Skocz do zawartości

Konsolowa Tęcza


Gość _Be_

Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, Pupcio napisał:

Wiadomo. Żyjący świat= bokoblin atakujący srebrnego lizalfosa

 

Jeszcze raz. Nie odpalające się skrypty cut scenek i inne oskryptowane wydarzenia w RDR 2 tylko kod gry losujący cokolwiek randomowo (dlatego wymieniłem Championship Managera, @Dr.Czekolada wymienił wcześniej inne simy jak Civka i już jakoś nie było śmieszków tak jak z managera).

 

W randomowym pojedynku bokoblina i lizalfosa zachodzi kilka obliczeń, które gra musi przetrawić - jaki jest pool dmga, jaki rodzaj ataków randomowo zostanie wybrany, jakie randomowe przedmioty i bronie znajdują się w okolicy, które taki bokoblin np może podnieść i zmienić oblicze tego pojedynku. Chodzi o obliczenia jakich gra dokonuje jak dochodzi do takiego encountera a nie samo to, że ktoś z kimś walczy. No nie wiem jak inaczej to wytłumaczyć. Gracze są tacy tępi? To samo temat gier 10 na 10, typy wypisali tam już około 500 gier ale dla każdego wszystkie tamte gry to są 10 na 10 i ciężko wybrać jedną 9 na 10 i podać jako przykład. Ja chyba wiem dlaczego. Dlatego że po czasie dopiero się zakumało zasady i teraz ciężko się do tego przyznać więc lepiej pozostać przy swoim i zgrywać głupa.

Edytowane przez GearsUp
Odnośnik do komentarza

Te same rzeczy o któych piszesz (NPC wchodzący ze sobą w losowe interakcje, różne rodzaje ataków zadające różne obrażenia, czy NPC zmieniający broń gdy coś lepszego znajdzie się w otoczeniu) zachodzą np. w Halo Infinite. 

Mimo to nie jestem tak pojebany by nazwać ten świat żyjącym. 

Odnośnik do komentarza

Żyjący świat w BOTW  xD  

Usprawiedliwianie gry że to wina mocy Switcha też średnio wchodzi, na ps360 jest trochę sanboxów które mają żyjący świat a to słabsze sprzęty a gry są w bardziej zaawansowanej wizualnie formie. 

 

Ktoś dobrze już to napisał, jest interaktywny i tylko tyle.

 

Odnośnik do komentarza
31 minut temu, Bzduras napisał:

Pyszna teoria Paolo, ale nie zgodzę się z nią i zaproponuję Ci inną, taką bez CW i branżowych spisków w tle: to po prostu bardzo dobra gra, a gira ma najebane w bani.

 

Gira nie podłapał, więc można olać. ;/

  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza

5+ mln kopii ze złym designem.  

Capcom presents...

 

 

29 minut temu, pawelgr5 napisał:

 

 

No no Capcom sięga gwiazd, 7 lat z rzędu ze wzrostem i 7 lat z rzędu jest to rekordowy wzrost względem całości, mimo nieprzyjaznych okoliczności w ostatnich 2 latach dla gamingu. Zupełnie inaczej niż koledzy ze Square Enix, którym coś się ciągle nie spina, mimo wzrostu formy w ich grach. 

Edytowane przez KrYcHu_89
Odnośnik do komentarza

Wiem że w dzisiejszych czasach wydanie gry na PC jest kluczową różnicą, ale to i tak nieco powalone, że Dogma 2 sprzedaje się lepiej niż Rebirth.

 

W sumie jedynka według Capcomu puściła 8,5 mln sztuk (dodając solidne pół miliona w ostatnich miesiącach!), kurde to chyba najcichszy megahicior wśród gierek.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza
14 godzin temu, pawelgr5 napisał:

Bardzo dobrze. Niech sie S-E uczy, ze deale na konsolowe exy są chuja warte.

No nie wiem, FF Rebirth sprzedaje się coś pomiędzy 2-3 mln, nie ma od nikogo żadnych dokładnych danych, DD2 2.6, to czemu uważacie, że lepiej? Jaka jest podstawa?

 

Do tego DD2 na niektórych rynkach jak PC jest tańsza (PC, Xbox Argentyna itp.) i deal z Sony też przyniósł pieniążki dla Square Enix.

 

A FF XVI to już przecież przedział 4-5 mln. Pytanie ile zejdzie na PC teraz, bo zarówno Rebirth, jak i XVI soon, pewnie niewiele, ale wszystko będą musieli przekalkulować.

 

Wątpie tez, żeby tak Rebirth zszedł więcej niż 0.5 mln na PC. 

 

To jest ciężko do oceny, nie znamy liczb, jeżeli chodzi o umowy z Sony. 

14 godzin temu, ogqozo napisał:

Wiem że w dzisiejszych czasach wydanie gry na PC jest kluczową różnicą, ale to i tak nieco powalone, że Dogma 2 sprzedaje się lepiej niż Rebirth.

 

W sumie jedynka według Capcomu puściła 8,5 mln sztuk (dodając solidne pół miliona w ostatnich miesiącach!), kurde to chyba najcichszy megahicior wśród gierek.

j.w.

 

 

Co do Square Enix to ich problemy finansowe to nie problem sprzedaży ich najlepszych gier, ale systemu w jakim gry tworzą i wydają, który jest zwyczajnie średni, dużo średniaków i faili jak ten Babylon's Fall image.png.13beda03dde7d46fcaee761151259372.png i ostatnie Finale kosztowały też bardzo dużo. 

Edytowane przez KrYcHu_89
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...