Skocz do zawartości

Console Wars 6: Kogo Bardziej Wyruchają

Featured Replies

Opublikowano

Prosi z otwartym umyslem o konstruktywna opinie, dostaje tekst o zaslepionym hejterze.

 

-Console Wars

 

Masz moze link do posta Grigoriego ? Chetnie bym przeczytal.

 

Console Wars 3 post 2835 ;)

  • Odpowiedzi 23,7 tys.
  • Wyświetleń 746,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Gość DonSterydo
    Gość DonSterydo

    Reklama kawałka plastiku #eksajt, heh.   EDYTA: Jaki ból 4 liter XD

  • Dobra, dość.   Dziś pojechałem do znajomka, który akurat niedawno kupił sobie mocarnego w miarę kompa. Może nie NASA ale przynajmniej moc zbliżona do next genów ( i5 3470 3.2GHz @ 3.6GHz, Radeon 785

Opublikowano

 

Consoles vs The Master Race

In the 2012 financial year the breakdown was as follows

  • Console – 80%
  • PC – 18%
  • Mobile – 2%
A clear lead for the console market which is a bit of a shock since Max Payne 3 was released during that time on all platforms.

But fast forward to today and the breakdown for 2013 sales is vastly different

  • Console – 97%
  • PC – 3%
  • Mobile – 0%

 

Reszta tu

 

http://www.gamebreaker.tv/news/gta-v-isnt-pc-yet/

 

BEKA XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

 

Zesrałbym się chyba ze śmiechu jakby ogłosili wersję na X1/PS4 a na PC nie. Boże chciałbym zobaczyć lamenty w internetach.

 

To jest jeszcze ciekawe:

 

Take Two’s digital sales only accounted for 3% of all their sales.

 

A tyle było pecetowego płaczu że gry się tak świetnie na steamie sprzedają i na pewno sprzedaż porównywalna do konsolowej. To dobitnie pokazuje że pc cebula race to siedlisko piractwa i biedowania - żaden ex AAA by się tam nie zwrócił jak każdy pecebulak czeka z zakupem aż gra wpadnie rok po premierze do steamsale, humble bundle za dolca albo za free na torrenty.

Edytowane przez Observer

Opublikowano

Nie od dziś wiadomo, że MGS to świetna historia z debilizmami wprost ze snów Kojimy. Trzeba mieć naprawdę sporo dystansu aby to wszystko przetrawić.

Opublikowano

I to niby ja zgrywam trola?  8)

Insie, czy ty w ogóle przeczytałeś ów wywód i znasz styl filmografii do której nawiązywał MGS3 od muzy w intrze po walkę z ostatnim Bossem, gdzie ów motyw znów się pojawia?

Czy naprawdę nie łapiesz celowości tej tajemniczości i groteski bad guyów/ miauczenia Ocelota itp.? 

Edytowane przez nobodylikeyou

Opublikowano

 

Prosi z otwartym umyslem o konstruktywna opinie, dostaje tekst o zaslepionym hejterze.

 

-Console Wars

 

Masz moze link do posta Grigoriego ? Chetnie bym przeczytal.

 

Console Wars 3 post 2835 ;)

 

Nieśmieszne :/. Ja bym na serio sobie poczytał.

Opublikowano

Myślę, że Ins to łapie, bo nie ma tutaj czego nie łapać. MGS3 zrobiony jest na modłę starych filmów szpiegowskich - ciekawa konwencja, ale nie każdemu przypasuje. Po dwójce, która wypaliła mi w głowie dziurę oczekiwałem, że 3 również mną pozamiata, a dostałem jedynie (aż?) bardzo dobrego MGSa w klimatach James'a Bonda, który nie zachwycił mnie jak dwójka z tym jej całym łamaniem 4 ściany.

 

A, i nie jestem fanem tego, co zrobił Kojima z Big Bossem w 3 części, bo teraz wszelkie robienie z niego czarnego charakteru może wyglądać komicznie w każdej nowej odsłonie.

Edytowane przez ragus

Opublikowano

Ragus, spoko ja to szanujem, ale gdyby trójka była podana w taki usypiający sposób jak mgs2 sam pierwszy bym po niej jechał. Poza tym liczy się konwencja w jakiej gra powstała, a ta w przypadku cz. 2 nadal udawała umiarkowanie realistycznego poprzednika pomimo piramidalnych bzdur. Trójka już tym nie musiała się przejmować. 

 

Znalazłem przed momentem mój artykuł który wysmażyłem na forum Zanzibar Land w 2009 r. W pełni wyjaśnia on zamysł jaki przyświęcał Kojimie w budowaniu początku końca Big Bossa.

Na pohybel skończonym ignorantom (hi Ins) i równocześnie z dedykacją.

 

http://mgs.gram.pl/forum/viewtopic.php?f=9&t=2757

Snake Eater a popkultura lat 60'

 

Lata 60' na zachodzie to przede wszystkim okres wzmożonej propagandy antykomunistycznej, wymierzonej przez kapitalistyczny zachód w stronę bloku wschodniego. Jest to również okres w którym wg kapitalistycznej propagandy: "Każdy Amerykanin jest szczęśliwy i posiada: piękną żonę, posłuszną gromadkę dzieciaków, piękny dom i co najmniej 2 samochody". 

 

 

Ta "urocza" propaganda - czyli ogłupianie ludu w imię "wyższych celów", znalazła również swoje miejsce i w popkulturze dając ciemnej masie kolejny wzór postrzegania rzeczywistości, a X Muzie erę idealnych super bohaterów, którzy najczęściej przeciwstawiają się "złu" z "tej drugiej strony". Początek lat 60' to początek mitu, mitu najodważniejszego, najbardziej szarmanckiego oraz najprzystojniejszego ze wszystkich agentów jej królewskiej mości. Początek kultu numeru 007...
 
„Bond jest magiem, dla którego nie ma rzeczy niemożliwych” – ostrzegał już w momencie narodzin mitu jeden z krytyków. Tym mitem w 1962 stał "Doktor No" - pierwszy obraz z udziałem najsłynniejszego miłośnika Martini "wstrząśniętej, nie zmieszanej" 
Seria doczekała się już 22 oficjalnych obrazów. Świat się zmieniał, a bohater i obrazy z nim związane stawały się coraz bardziej staromodne i absurdalne, tracąc ostatecznie resztki klimatu na rzecz kompletnie odmiennych i "pseudo realistycznych" produkcji 
z Daniel'em Craig'iem. Ale to właśnie w Tamtych filmach był ten niesamowity klimat, fabuła, muzyka, piękne kobiety, twardzi mężczyźni, doskonały Bond i przede wszystkim GROTESKA. Nie mówiąc o akcji trzymając do ostatniej chwili w w napięciu. Tyle tytułem taniego sentymentalizmu. Gdy formuła przygód 007 uległa drastycznemu wypraniu, znalazł się ktoś kto postanowił odświeżyć ją na nowo, tym razem jednak na gruncie elektronicznej rozrywki.

 
"Ciemna masa" zniesmaczona konstrukcją MGS2 została usatysfakcjonowana. Lud otrzymał te same igrzyska co straszeni komunistyczną zarazą poczciwi "Hammerykanie". Igrzyska które w rzeczywistości zdają się "wyśmiewać" ich samych. 
 

Nadmuchana do granic możliwości "patriotyczna otoczka" przygód Jacka to tylko tło do ukazania nam początku przemiany naszego "Ostatniego Sprawiedliwego" we wroga Number 1. 
Od początku widać że Naked Snake nie pasuje do końca do tego świata, świata pięknych i zabójczych blond agentek, groteskowych badguyów, czy opętanych rządzą władzy i zniszczenia socjopatów. Nie pasuje tu także rząd USA - bynajmniej nie przedstawiony tu jako reprezentant jedynej słusznej strony. Najlepszy kontrast pomiędzy mitem a niewygodną rzeczywistością. 
 
"Big Boss wolnym krokiem przemierza cmentarz by po raz ostatni złożyć hołd zmarłej mentorce. W tle podniosła do granic przyzwoitości melodia oraz głos zabójczo pięknej Evy. Chwila zaduma, zbliżenie na oko Big Bossa. Koniec." 
70% graczy udziela się wzruszenie. Wam także ? Pewnie tak, - by u części pojawiły się także zarzuty o sztucznie nadmuchiwany patos (jakby wcześniej go nie brakowało) oraz ... propagowanie patriotyzmu ... Zaraz jakiego patriotyzmu ?! 
 
Hideo to szczwany lis, najpierw funduje ludowi nadmuchane do granic możliwości zakończenie a później dziwi się że ludzie się wzruszają, nie z tego z czego "trzeba". Nie wiem czy mistrzowi właśnie "Oto" chodziło, ale ja za każdym razem oglądając outro MGS3 zastanawiałem się: 
 
1. Ilu zacnych ludzi takich jak The Boss musiało zginąć, bądź oficjalnie uznani zostali za zdrajców, abyśmy my - proste szaraki mogli żyć w miarę stabilnym świecie ? 
2. Ile kłamstw serwowanych nam dziś przez elity faktycznie służy "prawdzie" a ile wynika z chłodnej kalkulacji ? 
3. Wreszcie ilu amerykańskich nastolatków których wzruszyło outro "trójki" pokochało, a ilu zdystansowało się do jedynego słusznego postrzegania amerykańskiego patriotyzmu ... 
 
W kontekście oraz budowie MGS3 wszelkiego rodzaju "nieścisłości" z cyklu: 
1. Jakim cudem The Boss znalazła się tak szybko na tej polanie ? Albo: 
2. Jakim cudem Big Boss po tygodniu ma już zdrową rękę ? 
Brzmią, nie umniejszając ich autorom - komicznie. 
Dobry myk Kojima, szkoda że w przypadku "czwórki" miałeś już znacznie mniej do gadania.

 


Ins napisał:
nie, nie dam sie wciagnac w ta dyskusje, juz przerabialem to kiedys i nawet Grigori, ktory wszystko tlumaczyl praktycznie scena po scenie nie byl w stanie wyjasnic zaslepionym hejterom czemu MGS2 > MGS3. 

 

Czy ocena 8- czyli bdb. to hejterstwo?

#SoConsoleWarsIns

Edytowane przez nobodylikeyou

Opublikowano

hmmm, pod względem bossów trójeczka przebija u mnie nawet jedyneczke. 

 

pod względem żenujących sytuacji i dialogów góruje czwóreczka. bekające małpki i sr,aczki (wogóle cały akiba) były tak niepotrzebne

Edytowane przez Kazub

Opublikowano

No i ta akcja a'lla Mr & Mrs Smith... K$#%@!

Opublikowano

Po prostu Japonia. Z powodu żenady jaką czuję widząc japoński design omijam szerokim łukiem jRPGi. Czasami się przełamuję i gra się świetnie (vide Bayonetta).

Opublikowano

Dla mnie trójka mgsa najlepsza po nim peace walker,granie w pociągu goty.

Opublikowano

Nowa Castlevania dostała 6.0 od GameInformera. Za to Donkey Kong: TF - 9.25. Kolejny znakomity ex na Wii U, ale nie, frajerzy wybrali droższe PS4 z Killzłomem czy Xboxa z Rajsem.

 

dkslide11ohd.gif

Edytowane przez Figaro

Opublikowano

MGS to też nietypowy gejmplej, poruszanie się postaci, przyklejanie do ścian, czołganie się, skradanie, 3x kółko i combo na twarz, emocje przeciwników wyrażane poprzez wykrzykniki czy znaki zapytania nad ich głowami, rozmowy przez codec, czy też ustawiona statycznie kamerka podczas poruszania się po terenie (1,2,3 bo 4 już odeszła od tej konwencji, zawsze wolałem taką niż tpp) nadawała tej serii konkretny i wyjątkowy charakter, przez co próżno szukać w innych grach podobnych rozwiązań, i z tymi też właśnie smaczkami będę zawsze kojarzył serie MGS :wub:

Edytowane przez mersi

Opublikowano

Chyba dawno już nie było tak nudno tutaj... :confused:

 

No, ale żeby nie było aż tak nudno, to...

 

Metal Gear Solid 5: Ground Zeroes 'looks slightly better on PS4 than Xbox One' – Kojima

 

Metal Gear Solid 5: Ground Zeroes "looks slightly better on the PS4 compared to the Xbox One", according to Game Informer - a feeling reportedly shared by director Hideo Kojima.

 

Discussing the game's visuals following a hands-on playtest in its latest issue, Game Informer states that "Kojima Productions’ hard work under the hood pays off in the graphics department," noting Fox Engine's impressive lighting and the sight of "watchtowers [crumbling] to hundreds of pieces with an RPG shot".

 

However, it later adds that "Kojima notes that MGS V looks slightly better on the PS4 compared to the Xbox One, something we also noted before he mentioned it."

 

http://www.videogamer.com/ps4/metal_gear_solid_ground_zeroes/news/metal_gear_solid_5_ground_zeroes_looks_slightly_better_on_ps4_than_xbox_one_kojima.html

Edytowane przez Maciomaniak

Opublikowano

Nowa Castlevania dostała 6.0 od GameInformera. Za to Donkey Kong: TF - 9.25. Kolejny znakomity ex na Wii U, ale nie, frajerzy wybrali droższe PS4 z Killzłomem czy Xboxa z Rajsem.

 

dkslide11ohd.gif

 

100 razy bardzeij wolę zagrać w Castlevanię niż to wyżej.

Opublikowano

 

Consoles vs The Master Race

In the 2012 financial year the breakdown was as follows

  • Console – 80%
  • PC – 18%
  • Mobile – 2%

A clear lead for the console market which is a bit of a shock since Max Payne 3 was released during that time on all platforms.

But fast forward to today and the breakdown for 2013 sales is vastly different

  • Console – 97%
  • PC – 3%
  • Mobile – 0%

 

 

Reszta tu

 

http://www.gamebreaker.tv/news/gta-v-isnt-pc-yet/

 

BEKA XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

 

Zesrałbym się chyba ze śmiechu jakby ogłosili wersję na X1/PS4 a na PC nie. Boże chciałbym zobaczyć lamenty w internetach.

 

Czasem az zal  czytac te twoje posty, typowy smutny czlowieczek co sie cieszy z nieszczescia innych.

Edytowane przez Guernica

Opublikowano

 

 

 

 

ziew

 

 

Opublikowano

 

 

 

Consoles vs The Master Race

In the 2012 financial year the breakdown was as follows

  • Console – 80%
  • PC – 18%
  • Mobile – 2%
A clear lead for the console market which is a bit of a shock since Max Payne 3 was released during that time on all platforms.

But fast forward to today and the breakdown for 2013 sales is vastly different

  • Console – 97%
  • PC – 3%
  • Mobile – 0%

Reszta tu

 

http://www.gamebreaker.tv/news/gta-v-isnt-pc-yet/

 

BEKA XDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD

 

Zesrałbym się chyba ze śmiechu jakby ogłosili wersję na X1/PS4 a na PC nie. Boże chciałbym zobaczyć lamenty w internetach.

Czasem az zal czytac te twoje posty, typowy smutny czlowieczek co sie cieszy z nieszczescia innych.

I sa pierwsze lamenty :D

 

 

IMO Sony I MS zabiega/powinno zabiegac o to zeby GTA 5 wyszlo na next geny bo to byl by ogromny boost sprzedazy konsol rok po premierze. Zobaczyc taka gre w 1080p I betonowych 30fps ( albo 60 na Nadkonsoli) to by byla poprostu miazga. Wyobrazcie sobie takie bundle - PS4/Xbone + GTA 5. Fabryki w Chinach by nie wyrobily z produkcja. A PC? Jakis server w Rosji I kilka tysiecy subow vs ponad 30 mln sprzedanych kopii na PS3/360

 

 

Co wybierze R*?

Edytowane przez hav3n

Opublikowano

No ja akurat CHOLERNIE chciałbym, żeby GTA V wyszło na next-geny - brałbym z miejsca, dla mnie i dla brata. To jedna z tych gier, którą kupiłbym nawet wtedy, gdyby wyszła na komórki (jak wszystkie części GTA 3D).

Edytowane przez Maciomaniak

Opublikowano

 

Szczerze mówiąc, to wątpię czy kiedykolwiek osiągną efekt komfortu w tego typu ustrojstwie zakładanym na głowę. Pomijam zbijanie wagi, bo mogłoby to ważyć 10g, ale rozmiarowo będzie zawsze spore (w końcu musimy mieć całkowcie zasłonięte oczy). Odcięcie się od rzeczywistości też jest problematyczne, mogą sobie poprawiać w nieskończoność jakoś ekraników, płynność, ale nie wierzę w cuda. 

 

"kiedykolwiek" to bardzo mocne słowa, chyba zapomniałeś jak przez ostatnie 20 lat rozwineła się technologia i gry (...)

 

 

 

 

i zgodze się z tym ze być może oculus ani okulary sony nie osiągną sukcesu z powodów technicznych niedoróbek i problemów z wygodą, może jeszcze teraz nie odniosą sukcesu

ale za 5-10 lat? myślę że będzie to całkowicie osiągalne, być może w formie jakiej sobie jeszcze nie wyobrażamy albo znamy tylko z filmów S-F

 

pewnie w ciągu 10-15 lat dostaniemy nawet gry sterowane myślami i inne kosmiczne bajery, więc stworzenie sensownych gogli VR nie powinno być problemem

 

 

Ja nie neguje VR, tylko formę w jakiej ją podają czyli "ustrojstwo zakładane na głowę". Za 10-15 lat będą podpinać jednym kabelkiem bezpośrednio do ośrodka w mózgu odpowiedzialnego za wzrok, słuch, węch, czucie itd. i fajnie.

Opublikowano

No ja akurat CHOLERNIE chciałbym, żeby GTA V wyszło na next-geny - brałbym z miejsca, dla mnie i dla brata. To jedna z tych gier, którą kupiłbym nawet wtedy, gdyby wyszła na komórki (jak wszystkie części GTA 3D).

Kto by nie chcial zagrac w gta v w normalnej rozdzialce i z dobra grafa? Mam nadzieje ze bedzie wersja pc albo na ps4.

Opublikowano

mi tam grafa super odpowiada już w wersji na ps3 - jak na sanboxa jest genialna, szczegolnie efekty swietlne, mnie by najbardziej robila mozliwosc grania w to w płynnych 60fps

Opublikowano

 

Nowa Castlevania dostała 6.0 od GameInformera. Za to Donkey Kong: TF - 9.25. Kolejny znakomity ex na Wii U, ale nie, frajerzy wybrali droższe PS4 z Killzłomem czy Xboxa z Rajsem.

 

 

 

100 razy bardzeij wolę zagrać w Castlevanię niż to wyżej.

 

musze sie z zgodzić z mezo

 

kurde ile razy można mówić że donki kong może sobie dostawać 9/10 albo mario nawet 10/10 jak i tak nie znaczy to że jest "za(pipi)isty ex i system seller"

nie każdy lubi skakać wąsaczem po cukierowych grzybach

 

to tak jak by nowa FIFA dostała 10/10 - jeśli ktoś ma w (pipi)e piłke nożną to i tak mu się nie spodoba i znudzi nawet jeśli to była by najlepsza fifa od 20 lat

 

są serie albo całe gatunki które są tak specyficzne albo ukierunkowane na konkretnego odbiorce (np fanów piłki nożnej) że nawet jak dostają 10/10 to nadal nie są grami które każdego muszą zachwycić

 

 

przecież nawet bardziej "ogólno rozrywkowe" gierki ktore dostaja 10/10 nie każdemu się muszą spodobać, a co dopiero taka "nietypowa" rzecz jak staromodne skakaie po grzybach

 

 

swoją drogą mnie jakoś naprawde strasznie odrzuca od tych mario w 3d, gdybym miał już grać w platformówke to wolał bym sobie na komórce na amulatorze odpalic jakieś stare wario, tam można było śmiesznie zmieniać formy postaci, i postać nie była tak do porzygu ..."ITS MEEE MARIOOO"

 

 

 

mnie by najbardziej robila mozliwosc grania w to w płynnych 60fps

 

gdyby gta5 wyszło na nextgeny to wątpie żeby miało 60fps, mimo wielkiej różnicy w mocy starych i nowych konsol pewnie skończyło by się na lekkim podbiciu grafiki, ale zarazem na tyle "dużym" że uniemożliwiło by to zrobienie 60fps

Edytowane przez Yano

Opublikowano

W ogóle nie wierzycie w te next geny :(

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.