Ach te punkciki je.bane. Nie zapomnę, jak specjalnie kupiłem Avatara, Lost Via Domus i Wojownicze Żółwie Ninja tylko po to, żeby mnie kolega nie przegonił.

 

A gdy zapytał mnie, czy mu pożyczę, to powiedziałem chłodno "Nie". Wstyd jak cholera, nikomu, nawet księdzu, o tym nie mówiłem. Żałuję do dzisiaj. Na szczęście po przekroczeniu 30 tysięcy dotarło do mnie - "co ja ku.rwa robie".

 

I od tego czasu nie zbieram punkcików.

Jak scenariusz do filmu

Kingdom Come i jazda konną. Graficznie świetnie.

http://www.youtube.com/watch?v=VMs8TgRcs_0#t=161

Edytowane 10 lutego 201411 l przez YETI

Skoro jestesmy juz przy osiagnieciach - zeby czlowiek, ktory sie przedstawia jako BARON Xboxa nie mial nawet 10 tys punktow...

https://live.xbox.com/pl-PL/Profile?gamertag=PLXC+Keymaker

(pipi) - nie dziwie sie, ze chlopak sie w ogole na niczym nie zna...

Powinien miec ksywe Baron Casuali - w koncu ostatnio mocno broni Kinecta w Xbox One, choc wciaz nawet producencji na niego leja...

Ktoś o to samo miał ból dupy na jakiejś śmiesznej grupie na fejsie opanowanej przez fanów Plejstejszyn. Już chu,j z tym jaki Zbyszek jest, ale ocenianie kogoś po gejskorze to żenada.

Zaraz się zacznie lustracja Xbotów kto ile ma GS i za co, heh.

Nie ma platyn do zglitchowania wiec nikogo xboty nie obchodzą niestety;/

ja tam GS mam w dupe, ale nie dziwne ze pozniej pisze bzdury, albo wypowiada sie o grach, o ktorych nie ma zielonego pojecia...

No jak moze miec, skoro spedzil przy nich 10 minut ?

(nie no dochodze do wniosku ze to jakis nowy profil musi byc, bo nie wierze, ze Baron Xboxa nie zagral/skonczyl w 3/4 exow Xa, choc jest ich raptem pare...)

Edytowane 10 lutego 201411 l przez easye

Wybacz, patrzenie na gamescore nadal jest żenujące w ch,uj, jak rozstawałem się z żydboksem to miałem 15k GS, a gier... hm, powiedzmy, że mi nie brakowało. Jak ktoś to ma w du,pie to naprawdę tych punkcików tak nie wskakuje. Żaden wskaźnik, no ale podludzie mają radochę no bo jest jak doyebać sołtysowi famicona.

Raven - nie trzeba gier calakowac, ale jakbys napisal, ze "HALO chuuuuj", podawal sie za znawce tematu, barona MS, redaktora, a w profilu zobaczylbym , ze przeszedles 1 level i nie zagrales nawet online to Q(pipi) o czym tu rozmawiac ?

Dla przykladu - gdyby napisal (nawet nie wiem czy kiedys nie zyl w takim przekonaniu) ze FIFA co roku jest aktualizacja skladow, chociaz w profilu ostatnia w jaka gral jest FIFA 12 - tyle...

 

 

2 temat - nadrabiam wlasnie pare exow z PS3 i tak sie zastanawiam, ze na tej generacji MS zostanie calkowicie zdetronizowany.

Graficznie konsola slabsza, wszytskie multiplatformy gorsze, Sony zapowiada, ze znowu kase laduje w jeszcze wieksza biblioteke gier niz na poprzedniej generacji, niedlugo wychodzi kolejny exclusive na konsole MS - gra ktora graficznie wyglada jak COD Pies a i tak dziala w 720p. Producnecji juz chca Snap blokowac, w poszukiwaniu mocy. Nawet programowo - aktualizacje w tle, instalacje itp chodza obecnie lepiej na konsoli Sony. Co oni (pipi) z ta konsola zroili...

 

Przeciez jakby przeszedl ich z(pipi)any pomys z DRM, to mogliby juz zamykac interes.

Edytowane 10 lutego 201411 l przez easye

PS. Coś mnie na forum ominęło - gamercardów w sygnaturach już nie można mieć? Gdzie nie patrzę to nikt nie ma.

Mi sie wyswietlaja. Moze rozmiary byly nieregulaminowe.

Inna sprawa, że ile osób na forum ma Gamercard? 10?

Generalnie jakoś słabo ten Xbox przedzie tutaj i patrząc na sytuację Xboxa One, może być krucho... Ja trzymam za nich kciuki i do samego końca będę wspierać, bo mogą niejednokrotnie zaskoczyć, ale chwilowo... No cóż, czekamy na premierę Titanfall - mają tą grą dużego asa w rękawie. Sprzeda się pewno kosmicznie. Tylko też nie jestem do końca pewien, czy ludzie dla niej specjalnie będą kupować Xboxa One...

Kingdom Come i jazda konną. Graficznie świetnie.

http://www.youtube.com/watch?v=VMs8TgRcs_0#t=161

Czemu tak bardzo w tym temacie jaracie się grą,która póki co pewna jest i ma jakąś zbliżoną date premiery tylko na PC?

bo twórcy chcą ją wydać na next geny a sama gra oferuje zupełnie nowe podejście do tematu RPG (świat, klimat, bitwy) w pięknej graficzce

xbone wydaje się być już zdetronizowany, ale jak dla mnie nie za sprawą sony, które jak dla mnie nie robi nic, ale tylko i wyłącznie za sprawą własnych chorych i idiotycznych pomysłów, za które microshit sobie teraz beka. sytuacja może jeszcze ulec zmianie, aczkolwiek jakoś w to wątpię. tak czy siak wbijam w to jaką konsolę kupię w przyszłości, wybiorę po prostu lepszą, a tą jak na razie wydaje się pudełko od sony.

bo twórcy chcą ją wydać na next geny.

bo twórcy chcą ją wydać na next geny a sama gra oferuje zupełnie nowe podejście do tematu RPG (świat, klimat, bitwy) w pięknej graficzce

Zupełnie nowe podejście? Mi to wygląda na skyrim bez elementów fantasy

a dla mnie nie, klimat jak z okolic zamków z dolnego śląska, historia wylewa się z ekranu, tak wyglądały te osady, zamki i bitwy a nie jakieś mroczne bractwo czy inne orki, trolle i smoki, czary w każdym rpg kopiowane po 1000 razy

Co do trofeów, to co tam, ja zayebiście lubię wbijać. Profilu nie mam zachwycającego ale parę trudnych platynek już zdążyłem wbić.

ja tam leje na trofea, mam tylko jedną platyne - z RDR, to jedyna gra w której specjaalnie robilem zadania z trofeów, ale zarazem miałem wilką przyjemność z gry więc te zadania były poprostu jednym ze sposobow na spędzenie czasu, a spędzałem go nawet jeżdżąc sobie po okolicy i patrząc na widoczki

 

zwykle w większość gier mam 20-30% trofeów, tyle ile wpada za jedno przejście gry bez specjalnego wykonywania zadań na trofea

 

wyjątkami są jeszcze motorstorm apocalypse gdzie brakowało mi tylko jednego, ale wymagało by ono przejście całego singla ponownie więc olałem (zbieranie kart schowanych na trasach)

w portalu 2 mam chyba z 90% bo gra jest cudowna, ale jednak nie chcialo mi się meczyc z kiloma dziwacznymi trofeami

 

 

a pamietam że najbardziej mnie zdziwly trofea w lost planet 2, mam chyba z 30% mimo że przeszedłem tą gre z 6 razy i odblokowałem wszystkie stroje i bronie dla postaci (w coopie było dużo zabawy, zrobilem wszystkie poziomy trudności a niektóre po 2 razy)

Ja jak miałem PS3, to zrobiłem tylko Tekkena i mi wystarczy. Nie żeby była specjalnie trudna - może tylko NANCY lekko wkurzała, ale niezbyt chciało mi się powtarzać tego dla jakiegoś pucharka i wymęczyłem "bo ostatni".

 

Potem kupiłem Uncharted i pomyślałem, że może zrobię kolejną platynę, ale już pod koniec pierwszego przejścia miałem tej gry dosyć i po skończeniu odpaliłem może na pół godziny.

 

W sumie jeśli kupię nową konsolę, to może splatynuję RE5, bo gra mi się mimo wszystko spodobała i chętnie przeszedłbym jeszcze raz co najmniej (plus Mercenaries). Tylko płytę sobie zarysowałem, a ciężko było mi wydać kasę na dokładnie to samo lub więcej kasy na RE5 Gold.

Edytowane 10 lutego 201411 l przez Accoun

xbone wydaje się być już zdetronizowany

 

Żeby coś zdetronizować, wpierw musi być na tronie. Podobnie sytuacja ma się w przypadku X360. Zamiast tego proponuję używać terminów: "zdominowany", "zniszczony", lub "zgnieciony pod królewską stopą".

 

Co do platyn, to sam mam czasami chrapkę na więcej, i jestem w stanie je uwzględnić podczas gry, o ile serio nie są upier.dliwe i na siłę. Niestety, w wiele gier mi brakuje przez to 1-2 trofeów do platyny. Tera drugi raz przechodzę ME3, ale postacią skonwertowaną, więc jest szansa że samoistnie platynka wpadnie

 

Ps. Ominęło mnie coś te Musiolgate, może ktoś dobry podać tu linka, albo na PW mi przesłać?

Tak głośno myśląc: zauważyłem, że większość czołowych trophy hunterów (polskich przynajmniej) to ludzie w sile wieku Naprawdę, znam wielu graczy nawet mających po 200+ platyn, i spora część z nich nawet pod pięćdziesiątkę się zbliża Strasznie to dziwne dla mnie, ale i tak szacun dla nich.

Achievementy to jeden z najlepszych pomysłów tej generacji. Dobrze, że są - nie chcesz, nie robisz, proste. Staram się jak najwięcej tego nabić, nie da się ukryć, że jestem trochę od tego uzależniony, ale ma to też dobre strony - wydłuża czas spędzony z grą. Oczywiście nigdy nie robię jakiegoś chorego g., czyli np. 100 level online itd.

 Oczywiście nigdy nie robię jakiegoś chorego g., czyli np. 100 level online itd.

 

Czy przejście TLoU drugi raz

Edytowane 10 lutego 201411 l przez c0r