Skocz do zawartości

PSX Extreme 192


Oceń okładkę PSX Extreme 192  

42 użytkowników zagłosowało

  1. 1. Oceń okładkę PSX Extreme 192



Rekomendowane odpowiedzi

 

Gwoli wyjaśnienia:

Koso jako "współpracownik" PE to kwestia czysto techniczno-kosmetyczna - przestał widnieć w stopce jako redaktor, gdy został naczelnym GZ, a teraz Poly, bo tego wymagały jego nowe zobowiązania z pracodawcami.

Dla mnie wciąż jest pełnoprawnym redaktorem i nie widzę powodów, dla których nie miałby pisać recenzji.

Czemu w takim tazie od jakiegos czasu wgl nie pisze recenzji?

 

 

Mówisz mi masz, w najbliższym numerze ;)

Odnośnik do komentarza

 

 

Gwoli wyjaśnienia:

Koso jako "współpracownik" PE to kwestia czysto techniczno-kosmetyczna - przestał widnieć w stopce jako redaktor, gdy został naczelnym GZ, a teraz Poly, bo tego wymagały jego nowe zobowiązania z pracodawcami.

Dla mnie wciąż jest pełnoprawnym redaktorem i nie widzę powodów, dla których nie miałby pisać recenzji.

Czemu w takim tazie od jakiegos czasu wgl nie pisze recenzji?

 

 

Mówisz mi masz, w najbliższym numerze ;)

 

Ciesze się.

To dzięki mnie ludzie!

 

Odnośnik do komentarza

 

 

 

Gwoli wyjaśnienia:

Koso jako "współpracownik" PE to kwestia czysto techniczno-kosmetyczna - przestał widnieć w stopce jako redaktor, gdy został naczelnym GZ, a teraz Poly, bo tego wymagały jego nowe zobowiązania z pracodawcami.

Dla mnie wciąż jest pełnoprawnym redaktorem i nie widzę powodów, dla których nie miałby pisać recenzji.

Czemu w takim tazie od jakiegos czasu wgl nie pisze recenzji?

 

 

Mówisz mi masz, w najbliższym numerze ;)

 

Ciesze się.

To dzięki mnie ludzie!

 

 

Spróbuj z Myszaqiem sztukmistrzu :)

Odnośnik do komentarza

 

 

 

 

Gwoli wyjaśnienia:

Koso jako "współpracownik" PE to kwestia czysto techniczno-kosmetyczna - przestał widnieć w stopce jako redaktor, gdy został naczelnym GZ, a teraz Poly, bo tego wymagały jego nowe zobowiązania z pracodawcami.

Dla mnie wciąż jest pełnoprawnym redaktorem i nie widzę powodów, dla których nie miałby pisać recenzji.

Czemu w takim tazie od jakiegos czasu wgl nie pisze recenzji?

 

 

Mówisz mi masz, w najbliższym numerze ;)

 

Ciesze się.

To dzięki mnie ludzie!

 

 

Spróbuj z Myszaqiem sztukmistrzu :)

 

Z nim będzie ciężko, bo on się na forumku nie udziela. ;]

Odnośnik do komentarza

Była już z tego głośna sprawa. Po prostu wydawca nie wysyłał nikomu kopii gry, wiedząc, że gra nie jest najwyższych lotów. Pisał o tym Mielu dla Gamezilli. Polecam się zapoznać z tym tekstem. Ładnie naświetla całą sytuację.

 

Niemniej jednak, "Największy magazyn o grach konsolowych w Polsce" powinien takową recenzję napisać. Ale teraz jest już po ptokach. Kogo zainteresowałaby recenzja średniej gry pare miesięcy po jej premierze?

Odnośnik do komentarza

Z Nintendo sprawa jest klarowna od dawna - nie ma ich w Polsce i wszelkie recenzje robimy na własny koszt.

Ale pamiętajmy, że mówimy tu o całej, nowej platformie i jednym z trzech filarów tej branży. Nie możemy udawać, że nie istnieje, bo nie zauważa Polski na mapie.

Tymczasem skoro EA PL - które dostarcza nam do recenzji 99% swoich tytułów i współpraca układa się bardzo dobrze - jako wydawca uznaje, że jedna z ich gier kompletnie nie jest warta uwagi na polskim rynku czy jakichkolwiek nakładów finansowych - choćby zakupu 10 szt. gry dla wypożyczenia mediom - to taką samą uwagę otrzymuje od nas.

  • Plusik 1
  • Minusik 2
Odnośnik do komentarza

Nie jest to zbytnio adekwatne do waszego podejścia, skoro jak mniemam z e-dystrybucji wielu gier na bank nie dostajecie od wielu indie developerów wersji promo bo przecież chyba takowe nie istnieją. Poza tym w przypadku pierwszego X'a który oficjalnie nigdy nie miał premiery w Polsce w przeciwieństwie do GameCube'a który miał wówczas oficjalnego Polskiego dystrybutora, nie stanęło to wam na przeszkodzie aby recenzować wiele gier które na pewno kupowaliście z własnej kieszeni.

Poza tym sami często pisaliście iż dany Zgred brał do domu "redakcyjną" konsole do domu, tak więc jak mniemam istnieje jakiś tam wasz wewnętrzny budżet który umożliwia kupienie gry/konsoli do testów/recenzji.

Bo pisząc iż rzekomo skoro firma ma w poważaniu nasz kraj to wy też macie ich w poważaniu nie jest zbyt profesjonalne a pisanie potem iż na ich platformy gier nie ma, tym bardziej świadczy o was źle a nie o firmie gdzie kilka razy pod rząd miała pecha i była dymana przez firmy trzecie które tylko szkodziły a nie pomagały.(vide: Lukas Toys). 

Odnośnik do komentarza

Z Nintendo sprawa jest klarowna od dawna - nie ma ich w Polsce i wszelkie recenzje robimy na własny koszt.

Ale pamiętajmy, że mówimy tu o całej, nowej platformie i jednym z trzech filarów tej branży. Nie możemy udawać, że nie istnieje, bo nie zauważa Polski na mapie.

 

 

W takim razie chciałbym o coś zapytać. W najnowszym numerze przygotowaliście fajną tabelkę z grami zmierzającymi na next-geny, gdzie przy poszczególnych tytułach zaznaczaliście także, iż wychodzą na PS3 i X360. Chyba pięć takich gier wyjdzie też na Wii U (AC IV, Watch Dogs, itd.), jednak platformy Ninny nie odznaczyliście.

 

Druga rzecz - bodajże w czerwcowym numerze w recenzji Resident Evil: Revelations odhaczono PS3 i X360, ale Wii U już nie - a to przecież ta sama gra wspierana przez GamePad.

 

Zapomniało Wam się, czy po prostu wychodzicie z założenia, że Wii U można olać? :)

Odnośnik do komentarza

Ja również chciałbym poznać opinię jakiegoś zgreda na temat Fuse, bo demko mi podeszło, a nie wiem jak wygląda całość. No i pytanie weryfikujące - nie recenzujecie bo EA nie dało i foch, czy dlatego, że powiedzieli iż to kiła i wierzycie im na słowo. Bo jeśli olewacie crapy to po co Zax recenzował jakiś badziew na 2? Tylko dlatego, że wydawca nie powiedział oficjalnie, że to badziew jest? Nie rozumiem takiego podejścia. Dodatkowo sezon ogórkowy, trzy recenzje na krzyż, więc chyba znalazłby się ktoś do zrecenzowania tytułu? Rozumiem, że olewacie EA i ich podejście, ale nie olewajcie czytelników!

Edytowane przez Luqat
  • Plusik 2
Odnośnik do komentarza

Ja również chciałbym poznać opinię jakiegoś zgreda na temat Fuse, bo demko mi podeszło, a nie wiem jak wygląda całość. No i pytanie weryfikujące - nie recenzujecie bo EA nie dało i foch, czy dlatego, że powiedzieli iż to kiła i wierzycie im na słowo. Bo jeśli olewacie crapy to po co Zax recenzował jakiś badziew na 2? Tylko dlatego, że wydawca nie powiedział oficjalnie, że to badziew jest? Nie rozumiem takiego podejścia. Dodatkowo sezon ogórkowy, trzy recenzje na krzyż, więc chyba znalazłby się ktoś do zrecenzowania tytułu? Rozumiem, że olewacie EA i ich podejście, ale nie olewajcie czytelników!

Kiedyś było tak z LotR Aragorn's quest na duże konsole. Recenzja była na pockety a na stacjonarne nie. Mimo że była całostronnicowa reklama w magazynie. Jak to jest ? Przecież często twierdzicie ,żeby pochopnie nie olewać tytułów ocenionych na 6 lub 7. Ja osobiście lubię wyszukiwać wśród nich ciekawe lecz trochę niedorobione perełki za psie pieniądze.

Odnośnik do komentarza

 

Z Nintendo sprawa jest klarowna od dawna - nie ma ich w Polsce i wszelkie recenzje robimy na własny koszt.

Ale pamiętajmy, że mówimy tu o całej, nowej platformie i jednym z trzech filarów tej branży. Nie możemy udawać, że nie istnieje, bo nie zauważa Polski na mapie.

 

 

W takim razie chciałbym o coś zapytać. W najnowszym numerze przygotowaliście fajną tabelkę z grami zmierzającymi na next-geny, gdzie przy poszczególnych tytułach zaznaczaliście także, iż wychodzą na PS3 i X360. Chyba pięć takich gier wyjdzie też na Wii U (AC IV, Watch Dogs, itd.), jednak platformy Ninny nie odznaczyliście.

 

Druga rzecz - bodajże w czerwcowym numerze w recenzji Resident Evil: Revelations odhaczono PS3 i X360, ale Wii U już nie - a to przecież ta sama gra wspierana przez GamePad.

 

Zapomniało Wam się, czy po prostu wychodzicie z założenia, że Wii U można olać? :)

 

 

Hmm... z tabelką możliwe, że przeoczyliśmy, bo ogólnie myśleliśmy nad jakąś oddzielną sekcją dla Wii U, bo tych gier będzie jednak więcej, ale ostatecznie sama sekcja dla PS4 i XOne się znacznie rozrosła. 

 

Jeśli chodzi o drugą sprawę - tutaj akurat świadomie tego nie dodajemy, bo w niektórych przypadkach nie mamy jak przetestować, a jednak gry na Wii U trochę się różnią. Identycznie było przy Wii, gdzie gra często miała z innymi platformami wspólny jedynie tytuł, ale np. grafika dostałaby zupełnie inną ocenę, więc podpinanie Wii do jednej oceniaczki z PS3 i X360 byłoby nie fair. 

 

 

Ja również chciałbym poznać opinię jakiegoś zgreda na temat Fuse, bo demko mi podeszło, a nie wiem jak wygląda całość. No i pytanie weryfikujące - nie recenzujecie bo EA nie dało i foch, czy dlatego, że powiedzieli iż to kiła i wierzycie im na słowo. Bo jeśli olewacie crapy to po co Zax recenzował jakiś badziew na 2? Tylko dlatego, że wydawca nie powiedział oficjalnie, że to badziew jest? Nie rozumiem takiego podejścia. Dodatkowo sezon ogórkowy, trzy recenzje na krzyż, więc chyba znalazłby się ktoś do zrecenzowania tytułu? Rozumiem, że olewacie EA i ich podejście, ale nie olewajcie czytelników!

Kiedyś było tak z LotR Aragorn's quest na duże konsole. Recenzja była na pockety a na stacjonarne nie. Mimo że była całostronnicowa reklama w magazynie. Jak to jest ? Przecież często twierdzicie ,żeby pochopnie nie olewać tytułów ocenionych na 6 lub 7. Ja osobiście lubię wyszukiwać wśród nich ciekawe lecz trochę niedorobione perełki za psie pieniądze.

 

 

Fuse nie recenzowaliśmy, bo nie do końca zrozumiałe było dla nas podejście EA. Pisał o tym Mielu, tam też znajdziecie wypowiedzi Kosa. Oczywiście dobro czytelnika jest dla nas najważniejsze, ale w tym jednostkowym przypadku chodziło też o pewne zasady współpracy z wydawcami.

Odnośnik do komentarza

No, ale chyba pismo jest dla czytelników. Mnie interesuje recenzja (a nie podejście wydawcy), a Waszą sprawą jest dogadanie się z wydawcą. Płacę więc wymagam. Dla mnie np. przytoczona recenzja Zaxa (co prawda na pół strony, ale jednak) to strata czasu i miejsca w magazynie, a jeśli Fuse rzeczywiście okazałoby się takim niedorobionym produktem, to też chciałbym o tym wiedzieć, żeby przypadkiem nie kupić. No i chyba jednak dobro czytelnika nie jest najważniejsze skoro przez kilka miesięcy nie było recenzji, a jak mówiłem sezon ogórkowy więc miejsce by się znalazło z pewnością.

 

Co do WiiU, to mogilbyście chociaż dawać jak kiedyś info, że gra dostępna także na ten sprzęt. Tak było z poprzednimi konsolami od Ninny.

Edytowane przez Luqat
Odnośnik do komentarza

Wszystko się zgadza - jako czytelnik chcesz mieć to i to, bo Ciebie interesuje dany temat, ale po drugiej stronie jest wydawca i naczelny, którzy muszą dbać o to, aby pismo funkcjonowało sprawnie i płynnie. W tym konkretnym przypadku z EA nie udało się dogadać i decyzja była taka, a nie inna. Oczywiście w tym momencie jako Klient możesz powiedzieć "nie, no nie ma recenzji gry X, to nie kupuję" i wtedy my możemy się zastanawiać, czy następnym razem warto zainwestować w to czy tamto, bo może odbije się to pozytywnie w sprzedaży czy relacjach z czytelnikiem. 

 

Co do Wii U - takie informacje pojawiają się w zapowiedziach. 

Odnośnik do komentarza

Co do Wii U - takie informacje pojawiają się w zapowiedziach. 

 

Resident Evil: Revelations na PS3 i X360 to ta sama wersja, co na Wii U. Albo tego nie wiedzieliście (recenzent Komodo?), albo po prostu olaliście. Twoje tłumaczenie to żadne wytłumaczenie braku "Wii U" w zakładce tamtej recenzji.

Odnośnik do komentarza

Czyli nie dało się kupić z "funduszy redakcyjnych" gry i zrobić recenzji? EA nie pozwala Wam własnym sumptem zrecenzować czy jak bo nie rozumiem? Ja pismo kupuję nie tylko dla recenzji i na pewno nie dla jednej konkretnej, ale miło byłoby gdyby się jednak pojawiła. Po prostu dziwne jakieś te tłumaczenia.

 

Nie ma tu żadnego dziwnego tłumaczenia. Nikt nam nie bronił zrobić recenzji, ale uznaliśmy, że w tym konkretnym przypadku nie będziemy kupowali gry. Tu nie chodzi o 100-200 zł, ale o pewne zasady panujące w branży.

 

 

Co do Wii U - takie informacje pojawiają się w zapowiedziach. 

 

Resident Evil: Revelations na PS3 i X360 to ta sama wersja, co na Wii U. Albo tego nie wiedzieliście (recenzent Komodo?), albo po prostu olaliście. Twoje tłumaczenie to żadne wytłumaczenie braku "Wii U" w zakładce tamtej recenzji.

 

 

Cieszę się, że jesteś pewien swojej oceny. Strzelam, że Komodo mógł o tym wiedzieć, ale na pewno nie ogrywał gry na Wii U, choćby po to, aby sprawdzić, co oferuje GamePad. Rzetelnie więc w oceniaczce zaznaczyliśmy platformy, których tyczyła się ocena końcowa, a nie dorzucaliśmy Wii U, gdzie recenzent nie sprawdziłby chociaż funkcji GamePada.

Odnośnik do komentarza

 Strzelam, że Komodo mógł o tym wiedzieć, ale na pewno nie ogrywał gry na Wii U, choćby po to, aby sprawdzić, co oferuje GamePad. Rzetelnie więc w oceniaczce zaznaczyliśmy platformy, których tyczyła się ocena końcowa, a nie dorzucaliśmy Wii U, gdzie recenzent nie sprawdziłby chociaż funkcji GamePada.

 

Boże - GamePad dorzuca Off-TV Play i mapkę na ekraniku. Wii U traktujecie w kategoriach marginalnych - taka prawda.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...