czyli żadna tam najbogatsza wersja

Edytowane 18 czerwca 201411 l przez waldusthecyc

Fakt. Najbogatsza tylko z nazwy patrząc tylko na pakiety wyposażeniowe (S-XL).

Infidel to chyba na inne cenniki patrzę. Nie mówię że się nie da kupić za tyle. Pewnie że się da - ja wolę kupić samochód klasę niżej ale lepiej wyposażony niż np. kia sportage z manualną klimą.

Kia Sportage z nawigacją (7 lat aktualizacji w cenie), lepszym niż w standardzie audio (chyba Infinity), czujnikami, kamerą cofania, dwustrefową automatyczną klimatyzacją, bluetooth, skórzaną kierownicą, tempomatem i silnikiem 1.6 z 6-stopniową manualną skrzynią. Jak dla mnie całkiem spoko - 72 tysiące, do odbioru od ręki, wrzucałem wcześniej link

Spoko zawsze można trafić okazję bo to akurat jest dobra cena ale jak katalogowo tak fajnie juz nie jest. Inna sprawa ze nie zdziwiłbym się gdyby coś z ta fura było nie tak

Co ma byc nie tak z nowym autem?

JEST NOWE

To co dalej dyskutujemy czy wyjasnione juz? 

 

Olszmic pieknie to ujął, nic dodac nic ując. Mi tak jak i jemu cięzko by było widać 70k na auto typu dacia. Pewnie bym tego nie zrobił. Napewno bym tego nie zrobił. Wiadomo kwestia priorytetów , moze dlatego ze i ja i on jestesmy kawalerami i mozemy jeszcze zyc jak na mężczyzn przystało i jezdzic alfą czy bmw. Samochód ma służyć też oprócz wożenia dupy z punktu a do punktu b do przyjemności obcowania z nim, ma byc częścią faceta. Kiedy wychodzisz z domu i wiesz ze do niego wsiądziesz czujesz radość, nutkę podjarania a nie przymus, apatie i luksus jak w mzk. Auto ma swiadczyc o facecie, o jego charakterze. W dodatku patrząc na te testy to bałbym sie zderzyc ta dacia z 20 letnim bmw bo bym szukał nóg na miejscu pasażera tej bety.

 

Bez spin mili oczywiscie mówie o sobie bo ty patrzysz przez inny pryzmat, żona dwójka cyganiatek, ale troche zabawne jest tutaj pisanie innych i wmawianie ze słabe auto z salonu> dobra używka , bo tak nie jest, serio wolałbym kupic za 50 tys kilkuletnie audi czy bmw na wypasie i zostawić te 10k na naprawe w razie czego niz jezdzić skodą. Poza tym nikt jeszcze nie wpadł na to ze auta typu mercedes czy bmw nie psują sie tak jak dacia czy skoda xD 

http://allegro.pl/mercedes-e-klasa-320-cdi-v6-max-opcja-model-2008-i4318964824.html

Akurat auta typu Mercedes od kilku lat psują się i to ardzo. Biorąc pod wagę ile tam jest elektroniki (bardzo często siada np elektroniczny ręczny - wymiana kilka tys zł), to sądzę, że 6 letnia E klasa jest znacznie bardziej narażona na awarię niż nowa Skoda z salonu.

Akurat auta typu Mercedes od kilku lat psują się i to ardzo. Biorąc pod wagę ile tam jest elektroniki (bardzo często siada np elektroniczny ręczny - wymiana kilka tys zł), to sądzę, że 6 letnia E klasa jest znacznie bardziej narażona na awarię niż nowa Skoda z salonu.

 

No ale mercedes jak będziesz jechał ze znajomymi po wsiach to na skodę nikt nie zarzuci okiem, ale jak przejedziesz takim mercem to dziewczyny z remizy już mają mokro. I nie ważne ile naprawy samego merca będą kosztować ważny lans 

Przecież juz tu ktoś wrzucał filmik że nawet w salonie można dostać składaka.

 

(poszukam linku )

Edytowane 19 czerwca 201411 l przez Codename

Przecież juz tu ktoś wrzucał filmik że nawet w salonie można dostać składaka.

 

(poszukam linku )

 

Składaka to nie wiem ale polecam program na tvn turbo jak gościu kupił nowiuśkie Mitsubishi Pajero ? i były źle dopasowane albo korbowód albo cylindry już nie pamiętam. Samochód za 200 tyś a gościu dalej po sądach się włóczy

To co dalej dyskutujemy czy wyjasnione juz?

 

Olszmic pieknie to ujął, nic dodac nic ując. Mi tak jak i jemu cięzko by było widać 70k na auto typu dacia. Pewnie bym tego nie zrobił. Napewno bym tego nie zrobił. Wiadomo kwestia priorytetów , moze dlatego ze i ja i on jestesmy kawalerami i mozemy jeszcze zyc jak na mężczyzn przystało i jezdzic alfą czy bmw. Samochód ma służyć też oprócz wożenia dupy z punktu a do punktu b do przyjemności obcowania z nim, ma byc częścią faceta. Kiedy wychodzisz z domu i wiesz ze do niego wsiądziesz czujesz radość, nutkę podjarania a nie przymus, apatie i luksus jak w mzk. Auto ma swiadczyc o facecie, o jego charakterze. W dodatku patrząc na te testy to bałbym sie zderzyc ta dacia z 20 letnim bmw bo bym szukał nóg na miejscu pasażera tej bety.

 

Bez spin mili oczywiscie mówie o sobie bo ty patrzysz przez inny pryzmat, żona dwójka cyganiatek, ale troche zabawne jest tutaj pisanie innych i wmawianie ze słabe auto z salonu> dobra używka , bo tak nie jest, serio wolałbym kupic za 50 tys kilkuletnie audi czy bmw na wypasie i zostawić te 10k na naprawe w razie czego niz jezdzić skodą. Poza tym nikt jeszcze nie wpadł na to ze auta typu mercedes czy bmw nie psują sie tak jak dacia czy skoda xD

 

http://allegro.pl/mercedes-e-klasa-320-cdi-v6-max-opcja-model-2008-i4318964824.html

bez spiny piszesz?

 

to dlaczego odgrzewasz w sumie temat i 2 post z rzędu piszesz jak bardzo zgadzam się z olszeskym?

wiem dlaczego, bo w tamtym mnie nie obraziles dostatecznie i tutaj się ukazuje twoja natura. musisz być twoje na wierzchu.

piszesz że nie jestem prawdziwy facet i obrażasz moje dzieci.

 

no więc ja chcę się spytać czy ten słaby gen przegranca alkoholika gościa bez ambicji dodatkowo strasznie niedowartosiowanego. masz w prostej linii po mamie czy tylko jesteś czarna owca?

tak czy tak kupno używanej alfy to dobry wybór, zawsze jest mała szansa ze twoja młoda rumunka zajdzie w ciążę z zaschnietym nasieniem poprzedniego właściciela i dziecko będzie miało jakieś szanse.

 

temat wyjasniony

Edytowane 19 czerwca 201411 l przez _Milan_

Ostatnie zdanie o nasieniu, epicki diss i czuję się trochę za niego odpiwiedzialny...

jesteś dawcą

Gdzie obraziłem twoje dzieci? xD Co za typ, przegraniec alkoholik xD O kim ty mówisz stary  

 

A obrażanie mojej dziewczyny jest bardzo słabiutkie, nawet kazub nie był tak ch.ujowy  

 

No pewnie ciebie stac na nowe 159 z salonu a dacia z salonu nie jest szczytem dla tak ambitnego gościa jak ty 

no widzisz temat skonczony

To kupiłes już tą dacie panie ambitny inżynierze? Czekamy na fotke w psa

no widzisz normalny post, uczysz się.

 

nie jeszcze nie

Tamten też był normalny, nie moja wina że ponosi cie i nadinterpretujesz moje posty w których widzisz tylko to co chcesz zobaczyć czyli napompowanego kabana. Wyraziłem tylko swoja opinie że ja czy olszyc mamy inne priorytety niz ty przy kupowaniu auta bo jestesmy kawalerami. A dacia to serio słaby wybór i bedziesz żałować a jak mniemam biorąc auto z salonu nie kupujesz go na dwa lata więc lepiej serio rozpatrz tą KIA co lucek daje. 

Balon czyli najlepiej kupić zamiast e klasy fiata pande bo ma mało elektroniki i nic sie nie spier.doli? Bez przesady stary nie ma co iśc ze skrajnosci w skrajnośc 

tak między nami uważam że jesteś z lekka psychiczny bez spiny Kabi.

 

ok pomyślę o Kii

i vice versa.

 

Pomyśl pomyśl, mili ja ci dobrze radze

Z tym porównaniem testów zderzeniowych Dacii i Bmw to trochę przesadziłeś, Kabi Bo Dacia wypada tu średnio, ale na pewno lepiej niż takie stare fury. Przecież auta z lat 90 to dopiero raczkowanie w kwestii bezpieczeństwa, one się składają jak harmonijki, a silnik ląduje na tylnem siedzeniu.

 

W ogóle, bezpieczeństwo aut jest jakoś często pomijane. Jak kupiłem ostatnio auto, to kumpel się pytał o wyposażenie, więc mu mówię, że tam klima, rafio mp3 itd, ale wspomniałem z entuzjazmem o 6 poduszkach i mówiłem, że fajna sprawa, bo kurtyny boczne dobra rzecz. Ten się śmiał, że w ogóle o takich rzeczach mówię. Ludzie nie zdają sobie sprawy z tego, że nieszczęście na drogach może spotkac każdego, w dowolnym momencie.

Wiem że przesadziłem ale odnosiłem sie do posta milana w ktorym pisze o bezpieczenstwie chyba nie przeglądając wczesniej testów zderzeniowych dacii. A z drugim zdaniem masz racje, to tak samo jak z zapinaniem pasów , często kiedy każe to zrobić komukolwiek kto siada obok mnie w aucie widze zdziwienie na twarzy. A jak juz mówie to osobom z tyłu to normalnie oczy mają postawione. 

Alfa 156 ma nieciekawe wyniki w NCAP. Manekin nie narzekal, ale niesmak pozostal.

Jakis link?