Dokladnie. 7 stow od razu przerobiona. Gierki chyba 20-30zl. Silent hill "na premiere" 45. Ale wychodzi na to, ze tak to chyba bylo tylko w polsce A.

 

Dementuje. W polsce b tez były po 7 stów. Pamietam jak grałem z kumplem w fighting force i soul edge.

Mazzeo oficjalnie zblaznil sie na calego.

Czlowieku, PSX w polsce to byl szal. W tamtym okresie bylo najwiecej prasy o konsolach w historii Polski. Kazdy chcial miec szaraka, w szkole to byl glowny temat do rozmow.

Malo tego (pipi)a, jak wyszedl tony hawk to ulice byly pelne od maloletnich deskorolkarzy, taka PSX mial baze uzytkownikow i moc oddzialywania.

 

DZIECIAKU.

Wielki znawca w pieluchach.

Siedzi na tych gafach i lyka te amerykanska propagane gloszona przez spasionych amerykanskich halofreakow jak niemka sperme.

Taka prawda.

 

Jak pisalem w komentach - zmazeło wielce zdziwiony, ze stary nie zabiera 3letniego dzieciaka do sklepow z grami za 2 paki, tylko na ruski jarmark z podrobkami gier na nesa za 10 pln.

Stary, jak ty sie dowiedziales w '99, ze jest cos takiego jak PSX, to ja juz napyerdalalem na Dreamcascie, a pegazus to byla zamierzchla przeszlosc.

FACEPALM

 

Szkoda że albumy ze starymi zdjęciami zostały na starym mieszkaniu, to bym wrzucił swoje foto z białą deską, za którą ryczałem jak poyebany kiedy mi ją ukradli spod drzwi mieszkania. Chciałeś wyjść na kozaka a sam się ośmieszasz. PROTIP 1: Tony Hawk wyszedł nie tylko na szaraka. PROTIP: boom na deskorolki zapanował wcześniej.

 

Brawo. Logika niektórych - ja grałem tzn. że PSX mieli wszyscy. Nie nie mieli wszyscy. I rzeczywiście to bardzo kur.wa dziwne, że w czasach bez internetu nie każdy wiedział o najnowszym sprzęcie Sony, a swoje kieszonkowe nie wydawał na gazety o gierkach.

Ale o czym mu mówimy tutaj? Niepodważalnym faktem jest to, że PSX był jedną z najpopularniejszych konsol w historii. Niepodważalnym faktem jest to, że piękne wspomnienia zdecydowanej większości ludzi na tym forum zagwarantował dzięki możliwości jego spiracenia.

Oczywiście że tak, ja na swojego musiałem nazbierać z 4 czy 5 wypłat. Bym się pochlastał jakby jeszcze na gry trzeba było zbierać:s. Gdyby nie piraty nie byłoby wspomnień z setki gier a co najwyżej z 5 :x.

Aż sobie wstawiłem w sygnaturkę to kultowe zdanie.

Heh... Do dzis pamietam ten dzien, kiedy kupilem PSX z Air Combatem (tak, nazywalo sie to wtedy Air Combat:). Pamietam jak jechalem Puławską w warszawie, ze padal snieg, byly duze korki. Pamietam jak wszedlem do sklepu z ojcem i zobaczylem PSX w gablocie. Serce walilo mi jak mlot. Jacys chlopaki grali w Tekkena 1. Czulem sie jakby przyszlosc pukala do mych drzwi. Piekne. Piekne czasy.

 

No, a mazeo wtedy babral sie we wlasnym guwnie.

 

Mazzeo oficjalnie zblaznil sie na calego.

Czlowieku, PSX w polsce to byl szal. W tamtym okresie bylo najwiecej prasy o konsolach w historii Polski. Kazdy chcial miec szaraka, w szkole to byl glowny temat do rozmow.

Malo tego (pipi)a, jak wyszedl tony hawk to ulice byly pelne od maloletnich deskorolkarzy, taka PSX mial baze uzytkownikow i moc oddzialywania.

 

DZIECIAKU.

Wielki znawca w pieluchach.

Siedzi na tych gafach i lyka te amerykanska propagane gloszona przez spasionych amerykanskich halofreakow jak niemka sperme.

Taka prawda.

 

Jak pisalem w komentach - zmazeło wielce zdziwiony, ze stary nie zabiera 3letniego dzieciaka do sklepow z grami za 2 paki, tylko na ruski jarmark z podrobkami gier na nesa za 10 pln.

Stary, jak ty sie dowiedziales w '99, ze jest cos takiego jak PSX, to ja juz napyerdalalem na Dreamcascie, a pegazus to byla zamierzchla przeszlosc.

FACEPALM

 

Szkoda że albumy ze starymi zdjęciami zostały na starym mieszkaniu, to bym wrzucił swoje foto z białą deską, za którą ryczałem jak poyebany kiedy mi ją ukradli spod drzwi mieszkania. Chciałeś wyjść na kozaka a sam się ośmieszasz. PROTIP 1: Tony Hawk wyszedł nie tylko na szaraka. PROTIP: boom na deskorolki zapanował wcześniej.

 

Brawo. Logika niektórych - ja grałem tzn. że PSX mieli wszyscy. Nie nie mieli wszyscy. I rzeczywiście to bardzo kur.wa dziwne, że w czasach bez internetu nie każdy wiedział o najnowszym sprzęcie Sony, a swoje kieszonkowe nie wydawał na gazety o gierkach.

 

 

1. Skad ty mozesz wiedziec kiedy byl boom na deskoroli.

2. byl wczesniej ale na takie: 

3. Od thps i jego filmikow z gwiazdami zaczela sie faza na: 

4. Dzieciaczaku

Edytowane 21 października 201311 l przez Jaczes

Ja nawet kupiłem sobie do szaraka TV 14 Sony Trinitron z pseudoplaskim ekranem. Miałem wtedy komplet. Ze szmatką chodziłem i czyścielem szaraczka, a jak zobaczyłem ryske to byłem zły jak cholera. Piękne czasy.

Edytowane 21 października 201311 l przez pop

yaczes,  z ciekawosci w iloosobowej wsi mieszkałeś ze boom pojawil sie dopiero po tony hawku?

Nawet  u mnie, pomijajjac ze to była nabogatsza wies w polsce  wtedy ludzie latali  z deskorolka juz pare lat  a tony hawk na psxa ich zajarał bo to było to co kochali robic za blokiem.

 

moze jeszcze napisz ze po matt hoffman bmx ludzie zaczeli  u ciebie kupowac bmxy ;D

Edytowane 21 października 201311 l przez _Milan_

Mazzeo chyba za dużo wypił dziś.

Heh... Do dzis pamietam ten dzien, kiedy kupilem PSX z Air Combatem (tak, nazywalo sie to wtedy Air Combat:). Pamietam jak jechalem Puławską w warszawie, ze padal snieg, byly duze korki. Pamietam jak wszedlem do sklepu z ojcem i zobaczylem PSX w gablocie. Serce walilo mi jak mlot. Jacys chlopaki grali w Tekkena 1. Czulem sie jakby przyszlosc pukala do mych drzwi. Piekne. Piekne czasy.

 

No, a mazeo wtedy babral sie we wlasnym guwnie.

 

Mazzeo oficjalnie zblaznil sie na calego.

Czlowieku, PSX w polsce to byl szal. W tamtym okresie bylo najwiecej prasy o konsolach w historii Polski. Kazdy chcial miec szaraka, w szkole to byl glowny temat do rozmow.

Malo tego (pipi)a, jak wyszedl tony hawk to ulice byly pelne od maloletnich deskorolkarzy, taka PSX mial baze uzytkownikow i moc oddzialywania.

 

DZIECIAKU.

Wielki znawca w pieluchach.

Siedzi na tych gafach i lyka te amerykanska propagane gloszona przez spasionych amerykanskich halofreakow jak niemka sperme.

Taka prawda.

 

Jak pisalem w komentach - zmazeło wielce zdziwiony, ze stary nie zabiera 3letniego dzieciaka do sklepow z grami za 2 paki, tylko na ruski jarmark z podrobkami gier na nesa za 10 pln.

Stary, jak ty sie dowiedziales w '99, ze jest cos takiego jak PSX, to ja juz napyerdalalem na Dreamcascie, a pegazus to byla zamierzchla przeszlosc.

FACEPALM

 

Szkoda że albumy ze starymi zdjęciami zostały na starym mieszkaniu, to bym wrzucił swoje foto z białą deską, za którą ryczałem jak poyebany kiedy mi ją ukradli spod drzwi mieszkania. Chciałeś wyjść na kozaka a sam się ośmieszasz. PROTIP 1: Tony Hawk wyszedł nie tylko na szaraka. PROTIP: boom na deskorolki zapanował wcześniej.

 

Brawo. Logika niektórych - ja grałem tzn. że PSX mieli wszyscy. Nie nie mieli wszyscy. I rzeczywiście to bardzo kur.wa dziwne, że w czasach bez internetu nie każdy wiedział o najnowszym sprzęcie Sony, a swoje kieszonkowe nie wydawał na gazety o gierkach.

 

 

1. Skad ty mozesz wiedziec kiedy byl boom na deskoroli.

2. byl wczesniej ale na takie: 

3. Od thps i jego filmikow z gwiazdami zaczela sie faza na: 

4. Dzieciaczaku

Taką deskorolkę, na której niby jezdziło się po TH iPSX miałem w roku 90.Bez problemu można było kupić na ul.Smolnej lub w stoisku skateowym na stadionie X-lecia-kosztowały tyle co miesieczna wypłata, ale dla pasjonata zadna przeszkoda.

Nie osmieszaj się już....

I rzeczywiście to bardzo kur.wa dziwne, że w czasach bez internetu nie każdy wiedział o najnowszym sprzęcie Sony, a swoje kieszonkowe nie wydawał na gazety o gierkach.

Kolegów nie miałeś?

A pamiętacie cool boarders 2 ? to chyba była kolejna gra w która walczyliśmy na rekordy, do tego re 1,2 ehh

Nigdy nie zapomnę jak wiosna 2000 roku zawitalem do ziomka, a on odpalił re code veronica i jaralismy sie pająkiem chodzącym po ścianie i ogólnie gra świateł heheheh

Taką deskorolkę, na której niby jezdziło się po TH iPSX miałem w roku 90.Bez problemu można było kupić na ul.Smolnej lub w stoisku skateowym na stadionie X-lecia-kosztowały tyle co miesieczna wypłata, ale dla pasjonata zadna przeszkoda.

Nie osmieszaj się już....

 

 

Tak, ale nagle zaczeli sie tym jarac ludzie, ktorzy z deska nie mieli nic wspolnego.

Zajawkowicze, ktorym zajawka szybka zreszta minela, a nie (pipi)a skaterzy spod Capitolu.

Edytowane 21 października 201311 l przez Jaczes

Sony robi konkursy jedz w Taco Bell wygraj ps4. To juz jest ok?

blog.us.playstation.com/2013/09/24/playstation-and-taco-bell-a-chance-to-win-ps4-before-november-15th/

 

W tej nowej reklamie obok playstation leży Domino's Pizza. Z tego co się orientuję Sony nie ma podpisanych umów, że zawsze te same produkty spożywcze są powiązane z ich marką (jak xboxy i MD z Doritos z czego ludzie od lat toczą bekę).

 

 

Jeśli Taco Bell czy inna pizza tej samej marki będzie w każdej reklamówce PS4 po premierze to też każdy będzie się z tego nabijał.

Ale macie ciśnienie z ta deska wiadomo ze Jaczesowi chodzi o zajawkowiczow, u mnie na osiedlu tez każdy chwycił zajawka na deskę było chyba z 8 osób z czego 2 jeszcze 2 lata temu śmigali na desce

 

Co by nie mowić psx miał bardzo duży wpływ na mnie i moich kolegów bo większość z nas przeskoczyla z pegazusa na psx'a

 

Pózniej był pc, ps2, gamecube, xbox itd

A pamiętacie cool boarders 2 ? to chyba była kolejna gra w która walczyliśmy na rekordy, do tego re 1,2 ehh

Nigdy nie zapomnę jak wiosna 2000 roku zawitalem do ziomka, a on odpalił re code veronica i jaralismy sie pająkiem chodzącym po ścianie i ogólnie gra świateł heheheh

 

Najlepszy Snowboard w jakiego grałem. I ta genialna muzyka Pamietam byl tam fajny tryb gdzie skakało sie na odległosc z jakiejś góry.

Edytowane 21 października 201311 l przez Ma_niek

 

Sony robi konkursy jedz w Taco Bell wygraj ps4. To juz jest ok?

blog.us.playstation.com/2013/09/24/playstation-and-taco-bell-a-chance-to-win-ps4-before-november-15th/

 

W tej nowej reklamie obok playstation leży Domino's Pizza. Z tego co się orientuję Sony nie ma podpisanych umów, że zawsze te same produkty spożywcze są powiązane z ich marką (jak xboxy i MD z Doritos z czego ludzie od lat toczą bekę).

 

Jeśli Taco Bell czy inna pizza tej samej marki będzie w każdej reklamówce PS4 po premierze to też każdy będzie się z tego nabijał.

 

To wyrabiając jeszcze dzienną dawkę xboctwa:

 

 

http://www.tacobell.com/static_files/TacoBell/WINPS4/playstation-4.html

Pamietam jak na komunie dostalem psx.

I jak mama zabrala mi Mortal kombat trilogy.Schowala wysoko w szafce,a ja 1.20 w kapeluszu nie moglem dosiegnac:(Bardzo brutalna gra,czy ktos pamieta bardziej brutalniejsza gre niz mortal na psx? Ja bylem zbyt mlody...

Wtedy zaczelem napierdzielac z kumplami w crash racing,bash i bandiccota.Zawsze mnie w(pipi)..tez szmaciaz Cortex(o ile on tak mial)

Nigdy nie zapomne tej konsoli.

 

O i destruction Derby z kumplem na split screenie.To byla jazda.

No i mesjasz "przejezdzanie ludzi" Pozniej sie dowiedzialem,ze to jest GTA bo mi starsi koledzy powiedzieli.

COOL BOOOOAAARDERSSSSS.

 

Och tak. W nelo plusie napisali, ze nie da sie wyciagnac wiecej niż 35 na halfpipe'ie. Wykrecilismy z kumplem 49,9, czyli max.

 

poczulem sie wtedy pro. W crazy taxi z kolei, mniej wiecej wtedy jak '99 dowiedzial sie, ze psx istnieje, wykrecilem najlepszy wynik w Europie i wyslalem do dc Magazine w uk. Przyslali pada

 

 

 

sorry pisane golarka.

 

 

 

Edytowane 21 października 201311 l przez Jaczes

oj ile razy ja przechodziłem to demo

 

 

po tej grze wzrosła umieralnosc  w mojej miescinie

Aż sobie wstawiłem w sygnaturkę to kultowe zdanie.

 

Ja przynajmniej pamiętam 99 rok, ile ty miałeś lat wtedy, 4? Ty dopiero komunię miałeś w czasach PS2 więc nie fikaj tutaj.

 

 

Siedzi na tych gafach i lyka te amerykanska propagane gloszona przez spasionych amerykanskich halofreakow jak niemka sperme.

 

W tamtych czasach grałem u najlepszego kumpla praktycznie codziennie, po szkole i przed, na jego czarnulce, w ISS i Tekkena 4. Pamiętam też GT3, ściganie się tym czerwonym Viperem GTS po trasie w Tokio. I pamiętam moje głupie kłótnie z nim o grafikę w Final Fantasy, bodajże XI, mówił że pre-renderowane filmiki to "gameplay", a ja mu wmawiałem że to taki sam filmik jak te które puszczają w kampanii w Warcrafcie 3. Dla mnie to były najlepsze czasy z dzieciństwa i strasznie zazdrościłem mu tej czarnuli, nawet odechciało mi się grać w tamtym czasie na swoim pececie z jej powodu. O Xboxie ani Halo nie wiedziałem nic a nic. Także pajacuj dalej.

 

 

 

I rzeczywiście to bardzo kur.wa dziwne, że w czasach bez internetu nie każdy wiedział o najnowszym sprzęcie Sony, a swoje kieszonkowe nie wydawał na gazety o gierkach.

Kolegów nie miałeś?

 

 

Nie nie miałem, na podwórku całymi dniami grałem w piłkę ze ścianą.

 

Daruje sobie dalsze posty, bo to już się gorzej niż żałosne robi, ktokolwiek nie brandzluje się nad historią Playstation ten dureń, głupek, debil et cetera. Jeden lepszy od drugiego: Jaczes w amoku pozwala sobie na wyjątkowo kretyńskie podjazdy, pop, 34 letni chłop który nie może znieść że na forum o konsolkach ktoś obraża Sony i reszta. Brawo, jesteście lepsi bo jesteście starci i było was (albo starego) stać na sprzęt odpalający tylko gierki za grube pieniądze. Ja jestem gorszy bo jestem młodszy a mojego ojca nie było stać na to.

 

Bawcie się dalej w te swoje gó.wno.

 

mazzeo

don sterydo

daddy

Genialne były dema dołaczane do psx magazine. Po ile razy człowiek wtedy grał w demo to masakra.

 Dla mnie to były najlepsze czasy z dzieciństwa i strasznie zazdrościłem mu tej czarnuli, nawet odechciało mi się grać w tamtym czasie na swoim pececie z jej powodu. 

 

 

To już wiemy skąd się wzięła nienawiść do Sony.

To wyrabiając jeszcze dzienną dawkę xboctwa:

 

http://www.tacobell.com/static_files/TacoBell/WINPS4/playstation-4.html

 

 

Nice. Teraz tylko niech całą generację mają to partnerstwo i będzie poziom MD z Doritosami. xD

 

To wyrabiając jeszcze dzienną dawkę xboctwa:

 

http://www.tacobell.com/static_files/TacoBell/WINPS4/playstation-4.html

 

 

Nice. Teraz tylko niech całą generację mają to partnerstwo i będzie poziom MD z Doritosami. xD

 

 

MS reklamuje się z doritosami - beka.

 

Sony reklamuje się z jakimś taco - poczekajmy i sprawdźmy jaką mają umowę.

 

"Klapers stays klapers" trophy unlocked