Ale przecież dokładnie to samo z tymi mikrotransakcjami czeka next-geny w tym całym zalewie gier F2P. Tak jak dotychczas dzieci beczały do headseatów w shooterkach militarnych i wyzywały od noobów, tak wkrótce do tego za pieniądze mamusi będą kupować złotą amunicję w World of Tanks, albo inne skiny hello kitty. A niech jeszcze się okaże, że choćby połowa tych gier będzie miała domy aukcyjne, to w ogóle się zacznie...

 

Tylko karty/skiny/czapki czy inne pierdoły nie są P2W w przeciwieństwie do tego, co serwuje Diablo 3, World of Tanks, WarThunder itd. To nie jest to samo. Jeśli nie chcesz w tym uczestniczyć sprzedajesz wielbicielom wirtualnych odznak w profilu i masz w ten sposób na dobre kilka gier, jeśli chcesz to zbierasz sobie i tyle, zupełnie to nie wpływa na same gry.

 

przecież ta japa już dawno nie jest 4chanie, za to na wypoku bez przerwy

 

step up, senpai

 

Edytowane 27 sierpnia 201311 l przez raven_raven

Najpopularniejsze odpowiedzi gimbo-znawców kompów ludziom z problemami technicznymi.

 

- Namieszałeś coś w Windowsie - format

- Masz wirusa - format

 

 

xDDDDDDDDD

To jest to samo i wcale nie ogranicza się do P2W. Tak jak masz wspomniane skiny czy czapeczki, tak w co drugim F2P gwarantuję Ci obecność jakiegoś rodzaju lock boxa czy innej loterii na kluczyki właśnie z tego rodzaju przedmiotami. Wspomniany dom aukcyjny to też nie musi być zaraz "P2W" jak w Diablo. Wystarczy, że developer zaoferuje graczom jakąś formę zakupu, wymiany lub zdobycia wirtualnej waluty za prawdziwe pieniądze, a biznes sam się będzie kręcił - jedni będą grindować i sprzedawać itemki, inni będą je kupować, czasem za naprawdę szalone sumy.

 

I gdyby to się nie sprawdzało, to byśmy nie obserwowali takiego szału na F2P i mikrotransakcje, przy których DLC do gierek to pikuś. Niech no który wydawca pomacha jakimś rzadkim itemem graczom przed nosem, powie jaki to unikat i w ogóle jeśli go posiadasz to jesteś "kewl", a na pewno znajdą się na to chętni. Cóż, dla nas te powyższe 170 euro to spora kasa, zaś dla kogoś na zachodzie równie dobrze tyle co nic. Ból dupki to można mieć zazdroszcząc zarobków pozwalających na takie bzdurne wydatki. ;p

Albo śmiać się z idiotów.

Edytowane 27 sierpnia 201311 l przez aphromo

Te nagrody na Gamescom to niezła beka. Najlepszy rpg TES Online ,do tego resztę zgarnęły kolejne pif paf czyli CoD z mechami i Destiny.

I jak tu miec nadzieję, że na konsolach jeszcze jest szansa, że coś wyprze te durne szutery :confused:

 

 

 

Najpopularniejsze odpowiedzi gimbo-znawców kompów ludziom z problemami technicznymi.

 

- Namieszałeś coś w Windowsie - format

- Masz wirusa - format

 

Przecież tutaj to co drugi kąsolowiec to mega znawca piecyków więc jakoś wcale mnie to nie dziwi.

Edytowane 27 sierpnia 201311 l przez Paliodor

Te nagrody na Gamescom to niezła beka. Najlepszy rpg TES Online ,do tego resztę zgarnęły kolejne pif paf czyli CoD z mechami i Destiny.

I jak tu miec nadzieję, że na konsolach jeszcze jest szansa, że coś wyprze te durne szutery :confused:

 

 

 

Tu przecież chodzi o hajs siedzący w tej branży nikt poważnie przecież nie traktuje tych nagród, ale jakiś casual zobaczy gdzieś tam THE BEST GAME OF GAMESCOM i raczej sięgnie do portfela. 

 

Byłem ostatnio w kinie i widziałem masę zwiastunów (40minut do ku'rwy nędzy) debilnych filmów akcji (coś tam od Michela Baya itp) na które myślałem, że zajawka minęła 30 lat temu, ale nie proste blockbustery, efektowne to nadal się sprzedaje więc to samo w branży gier odpowiednikami są cod, bf, halo etc. Fajnie, że powstaje dużo niezależnych gier z ciekawymi historiami i w tym trzeba przebierać żeby się nie rzygać widząc pierdyliardową część MMFPS. <kapitan oczywisty> 

Edytowane 27 sierpnia 201311 l przez _Be_

No wiem o tym, że $$$ się musi zgadzać ale fajnie by było raz na ruski rok poczytać o tym, że jakaś inna gra niż szuter dostaje jakąś główną nagrodę.No ale jaka branża takie nagrody, nie żeby mnie to jakoś ruszało ale komicznie to wygląda co roku jak dają różne listy the best of.

Biznes musi się jakoś kręcić. Ludzie nadal wolą naparzać w fpsy i tyle. Producenci o tym wiedzą i to wykorzystują. Akurat Titanfall całkiem mi się podoba jak i również Destiny. Zampella szykuje mocnego konkurenta dla CoD'a a ja tylko błagam, żeby dzieciarnia nie zalewała serwerów. 

No wiem o tym, że $$$ się musi zgadzać ale fajnie by było raz na ruski rok poczytać o tym, że jakaś inna gra niż szuter dostaje jakąś główną nagrodę.No ale jaka branża takie nagrody, nie żeby mnie to jakoś ruszało ale komicznie to wygląda co roku jak dają różne listy the best of.

A jak Journey zdobywal nagrode za nagroda to bylo pier.dolenie ze to nie jest gra tylko samogrqj i co to w ogole jest. Nigdy sie wam nie dogodzi.

 

Bluber gdzie ty niby miales 40 minut reklam?

W przypadku Journey gra okazała się pewnie zbyt zjawiskowa i dlatego ludzie narzekali, że jest po prostu inna niż reszta. Zawsze przy takich produkcjach ktoś się musi wyłamać. Oczywiście wszyscy jednym głosem pjerdolą, że gry AAA są do bani ale wszyscy w nie grają i kupują. Przy kontakcie z Journey padają głupie komentarze type "to nie gra, to się ogląda i chvj". 

 

Jednego zazdroszczę w przypadku PC, bo ta platforma ostatnio stała się gruntem dla nowych, dobrze rokujących gier z zapomnianego dziś gatunku survival-horror. Wystarczy rzucić okiem na takie Routine czy Shadow of the Eternals (projekt niestety stoi pod znakiem zapytania, pomóc miał Kickstarter).

 

No wiem o tym, że $$$ się musi zgadzać ale fajnie by było raz na ruski rok poczytać o tym, że jakaś inna gra niż szuter dostaje jakąś główną nagrodę.No ale jaka branża takie nagrody, nie żeby mnie to jakoś ruszało ale komicznie to wygląda co roku jak dają różne listy the best of.

A jak Journey zdobywal nagrode za nagroda to bylo pier.dolenie ze to nie jest gra tylko samogrqj i co to w ogole jest. Nigdy sie wam nie dogodzi.

 

Bluber gdzie ty niby miales 40 minut reklam?

 

 

W multikinie. 

 

Co do samograja to ostatnio skończyłem WD i w sumie ciężko to nazwać grą, ale dostało dużo GOTY więc się liczy. 

Wiecie co jest najlepsze? Że od tych wszystkich kąsolowców, którzy tak zaciekle minusują wciąż nie usłyszałem ani grama dyskusji. Jedynie Suavek napisał coś sensownego w tym temacie. Uwielbiam tych konsolowych (wcześniej były to sonyboty) rycerzy, którzy nic nie wnoszą do tematu, ale uwielbiają minusować z ukrycia. Nie pierwszy raz, ale prawie zawsze podobna ekipa. Good job !

 

 

 

 

 

 

 

 

inb4 ale masz ból du,py

 

 

( ͡° ͜ʖ ͡°)

 

 

 

 

 

 

 

 

Każda platforma ma plusy i minusy. Jednak moim zdaniem ani jedno ani drugie nie przeważa na tyle by być fanatykiem jednego sprzętu a innego hejterem. Najbardziej kompetentnymi rozmówcami to muliplatformowcy. Z posiadaczem jednego sprzętu nawet nie ma co za bardzo dyskutować o platformach do grania. 

 

Granie na PC nie jest tak idealne jak w pewnym okresie było tutaj przedstawiane ( dużo różnorakich, dziwacznych problemów technicznych, duża losowość ). 

 

Aktualne konsole nie wyrabiają z multiplatformami.

 

Każda platforma jest mocna w danych gatunkach. Wszystko się uzupełnia. 

raven

ale masz ból dupki ;p

 

 

Wrzuć jakiegoś prześmiewczego gifa, to migiem nadrobisz minusy.

 

A jak chcesz pogadać po ludzku, to chyba temat pomyliłeś, jeśli nie forum. ;p

ból dupki bólem dupki, ale racjonalnego wytłumaczenia na odchyły rycerzy blachy kupujących skiny za 500zl nie ma.

Wiecie co jest najlepsze? Że od tych wszystkich kąsolowców, którzy tak zaciekle minusują wciąż nie usłyszałem ani grama dyskusji. Jedynie Suavek napisał coś sensownego w tym temacie. Uwielbiam tych konsolowych (wcześniej były to sonyboty) rycerzy, którzy nic nie wnoszą do tematu, ale uwielbiają minusować z ukrycia. Nie pierwszy raz, ale prawie zawsze podobna ekipa. Good job !

 

 

 

 

 

 

 

 

inb4 ale masz ból du,py

 

 

( ͡° ͜ʖ ͡°)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Bo kiedy jakiś konsolowiec znowu widzi twój post o pecetach to robi tak:

 

 

Jak będę chciał sobie kupić PC to na pewno nie będę o tym pisał na forum konsolowym.

Edytowane 27 sierpnia 201311 l przez Stunik

A jest racjonalne wytłumaczenie na kupowanie np. drogich samochodów sportowych, albo też drogiej biżuterii dla żony/dziewczyny? ;>

 

 

Albo konsoli bez gier za 500 dolarów w dniu premiery? <trollface>

 

Edytowane 27 sierpnia 201311 l przez Suavek

ból dupki bólem dupki, ale racjonalnego wytłumaczenia na odchyły rycerzy blachy kupujących skiny za 500zl nie ma.

 

Ale kogo to obchodzi? Ten, który to sprzedał ma teraz ponad 400 zł (bo po drodze wiecznie głodny Gaben pożera część kasy) na gierki. Albo skiny czy czapki czy odznaki, co kto lubi. A ten który kupił pewnie też jest zadowolony, więc... win-win .

 

Widzisz Stunik, tu jest Wasz problem. Niezbyt uważnie czytacie, co się do Was pisze. Forum PSX Extreme jest forum "all-inclusive" i mówienie, że jest forum konsolowym to tylko Wasze urojenia.

Edytowane 27 sierpnia 201311 l przez raven_raven

 

 Forum PSX Extreme jest forum "all-inclusive" i mówienie, że jest forum konsolowym to tylko Wasze urojenia.

 

 

Jak przeglądam magazyn PSX Extreme to nie widzę tam recenzji gier na PC. Jak to się w ogóle stało że na promocję swojej platformy wybrałeś forum gazety konsolowej, w której nie ma ani słowa o twoich pecetowych zainteresowaniach? Nie lepiej iść walić smuty na PC Labie? Więcej ludzi do pogadania o minecrafcie, counter strike'u i innych killerach graficznych, a i nerwów za zebrane minusiki byś sobie oszczędził.

Kurde, ja dawno nie przeglądałem magazynu PSX Extreme, więc wybacz, jeśli trochę pomieszałem platformy ujęte w tym periodyku .

Nie kupuję PSX Extreme od kilku lat. Czy to znaczy, że nie mogę na forumku pogadać o grach i sprzętach ogólnie? :<

 

A poważnie, też zejdźcie już z ravena, gdyż jak już pisałem wcześniej, tego PC to tu częściej przytaczają trollujący kąsolowcy, niż ktokolwiek inny. Rozumiem, że nie każdemu się może dany temat podobać, ale też bądźcie konsekwentni. Skoro tak Was ten PC odrzuca, to jaki cel ma ciągłe jego przytaczanie i nieustanne zrzędzenie ciągle tych samych osób?

 

 

Pomijając oczywiście konieczność dowartościowania się w obliczu nadchodzącej rzekomej nowej generacji stacjonarek, która nic jak na razie sensownego nie zaprezentowała poza dalszym ciągnięciem tych samych tasiemców w nieco lepszej grafice (acz nadal 30fps...)

 

Ale czego oczekuje PC'towiec gadający o swojej platformie na forumku konsolowym ? Ze ci będą mu bić brawo klaskając uszami ?Jak konsolowiec pójdzie na forumek PC'towy to też go będą "gnębić i wyśmiewać" na każdym kroku nic nowego

Edytowane 27 sierpnia 201311 l przez Karas

A jak jest pecetowiec z konsolą to co?!

To jest to rejwen z x360 wiec sonoklapy mustard race, m$ gotg a ps3/4 ch.uj.

A jak jest pecetowiec z konsolą to co?!

Nie ważne z czym a o czym i gdzie gada Myślisz że konsolowiec posiadający PC ale gadający o konsoli na forumku PC'towym nie był by gnębiony ? że fakt posiadania PC by cokolwiek zmienił ? Mi to osobiście zwisa i powiewa kto i o czym gada dopóki wypowiada się o rzeczach z którymi miał do czynienia ale to forumek konsolowy i gadając o PC nie ma co liczyć na jakieś ciepłe przyjęcie.....