podobnie jest z Zeldą, czy Mario 3D, tylko Mario 2D stoi w miejscu. Ktoś zapyta dlaczego nie dali porta Worlda, nie dali, bo zaczęli od najgorszego Mario, a później pewnie dostaniemy wspomnianego Worlda. 

Edytowane przez zdrowywariat
Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, zdrowywariat napisał:

Wam to się wszystko podoba, pewnie przyjmiecie kolejną taką samą część z otwartymi ramionami, a ja nie (...)

 

Są gry, które mi się nie podobają, Splatoon, Smash Bros czy Overcooked. Ale nie wbijam do tych tematów żeby odradzać ludziom zakup podając dziwne powody. 

Powrót na mapę to niewątpliwie minus gry, nikt się z tym nie kłóci. 

Ale to, że Tobie się Zdrowy przejadła stylistyka albo że oczkujesz innej budowy poziomów to Twoja sprawa. To nię są argumenty za obiektywną oceną tej gry. Przyzwyczaiłeś nas do dziwnych upodobań wywołując wojnę Ty vs reszta świata w temacie DK. 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...