Skocz do zawartości

Warcraft


Metoda

Rekomendowane odpowiedzi

film obejrzę na premierę bo hajp duży mam, ale jak zrobią kiedyś historię z Arthasem to się osram ze szcześcia

Ja idę na film niezależnie od tego czy będzie dobry. To jest ich pierwsza przymiarka do filmów i jeżeli dobrze zarobi, to następny film ma gwarantowany dużo większy budżet. Także oby film zarobił to może następny film zrobią np. o upadku Lorderonu i przemianie Arthasa uff.png

Mają takie Lore związane z warcraftem, że te filmy mogłyby wychodzić co roku. 

Edytowane przez Starh
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Poprawiaja to CGI i nadal to wyglada jak CGI czyli widac ze sa to efekty komputerowe i ani przez chwile czlowiek o tym nie zapomina ogladajac trailer. Zaloze sie ze koles grajacy Ragnara tutaj zagra kolejnego Ragnara if you know what I mean. Ta pol orczyca bo zakladam ze to pol orczyca bo od czlowieka rozni ja tylko zielona skora i zęby, to nie jest przypadkiem Mazikeen z Lucifera? Ten watek milosny bedzie mega sztampowy. Wiecej spodziewam sie po Ratchet i Clank niz po Warcrafcie.

Edytowane przez Plugawy
Odnośnik do komentarza
  • 4 tygodnie później...
Gość Orzeszek

jeszcze ponoć to ma być alternatywna historia odcinająca się od kanonu World of warcraft i strategicznego warcrafta XD standartowo wiecej zarobią na januszach co pójdą na

"orki sie bijo" niż na fanach, no bo jak wprowadzić świeżaka w to uniwersum poza restartem.

Odnośnik do komentarza

Ta i ta alternatywna historia jest cóż dużo gorsza.... Przeczytałem kawałek tek nowej książki, ktora jest prequelem i powiem tylko tyle - słabizna :/

Zreszta tutaj zabrakło im chyba czasu i samych środków na stworzenie filmu takiego jakby chcieli. Ja pójdę i dam im zarobić, niech druga czesc powstanie.

 

http://www.imdb.com/title/tt0803096/- chyba nie jest jednak tak źle :)

Edytowane przez Starh
Odnośnik do komentarza

Mnie najbardziej razi kontras miedzy rasami. Orki i krasnoludy w cgi wygladaja fajnie jak koksy. A ludzie wygladaja jak leszcze w plastikowych zbrojach. Powinni zrobic full cgi z wygladem ludzi tez nieco stylizowanym

 

 

to screen z któregoś growego warcrafta CGI, gość lepiej wygląda niż prawdziwi aktorzy, ba bardziej podobną "kreske" niż zwykly aktor, bardziej grubo ciosaną twarz

world-of-warcraft-legion-cinematic-trail

Edytowane przez Yano
Odnośnik do komentarza

Ja nie wiem co Ci recenzenci .... mi film się podobał. Fanem Warcrafta aż tak nie jestem, grałem w Wowa z rok i to by było tyle z obcowania z tym uniwersum, więc to co zobaczyłem na ekranie mnie usatysfakcjonowało. Można było poczuć ten świat i wejść w niego, bardzo dobrze zostały odwzorowane lokacje Stormwind, Ironforge itp, magia wyglądała bardzo fajnie (w szczególności jak czarował Gul'dan) i te oczka magom tak fajnie się świeciły :), odwzorowanie broni, armoru wyglądało kozacko. Orki wyglądały za(pipi)iście (postarali się tu spece od efektów) widać, że są koksy i jak przypieprzaną to koniec dla ciebie i bardzo dobrze oni kontrastowali z ludźmi, którzy są od nich dwa razy mniejsi. Pod względem wizualnym ten film mnie powalił, świetne dopracowane CGI i wykorzystanie naturalnych terenów (dosłownie raz w ostatnie scenie zauważyłem jedno niedopracowanie a tak to bardzo dobrze to wyglądało). Fabularnie wypadło też dobrze bez szału, ale spoko. Nie oczekiwałem tu jakiejś nieziemskiej fabuły, zagmatwanych wątków i kto tam wie czego, wszystko trzymało się kupy i nie było poszatkowane. Są pewne smaczki dla osób obeznanych z Wowem jak np, nie które czary i takie tam. Podobało mi się też to, że nie poszli w tą cukierkowość, którą miał Wow przez to odebrałem ten cały świat bardziej jako realny i to mi się podobało. Mam nadzieję, że film swoje zarobi i będzie kontynuacja.

 

Daję temu filmowi 7,5/10 bardzo fajnie przedstawiony świat i genialny wizualnie (jak dla mnie). Na pewno wyląduje u mnie wydanie UBD na półeczce. 

Odnośnik do komentarza
  • 2 tygodnie później...

Do filmu podchodziłem jak pies do jeża, bo pierwszy zwiastun zapowiadał średnią zabawę do tego przeładowaną CGI, ale dotychczasowy dorobek Duncana Jonesa (Moon i Kod nieśmiertelności) kazał wierzyć, że nie da spier.dolić takiego tematu. No i źle nie jest. Dla fanów Warcrafta (także tych, którzy pamiętają pierwsze części a nie tylko WoWa) film jest trochę jak spełnienie dziecięcych zachcianek, bo oto ożywają na ekranie te skupiska pikseli, w które się klikało bez opamiętania. Jakby tak każdy szanował pierwowzory to świat byłby lepszy.

 

Udało się wykrzesać postacie, które nie rażą plastikiem (no, noże poza czarodziejami...). Nie jest idealnie bo dalej zdarza się im sypnąć one-linerami z d.upy wziętymi, ale jednocześnie ich występy nie powodują skrętu kiszek, taka typowa klasa średnia.

 

CGI na żywo robi fenomenalne wrażenie, są momenty, w których szczęka opada tak jak kiedyś na Avatarze. Widać, że nie skąpili grosza i wszystko razem się ładnie spina (nie ma np. spadku jakości między scenami, powodowanego nieraz robieniem materiału przez różne ekipy). Najsłabiej wypadają chyba obiekty w ruchu, ale krajobrazy i orki to naprawdę wysoka półka.

 

Minusem jest niestety hermetyczność filmu. Dla nie-fanów może być to średnio strawna historia, o zdecydowanie wyższym progu wejścia niż Władca pierścieni (potwierdzają to recenzje leśnych dziadków z przeróżnych portali i gazet), ale mimo wszystko przyjemnie się oglądającą (o ile się przymknie oko na... no cóż, cały pomysł na film ;)). Ale patrząc na tak dużą liczbę fanów WoWa nie powinno być problemów z frekwencją. 

 

Dla fanów spokojnie 7.5/10, dla osób towarzyszących 6/10. Warto w kinie zobaczyć, byle nie w 3D.

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

A dla mnie ten film był słaby niestety, mimo, że cenię sobie świat Warcrafta. Najlepiej wypadły sceny, gdzie były same orki i myślę, że gdyby blizzard pokusił się o pełne CGI, film wypadłby dużo lepiej. A tak mamy sceny z ludźmi, gdzie zbroje wyglądają jak z plastiku, z drętwą grą aktorską i praktycznie po stronie Alliance ludzi z zerowym budowaniem jakichkolwiek więzi (nawet się nie trudzili, żeby podać imiona przydupasów Ragnara).

 

Dla mnie takie 5/10 za Gul'dana i orki, reszta do zaorania. Ragnar grał Ragnara cały czas, z tym, że w Vikingach wypadł dużo lepiej.

Odnośnik do komentarza
Gość Orzeszek

A dla mnie ten film był słaby niestety, mimo, że cenię sobie świat Warcrafta. Najlepiej wypadły sceny, gdzie były same orki i myślę, że gdyby blizzard pokusił się o pełne CGI, film wypadłby dużo lepiej. A tak mamy sceny z ludźmi, gdzie zbroje wyglądają jak z plastiku, z drętwą grą aktorską i praktycznie po stronie Alliance ludzi z zerowym budowaniem jakichkolwiek więzi (nawet się nie trudzili, żeby podać imiona przydupasów Ragnara).

 

Dla mnie takie 5/10 za Gul'dana i orki, reszta do zaorania. Ragnar grał Ragnara cały czas, z tym, że w Vikingach wypadł dużo lepiej.

pospisuje się pod tym, wczoraj byłem i jedno wielkie meh, na plus orki żywcem wyjęte z gry, troche guldan mnie zaskoczył na końcu no ale też na plus, za to najgorzej wypada ekipa ludzi, totalnie bez ikry, Garona z tą wystają szczęką i kłami wyglądała jak retard, totalnie nie trafiony aktor jako khadgar, medivh, lothar czy wrynn.  I też potwierdzam, plastik zbroi bije bardzo mocno po oczach ;/ też mnie dziwi dla kogo jest ten film, dla starego wyjadacza warcrafta? no raczej nie, owszem jest to nowa alternatywna historia w tym uniwersum, ale dziwią takie totalne głupoty które przeszkadzają w odbiorze "funboyowi" jak to, że teraz garona jest pół orkiem pól drenai zamiast pół człowiekiem i orkiem czy czemu spaczone orki nie są czerwone, a nowy widz to już woogle nie wie o co chodzi ,nie wytłumaczyli czym jest owe "spaczenie" dlaczego to jest związane z demonami, zero wyjaśnienia kim są postacie w tle a mignął na bank antonidas i garosh, albo, że dziecko mojżesz w koszyczku to thrall, albo skakanie po lokacjach, najlepszy przykład to jak khadghar rozkminił już całą intrygę, mówi lotharowi, że idzie po pomoc, nagle bang widzimy latające miasto z radą dziadków podtrzymująca magią artefakt, który nagle sie otwiera i pojawia sie mega dialog: tak powinno być? nie, pierwsza raz to widze XDDDDDD no super zero informacji ze to antonidas i ze latające miasto to dalaran i przebywają tam czarodzieje zgłębiający wiedze sprzed tysięcy lat i nie wiedzą co mają pod strzechą xd. Podczas seansu siedziałem tylko i tłukłem sie w czoło co oni z tego zrobili, jakieś przemycanie guwno humoru jak łaskotanie się orków na polanie (gay alert) akcja z polimorfem, czy podpalanie kartek papieru w rękach i trzepanie dłońmi bo parzy, no boki zrywać. do tego dziwne cgi, te z orkami wygląda imo bardzo dobrze, ale cała reszta jak efekty czarów ludzkiej ekipy czy ten pseudo infernal no to poziom power rangers, tak samo charakteryzacja elfów, magów z dalaranu to wyglądała jak biedo cosplay. Krasnoludy tez imo dupy nie urywają, no ale widzimy je może łącznie 15 sekund na ekranie. Ludzie rzucają frazesami pokroju za Azeroth za przymierze, a przez 99% filmu widzimy tylko ludzi, w bitwach brak krasnali, elfów, dalaran ma wyyebane na inwazje orków, konflikt globalny a nie widać tego zjednoczenia ramie w ramię. Widzimy tylko piechote z tarczami i pistoletami (oh god z pistoletami) dwóch czarodziejów biorących czynny udział w bitwach, brak postaci leczących, palladynów no całej tej róznorodności świata warcrafta. u orków to samo, wynika z filmu to, że woogle poza guldanem to, żaden ork nie włada magią, a tak nie jest. jak już był pojedynek durotara, który przywdział swój charakterystyczny kubrak z wilka, liczyłem, że sie odpali i zacznie ciskać błyskawicami, czy będzie zmieniać forme w wilkora, no nie, nie było tego.

Film cierpi na "pierwszą część" musieli przedstawić po części świat i na czym polega konflikt, ale wyszło dość chaotycznie i pobieżnie, imo jest słaby w odbiorze na funboyów jak i dla nowych widzów, no ale ORKI SIE BIJO I NA WILKACH JEŻDŻO.

solidne 5/10

mam nadzieje, że następna część już nie popełni błędów "początku" brakowało ewidentnie w tym filmie "epickości" warcraftowej, brak wyrazistych postaci i charyzmatycznych postaci, jak mnie spytacie co zapamiętałem z filmu to: ciamajdowaty ciapaty khadgar z piczowąsem, medivh jezus chrystus, lothar wyglądający jak dicaprio w "zjawie". początek filmu bardzo obiecujący, ale potem to już katastrofa.

Edytowane przez Orzeszek
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...