Skocz do zawartości

Tom Clancy's The Division


Zwyrodnialec

Rekomendowane odpowiedzi

Do każdej misji można zaprosić graczy czy tylko do instancji? Czy ludzi na mapie spotkam tylko w HUBach czy są też na ulicach?

 

Z kumplami mozesz po calej mapie latac i robic kazda misje/misje poboczna. Graczy tylko w hubie i dark zone spotykasz.

 

Polecam granie ze skacowanym Yano :beksa:

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Ktoś jeszcze chętny do grania na xbox one. Bo z kolegą z forumka dziś bardzo dobrze nam poszło. lvl 9 wbity i niestety jutro stop bo mam inne obowiązki ale naprawdę gra to kopalnia beki. Dzisiaj z dwoma randomami z ameryki grałem misje. Miałem mikrofon wyłączony ale headset na głowie więc słuchałem jak dwóch murzynów się irytowało albo dopingowało.  Śmiesznym slangiem mówili i cały czas o mnie nigga. Poczułem się jak w call of duty. Potem z Creatinfreak biegaliśmy i tą samą misje fabularną (chyba 5), którą z amerykańcami nie mogłem zrobić , zrobiliśmy bez problemu. 

 

Podoba mi się że jak pomagasz komuś o kilka leveli niżej i tak dostajesz itemy pod siebie. Tak więc opłaca się pomagać nawet mimo mniejszej ilości exp.  Fajnie że widać znajomych albo obserwowanych przez siebie graczy. Widziałem np Wroga biegającego obok mnie. Łatwiej niż w destiny zaprasza się do gry, można w biegu to robić. Świetny patent z fast travel do gracza. Czyli kolega biegnie do misji ja muszę siusiu i po 2 minutach fast travel do niego. Naprawdę jestem miło zaskoczony grą. Nie grałem w bety i kupiłem w ciemno. Na pewno nie będę grał w to dłużej bo pewnie znudzi mnie przy endgame jak każda tego typu gra. No ale myślę że 40 h minimum rozrywki ta giereczka mi da.

 

Po 7 h gry  Polecam i to mocno.

Odnośnik do komentarza

Ale o co chodzi z ta kolejka? Na poczatku gry jest jeden laptop (nie npc) ktorego trzeba uzyc, ale mozna od razu do niego podejsc pomimo innych graczy, przynajmniej na PS4 sie tak dalo :niedobrze:

 

Po drugiej becie destiny bylem na NIE i giereczki do dzis nie kupilem i raczej juz nie kupie, tutaj po drugiej becie wciaz bylem na tak i poki co nie zaluje, jest okejka. Lezy mi klimacik post-apo, customizacja postaci/broni (dla fanow militariow to juz w ogole poezja), elastyczny system z talentami, perkami i umiejetnosciami, fajny dark zone, swietne instancje - szczegolnie na hardzie gdzie komunikacja to klucz. Gra typowo do ciorania z ekipa w coopie, samemu moze byc troche smutno. 

Odnośnik do komentarza

AI dalej debilne i polega tylko na większych punktach życia? W becie było słabiutko.

 

Na poczatku debile ladowali sie pod lufe, okazalo sie ze jak weszla druga frakcja to zaczeli juz myslec, flankowac, krzyczec co robic (jak gralem wczesniej sam to krzykneli "you shouldnt've come alone!" i zaczeli szarzowac prosto na mnie), jak np postrzelilismy jednego w zbiornik z paliwem na plecach [od miotacza ognia] robiac instancje na hardzie to reszta zaczela od niego uciekac. Jeden elitarny jak go otoczylismy rzucil granat i zaczal uciekac za cover z tylu, wiec w sumie jest roznie pod tym wzgledem, jedno jest jednak pewne, frakcja Rioters jest pelna debili, ale nawet w grze o tym npce mowia, ze oni lataja bez taktyki.

 

A co do klimaciku o ktorym pisalem wyzej, no to kierwa, wlasnie latam z Yano bo reszta poszla spac no i co chwile fajne nocne potyczki mamy:

 

Odnośnik do komentarza

Po becie generalnie meh, ale zacząłem grać w pełniaka i kurcze...fajne to. Ale i tak największe propsy dla Ubi, bo (przynajmniej na XONE) nic nie tnie, nie laguje, gliczy też jakoś nie ma ;) Czyli jak się chce, to można.

 

Dopiero zacząłem, ale jak ktoś chce pohasać wspólnie, to ja chętnie (gamertag: Preciousscars) :)

Odnośnik do komentarza

Robiliśmy misje z Blantmanem i grało się super. Później z paroma gośćmi (chyba z ps3site) poszliśmy do Dark Zone- trochę biegania bez celu, trochę zabijania mobków, wysyłanie lootu helikopterem-imo na tę chwilę średnio w DZ, ale nie skreślam tego trybu. Za to robienie misji w coopie polecam z całego serca. Zabawa przednia;)

Edytowane przez creatinfreak
Odnośnik do komentarza

Ktos pisal o poziomie trudnosci. Faktycznie jest duzo trudniej niz w becie. Taki szpital np na hardzie przy 8-9lvl i mozna sie nameczyc. Zwlaszcza pod koniec, gdy npc nie czekaja na Ciebie tylko nacieraja.

 

Level 11 wbity. Misja w wytworni napalmu na 8lvl to byla masakra. Ok 1h ją robilem, ginąc kilkakrotnie, ale za to ponad 30tysi expa no i sama misja - przednia. Do DZ jeszcze nie wchodzilem. Czekam na przynajmniej 13lvl i nieco lepszy ekwipunek.

 

Jak to jest z tymi broniami? Niby niebieskie lepsze od zielonego (bron, pancerz itd), ale często w porównaniach wypadaja duzo slabszy. Czy mimo tego, ze np przy niebieskiej broni spada ons albo sila umiejetnosci to i tak jest lepsza ta bron lub czesc pancerza, czy te kolory duzego znaczenia nie maja i lepiej wybierac taki ekwipunek, ktory podbije na maxa naszego agenta?

Odnośnik do komentarza

Moldar a Ty uległeś i kupiłeś?

Ja sie dalej twardo trzymam, że nie kupie raka!

 

sam jesteś rak

 

 

 

 

 

graliśmy cały dzień, ja ponad 12 godzin z 20 min przerwa na żarcie, jak dla mnie jest za(pipi)iście, gra ma mase elementów które bardzo lubie w grach i mase smaczków

 

mogłbym napisać spore wypracowanie o plusach ale jest noc i narazie odpuszcze ;p

 

 

wyobrażam sobie co musi się dziać na hardzie

 

na hardzie każdy przeciwnik jest "minibossem" - czyli ma zbroje i o wiele więcej życia (tak jak na normalu ci kolesie z imieniem), jest masakra, zreszta Bansaj wrzuciał filmik z potyczki na hardzie. coś co na normalu trwa 2-3 minuty na hardzie może trwać 20 minut

 

 

>ustawianie się w kolejce do NPC w gierce online

 

xDDDD

 

oni sie ustawili dla jaj, tam normalnie można odrazu podejść nawet jak inni stoją obok

 

 

 

AI dalej debilne i polega tylko na większych punktach życia? W becie było słabiutko.

 

AI w wielu miejscach nas zaskakiwało

tak jak mowił Bansai bardzo dużo zależy od frakcji - ci początkowy rozbójnicy-dresiarze są rzeczywiscie często dosyć debilni i wbiegają pod lufe itp (chociaż późej zachowują sie lepiej)

ale druga frakcja - czyściciele co biegają z miotaczami ognia zachowują sie zupełnie inaczej, 10 razy sprytniej, zachodzą od tyłu kombinują, chowają sie

a np właśnie jak sie jednemu przestrzeli butle z benzyną to po 2-3 sekundach wybucha - w tym czasie wszyscy jego koledzy spieprzają od niego żeby też sie nie spalić

a raz jak Bansai przestrzelił butle u gościa króry stał blisko niego to typek zamiast zacząć sie miotać jak zwykle to odrazu zaczał biec prosto na Bansaja żeby go objąć wybuchem

 

kombinatoryki jest znacznie więcej, a zapewne ostatnia frakcja militarna będzie jeszcze sprytniejsza

 

 

czy te kolory duzego znaczenia nie maja i lepiej wybierac taki ekwipunek

 

same kolory mają raczej ułatwiać wstępną identyfikacje lootu - jak widzisz coś niebieskiego to wiadomo że bedzie niezłe, jak widzisz coś szarego to pewnie słabe

 

a ogolnie to o co pytasz zapewne działa tak że w każdym kolorze jest pewien przedział fajności, i możesz znaleźć dwa takie same zielone karabiny które sie od siebie znacząco różnią więc pewnie jak masz broń z górnej granicy zielonego przedziału, czyli najlepsza jaka może być w zielonych to pewnie można trafić na niebieskie bronie które są niby lepszej jakości ale jak trafisz na dolną granice z niebieskich to może być słabsza niż najlepszy egzemplarz z zielonych

 

dodatkowo w nibieskich broniach dochodzi dodatkowy skill którego chyba w żadnej zielonej nie widziałem

 

 

 

ogolnie jestem zachwycony grą:D

 

a tutaj mały smaczek (jak mniemam) o którego nagranie prosił Bansai bo mi nie wierzy ;)

chodzi o to że jak sie biegiem (trzymając sprint) wleci na schody to można sie potknąć i przewrócić, zdarza sie to losowo ale miałem tak już 3 razy. najpierw myślałem że to bug ale chyba specjalnie to zrobili żeby nie biegać po schodach xD

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Kupiłem 1szą snajperke i od razu jest moc :). Fajnie, że jest aż tyle naboi do snajperek ok 100 na starcie. Ciekawe też, że można wymontować lunete np.: 4x ze snajpy i wmontować do M4 lub innego karabinu, elegancko.

 

Jak dołączyłem do jakiś randomów to gra się ciekawiej ale miałem dziwne lagi... tzn ruszałem się normalnie ale obrażenia w przeciwników wchodziły z opóźnieniem i kumulowały się i na raz wyskakiwało z 10 liczb. Tak jakby wszystko działało normalnie oprócz właśnie przeciwników. Potem jak wyszedłem z gry i znów grałem sam to też miałem taki problem, dopiero restart gry pomógł.

Odnośnik do komentarza

 

Moldar a Ty uległeś i kupiłeś?

Ja sie dalej twardo trzymam, że nie kupie raka!

 

sam jesteś rak

 

No a jak inaczej nazwiesz takie coś jak handel iteamów pomiedzy graczami w płatnym DLC?

Przecież to powinno być na starcie, a nie płacenie za to najprostszy przykład, o lokacjach z trailera E3  które zostały pociete już nawet nie wspominam

Edytowane przez Fanek
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...