Skocz do zawartości

Ori and the Blind Forest

Featured Replies

Opublikowano
3 godziny temu, ASX napisał:

Na switchu gra chodzi w 720p w trybie przenośnym i w 900p w docku

W moim przypadku 4K/120fpsow a przynajmniej takie robi na mnie wrazenie - magia wylewa sie z ekranu takze ta arytmetyke mozna sobie w buty wsadzic :P

 

  • Odpowiedzi 740
  • Wyświetleń 129,2 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

Opublikowano

widzę, że magia konsolowa udziela się użytkownikom playstation nawet jak graja na innej konsoli.

Opublikowano

To chyba ta tzw. magia Switcha tak działa, że 900p wygląda jak 4k 

Opublikowano

Switch ma ~237 ppi a TV 4k 55 cali ppi~80 więc obraz na Switchu może się wydawać ostrzejszy. Jednak po podpięciu do TV magia znika :nosacz3:

Opublikowano

Po prostu na każdej konsoli są tytuły z duszą/magią/pieprzem (czy co tam teraz za termin na forumku obowiązuje), nawet na tym bezdusznym, zimnym, amerykańskim, korporacyjnym XBOXie.
ORI to właśnie jedna z takich gierek. Inny przykład to chociażby cudny Sunset Overdrive :wub:

Opublikowano

 po prologu praktycznie płakałem, ale niestety gameplay trochę nie dla mnie

Opublikowano

Kozak przygoda. Naprawde game must play :obama:  A teraz przy okazji. Gralem na hardzie a wciaz mam do odblokowania jedna umiejetnosc, a na mapie wiele wrot jest wciaz zamknietych. Jak sie tam dostac teraz ?

 

Reedycja.

Znalazlem po godzinie grania :banana:

Opublikowano

I ja przeszedłem w końcu pierwszą część Oriego, wystarczyło zrobić sobie dłuższą przerwę od Will of the Wisps i ten rozpaćkany obraz już nie przeszkadzał. Tak czy inaczej gierka świetna, choć w mojej opinii druga część jest lepsza, bardziej rozbudowana, ma fajne walki z bosami, gdzie w jedynce nie ma nic. 

Opublikowano

Tu sie zgadzam. Potyczki z bossami w 2 sa epickie. Tak samo jak te nowe bajery jak: gwiazda - uratowala mi zycko bo ten luk to o kolano rozbic.

  • 2 miesiące temu...
Opublikowano

Świetnie się w to gra. Ogólnie nie przepadam za tymi oklepanymi "trudnymi 2d platformerami" i bałem się, że od Ori też się odbije, ale gra ma mega dobrze wyważony poziom trudności. Sterowanie jest precyzyjne i rzadko ma się wrażenie, że coś nam nie wyszło przez ułomność gry, nie ma też przegiętych przeciwników wyskakujących z dupy, byle tylko nas ubić znienacka i sztucznie przez to utrudnić rozgrywkę, co mnie najbardziej irytuje w tego typu grach. Oprawa na XSX mega, ciesze się, że tyle lat czekałem na ogranie tego tytułu, bo teraz mogę go sprawdzić na oledzie z ambilightem, a że kolorów i wybuchów tam pełno, to wygląda to momentami po prostu wspaniale. Dobrze, że gra nie jest zbyt długa, masterował raczej nie będę, ale dzięki temu od razu będzie ochota na sequel 

Opublikowano

O panie, jeśli uważasz, że oprawa na oledziku bożym jest mega w tej części, to czekam aż ograsz drugą część i wyrazisz opinie, bo ja nie mogłem grać w Blind Forest dopóki nie zapomniałem jak wygląda Will of the Wisps. 

Opublikowano
23 godziny temu, Wooyek napisał:

O panie, jeśli uważasz, że oprawa na oledziku bożym jest mega w tej części, to czekam aż ograsz drugą część i wyrazisz opinie, bo ja nie mogłem grać w Blind Forest dopóki nie zapomniałem jak wygląda Will of the Wisps. 

słyszałem już podobne opinie, dlatego pewnie dość szybko odpalę dwójeczkę.

Wczoraj stwierdziłem, że jedyne co mnie wkur.. w tej grze (i w podobnych zresztą też) to etapy "uciekane". No osiwieć przy tym idzie i to jedyne momenty kiedy czuję, że gra bywa niesprawiedliwa. przy tym tempie czasami nie da się nie nadziać na nadlatującą akurat przeszkadzajkę. Ale jestem już w wulkanie i zaciąłem się na spierdalaniu przed ptakiem, to chyba końcówka? 

Opublikowano

Już nie pamiętam, ale chyba tak, to już końcówka. Ale w jedynce etapy uciekane to małe piwo, przygotuj dużo cierpliwości na te etapy w dwójce, bo jest ich więcej i potrafią być dużo bardziej irytujące. 

Opublikowano

etapy ucieczkowe to peak Ori, są mega efektowne i gra wtedy zawsze fajna muzyczka. To prawda, że trzeba się ich nauczyć na pamięć, bo margines błędu jest w nich niewielki, ale nigdy nie są przesadnie długie także moim zdaniem sprawiedliwie. 

 

Opublikowano
20 minut temu, ASX napisał:

etapy ucieczkowe to peak Ori, są mega efektowne i gra wtedy zawsze fajna muzyczka

to akurat prawda, podniesienia adrenaliny i epickości im nie brakuje 

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.