Jest wystarczająco dużo czasu, scenarzyści wcale nie muszą i nie rozwiążą wszystkich spraw. Podadzą rozwiązanie kto jest królem, kto zabijał, jak to wszystko było zorganizowane. I na tyle jeden odcinek wystarczy, reszta to są domysły i spekulacje. Tak jak Marty mówił - klątwa policjanta, scenarzyści przedstawili dużo wątków, ale większość z nich nie musi dotyczyć faktycznie zabójstwa i konspiracji, to my tak podejrzewamy, rozwiązanie jest naprawdę bardzo proste, a cała reszta to po prostu jakieś wydarzenia w życiu policjantów. Nie patrzcie za daleko, jeśli przez to nie dostrzegacie tego co leży pod nosem.

 

Edytowane 4 marca 201411 l przez ShtaS

Najlepszy serial jaki widziałem, każdy odcinek tylko to potwierdza. Nie spartolą finału, nie mogą po tym co zaprezentowali i jaki poziom trzyma każdy z epizodów. Do tego ten soundtrack, masa dark ambientu przygrywającego w tle, a ten kawałek to był szczyt szczytów:

 

 

Tak sie zastanawiam.

 

Koleś na kosiarce to jest ten sam gosciu co w ktoryms z poprzednich odcinkow? Jesli tak to jakim cudem Cole nie skojarzyl go skoro juz kilka osob wspominalo o czlowieku z bliznami?

 

Ogolnie w tym serialu pojawia sie tyle nazwisk, swiadkow, podejrzanych ze mam niezly kociol w lbie i myla mi sie. Kim w koncu byl ten byly szeryf o ktorym wspominala ta stara murzynka i szeryf 'kumpel' Woodego?

 

 

Cole go dobrze kojarzy, tylko to było 17 lat wcześniej i gość wspominał, że nie jest miejscowy.

I dlatego Cole próbuje znaleźć o nim więcej info, żeby mieć punkt zaczepienia.

Gliniarze totalnie przypadkowo się na niego napatoczyli.

 

nie kojarzył go wtedy, bo ten był do niego zwrócony lewym profilem , Rust bardziej patrzył na budynek szkoły za nim niż na niego, a sama rozmowa trwała dość krótko, bo Hart zawołał go z samochodu, że mają namiar

 

a zastępca Geraciego, Childress? http://imgur.com/a/ZKDd6

Trzeba przyznać, że po 17 latach chłopaki wyrobili sobie cięte riposty  

Wciąż zachwycam się widoczkami i plenerami jakie ten serial serwuje. Awesome.

http://youtu.be/cHWLpJRlBYA

Edytowane 7 marca 201411 l przez Banny

 

Napis po lewej to nie przypadek?

Edytowane 9 marca 201411 l przez Observer

No to mógł widzieć, że ma szramy na twarzy.

Kierva, spóźnia się odcinek z lektorkiem, czekam godzinę i jadę po angielsku. Jak żyć.

jak można cokolwiek oglądać z lektorem, szczególnie tak dobre rzeczy

 

btw co poniedziałek po ang oglądam bo nie chce mi się czekać na napisy

Edytowane 10 marca 201411 l przez 44bronx

Ja jestem dzieckiem lat 80tych, wychowanek VHS. Przyzwyczaiłem się do lektora i koniec. Oczywiście seriale z neta oglądam z napisami, ale czasem trzeba dłużej poczekać, a chce się obejrzeć natychmiast O, widzę że już jest relek z lektorem, znikam oglądać.

Też jestem 80's baby i kasety vhs nie są mi obce, jednak lektor to zło

fajnie sie skonczyl, ale du.py nie urwalo

będą dziś napisy z napi? jak myślicie? nie mogę usiedzieć w miejscu :S

angielskie już dawno są

Zakończenie utrzymało poziom, ale jak ktoś oczekiwał bombastycznych akcji i jakiegoś plot twista, to się zawiedzie. Ja trochę liczyłem na jakiegoś mindfucka, no ale cóż, i tak było świetnie.

napisy już są do pobrania na hatak. 

zaraz zaczynam! yeaaaah

Tak jak przedmówcy, uważam że zakończenie było solidne, ale nie urwało. Trochę beka z tych co analizowali klatki i debatowali na fejsie. Druga połowa odcinka była mocna, nie mogłem usiedzieć w fotelu jak w końcu spotkali (spojler). Fajny finał i tyle.

Chyba mialem za duze oczekiwania po porzednim odcinku i liczylem na nie wiadomo co. Dupy nie urwlo ale i tak bardzo solidnie, a serial bez dwoch zdan w absolutnym topie (mimo ze wielu nie widzialem hehe)

 

 

Ogolnie zakonczenie z usmierceniem dwojki glownych bohaterow byloby moze nie lepsze ale jakies naturalniejsze? Mefiu przeciety od pasa w gore, Woody z toporkiem w klacie i wychodza z tego. Pomijam fakt ze byli mega na odludziu (tak murzynki z ekipa byli 'niedaleko' ale mimo wszystko) i nawet w tych fortach ciezko bylo ich znalezc. Nie jestem lekarzem ale z takimi ranami to chyba kwestia minut? Pojawia sie jedynak szansa, ze w nastepnym sezonie pojawia sie chociaz jakos epizodycznie chcialbym ich zobaczyc jeszcze razem.

 

Jak by był 9 odcinek to i

Masorz znalazłby Boga

. Dobry ep., ale naprawdę mogli to sobie darować.

satysfakcjonujące zakończenie z pozostawieniem niedomkniętych i lekko nakreślonych wątków - zlikwidowali jednego zwyrola, reszcie szajki się upiekło

 

Cohle miał ranę kłutą centralnie w bebechy, loteria - mógł mieć przerwaną aortę brzuszną = zmarłby w parę minut, jeżeli nie, to nie wyciągając noża, spokojnie pociągnął by kilka godzin aż pojawiłoby zapalenie otrzewnej i zgon

Hart dostał toporkiem w okolice prawego obojczyka, dość płytko

wczoraj obejrzałem odcinki od 1 do 7, właśnie skończyłem finałowy.

 

nie rozumiem skąd taki szum na necie wokół tego serialu(może mi ktoś wyjaśni ten fenomen?). 7/10 za Rusta, cycki i fajne widoki bagien z fabrykami w tle.

 

Twin Peaks wannabe

Edytowane 10 marca 201411 l przez ofsajd

HBO grzecznieje - dopiero w finale serialu pokazali naprawdę podniecającą scenę seksu.

Nie będę próbował na gorąco wystawiać ocen, ale finał bardzo pozytywnie mnie zaskoczył, nawet pomimo tego, że spodziewałem się czegoś podobnie niebanalnego. Za jakiś czas na pewno łyknę sobie cały serial w całości. Polecam to też osobom nieusatysfakcjonowanym zakończeniem, tym razem ze świadomością tego, że sednem tej historii nie było samo śledztwo i oczekiwane przez Was nie wiadomo jakie "twisty".

 

Jestem za(pipi)iście usatysfakcjonowany tym specyficznym happy endem z odrobiną goryczy.

Edytowane 10 marca 201411 l przez Hejas