Skocz do zawartości

Dawne (i dzisiejsze) pisma o grach poza PE (PSX Fan, P+, OPSM, i inne)

metalcoola

Przez metalcoola
w Graczpospolita

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 4,1 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Top użytkownicy w tym temacie

Popularne posty

Suavek
Suavek

Porządkami tego nie nazwę, bo zaraz większość z powrotem wyląduje w szafie, ale wspomnienia z dzieciństwa obudziły się we mnie dość mocno. Część pism sobie zachowam, ale Secret Service czy Bajtki musz

grzybiarz
grzybiarz

Marzy mi się zrobienie konkurencji dla PSX Extreme:   Tak wziąć te posty i wkleić w "pismo", zrobić 100 stron, przecież to byłby hit (dla forumowiczy na pewno). A dział "właśnie ukończ

Szwed
Szwed

Odwiedzając rodziców postanowiłem posegregować moje stare magazyny: wiele Playów, trochę CD-Action, jeden egzemplarz Neo i Neo+... oczywiście szmatławca najwięcej. Gdzieś poginęły mi Mangazyny i Game

tk___tk

tk___tk   4 795

Opublikowano
Opublikowano

>2014

>czytanie recenzji gier video

 

ale co w tym złego? gdybym nie przeczytał recenzji gods will be watching w edge (co prawda jakiś miesiąc po premierze) gdzie dali gierce 4/10 to pewnie bym wydał 15 dolarów i pluł sobie w brodę. serio uważasz, że recenzja jako gatunek jest zupełnie nie przydatna. co się z tą młodzieżą porobiło...

Odnośnik do komentarza
Texz

Texz   670

Opublikowano
Opublikowano

 

Z recenzji to jakies early accessy i carter jeno. No i nie ma ocen.

 

I chwała im za to :)

 

Mam takie przemyślenia, jeszcze przed lekturą, czy zespół redakcyjny ma w ogóle kwalifikacje do pisania recenzji dzisiejszych gier, w sensie: czy przez ostatnią dekadę byli aktywnymi graczami? Bo jeśli nie, to może być srogo :P

 

 

Po komentarzach w KGB, ale i w newsach współczesnych ciekawostek z rynku, nie tylko PC, wychodzi na to, że przynajmniej ludzie redagujący te dwa działy są nie tylko aktywnie w temacie, ale i mają coś ciekawego do napisania. Podobają mi się teksty w tym SS. Widać, że bardzo się do nich przykładają. Przynajmniej jak na pierwszy, nowożytny numer :) 

Odnośnik do komentarza
Gość mate5

Gość mate5  

Opublikowano
Opublikowano

 

>2014

>czytanie recenzji gier video

 

ale co w tym złego? gdybym nie przeczytał recenzji gods will be watching w edge (co prawda jakiś miesiąc po premierze) gdzie dali gierce 4/10 to pewnie bym wydał 15 dolarów i pluł sobie w brodę. serio uważasz, że recenzja jako gatunek jest zupełnie nie przydatna. co się z tą młodzieżą porobiło...

 

 

Edge to wyjątek, oni potrafią pisać recenzje wskaż mi inne medium które publikuje dobre pisane recenzje gier. O wiele bardziej wolę czytać krytykę z perspektywy czasu czy przekrojowe teksty.

Odnośnik do komentarza
Mejm

Mejm   14 808

Opublikowano
Opublikowano

@Teka

Przydatna ale nie na zasadzie "cisnj janusz tego finala ile wlezie a reszte obczaj na yt bo sie z drukiem nie wyrobimy". Baza SS sa dzisiejsi 30latkowie. W wiekszosci nie maja czasu na granie, nie mowiac juz o nowosciach. Wiec dla nich nawet lepiej jak jakas recke dostana po dluzszym czasie kiedy hajp opadnie i bedzie mozna wydac wyrok z chlodna glowa. Na polaku, gdzie byla zbiorka, ludzie pisali, ze dobrze, ze bedzie 2-miesiecznik bo gdyby pismo wychodzilo co miesiac mogliby nie miec na nie czasu... Takzetego. Ale to pierwszy numer, zobaczymy jak to bedzie w przyszlosci.

  • Plusik 3
Odnośnik do komentarza
aux

aux   3 767

Opublikowano
Opublikowano

Właśnie wróciłem do domku dzierżąc w teczce nowego SS. Kurcze, ciężko było go kupić. Panie kioskarki mówiły że wszystko rozeszło się w ciągu dnia, ale obiecali dowieźć w tygodniu kilka sztuk. Jest zainteresowanie co bardzo cieszy. Narzekałem wcześniej na cenę (bo imo 10zł to max za gazetkę w biednym kraju) i na nowe brzydkie logo. W tym momencie cofam hejty. Magazyn robi bardzo dobre wrażenie przy pierwszym kontakcie. Jest taki elegancki, przyjemny, nie dla dzieciarni i plebsu. Przyjemnie się go przegląda, zwłaszcza widząc te wszystkie stare, dobrze znane ksywki. Warto wydać peeleny. No nic, biorę się za lekturę.

 

PS: Ale i tak zazdroszczę tym co mają limitkę, stare logo to czysta magia.

Odnośnik do komentarza
Gość DonSterydo

Gość DonSterydo  

Opublikowano
Opublikowano (edytowane)

Przeczytałem recenzję Cartera (słabą swoją drogą), przejrzałem jeszcze raz tytuły w recenzjach, platformy i mimowolnie nachodzi mnie myśl, że za recenzje biorą się osoby, które od czasu do czasu coś tam przejdą na telefonie albo jak dostaną "gratis" w Plusie :P Zobaczymy jak tam felietony (na które liczę, bo recenzje to mnie obchodzą tyle co zeszłoroczny śnieg).

Edytowane przez DonSterydo
Odnośnik do komentarza
Gość _Be_

Gość _Be_  

Opublikowano
Opublikowano

nostalgia mnie nie rusza a patrząc na content (w kosmicznej cenie) to recenzują same starocie....jak mam się tym jarać?

 

dotrwają do 100 numeru i zwieją z kapustą na barbados

nie ma płyty DVD z gierkami? Ch.uj. Nie ma recek nowego Asasyna? Ch.uj nie kupuję bo co ja tam będę czytał felieton?

Odnośnik do komentarza
Mejm

Mejm   14 808

Opublikowano
Opublikowano

No kupiles niedawno ps4 w bundlu z shadow fall, mozliwe, ze nawet jestes na ktoryms z filmikow gdzie ludzie tratuja sie i rzucaja na palety z ps4, a teraz szukasz w SS recenzji potwierdzajacej ze SF jest czyms wiecej niz wydmuszka i ladna ozdoba choinkowa do popatrzenia przez chwile. "Nie znajdziesz tutaj tego typu rewelacji".

Odnośnik do komentarza
Kymel

Kymel   786

Opublikowano
Opublikowano

Czy Ty porównujesz anglojęzyczny periodyk z pismem wydawanym w Polsce? :D

Porównuję tematykę pism. Gracze zagranicą są inni niż w Polsce czy co? Większy target jest w UK niż w PL? No jest, ale co to zmienia skoro u nas sprzedaż miesięczników na poziomie 20-30k to sukces więc i nowy SS to dla mnie strzał w dziesiątkę. Byleby jak najdalej trzymali się od najnowszych rzeczy w branży. Dość mam czytania o tym raku pochłaniającym elektroniczną rozrywkę i chciałbym poczytać o dawnych hitach. Niektóre z nich do dzisiaj mam w pudełkach :)

Odnośnik do komentarza
Gość

Gość  

Opublikowano
Opublikowano

U szczytu popularności, to nakład CDA zbliżał się do 200tys., SS też mógł się pochwalić ponad stutysięcznym nakładem. Nie wiem jak liczny jest obecnie target SS, ale skoro projekt wsparło blisko 4000 osób, to spokojnie zakładam, że sprzedaż (przynajmniej pierwszego numeru) na poziomie 3x tej liczby, to takie minimum, więc nakład musi wynosić te 20 tysięcy.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
Tematy

  • Ostatnio przeglądający   1 użytkownik

×
×
  • Dodaj nową pozycję...