Skocz do zawartości

Konsolowa Tęcza


Gość _Be_

Rekomendowane odpowiedzi

Czasami naprawdę nie wiem, czy jestem na forum czytelników pisma PSX Extreme z czasów, gdy ludzie czytali pisma. Final Fantasy VII było bardzo popularne na Zachodzie i było ważnym system sellerem PSX-a.

Czy było GOTY, dobre pytanie. Niewiele opinii z tego czasu zapisano w necie, a pisma wtedy wydawane w większości dawno nie istnieją. Społeczeństwo było zupełnie inne, grono graczy w krajach zachodnich było zupełnie inną demografią niż dziś. Z tego co pamiętam, to w bogatych krajach, gdzie ludzi stać było na kartridże, na pewno najwięcej nagród GOTY dostało wydane u nas w tym samym tygodniu Goldeneye. Niemniej FF7 też trochę dostało. Przede wszystkim, było kultową pozycją otwierającą oczy wielu PSX-arzom na to, co jest możliwe w świecie gier.

 

 

Nie wiem, skąd ten tekst, że "jRPG-i się lepiej sprzedają w USA niż w Japonii". Kompletnie nie wiem, jakie mają być niby na to przykłady.

 

Final Fantasy nie było prawie nigdy jakimś specjalnym hitem w USA. Tylko siódemka i jak wszędzie z rozpędu ósemka. Potem XV, jak wszędzie, dobrze się sprzedało. Reszta dość cicho, wiadomo że to duże gry i schodzą też w USA, ale nie widzę żadnego porównania do Japonii, gdzie nowy FF jest zawsze hitem generacji na konsole stacjonarne. Hitem w USA to był Skyrim.

 

Nie no, nie wiem nawet co można na to odpisać. Wiele mniejszych jRPG-ów sprzedaje ponad 90% kopii w Japonii, nawet nie wiem który miałby "lepiej się sprzedawać w USA niż w Japonii", to jest przedziwny kierunek.

 

"W erze PS2 to już nawet nie mówię" FFX dosłownie sprzedał dużo więcej sztuk w regionie APAC niż w NA, mimo wielkości obu rynków lol. Faktycznie nie ma co mówić. Nie no, to jest przedziwny pomysł.

  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
1 minutę temu, Ukukuki napisał:

Ostatni FF w jaki grałem i skończyłem to 6, ogólnie dla mnie gatunek obcy i nie w moim guście. Na pewno nie jest popularny w Europie a zastanawiało mnie jak to wygląda w USA. I tam można powiedzieć ,że sobie radzi ale nie powiedziałbym ,że lepiej niż wRPG.

Dyskusja poszła w złym kierunku, tak jak dzielenie jRPG, RPG z Japonii, RPG z USA, RPG z Europy i wRPG, a może jeszcze cRPG i action RPG na dwa koszyki :). 

 

 

RPGi z Japonii radza i radziły sobie lepiej w USA, niż w EU, tak jest dalej. 

 

RPGi z Europy nie radza sobie w USA (wyjątek W3 i Cyberpunk brawo Polska) 

 

RPGi z USA radza sobie najlepiej w USA (TES, ME, DA, Fallout) 

Odnośnik do komentarza
13 minut temu, pawelgr5 napisał:

wRPG to te zachodnie? W zyciu sie nie spotkalem z takim skrotem. Jak juz to zawsze bylo cRPG albo Action RPG na Wiedzmina itp.

https://www.resetera.com/threads/wrpgs-vs-jrpgs-their-production-intricacies-and-how-do-they-compare-to-you.575014/page-6

 

Amerykańce tak dzielą sobie od dawna 

13 minut temu, ogqozo napisał:

Czasami naprawdę nie wiem, czy jestem na forum czytelników pisma PSX Extreme z czasów, gdy ludzie czytali pisma. Final Fantasy VII było bardzo popularne na Zachodzie i było ważnym system sellerem PSX-a.

Czy było GOTY, dobre pytanie. Niewiele opinii z tego czasu zapisano w necie, a pisma wtedy wydawane w większości dawno nie istnieją. Społeczeństwo było zupełnie inne, grono graczy w krajach zachodnich było zupełnie inną demografią niż dziś. Z tego co pamiętam, to w bogatych krajach, gdzie ludzi stać było na kartridże, na pewno najwięcej nagród GOTY dostało wydane u nas w tym samym tygodniu Goldeneye. Niemniej FF7 też trochę dostało. Przede wszystkim, było kultową pozycją otwierającą oczy wielu PSX-arzom na to, co jest możliwe w świecie gier.

 

 

Nie wiem, skąd ten tekst, że "jRPG-i się lepiej sprzedają w USA niż w Japonii". Kompletnie nie wiem, jakie mają być niby na to przykłady.

 

Final Fantasy nie było prawie nigdy jakimś specjalnym hitem w USA. Tylko siódemka i jak wszędzie z rozpędu ósemka. Potem XV, jak wszędzie, dobrze się sprzedało. Reszta dość cicho, wiadomo że to duże gry i schodzą też w USA, ale nie widzę żadnego porównania do Japonii, gdzie nowy FF jest zawsze hitem generacji na konsole stacjonarne. Hitem w USA to był Skyrim.

 

Nie no, nie wiem nawet co można na to odpisać. Wiele mniejszych jRPG-ów sprzedaje ponad 90% kopii w Japonii, nawet nie wiem który miałby "lepiej się sprzedawać w USA niż w Japonii", to jest przedziwny kierunek.

 

"W erze PS2 to już nawet nie mówię" FFX dosłownie sprzedał dużo więcej sztuk w regionie APAC niż w NA, mimo wielkości obu rynków lol. Faktycznie nie ma co mówić. Nie no, to jest przedziwny pomysł.

FF XV przecież w Japonii zszedł w ilości 1 mln, a na świecie w 8 xD. 

Rebirth w JP to jakieś 400k, a na świecie 2/3 mln. To jak to można przyrównać to lat 90tych, gdzie w Japonii było 3.5, a na świecie mniej. 

 

Final rosnie poza Japonia, w Jp maleje z kazda kolejną czescia na rzecz gier pokroju Mario Kart i Animal Crossing. 

 

 

Niestety SENIX już nie daje takich ładnych danych, jak dawniej, ale ostatni Final, który sprzedał się lepiej w JP niż USA to XIII 

 

https://www.vgchartz.com/game/7727/final-fantasy-xiii/

Edytowane przez KrYcHu_89
Odnośnik do komentarza

Świat jest duży, a w Japonii konsole stacjonarne to teraz taka nisza, jak dobre gry w bibliotece plejstejszyn. W Japonii FF XV jest mimo wszystko trzecią grą w historii PS4 - o którym innym kraju to można powiedzieć lol. W USA, FF XV skończyło na dziesiątym miejscu, co było niesamowicie wysokie jak na jRPG-a w USA, gra nawet przez dobrych kilka tygodni wyprzedzała FIFA, NBA, Maddena, a może i Battlefielda (Call of Duty nie).

 

Gra nawet w 2016 roku nie wyprzedziła trzyletniego GTA V hehe.

Odnośnik do komentarza
Teraz, ogqozo napisał:

Świat jest duży, a w Japonii konsole stacjonarne to teraz taka nisza, jak dobre gry w bibliotece plejstejszyn. W Japonii FF XV jest mimo wszystko trzecią grą w historii PS4 - o którym innym kraju to można powiedzieć lol. W USA, FF XV skończyło na dziesiątym miejscu, co było niesamowicie wysokie jak na jRPG-a w USA, gra nawet przez dobrych kilka tygodni wyprzedzała FIFA, NBA, Maddena, a może i Battlefielda (Call of Duty nie).

 

Gra nawet w 2016 roku nie wyprzedziła trzyletniego GTA V hehe.

Dokładnie, można więc to uznać za sukces, jak na jRPG w USA. Tak marka coś tam znaczy. 

Teraz, GearsUp napisał:

 

 

 

Hahaha xD 

Odnośnik do komentarza

 

A jeszcze do tego przełomowego 2016 w USA - wszystkie inne gry, które sprzedały się lepiej od Finala to były gry multiplayer i GTA V (też multiplayer). Więc była to najlepiej sprzedająca się singlowa gra w USA w roku 2016, podczas, gdy w Japonii zajela miesjce 3, liczba sztuk ogolnie tez niższa,  ale niestety nie ma dokladnych danych (okolo 1 mln Japonia i 7 mln reszta swiata, wiec zakladam 3 mln w USA lekko). Był to też najlepiej sprzedający się typowy jRPG, jeżeli tak można jeszcze nazwać FF XV w historii USA. 

 

Za rok pojawił się Switch i jeszcze bardziej Zelda/Marian/Animal Crossing zawładnęły Japonią, o czym świadczy słabiutka postawa jak na wielkośc serii chociażby serii Xenoblade Chronicles. Rynek się mocno zmienił również dla jRPG, dlatego Square Enix też się zmienia. 

Odnośnik do komentarza
27 minut temu, Shen napisał:

Sonka nie ma w kazdym kraju EU takich samych cen? I z kim miała być ta zmowa cenowa, jak to zamknieta platforma?

Ma.

 

Wydawcy już zaczęli obniżać ceny gier na Steam, bo tam to jest rzeczywiście oszustwo, w każdym razie od jakiegoś czasu, jak zmienili przeliczniki.

 

Co do PSN, to raczej nic nie wskurają.

(tam pewnie chodzi o konwersję z US dollars, a nie Euro, ale tak ma każdy rynek w EU chyba?)

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, Paolo de Vesir napisał:

Summon @KrYcHu_89.

Jeżeli myślisz, że to zasługa Xboxa, to jesteś debilem.

 

Pewnie zobaczyli specki Switcha 2, też na ich miejscu już nie robiłbym deala z nikim, szczególnie, że na jakiś czas Switch 2 będzie miał dobre technikalia. 

 

Oni nawet Octopatha 2 na Xboxa nie wydali jeszcze, a jest zapowiedziany na styczeń 2024 xD, tak mają w doopie tą konsole i jRPG na nią. 

Odnośnik do komentarza
2 godziny temu, SnoD napisał:

Materiały źródłowe:

 

Gdzieś tam mi się obiło o uszy, że FFXVI wyjdzie na Xa, ciekawe jak z kolekcją FFVII.

No kiedyś wyjdzie, jak wszystko, deal z Sony wygasł dawno temu, ale nie mają mocy przerobowej, żeby tak szybko zrobić port, ale najpierw wersja PC, którą pichcą i coś im się jak zwykle przedłuża. 

18 minut temu, Paolo de Vesir napisał:

wow, wow

 

Nie denerwuj się. Pretensje miej do SE a nie do mnie, że ich gry się nie sprzedają.  

Przecież w tym samym dokumencie jest info, że ich major "titles sells well", narzekania bardziej na flopy typu Octopath 2, The DioField Chronicle itp. oni to też nazywają "HD titles", "SD titles" to mobilki. 

 

Dodatkowo odnotowali wzrost sprzedaży, ale profit niższy, bo większe koszta, więc wyniki nie na poziomie Capdogs, ale są ok. 

 

image.thumb.png.46dad6a26c24ebe73b8f4e570e2a3a32.png

 

Niemniej jednak 20 miliardów jenów w górę względem 2023 roku. Dwa wielkie tytuły jednak przyniosły też wielkie koszta...

Edytowane przez KrYcHu_89
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...