Opublikowano 18 lipca 20186 l Dziękuję za rady, ale ja wszystkiego jestem świadomy i o wszystkich usterkach wiedziałem przed zakupem.
Opublikowano 20 lipca 20186 l Panowie wymienili czujnik ABS i zniknął problem ABS i airbagów, w jakiś sposób czujnik ABS powodował błąd poduszek.
Opublikowano 21 lipca 20186 l W dniu 18.07.2018 o 09:35, Pajda napisał: Odpiecie kontrolek lub zmostkowanie z kontrolka ABS nic nie da - one zapalaja sie i gasna w roznych odstepach czasu.
Opublikowano 21 lipca 20186 l U mnie w szrolfie już z sześć lat się pali kontrolka od airbagów i jeszcze nigdy nie miałem problemu z przeglądem. Ehh już niedługo trzeba będzie się go pozbyć. Dobrze jakbym chociaż dwójkę za niego dostał xd Może uda się go w jakimś komisie wystawić
Opublikowano 22 lipca 20186 l To Golf IV? Jak chcesz dwójkę to i w skupie aut Ci tyle dadzą, jeszcze odbiorą spod domu, a i z januszami się nie będziesz użerał, bo to akurat takie auto, że handlarze się rzucą na nie, żeby je trochę dopicować i puścić dalej. Tylko do skupu aut to i tak lepiej poczekać aż ubezpieczenie będzie blisko końca, bo im to nie robi, a skoro już opłaciłeś to szkoda nie wykorzystać do końca.
Opublikowano 23 lipca 20186 l 98, 4/5k to chyba jak blacharz zrobi, że jak nówka wygląda. U mnie byłoby kilka rzeczy do zrobienia, a nie chce mi się bawić z tym.
Opublikowano 24 lipca 20186 l Mój ziomeczek ostatnio trochę zaniedbał swojego Gulfa i jak przyszło co do czego to 16 pozycji mu wypisali z wyceną 1800 pln. Zgadnijcie co zrobił.
Opublikowano 24 lipca 20186 l Rozpędził się, wyskoczył z auta i auto spadło w przepaść? Chociaż nie, to Polska, więc pewnie sprzedał z zatojonymi 3/4 wad.
Opublikowano 24 lipca 20186 l Znaczy się oddał na "przegląd" i za tyle mu wycenili naprawę? Jak dał się skusić to gratuluję, dla mnie zawsze to było naciągactwo. Auto naprawiam tylko jak się coś zyebie, albo mi gość na prawdziwym przeglądzie powie, że coś piszczy czy cieknie to podjeżdżam do znajomego mechanika i sypię pieniążkami.
Opublikowano 30 lipca 20186 l Pytanie do bardziej kumatych w temacie. Alternator padł mi w samochodzie według mechanika nie ma zamiennika tylko drogi w (pipi) oryginał. Oczywiście wiem że jest jeszcze regeneracja alternatora i właśnie z tego chce skorzystać. Czy ktoś z was przerabiał regeneracje starego alternatora? Ile coś takiego max powinno wynosić? Bo mam 3 miejsca w oln gdzie to robią i będę jutro dzwonił (czekam aż dzisiaj mi mechanik wyjmie alternator aby zabrać go ze sobą)
Opublikowano 14 listopada 20186 l No to przygoda z progiem zwalniajacym kosztowala mnie 2500zl Ale za to mam teraz calkowicie nowe salonowe zawieszenie z przodu i tylu
Opublikowano 14 listopada 20186 l 1 godzinę temu, Banny napisał: Co zrobiłeś? Zbyt szybko najechałeś? Yup pisalem w temacie o oponach. Budowali nowe progi na takim zadu.piu zero oznaczen, 50 na godzine, ciemno, je.b urwal sie amortyzator , wystrzelila opona. Wracalem jak z je,banego destruction derby
Opublikowano 14 listopada 20186 l 18 minut temu, kanabis napisał: Budowali nowe progi na takim zadu.piu zero oznaczen, 50 na godzine, ciemno, je.b urwal sie amortyzator A to coś nie halo, znaków o robotach na drodze, ani żadnego ograniczenia prędkości też już nie było? Bo jak usunęli znaki tymczasowe, a nie zamontowali stałej organizacji o progach to chyba możesz zarządce drogi obciążyć kosztami. Chyba, że to strefa zamieszkania, a Ty sobie time trial zrobiłeś.
Opublikowano 14 listopada 20186 l Zamieszczony byl tymczasowy ale tylko z jednej strony akurat nie tej co jechalem : No moglbym sie przyje.bac do miasta na lajcie ale koledzy na forum pisali ze takie cos robi sie od razu na miejscu, dzwoni po bagiety itp. Trudno
Opublikowano 14 listopada 20186 l No racja, po fakcie trochę bieda. Ja w poniedziałek odstawiam auto do zrobienia zawieszenia. Jak mi wycenią to się okaże, czy będą święta w tym roku.
Opublikowano 16 listopada 20186 l Odebrałem E36 od mechanika. Po pół roku stania w garażu zmobilizowałem się do naprawy. 3500zl w sumie. Nowa przekładnia (wymianą listwy i obudowy included), tarcze i klocki, piasty. Wsiadłem po pół roku jazdy 4 letnim Mondeo. E36 to kondon jakich mało. Jak mogłem tym jeździć na co dzień. Za to 2.8 litra w rzędowej szóstce zapierdala jak szalone. Morda się cieszy. Tylko do tego się nadaję.
Opublikowano 23 listopada 20186 l Ile Waszym zdaniem powinna trwać naprawa takich usterek w Outlanderze? wahacz przedni lewy amortyzatory tylne tuleje tylnych wzdłużnych wahaczy wymiana tłumika końcowego Trzymają mi auto 5 dzień i codziennie coś kręcą, że dostęp ciężki i problemy techniczne przez to. Nie wiem, czy coś nie kręcą i się nie opieprzają.
Opublikowano 23 listopada 20186 l rano wstawiasz na koniec dnia odbierasz u ogarniętego mechanika. Jaki by tam dostęp nie był ch.ujowy to nie ma tam roboty na 5 dni. Trzymali auto zanim się zabrali, a w między czasie inne fuchy robili.
Opublikowano 23 listopada 20186 l Dobra, już nie przesadzaj, zawieszenia z przodu i z tyłu + tłumika, zapomniałem, że jeszcze tarcze z przodu, nie ogarniesz w jeden dzień. Moim zdaniem, w 3 dni maksymalnie bez pośpiechu to można ogarnąć. Edytowane 23 listopada 20186 l przez krupek
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.