Witam Panowie. Powiedzcie mi co ja w tej grze mogę sprzedawać bez skrupułów, a co powinienem zachować na później? Trochę dziadostwa już nazbierałem, a pojawiła się opcja kupienia lepszych szmatek tyle, że hajsu brak :P

W zasadzie tylko kamienie, oprócz diamentów, bo tego jest pod dostatkiem, cała reszta się przyda, części stworów na upgradey u wróżki i zakupy u pewnego jegomościa, owady, płazy, gady, ryby, kwiatki itp. również na upgradey u wróżki (a są chyba cztery stopnie większości kompletów zbroi), części od guardianów także na upgradey u wróżki i zakupy w drugim lab., kamienie też się przydadzą, ale o nie najłatwiej.

 

Po prostu trzymaj każdą rzecz razy 10 (florę i faunę), i 20 (części stworów i kamienie), oraz wszystkie "śrubki" od guardianów, a wszystko ponad sprzedawaj, ja tak robię i jest ok.

Edytowane 26 marca 20178 l przez zdrowywariat

Ponad 50h grania, a odkryłem jakieś 40% mapy, a nawet tego terenu nie zwiedziłem w miarę dokładnie. 

Ja w ogóle nie szukałem wspomnień, tylko jedno, a 5 wpadło samo od eksploracji, więc jeśli ktoś nastawia się na zdobycie wszystkiego w grze to nie wiem czy jest sens ich szukać, bo prawdopodobnie same się znajdą (przy okazji), a na pewno większość, później można poszukać te, które się nie znajdą.

A jest jakiś patent na łapanie owadów i jaszczurek, czy po prostu jak się jakiś pojawia to biegnę i mashuję A?

Z tego co zauważyłem najłatwiej spadać na nie z góry (nie uciekają aż do naszego lądowania) można ew. ubić z dystansu.  Nie bawiłem się w inne opcje.

A jest jakiś patent na łapanie owadów i jaszczurek, czy po prostu jak się jakiś pojawia to biegnę i mashuję A?

Zawsze gdy robisz deal z tym typkiem z plecakiem to dodatkowo kupuj u niego, są tanie jak barszcz, za każdym razem wpadną 2 czy 3 jaszczurki, motyle itp..

A jest jakiś patent na łapanie owadów i jaszczurek, czy po prostu jak się jakiś pojawia to biegnę i mashuję A?

 

skradaj się do nich. wciskasz lewą gałkę i zasuwasz w ich kierunku, względzie w podskokach doskakujesz do nich (przycisk skoku w momencie skradania) 

Dzięki, jaszczurki moim sposobem jeszcze dawało radę, ale np ważkę to tylko 1/15 prób może :)

Mam taki moment w grze, do którego potrzebny mi jest blood moon, który wydaje mi się, że mam zglitchowany - na niebie zawsze biały, animacja chwila przed i po animacji blood moon trwa dosłownie po 5 sekund. Ktoś się z tym spotkał? 

pewny jestes ze Ci wschodzi blood moon a nie zwykly? tez raz potrzebowalem krwawego i "farmilem" go z 15 nocy ogniskiem z krzesiwem i mi nie "wypadl", olalem sprawe i poczekalem naturalne 2 cykle dnia i akurat jak wspinalem sie na nowa wiezyczke to wyjrzal zza morza i musialem czy predzej zapieprzac w inne miejsce :D

Edytowane 26 marca 20178 l przez Rayos

Chyba nie można go właśnie tak farmić, śpiąc, bo musi minąć określony czas grania.

A jest jakiś patent na łapanie owadów i jaszczurek, czy po prostu jak się jakiś pojawia to biegnę i mashuję A?

Ja najczęściej biegam w stroju Sheikah do kupienia w Kakariko Village, dzięki czemu bardzo łatwo podkraść się do wszystkiego i nie zdąży uciec.

Po jaszczurke wystarczy na kucaka (mozna podskakiwać w tej pozycji). To samo z owadami. Nie trxeba miec żadnych strojow ,możesz nawet na golasa biegać byle byś kucał. Co do ulubionego kawałka to jak narazie rządzi i dzieli ten mega sztos :)

 

Edytowane 26 marca 20178 l przez S_600

Dziewczyna zaczęła grać na drugim koncie, co jakiś czas zerkam, robiąc sobie przerwy od pisania magisterki i nie wierzę. No co chwilę odkrywa coś, o czym nie miałem pojęcia. Każę jej robić co jakiś czas screeny mapy, gdzie akurat jest, to sam tam potem będę chodził Linkiem xd.

Czy jakakolwiek inna gra miała takie przywiązanie do detali? Pytam się serio.

A jest jakiś patent na łapanie owadów i jaszczurek, czy po prostu jak się jakiś pojawia to biegnę i mashuję A?

 

koledzy mają dziwne podejście. Również na początku bawiłem się ze skradaniem i skakaniem ale teraz najzwyczajniej idę wyprostowany bardzo powoli, podchodzę i wciskam A. Żaden owad nie ucieka (z jaszczurkami to zależy czy idziesz frontowo czy tyłem do niej ale też często nawet nie drgnie). 

 

Ja od Zeldy miałem prawie tydzień przerwy i utwierdzam się w tym, że bardzo łatwo wrócić do gry i człowiek niczego nie zapomina, ani questów ani gdzie i co robił lub gdzie ma lub chce iść. Czysty miód, jedyna łyżka dziegciu to chyba respawnujące się wszystkie stwory w tym i Guardiany przez ten księżyc, przez co są sytuacje, gdzie Guardian potrafi się pojawić z d.upy obok Ciebie (i nie tylko on) gotowy do walki. 

Czy jakakolwiek inna gra miała takie przywiązanie do detali? Pytam się serio.

 

 

 

Nie. Odpowiadam serio. Jak tak dalej pójdzie, to w top 3 tego roku będę miał na 1 miejscu BOTW, a na drugim DLC do BOTW.

Edytowane 26 marca 20178 l przez ragus

 

A jest jakiś patent na łapanie owadów i jaszczurek, czy po prostu jak się jakiś pojawia to biegnę i mashuję A?

Czysty miód, jedyna łyżka dziegciu to chyba respawnujące się wszystkie stwory w tym i Guardiany przez ten księżyc, przez co są sytuacje, gdzie Guardian potrafi się pojawić z d.upy obok Ciebie (i nie tylko on) gotowy do walki. 

 

 

akurat motyw krwawego ksiezyca calkiem spoko, przynajmniej respiacy sie przeciwnicy sa jakos sensownie wyjasnieni + nigdy nei bedzie tak ze bedziesz mogl sie czuc w 100% bezpiecznie :) 

To chyba był najbardziej kozacki Shrine jaki udało mi się zrobić

Daqo Chisay Shrine.

Jak jego zrobiliście ? Pytam bo.....

..ja wpadłem na genialny plan i do przewodzenia prądu użyłem swoich mieczy :D


 

Ta gra jest genialna

 

wiesz co, sporo osób w ten sposób chyba zrobiło

 

ale nie martw się, też czułem się jak geniusz xd

xD

To ja chyba jestem jakiś nienormalny bo zrobiłem go przy wykorzystaniu tych klocków i jednej skrzyni.

Dało się bez mieczy?

Można na lewo pod schodami jest skrzynia, którą można wykorzystać. Ja akurat wiozłem skrzynie bo szukałem dodatkowego elementu ostateczność miała być tarcza. Fajne jest to że masz różne możliwości przy niektórych shrinach jak je rozwiązać.