Skocz do zawartości

Xbox Game Pass - gry w abonamencie


Gość DonSterydo

Rekomendowane odpowiedzi

1 godzinę temu, Pacquiao napisał:

MS to jedyna z 3 firm, która może sobie pozwolić na takiego "Netflixa". Przez kilka lat pewnie będzie trzeba do tego dopłacać, więc pewnie to jest plan rozpisany na jakieś 10 lat. Chcą być pierwsi.

Oby nie wyszła z tego taka Nokia 2 w sensie biznesowym.

Dla singla jest to opłacalne dla konsumenta. Dla multi osobiście wolę kupić płytę. Jeśli inni gracze też tak na to będą patrzyli w ten sposób to tak średnio to widzę.

Edytowane przez bloody_gipsy
Odnośnik do komentarza

przeciez to sie mega sprawdzi, netflix pokazal ze sie da i to sie na rynku growym rownie dobrze sprawdzi. Microsoft nie robi w przeciwientwie do sony praktycznie exow pod singla. kazdy ich ex ma rozbudowane multi - dzieki abonamentowi zapewniaja sobie ruch na serwerach (takie sot pewnie by sie slabo sprzedalo a tak bedzie dlugo dlugo zyc) i swoje odbija sobie z mikrotranzakcji 

Odnośnik do komentarza

Xbox Game Pass revives Xbox One's digital vision - without the evil

http://www.eurogamer.net/articles/2018-01-24-xbox-game-pass-revives-xbox-ones-digital-vision-without-the-evil

 

mam podobne zdanie, Xbox Game Pass był częścią oryginalnego planu Matticka na Xboxa One, po przejęciu sterów przez Spencera zmienił się PR i obrana została inna, przyjazna konsumentowi droga, ale cel do którego zmierza Microsoft pozostaje ten sam. 

 

Wystarczy spojrzeć jak wiele nauczył się na swoich błędach Microsoft porównując reakcje z pierwszej prezentacji Xboxa One i z przedwczorajszego ogłoszenia

 

 

Odnośnik do komentarza

Dystrybucja cyfrowa już powoli dogania retail, więc moment jest idealny na tego typu inwestycję. Dla osób które grają non stop w MP bardziej opłaca się GP niż kupno gry, bo po 2 latach pudełko i tak jest nic nie warte, a dwie gry rocznie to koszt GP w ramach którego dostajesz więcej. Jak dobrze to rozegrają, to jako pierwsi z taką usługą mogą być za 5 do 10 lat na takiej pozycji jak Netflix, Steam, Youtube czy Twitch odpowiednio w swoich dziedzinach - naśladowcy generalnie nie mają już czego szukać.

Odnośnik do komentarza

Jak bylo tu napisane - MS chce byc pierwszy na rynku z tego typu usluga bo wie ze siedzi tutaj potezna kasa z abonamentu. Teraz wrzucaja swoje exy aby jeszcze bardziej to wszystko rozruszac, podzielic sie danymi z wydawcami 3rd party ile kasy mozna zarobic i jak uczciwie sie podzielic. IMO nie zobaczymy predko, a moze nawet i nigdy, duzych gier od UBI czy EA na start ale IMO takie singlowe przygody od Bethesdy w postaci Evila 2 czy Wolfa mogly by na tym zyskac. Nie oszukujmy sie, takie gry nie sprzedadza sie cyfrowo w duzym nakladzie za full cene. Raczej ludzie poleca po pudelka i po przejsciu puszcza w obieg, a w abonamencie zawsze moze ktos po to siegnac. Zwlaszcza ze jeden kanal dystrybucji nie wyklucza drugiego.

Odnośnik do komentarza

Dokładnie. Myślę, że na przestrzeni lat wydawcy third party będą chętnie wrzucać w miarę szybko do GP gry, które zaliczyły flopa (jak ostatnio Wolfenstein czy Evil Within 2, które poleciały z ceną o 50% niedługo po premierze) tak by takie produkcje było dostępne wszędzie gdzie się da. MS może napędzać utrzymywanie subskrypcji właśnie dzięki swoim premierom w GP. Dodatkową zaletą jest fakt, iż dzięki temu mogą chętniej rozciągnąć swoje premiery na cały rok, bo ryzyko flopa będzie już znacznie mniejsze w pierwszych dwóch kwartałach, gdy zyskowność już nie będzie tak mocno uzależniona od sprzedaży poszczególnych EX'ów (sprzeda się albo nie). Myślę też, że w pierwszych latach możemy zobaczyć całkiem sporo kasy wyłożonej na produkcje AA (do 10 mln $ na grę) właśnie z myślą o GP - nikt chyba nie będzie płakać jak zobaczymy potencjalnie więcej produkcji takich jak Ori czy Cuphead. Wszystko zdaje się układać w jedną całość jeśli weźmiemy pod uwagę plotki o tym, że MS miał wyciągnąć "książeczkę czekową" i szukać nowych partnerów, zarówno tych większych jak i mniejszych.

Odnośnik do komentarza

Game Pass wouldn't happen today without the third-party support we have. I think it's critical. And as we make these moves our third parties are right there asking what we learned.

And that's getting to a bit of another topic, but something that's worth hitting on: As I look at our first-party and the things that we want to do, one of the things that I've really been focused on over the last couple of years is how do we make sure our first-party is doing innovative things that can help expand the market for everybody. Not necessarily just going after genres where third-parties have success today, but can we try to do new things. This obviously isn't something a first-party is doing with their game specifically — it's just how a game launches — but it's an opportunity for us to take our first party, try something that's great for consumers, learn from that, share that with third-parties, and continue to grow the business.

 

http://www.businessinsider.com/xbox-one-netflix-of-gaming-interview-phil-spencer-2018-1?IR=T

Edytowane przez hav7n
  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Spencer dobrze gada o możliwościach dla studiów First Party dzięki GamePassowi 

 

jeszcze jedna pozytywna rzecz może wyniknąć z Gamepassa która rozwiąże kolejny problem Xboxa, czyli kalendarz premier. Dotychczas Microsoft skupiał się tylko na drugiej połowie kiedy to gry sprzedają się najlepiej ale jednocześnie jest największa konkurencja, bardzo często zupełnie odpuszczając pierwszą połowę kiedy to często nie wychodziło absolutnie nic. 

 

Zmiana strategii na Gamepass sprawia żeby zachęcić ludzi do przedłużania subskrypcji będą musieli rozkładać swoje premiery równolegle przez cały rok. Może efekty tego widzimy już teraz z Sea of Thieves, State of Decay 2 i Crackdownem? dawno MS nie miał tak mocnego początku roku 

Edytowane przez asax
Odnośnik do komentarza
11 minut temu, hav7n napisał:

No a jak chcesz inaczej przyciagnac 3rd party zeby rzucili swoja gre do game passa? Prosze wrzuccie bo jestesmy ''veyry, very, very happy with the results?'' xd.

W sumie to sobie gdybamy bo tak naprawdę nie wiemy jak może to wyglądać, ale nie sądze żeby mieli się dzielić danymi, pewnie określą jakieś ramy tego jaki jest potencjał i w ogóle ale głownie raczej takie rzeczy zatrzymuje się dla siebie. 

Edytowane przez _Be_
Odnośnik do komentarza

Ja to bardziej widzę tak że ms nie płaci % od przychodu z usługi a jakieś określone kwoty. Dla takich staroci ponad rocznych to nie są raczej jakieś ogromne sumy. Ale jeśli będą chcieli przyciągać nowsze gierki aaa to wtedy kasa będzie musiała być konkretna. To niby powinno przełożyć się na wzrost popularności usługi, większe przychody itd. Jak będzie w praktyce to zobaczymy. Takie kolejne gearsy czy tam fable za 30 zeta chętnie przejdę.

Odnośnik do komentarza

Generalnie to jest przyszłość - chociaż tak jak pisałem, MS ryzykuje i wychodzi naprzód, robiąc to co chciał zrobić każdy większy wydawca (EA rozmyślało nad abonamentem na gry sportowe  od bardzo dawna np.), ale żaden nie odważył się na to, bo na serio można wkurzyć rynek retail - czyli rynek, który de facto konsole rozprowadza - tutaj nadal gry w formie fizycznej przynoszą największe zyski (i używki).

Dla przykładu, już pojawiają się "reakcje" niektórych sieci zajmujących się grami:

 

Cytat

Gameware KG, operator of the gameware.at portal, told GamesMarkt that all Microsoft consoles have been delisted.

Gameware KG does not understand why one should still sell Microsoft consoles, "which bring zero profit and only expenditure, if Microsoft alone then wants to profit off of the sales of software". The company from Innsbruck, Austria, has been in business since 1989 and has since had almost 375,000 customers. And Gameware tells Microsoft: "If you want to do business alone, you should do the work alone."


Mniejsi gracze w łańcuchu dystrybucji też na pewno nie są zadowoleni. Chociaż zmiany tak naprawdę będzie można oceniać po paru latach, a nie w tej generacji.

Odnośnik do komentarza

No ilość gier w kanale dystrybucyjnym jest zbyt duża na ściągnięcie gier, konsol na pewno dużo nie mają, mały kraj w UE - Xbox ma na tyle słabą pozycję w tej części świata, że żaden dystrybutor nie szaleje z ilością konsol zamawianych i trzymanych w obiegu, szczególnie po bardzo słabym roku X1 (spory spadek sprzedaży w stosunku YoY).

Sieć jak na Austrię jest całkiem duża i znana, to nie malutki sklepik :v Nie zmienia to faktu, że to tylko na razie jedna sieć, dodatkowo w Europie, delikatnie mówiąc terytorium, na którym i tak wypadają słabo. Dla MS najważniejsze będę długofalowe relacje z Targetem, Walmartem i GameStopem (z którym na razie jak widać współpracują) - ta trójka w USA robi 90% sprzedaży konsol.

Sprzedaż Xboxa w stanach to prawie 60% sprzedaży światowej (USA i UK to 70%) - i reakcje na tym rynku zadecydują o wszystkim.

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...