Opublikowano 24 czerwca 20159 l Strasznie nawiedzony kolezka, jego ojciec byl alkoholikiem a on sam spedzal wiele czasu zamkniety w swoim ciemnym pokoju czczac wymyslonych przez siebie bozkow i odprawiajac wymyslone przez siebie modly do nich, wszystko to oczywiscie przy swieczkach Wg niektorych jest ojcem chrzestnym horroru i napisal troche ksiazek, prawie wszystkie sa strasznie krotkie. Sam go uwielbiam chociaz przeczytalem tylko Zew Cthulhu i kilka innych opowiadan. A co Wy o nim myslicie? Sa jacys fani jego tworczosci?
Opublikowano 24 czerwca 20159 l Próbowałem zew przeczytać, ale odpadłem chyba na trzecim opowiadaniu. Strasznie ciezka lektura.
Opublikowano 24 czerwca 20159 l Siedział w domu bo miał liczne fobie. Zapewne przed bluźnierczym, nieokiełznanym ogromem przerażenia uspionym posród gór i wód oceanów.
Opublikowano 24 czerwca 20159 l Fobie to fakt, mial ale i tak wolal siedziec w domu oddajac czesc swoim wymyslonym bozkom i pisac, przynajmniej to mu dobrze wyszlo
Opublikowano 24 czerwca 20159 l Ja jestem wielkim fanem Lovecrafta. Przeczytałem chyba wszystko co sie dało spod jego pióra. Zawsze chciałem przeczytac jednak Necronomicon Moje ulubione opowiadanie to Cień nad Innsmouth. Podobały mi sie szczegolnie zakonczenia jego opowiadań, wtedy kiedy myślałem że historyjka zakonczy sie banalnie zawsze konczyła sie niesamowicie. Polecam tez zaje.bistą gierke Call of Cthulhu: Dark corners of the earth.
Opublikowano 24 czerwca 20159 l Chyba już jest temat o tym świrze. Niemniej polecam serdecznie Sny w domu wiedźm i Horror z Dunwich.
Opublikowano 30 czerwca 20159 l Lubie czytać, z lżejszych piórem pisarzy lubie też Kinga i Mastertona
Opublikowano 30 czerwca 20159 l przeczytaj kanabol "odwiecznego wroga" Deana koontza. to jeden z ulubionych horrorów moich i czeskiego .
Opublikowano 30 czerwca 20159 l No pamietam że mówiliscie o Koontzie ale nie pamietałem o jakim tytule. Ok, do przeczytania bedzie
Opublikowano 30 czerwca 20159 l Lovecraft jest tak hajpowany, że za każdym razem jak się natknę na choćby wzmiankę o nim to mam ochotę poczytać jakieś opowiadania, po czym przypominam sobie, że porzuciłem zbiór 'Zew Cthulhu' jakoś w połowie, nie podeszło mi. Pomysły niezłe, ale warsztat jak dla mnie zbyt archaiczny. Najbardziej w pamięci zapadł mi 'Kolor z przestworzy'.
Opublikowano 30 czerwca 20159 l Bo Lovecrafta należy rozpatrywać jedynie przez pryzmat klasyka pierwszej połowy dwudziestego wieku.
Opublikowano 30 czerwca 20159 l najlepsze opowiadania to: Przypadek Charlesa Dextera Warda Szczury w murach Kolor z innego wszechświata Zgroza w Dunwich W górach szaleństwa Widmo nad Innsmouth Zew Cthulhu Sny w Domu Wiedźmy
Opublikowano 1 lipca 20159 l szczury w murach przeje.bane opowiadanie. super nawiązali do tego w gierce "Dark corners of the Earth".
Opublikowano 15 stycznia 20169 l Przypadek Charlesa Dextera Warda Dawno nie czytałem czegoś tak dobrego, a jestem przed Kosrolm. Edytowane 9 czerwca 20168 l przez Rozi
Opublikowano 16 stycznia 20169 l Jestem w trakcie czytania zbioru Zgroza w Dunwich i inne przerażające opowieści, aktualnie na wychwalanym tutaj Przypadku Charlesa Dextera Warda i trochę męczy mnie to opowiadanie, zapewne dlatego, że jest to pierwsza, tak długa opowieść w tym zbiorze. Poprzednie, krótsze, łykałem jedno za drugim na ogromnym głodzie. Takie to dobre.
Opublikowano 16 stycznia 20169 l "Kolor z innego wszechświata" chyba mój ulubiony. Świetna atmosfera i opisy zaczynającej bzikować natury.
Opublikowano 17 stycznia 20169 l Przeczytałem wszystko od Lovecrafta. Nigdy nie zagram w Bloodborne, bo brzydzę się PS4.
Opublikowano 17 lutego 20169 l Poezję Howarda ktoś czytał? Bo na dniach zamawiam Grzyby z Yuggoth, nie sposób przejść obok tego wydania obojętnie:
Opublikowano 17 lutego 20169 l No na pewno nie jest Huhgesem, Audenem czy Ginsbergiem, daleko lepiej wypada w opowiadaniach. Ot w poezji zapatrzony (ślepo) w E. A. Poego, bez specjalnej werwy czy inwencji, motywy te same co w prozie. Wydanie jednak ładne, więc dla fana pewnie będzie ok. Daleko ciekawsze za to są listy - korespondencję prowadził całkiem liczną i zaciekłą.
Opublikowano 17 lutego 20169 l To fakt, miałem polskie wydawnictwo składające się z esejów i listów, ale musiałem oddać do biblioteki, lecz niebawem wypożyczę ponownie. A w tym roku (oby jak najwcześniej) ma zostać wydany drugi tom opowiadań, z roboczym tytułem Przyszła na Sarnath zagłada. Opowieści niesamowite i fantastyczne. Zacieram ręce.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.