To oznacza, że nie masz wydanych 20 punktów na skille w tym drzewku. Każdy rząd ma limit od którego możesz "kupować" skille. na następny rząd musisz wydać 30 pkt. Niestety system ten nie jest najlepiej rozwiązany i trzeba się liczyć z faktem wydania punktów w skille, które nie koniecznie nas interesują by mieć dostęp do kolejnych.

Edytowane 12 marca 20178 l przez Farmer

Musisz w szermierce wydać 20 punktów, a ty masz wydane 19. Wydaj jeszcze jeden i ci się odblokuje.

Dzięki, panowie :)

Polecam żebyś do każdego ze slotów na umiejętności dobierał jednolite zdolności. Np. do pierwszego przypisz te związane z walka czyli ataki siłowe, szybkie i do tego jeszcze odbijanie strzał. Wtedy dodajesz czerwony mutagen i ogólna siła ataku zwiększa się o 40%.

Widzę na co możesz wydać ten jeden pkt. Weź możliwość odbijania bełtów (skill z kuszą) pozwoli ci to na trzymaniu bloku bez obawy, że trafią cię z kuszy.

Plus mały tip: umieszczaj skille z tego samego drzewka razem tz. skille ze znaków (niebieskie) obok mutagenu niebieskiego, skille walki (czerwone) obok czerwonego mutagenu, itd. bo to pozwoli ci podbić statystyki.

Teraz masz moc znaków i siłę ataków po 10%, a jeśli ustawisz je by się podbijały wskoczą ci nawet na 40%.

Zrobione

Po dość długim czasie odkąd ukończyłem grę w W3, całkiem przyjemnie się pogląda taki materiał. 

Ta gra, plus Zelda oraz nadchodzące rdr2, o ile sprosta oczekiwaniom, i będziemy mieli świętą trójcę obecnej generacji. 

Po około 100 godzinach gry zbliżam się do końca podstawki.

Nie napiszę nic nowego i odkrywczego.

Gra na -10/10,minus tylko z racji tego, że ma kilka przypadłości które potrafią wkurzyć mimo takiego czasu po premierze.

Ale to nieważne, gra jest normalnie 8 cudem świata, wspaniała, cudowna, niesamowita, genialna, normalnie brak mi słów by opisać geniusz tej pozycji.

Grę nabyłem na początku marca i od tego czasu gram praktycznie tylko w nią

Ten świat jest tak fantastyczny, fabuła i dialogi to mistrzostwo.

Yenefer uuaa, Ciri też fajna, kurczę kobity z krwi i kości, które można polubić.

Aż żal kończyć grę.

Teraz pytanie które DLC ogrywać najpierw? Serce z kamienie czy Krew i Wino?

Które lepsze?

Dzisiaj w nocy skończyłem krew i wino. Wcześniej serca z kamienia i ten właśnie dodatek stawiam wyżej. Bardziej klimatyczne motywy i główny zły charakter, tak za j e b i s t y, że ło :)

@Rezok

Po kolei. Najpierw Serca a potem Krew i Wino.

Kurde jak ogarne najnowsze premiery to chyba znowu zagram w Wiesia. Tym razem na ps4 i wbije kolejnego calaka.

W weekend żonka zabrała mi WiiU i nie chciała oddać, więc odpaliłem sobie w końcu Wieśka na PC.  Nawet nie wspominam o wiele lepszej jakości oprawy względem XO, na którym mam ponad 250 ograne. Mam wersję GOTY i na samą myśl ile godzin trzeba by znowu na to poświęcić, by dojść do zakończenia KiW... O mamusiu, jak ta gra nadal robi. 

 

Nazwijcie mnie graficzną dzifką, ale trochę żałuję, że od razu nie brałem wersji na PC. Świat gęściej bardziej zaludniony postaciami npc i 60 klatek dodaje imersji tej grze jak cholera. 

Edytowane 20 marca 20178 l przez Hum

małe pytanko:

Jak długi jest główny wątek? Jestem w momencie gdy

zdjąłem klątwe z Umy

. Proszę powiedzcie, że dużo jeszcze przede mną 

Niestety masz na oko jakieś 70% głównego wątku za sobą, ale przed Tobą sama śmietanka W3.

No a licząc z dodatkami, to jesteś w połowie.

Guślarz w Wieśku. Ale to zayebista postać. Przechodzę trzeci raz ten moment, a ponownie się czuję jakbym sagę czytał.    

Ja w maju wracam do Wiedzmina 3. Parę pucharków do platyny brakuje a w sierpniu edycja GOTY leci. W sumie ReDzi powinni wydać jeszcze edycję GOtG.

no i skończyłem

 

wiele zostało już powiedziane więc napisze krótko. Wspaniała przygoda, która wraz z jej ukończeniem zostawiła mnie z pustką w sercu. 

 

Oczywiście zyebałem jedną decyzje więc końcówkę przeszedłem jeszcze raz by zobaczyć normalniejsze zakończenie.

Jaka pustka, przed Tobą jeszcze dwie świetne przygody.

 

 

Oczywiście zyebałem jedną decyzje więc końcówkę przeszedłem jeszcze raz by zobaczyć normalniejsze zakończenie.

 

Miałem to samo zakończenie, ale tego nie zmieniłem, zostawiłem to tak jak sie stało. Deprecha była sroga

 

Zbierałem karty posiłkując sie poradnikiem bo chce wbić platynke, ale coś sie zjebało i brakuje mi jednej karty, której nigdzie nie ma 

Kończe powoli drugi raz KiW ale po skończeniu go przechodze wieśka wraz z dodatkami od nowa. Gra życia gurwa 

Edytowane 23 marca 20178 l przez Heavy Deszcz

Jaka pustka, przed Tobą jeszcze dwie świetne przygody.

 

wiem wiem, ale dodatki to odrębne mniejsze epizody (co jest niewątpliwą zaletą) 

 

żałuje po prostu, że prawdopodobnie nie dane nam będzie kontynuować historii Geralta, Yen i Triss, a gra nie pozwoliła mi się z nimi pożegnać w satysfakcjonujący sposób ( ͡° ͜ʖ ͡°). W sumie wystarczyłby głupi detal abyśmy post-game zaczynali w lokacji z naszą wybranką u boku. 

 

Troche się czepiam, ale grę na pewno przejdę drugi raz gdy tylko dopadnę edycje GOTY (chciałbym mieć dodatki na płycie) 

W KiW będziesz miał mały smaczek na zakończeniu. 

W weekend żonka zabrała mi WiiU i nie chciała oddać, więc odpaliłem sobie w końcu Wieśka na PC.  Nawet nie wspominam o wiele lepszej jakości oprawy względem XO, na którym mam ponad 250 ograne. Mam wersję GOTY i na samą myśl ile godzin trzeba by znowu na to poświęcić, by dojść do zakończenia KiW... O mamusiu, jak ta gra nadal robi. 

 

Nazwijcie mnie graficzną dzifką, ale trochę żałuję, że od razu nie brałem wersji na PC. Świat gęściej bardziej zaludniony postaciami npc i 60 klatek dodaje imersji tej grze jak cholera. 

Przechodzę W3 kolejny raz (5 :D) Tym razem na całkiem niezłym PC (FHD i wszystko na maxa :) ) Chcę mieć wszystkie zadania zaliczone i  jak najmniej "czerwonych x", bo wątpię że da się mieć "wszystko na zielono". Wcześniej grałem na PS4 i jak pograłem trochę na PC i wróciłem na PS4 to jeszcze bardziej zabolała mnie płynność animacji (głównie Novigrad nocą i pojedynki z większą ilością przeciwników za pomocą petard). Na PC podczas deszczu walę igni i petardy i praktycznie cały czas jest płynnie :)(pewnie min 50fps w przeciwieństwie do PS4 gdzie było +/- 25fps) Szkoda że nie miałem wcześniej mocnego PC (premiera W3). 

Edytowane 23 marca 20178 l przez Popa

Ja za trzecim razem na pewno nie zrobię wszystkiego, jak np. za pierwszym, ale głównie ciągnie mnie sprawdzenie innych konsekwencji wyborów, przede wszystkim w dodatkach - te przeszedłem tylko raz. No i w chwili obecnej chyba już nie mam po co włączać Wieśka na konsoli. 

W3 na SSD to coś wspaniałego. Szybkie wczytywanie, menu inwentarza "nie muli" jak na konsolach :) 

Jaskier ledwo zdąży skoczyć opowiadanie o poprzednich wydarzeniach, a gra już załadowana. Do czegoś takiego nie byłem przyzwyczajony.

Jaskier ledwo zdąży skoczyć opowiadanie o poprzednich wydarzeniach, a gra już załadowana. Do czegoś takiego nie byłem przyzwyczajony.

Dokładnie :) Szkoda że PS4/XO a przed wszystkim PS4 PRO (wg różnych testów) nie robią użytku z SSD :/