Skocz do zawartości

Wiedźmin 3: Dziki Gon

Featured Replies

Opublikowano

Tylko te finalne nagrody,

Spoiler

co jedna to mniej przydatna, patrząc na zasoby które się wtedy posiadało.

 

  • Odpowiedzi 12,1 tys.
  • Wyświetleń 959,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Pierwszy? Przepraszam, ale musze wam to zrobić.  Łatka sie sciąga, a w tle leci soundtrack. Za chwile kotary zasłaniam, a browar z sokiem malinowym nalany, drugi bo jednego już walnąłem z wrażen

  • Pogralem troche godzin i nie dam rady wiecej. Krotko mowiac,gra jest do bani i prze hype'owana cos w stylu Watch_Dogs(chociaz dobrze sie tam bawilem).   Gram na PC i podczas wiekszej rozroby gra gub

Opublikowano

Serce z kamienia fajnie powiązane z Krew i Wino. Chodzi o zadanie z łyżkami.

49 minut temu, PiotrekP napisał(a):

Tylko te finalne nagrody,

  Ukryj zawartość

co jedna to mniej przydatna, patrząc na zasoby które się wtedy posiadało.

 

 

Siodło przydaje się do wyścigów. Najlepsze w grze.

Opublikowano

Skończyłem wczoraj zadania dla Keiry

Spoiler

Skończyło się romantyczną kolacją i "konsumpcją":D

Po czym musiałem jej szukać na wyspie i kazałem jej uciec do Kaer Mohren:)

192d739890463-screenshotUrl.thumb.jpg.26e011cfb01ece93bd2af286292c4d3c.jpg

 

192d739b9d041-screenshotUrl.thumb.jpg.0534a6e87f470274e91222b312400842.jpg

Plus kilka pobocznych queścików, kolejną partię gwinta i tak już dobre 20 godzin:banderas:

Opublikowano
13 minut temu, Paolo1986 napisał(a):

Skończyłem wczoraj zadania dla Keiry

  Pokaż ukrytą zawartość

Skończyło się romantyczną kolacją i "konsumpcją":D

Po czym musiałem jej szukać na wyspie i kazałem jej uciec do Kaer Mohren:)

192d739890463-screenshotUrl.thumb.jpg.26e011cfb01ece93bd2af286292c4d3c.jpg

 

192d739b9d041-screenshotUrl.thumb.jpg.0534a6e87f470274e91222b312400842.jpg

Plus kilka pobocznych queścików, kolejną partię gwinta i tak już dobre 20 godzin:banderas:

Pierwszy raz grasz?

Opublikowano

Chyba jestem jedną z niewielu osób, której granie w gwinta w grze wogóle nie jarało. Wolę grać fizycznie kartami z DLC.

Opublikowano

Mnie akurat gwint tu nie porwał. Próbowałem kilkanaście razy i ani razu nic nie wygrałem, tego liczenia punktów też nie skumałem jak gra to robi, że wychodzi jej inaczej niż mi. 

Opublikowano

Ja dość szybko załapałem podstawowe zasady. Co prawda pewnie wielu kart jeszcze nie zdobyłem i nie znam ich możliwości, ale na ten moment bardzo przydatni są choćby szpiedzy, którzy dają nam 2 dodatkowe karty (pomimo, że punkty idą na konto przeciwnika).

Jeśli przeciwnik rzuca swojego szpiega, to przejmuję go manekinem. Im więcej kart w ręku, tym większa szansa na wygraną.

Nie wygrywam też za wszelką cenę 1 rundy, lepiej spasować, jak przeciwnik ma dużą przewagę, a jednocześnie "wystrzelał się" ze swoich lepszych kart.

 

Opublikowano

Gwint to jedna z najlepszych minigierek jaka powstała kiedykolwiek w branży.

 

659590_wiadomka.jpg

 

Opublikowano

Mnie gwint też jakoś nie porwał, ale doceniam jak minigierkę bo można w niej spędzić sporo czasu :)

Opublikowano

Mi z kolei gwint mocno siadł, skutecznie odrywa mnie od zwiedzania Velen:)Szukam zawsze okazji do kupna kart lub zagrania z kimś po drodze. 

Edytowane przez Paolo1986

Opublikowano

W Gwinta zagrałem tyle co było obowiązkowe i jeszcze kilka razy, a potem olałem kompletnie. Generalnie gra całkiem fajna, ale dość skomplikowana i czasochłonna, a ja wolałem jeździć na Płotce i ciachać utopce niż spędzić kilkadziesiąt godzin w karciance. Ta gra i bez tej gry w grze jest za duża. :) Gdybym chciał karciankę, to bym grał w jakąś karciankę. Kupiłem w tym roku sobie Wiedźmińskie Opowieści, żeby pograć w tego Gwinta będącego grą logiczną, mam nadzieję, że mi siądzie.

Opublikowano
1 minutę temu, DarkStar napisał(a):

W Gwinta zagrałem tyle co było obowiązkowe i jeszcze kilka razy, a potem olałem kompletnie. Generalnie gra całkiem fajna, ale dość skomplikowana i czasochłonna, a ja wolałem jeździć na Płotce i ciachać utopce niż spędzić kilkadziesiąt godzin w karciance. Ta gra i bez tej gry w grze jest za duża. :) Gdybym chciał karciankę, to bym grał w jakąś karciankę. Kupiłem w tym roku sobie Wiedźmińskie Opowieści, żeby pograć w tego Gwinta będącego grą logiczną, mam nadzieję, że mi siądzie.

Wiedźmińskie Opowieści są super, polecam z całego serduszka, szczególnie przenośnie.

 

Gwint na GOG też swego czasu mocno mnie wkręcił, liczę, że zrobią znowu karciankę w nowych Wiedźminach, ale niekoniecznie musi być to oczywiście Gwint, bo już co za dużo to niezdrowo. 

Opublikowano
4 godziny temu, Paolo1986 napisał(a):

Wygrałem z tym grubasem po kilku próbach:D

 

 

Ogólnie to ci mistrze gwinta są łatwi, trudniej zawsze wygrać z handlarzami w wioskach.

Opublikowano
5 godzin temu, PiotrekP napisał(a):

Chyba jestem jedną z niewielu osób, której granie w gwinta w grze wogóle nie jarało. Wolę grać fizycznie kartami z DLC.

dzisiaj komplet tych kart (używanych) chodzi po ok 400zł :) ja kupiłem kilka lat temu od ziomka w robocie za niecałe 100 chyba, gdzie już wtedy były warte więcej i uczciwie go o tym poinformowałem. Mam nawet specjalną "matę" do gry, tylko grać z kim nie ma ;( 
Ogólnie zazdroszczę grania w Wieśka po raz pierwszy. Chciałbym to odzobaczyć i zagrać na świeżo na nowych konsolach :) No i wjazd do Tusą, jak to pięknie wyglądało :banderas:

Opublikowano

@number_nine mata na allegro kupiona taki wzór drewno imitujący? My gramy od czasu do czasu, już wiele razy się przydała. Tylko punkty liczymy po każdej karcie. Większe emocje, jak na sam koniec idzie karta pogodowa i zmienia wynik.

 

Opublikowano
2 minuty temu, PiotrekP napisał(a):

@number_nine mata na allegro kupiona taki wzór drewno imitujący? My gramy od czasu do czasu, już wiele razy się przydała. Tylko punkty liczymy po każdej karcie. Większe emocje, jak na sam koniec idzie karta pogodowa i zmienia wynik.

 

dokładnie taka :) mega to ułatwiało rozkładanie kart i całej reszty tych elementów. tym bardziej, jak ktoś dopiero uczył się gwinta

Opublikowano
Godzinę temu, Zwyrodnialec napisał(a):

 

Ogólnie to ci mistrze gwinta są łatwi, trudniej zawsze wygrać z handlarzami w wioskach.

Najtrudniejszy do tej pory przeciwnik, którego spotkałem, to ten w Wyzimie. Odpuściłem póki co, nie widziałem szans z nim wygrać na tym etapie.

 

Opublikowano

Największe koksy w Gwinta nie byli czasem na Skellige? Bo z dlc to nie wiem jak jest.

Opublikowano

Najtrudniejszy to był turniej w Krew i Wino. Grasz narzuconą talią, której przede wszystkim brak szpiegów, więc nie jest łatwo. Do tego by wygrać trzeba pokonać 4 przeciwników bez sejwa między partiami. 

Opublikowano

Ten turniej on był z dodatku? Bo odbywał się w Novigradzie i dziwnie mi to pasuje do dlc. 
 

Gram teraz sporadycznie drugi raz i znowu nie mogę się powstrzymać przed Gwintem. Gram z kim popadnie, może wpadnie ta trofka za zebranie wszystkich kart choć wątpię bo trzeba się posrac, żeby się to udało. Grałem za pierwszym razem Królestwami Północy i nie było jakoś trudno oprócz tego turnieju. Trudność gwinta też miałem na najwyższym a czasem gracze dziwnie się zachowywali. 

Opublikowano

Same here :szekle:Rozgrywkę w Wieśka zaczynam od partyjki gwinta:P

W tej grze chyba każdy handlarz czy rzemieślnik jest chętny

Spoiler

Na partyjkę gwinta:leo:

 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.