Skocz do zawartości

Monster Hunter X (Generations)

Featured Replies

Opublikowano

Było, przynajmniej na n3DS.

  • Odpowiedzi 494
  • Wyświetleń 48,3 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • 4 najlepsza, generations dupy nie urywa

  • raczej nie spinnoff, kolejna część jednak z kilkoma nowościami   będą jakieś dodatkowe skille prawdopodobnie oznaczające nowe ataki do broni lub nowe "ruchy" (niekoniecznie służące do ataku) które b

  • Pisałem o MHX, że ukończyłem większość wioskowych questów ale nie widziałem np tych specjalnych variant potworów itp. Spróbowałem większości broni wraz z ich artsami i powiem jedno nie ma sensu wracać

Opublikowano

Było ładniejsze, tu doszły skille i inne wodotryski, kosztem grafiki jak widać.

Zrobiłem kolejny quest, gram sns i mam atak "młynek", niby wali wszystkich wrogow ale power mizerny.

Na ten moment szału to nie robi, ale trzeba sie troche pobawic.

Opublikowano

Mala porada dla wszystkich

Po pierwszym urgencie i dojsciu do 2* mozna podróżować miedzy miastami. Polecam pozwiedzac i pogadac z szefami wiosek. Daja dodatkowe questy ktore dają dostęp innych map i potworów niz zwykle questety 2* a to oznacza większą różnorodność itemkow do budowy broni i zbroi. Bo na kazdej mapie sa troche inne ore, robale i inne rzeczy

Opublikowano

No właśnie sie miałem o to pytać xD

Opublikowano

Ja musze poogladac filmiki gaijin huntera bo nic nie czytalem o tej grze. Nawet nie wiem czym style sie roznia a te opisy sa skape.

Opublikowano

Jakoś czwórka zrobiła na mnie o wiele lepsze, wręcz piorunujące wrażenia na początku. A tutaj, meh. No nie wiem. Recykling wszystkiego na razie i jakoś tak nie czuję tej magii.

Opublikowano

4, 3 i Freedom Unite

Opublikowano

Odpaliłem na chwilkę, poszedłem na misję z Kutkutem w hallu, dałem abandon, bo nie wziąłem żadnych rzeczy i mi się DSy stępiły szybko i sensu nie było w tym.

 

Kilka pierwszych wrażeń:

-Intro chyba najsłabsze w serii, niepotrzebnie pokazywali te wszystkie nowe potwory, rozlazło się to i ogólnie wyciąć środek, zostawić początek i jak idzie ekipa na karnotaura(znowu nostalgia wywaliła gdy wszedł główny motyw muzyczny serii)

-Widzę powrót do ukazywania obrażeń jak w P3rd, które miało w mej skromnej opinii najlepszą grafikę w serii

-Brak G-ranka, no niby średnio, zwłaszcza że otrzymywaliśmy zwykle na zachodzie edycje kompletne, ale mam trochę innych gierek do ogrania, to tutaj nabije się kulturalne 150-200h i w sumie będę zadowolony.

 

No i choć kusi mnie znowu masakrować wszystko GSem, to zmieniłem imię swojej postaci i będę w tej części używał DSów jako głównej broni. Styl adepta... sądzę, że lepiej się nadaje do wolniejszych broni, ale zobaczymy, wybrałem go.

 

No to skończyć Diabolo III i porobimy coś może.

Opublikowano

Grając gunnerem tracę w Generations porównywalną liczbę zdrowia, co w czwórce blademasterem. Chyba coś nie halo :D

Opublikowano

na początku to nie ma wielkiego znaczenia bo wszystkie zbroje mają znikomy DEF

Opublikowano

Poziom na poczatku wydaje sie niski. Grafika tragedia, pikseloza rani oczy, wroce na chate to porownam z mh4 czy faktycznie jest gorzej.

Fajnie zobaczyc stare lokacje, z drugiej strony wiem ze capcom to mistrzowie recyclingu i wrzucili je z lenistwa.

Nie czuje takiej podjary jak przy Unite i Mh4.

Opublikowano

Ilośc gatheringowych questów, albo takich z zabiciem X małych potworów jest straszna. Ja nie wiem co oni ćpają.

 

Słabe jest rownież wycięcie filmików wprowadzających po raz pierwszy nową bestię. Zastąpili to jakimś 3 sekundowym chu,j wie czym.

Edytowane przez ragus

Opublikowano

Cos sie zmienilo z elementami w broni? Zrobilem sns z 14 ice :|

Opublikowano

tak jak w MHp3 zrezygnowali ze sztucznych mnożników dmg i elem dmg

 

w większości gier każda broń miała sztuczny mnożnik żeby zobrazować siłe broni dlatego np dobry sns miał 350dmg a równie dobry młot miał 1450dmg, w rzeczywistości bo zdjęciu mnożnika oba miał ok 200dmg

 

podobnie z elemntalnym był mnożnik x10 więc jak broń miała 300 water to tak naprawde miała 30

 

więc jak masz sns 14ice to jest tak samo jak byś miał w MH4 140 ice, po prostu olali mnożenie x10 które było tylko wizualne w menu, w rzeczywistości broń miała 14 ice a nie 140

 

 

 

btw rzeczywiście na początku nasrali mase questów zbierackich, troche za dużo

od 3* na szczęscie zaczyna sie już dużo questów z normalnymi dużymi potworami

Edytowane przez Yano

Opublikowano

Zrobilem ten sns z preya i zniknely mi wszystkie sciezki upgrade, moge go teraz levelowac. Niby mozna z nim pojsc w poison pozniej, tutaj jest po staremu i upgrade pojawi sie jak bede mial czesc potrzebnych matsow?

Opublikowano

jeśli broń ma możliwość dalszego rozwoju w coś innego to powinno to być odrazu widać, ewentualnie jako znaki zapytania, nie wydaje mi sie żeby to miało sie pojawić dopiero po uzyskaniu kluczowych materiałów

 

pojawianie sie broni w sklepie do zrobienia od zera (z pominięciem wcześniejszej ścieżki rozwoju) zależy od zdobycia kluczowego materiału

Edytowane przez Yano

Opublikowano

Ragus już wspomniał o intrach potworów, ja dodam, że możliwość podróżowania między czterema różnymi wioskami, udostępniona niemal na początku gry, mocno chrzani immersję, gdy na przykład okrążamy całą planetę by porozmawiać z jakimiś npcami z poprzednich gier i dostać zlecenie. I tak kilka razy, bo po jednym loadingu okazuje się, że w miejscu które poprzednio wyczyściliśmy, teraz pojawił się dymek, który może da nam misję. Lepiej to było w 4U, gdzie nowe miasta odkrywano po kolei i miało to sens geograficzno-fabularny.

Opublikowano

tak, ilość dymków do pogadania jest strasznie duża

 

drażni mnie też troche to że rzeczy ze starych gier, zwłaszcza jedynki prawie wcale nie zostały podrasowane, przest to w broniach, zbrojach, mapach, wioskach mamy rozbieżność w kwestii grafiki, raz tekstury są lepsze raz gorsze. bo nie chciało im sie podrasować starych i ujednolicić do równego poziomu.

to mnie drażni o tym bardziej że lubie siedzieć w wiosce z MH1 bo jest cudowna muzyka, ale graficznie to miejsce wygląda biednie, zwłaszcza nasze mieszkanie, mimo nostalgii i cudownej muzyki boli mnie wizualna biedota tego mieszkanka

 

 

ogolnie staram sie nie napieprzać na pałe grając po 10h dziennie, tylko dawkować sobie gre, nie chce zrobić takiego błędu jak w MHU4 gdy grałem tak dużo że w 2 miesiące nabiłem 480h i wszystko przeszedłem, chciał bym bardzo rozłożyć sobie tą przyjemność na dłuższy czas. dlatego nie gram bez przerwy

 

obecnie robie 3*, sporo już zrobiłem, i spodziewam sie niedługo urgenta na 4*

 

 

od początku grałem adept HH, teraz na 3* adept hammer, i moge powiedzieć że młot o wiele lepiej sie sprawdza w tym stylu. jest cudowny, gdy HH był średnio skuteczny. chociaż ogolnie adept style i jego skuteczność zależy od wielu rzeczy (min. skill, broń, przeciwnik, i inne)

 

jak na razie jest łatwo ale zarazem widze że gram jak lamus, a mimo to jest łatwo. mam nadzieje że potem moj skill wróci do formy i poziom trudności też wróci do formy

Opublikowano

Jakas ustawka jutro? Nie musimy leciec z urgentami, ja na hr1 jestem, mozna zrobic pare lajtwoych questow, potestowac bronie.

Opublikowano

można, ale ja narazie skupiam sie na singlu, chociaż nie odmówie porobienia paru prostych questów w gildii

 

 

co do styli

 

guild

- jest dobry jak sie lubi podstawowe ciosy broni które sie zna

- jest dobry jeśli broń ma 2 fajne hunter artsy

 

 

adept (ten testowałem najbardziej)

wymaga sporo od gracza, ale w odpowiednich warunakch jest za(pipi)isty na maxa, a to warunki jakie trzeba spełnić

1 umieć robić uniki, bez tego odrazu mozna olać ten styl

2 używać go na odpowiednim przeciwniku (są przeciwnicy którzy dają mase okazji do uników a są tacy z którymi zwykle walczy się tak że nie trzeba robić uników przez ich ciosy, wtedy ten styl nie ma sensu)

3 broń jakiej sie używa -  dwie kwestie:  co broń traci? jeśli traci zbyt fajne ciosy to źle. dwa - co broń robi po skutecznym uniku - zwykle postać biegnie i może zadać jakiś specjalny cios, czasem te ciosy nie są zbyt skuteczne, a w dodatku trzeba jeszcze biec w odpowiednim kierunku, dlatego jak narazie młot jest cudowny bo on po uniku pozwala wejść w tryb lepszego ładowania, i ładując można dobiec do wroga kiedy sie chce, ale prawdopodobnie LBG i HBG też w tym trybie sie sprawdzą

 

arieal (skoczny)

myśle że ten styl ma sens tylko na wrogów którzy są wysocy i mają wysoko słabe punkty, albo co chwile latają.

napewno nie ma sensu na niskich wrogów bo po wyskoku nawet nie trafimy

dodatkowo broń - ma ogromne znacznie, niektóre bronie tracą zbyt dużo w walce naziemnej. z kolei np SA ma potencjał być najlepszą bronią do tego stylu bo zadaje 2 ciosy w locie, jeden na wybicu, więc zwykle chociaż jeden trafi

 

 

charger

ten styl zwykle sporo traci jeśli chodzi o ciosy, może sie sprawdzić tylko wtedy gdy utrata na danej broni jest mało znacząca a hunter artsy są bardzo dobre i skuteczne, wtedy może być fajnie

w ogolnym rozrachunku ten tryb oceniam za najmniej przydatny, jest kilka wyjątków, ale w większości przypadków zbyt dużo sie traci a za mało zyskuje żeby był sens używania

Opublikowano

Co mi się na razie podoba:

- pierwsza wioska. No piękna jest, sielska jak nie wiem,

- ta zimowa i azjatycka też są ładne,

- gra kotkiem. Gathering jest szybszy i mniej upierdliwy niż w 4U, a i spokojnie można Prowlerem walczyć, bo poziom trudności nieco niższy,

- ogólnie rozbudowanie Palico, uczenie się Skilli zamiast kumulowania jak największej liczby kotków tego samego typu.

- nowe naboje do kuszy, w tym preinstalowane, często mające serię. W używanym obecnie bowgunie mogę strzelać gównem, 10/10,

- potwory których nie znałem, ale grałem tylko w czwórkę, także. Ale zawsze miło zobaczyć coś nowego.

 

Co mi się nie podoba:

- jedna z wiosek, ta z jedynki, jest, tak jak pisze wyżej Yano, strasznie biedna, surowa. Kojarzy mi się z pierwszym obozem w Diablo 2, identyko,

- za dużo tych (pipi)questów na zabijanie małych potworków,

- jak ktoś wyżej wspominał - intra potworów to ogromny regres w porównaniu do filmików z czwórki, gdzie pokazywali ci, jak potwór prawie upierdziela ci łeb. Już sobie wyobrażam przedstawienie jakiegoś Glaveniusa w ten sposób - 3 sekundy, ryknie, pierdnie, dadzą nazwę i koniec. W czwórce by mnie na filmiku prawie zabił ze cztery razy,

- nie chce mi się unikać ciosów, bo zazwyczaj nie ma potrzeby. Urgenta na HR 2 przeszedłem dziś w dwójkę, bez kotków (bo oboje zapomnieliśmy xd), bez jedzenia (bo zapomniałem) i problemu nie było żadnego. Co prawda zużyłem kilka potków, no ale. Po sieci to jeszcze można dostać nieoczekiwanie w dupę, ale gra samemu to banał. A gram zupełnie nową bronią. Nie wiem, może później trzeba się będzie bardziej zastanawiać.

 

No i brakuje mi Kiranico :| Jest niby taki dex do pobrania, ale Kiranico byłoby o wiele wygodniejsze.

 

Stylów nie bardzo chce mi się próbować, bo na unikach w bowgunie nie będę polegał, ciekawych skilli mam aż jeden (seryjka), a skakanie z kuszą nie ma sensu, bo bardziej wkurzałoby mnie to, że unik jest skakany, niż byłoby z tego pożytku. Także stoję i pierdzę w Guild xd

 

Mimo wszystko wciąga jak cholera. Jutro może wejdzie HR3.

Opublikowano

Gotowania nie ogarniam, moze dialogi za szybko klikalem, nie wiem. Na start mialem 2 składniki i nic nie moglem z nich ugotowac, po treningowych misjach doszlo jeszcze pare i nadal nic.

Opublikowano

No i brakuje mi Kiranico :| Jest niby taki dex do pobrania, ale Kiranico byłoby o wiele wygodniejsze.

 

jest już, ale jeszcze sporo informacji brakuje

http://mhgen.kiranico.com/

 

Gotowania nie ogarniam

 

żeby zjeść usiądź przy stole a nie gadaj z kucharzem

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.