Opublikowano 19 marca 20187 l W tej grze nie ma jakiegoś progresu aka im dłużej pływam tym mam lepszą łódkę albo lepszą broń? Po co się tych skarbów szuka? Nie mam pojęcia o giereczce stąd głupie pytanie.
Opublikowano 19 marca 20187 l Starh, żeglowanie pełną gębą zacznie się dopiero jutro. Z ekipą forumkową jest tak potem a po udanym rejsie
Opublikowano 19 marca 20187 l Gram z randomami, widzimy drugi ship atakowany przez krakena. Płyniemy, walilmy w niego czym się da, kraken s(pipi)ił Tamta ekipa dziękuje za ratunek, co za gra.
Opublikowano 19 marca 20187 l Nie da się zrobić preloadu na domyślnym regionie jeśli grę będę miał z gamepassa? Dopiero po 12 będę mógł zacząć pobierać?
Opublikowano 19 marca 20187 l Ja też jutro będę pykał więc jak coś @asax, @Hum, @Paolo de Vesir i reszta, wiecie co robić
Opublikowano 19 marca 20187 l orzeszek ludzie chodza do pracy xd ale wieczorem po 20? wybierajcie mojego foka szota
Opublikowano 19 marca 20187 l SORRY @Vexilium @Hum I @asax . Młody podróznik w kufrze się obudził i musiałem uśpić do snu. Jutro od 22:00 mam wachtę. Powiadam super gra!
Opublikowano 19 marca 20187 l @asax zaginął, tzn że jest grane Czy ktoś z kompanów planuje się wbić jutro po 22? Wprawdzie pewnie nie będzie mnie słychać, ale nowe słuchawki za chwilę pewnie do mnie trafią
Opublikowano 20 marca 20187 l Ta odpowiedź cieszy się zainteresowaniem. Dzisiejszą wyprawę, mimo kilku niedociągnięć i błędów po stornie gry, muszę uznać za bardzo udaną. Świry z FPE mają to do siebie, że nie pitolą się w tańcu i zamiast na rozruszanie obadać sobie jakiś tradycyjny quest, Ci jak tylko wsiedli na statek i zobaczyli czaszkę na horyzoncie, od razu postanowili w jej kierunku popłynąć. W niczym nie przeszkadzało, że dwóch członków załogi nie zjadło jeszcze powitalnego banana, przez co nie mogli wyekwipować broni. Po chwili każdy był gotowy i porwaliśmy się w wir walki z rozszalałą hordą oszołomów z niebieskimi klapkami na oczach: Żeby nie było za łatwo, w momencie, gdy jechaliśmy już na oparach zasobów bananów i kul armatnich w międzyczasie odłączył się od nas jeden z członków załogi. Sama walka była bardzo długa, wymagająca i intensywna, w sumie mieliśmy się poddawać, ale jakoś udało się fort odbić. Pomoc innej ekipy byłaby tutaj mocno wskazana, jednak nie jest to coś niemożliwego dla pojedynczego galeonu. Na dowód fotografia z zebranych łupów: Po ich spieniężeniu udaliśmy się na dalsze podboje, lecz pewien atencyjny jegomość nas bardzo zastopował, wyciągając mnie za burtę, co widać na zdjęciu: Ostatecznie chłopakom udało się oswobodzić statek i później już oglądaliśmy go z oddali, płynąc na następną wyspę w poszukiwaniu dalszych przygód Rare? O kurwa jak szanuję. Widzimy się jutro Edytowane 20 marca 20187 l przez Hum
Opublikowano 20 marca 20187 l no c0rwa całkiem niezła pierwsza sesja: -fort zdobyty -Kraken spotkany -10 lvl w każdej frakcji Generalnie czuć że forty to zabawa pomyślana z myślą o większej ilości graczy, bo w czwórke było mozolnie, wolno posuwaliśmy się naprzód i co chwile musieliśmy uciekać na statek co trudno było nazwać dobrą zabawą, a jeszcze na końcu prawie zgubiliśmy klucz do krypty gdyby ktoś postanowił się wtrącić do zabawy i przerwać nasz atak, to nie byłoby czego po nas zbierać, nie mieliśmy amunicji i kul armatnich. Także mieliśmy sporo szczęścia że w trakcie kilkudziesięciu minut nikt nie przypłynął
Opublikowano 20 marca 20187 l kurcze mial byc balans "spotkanie krakena bardzo rzadko", "ujrzenie innych graczy duzym wydarzeniem" a tu widze przy pierwszym posiedzeniu było wszystko xd adhd troche za duże
Opublikowano 20 marca 20187 l 7 godzin temu, Hum napisał: W niczym nie przeszkadzało, że dwóch członków załogi nie zjadło jeszcze powitalnego banana, przez co nie mogli wyekwipować broni. To nie była kwestia banana, tylko ficzer gry - najpierw załączył mi się Survival Mode z dostępnymi jedynie bananami, kula i deskami, a następnie Deatchmatch z niedziałającymi kołami wyboru oraz możliwością używania tylko i wyłącznie wyekwipowanych broni Nie wiem jak to dalej będzie, być może gra znudzi mi się w ciągu kilku następnych dni, ale póki żadna inna produkcja wydana w ostatnim czasie nie oferuje takich wrażeń i wielu momentów godnych zapamiętania Chwilo trwaj @kermit - z Krakenem mogę się zgodzić, natomiast ilość statków innych graczy jest optymalna - z jednej strony nie spotykamy ich co każdy metr kwadratowy, a z drugiej wciąż jest ogromna obawa, czy uda się przetransportować łup w całości. Co do tego jak wygląda kraken pod wodą... No cóż... Edytowane 20 marca 20187 l przez Vexilium
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.