Gurwa jakieś zestawianie single playerowych shooterów z sieciowymi, jeden o Bioshocku drugi o esporcie, teraz dyskusja o tym jak myśli "większość świata" xD

Nie sądziłem, że ten temat może stać się jeszcze głupszy. A jednak.

To jest lepsza lektura niż czytanie topowych past na reddit czy gdzieś, ultra beka niestety.

@Adi

najlepszą beką jest to, że wy sami zaczęliście to mieszać onelinerami typu Granie w fpsy na padzie Xddddddd

 

@raven

z mojej strony dotyczy przede przede wszystkim konsol, bo jednak wiesz to jest temat n.t. konsol. I nie, nigdy nie pisałem tu wyłącznie o VI generacji, ale by to rozszyfrować trzeba wczytać się w znaczenie zwrotu: "od czasów"

 

tak wiem, sporo osób napjerdala od 20007 na konsolach w mp codów i bfów, ale januszów gejmingu nie liczę, c'nie

 

https://www.youtube.com/watch?v=ta828qm8T6E

 

 

Klapy znajdźcie coś lepszego w U4 

raven zaorany

@Adi

najlepszą beką jest to, że wy sami zaczęliście to mieszać onelinerami typu Granie w fpsy na padzie Xddddddd

Nie wiem kim są "wy" ale ostatnie strony to cringefest, niezależnie od przynależności rasowej postującego

no ja tylko zaczalem podjudzac zmazzeo, bo on sie tutaj puszy ile to fikolkow robi w girls of war (pvp), albo jak mu za(pipi)iscie idzie ubijanie botow w titanfall (pvp)

 

nie pisalem o zadnym singlu, wiec mi tu nie halucynogenizuj.

Edytowane 8 listopada 20168 l przez Najtmer

@Adi

Gdyby ktoś pytał kim są ci wy, piłem do tego:

 

Granie na padzie w FPS=granie na klawiaturze w bijatyki 

 

jakoś nie widzę tu podziału na single i multiplayer

a do Ciebie @Najtmer doyebałem się for fun

ale nie zmienia to faktu, że granie na myszce poza rtsami i klasycznym crpg to i tak c,h,u,j

Edytowane 8 listopada 20168 l przez nobody

"Operowanie narzędziami" wygrało cringe compo rycerzy blachy :f

 

Najlepsza jest jednak ich próżna duma. Oni myśląc że jak grają w esportową grę to są nagle bardziej pro. A ja już podepną sobie myszkę i klawiaturę, to łopanie, od razu stają się esportowcami To tak jak ja bym kupił sobie buty sygnowane przez Usaina Bolta i mianował się lekkoatletą Sorry to tak nie działa, a rywalizacja w fps-y na konsolach również wymaga skilla, takiego jakiego wymaga się od pro-graczy na pc-cie. Oczywiście są jednak rożnice w rozgrywce, właśnie za sprawą kontrolerów. Ale pewnie zakute łby tego nie pojmą, bo się zafiksowały na stereotypach z lat 90

https://www.youtube.com/watch?v=ta828qm8T6E

 

https://www.youtube.com/watch?v=xeSa_GgkqD4

 

https://www.youtube.com/watch?v=wx1Y8N4qxn4&feature

 

https://www.youtube.com/watch?v=xRwyUNKP5dE&featu

 

 

Dobranoc tym którzy mają swe nocne lampki.

A czy Wy niebieskie smerfy będziecie rozświetlać swe grzybie norki? 

Edytowane 8 listopada 20168 l przez Kyokushinman

@Adi

Gdyby ktoś pytał kim są ci wy, piłem do tego:

 

Granie na padzie w FPS=granie na klawiaturze w bijatyki 

 

jakoś nie widzę tu podziału na single i multiplayer

a do Ciebie @Najtmer doyebałem się for fun

ale nie zmienia to faktu, że granie na myszce poza rtsami i klasycznym crpg to i tak c,h,u,j

 

no spoko, dla ciebie ja jak porownam granie w jakikolwiek shooter na padzie (a przeszedlem ich kilka na ps3 i x360, m.in. max payne3, gta 4/5, skyrim, far cry 3, rdr, mgs 4 i GZ, MW2, Deus Ex) do pc (COD4, FEAR1/2/3, sztolkerki szystkie, Mirrors Edge, Gears of War, Dark Sector, Borderlands 2, dead space, mass effect i jakies ktore wypadly z mojej dziurawej pamieci) to mam spojne wrazenie ze lepiej mi sie gralo na pc. moze dlatego ze zainwestowalem w dobry fotel. i faktycznie, na konsolach gralem na spokojnie w singla, ale gdybym mial odpalic multi i wbic sie na powaznie (a swego czasu otwieralem tabele w najbardziej ruchliwych serwerach F.E.A.R. Combat), to bym prawdopodobnie rozje.bal cos w pokoju. pomijam juz lagi na plejaku i wy(pipi)anie z gry w Bad Company 2 (po 15 minutach dalem sobie z tym tytulem spokoj).

Edytowane 8 listopada 20168 l przez Najtmer

Dobra, zapraszam jakiegoś cfaniaka z padem do mnie na lan party w JAKĄKOLWIEK GRĘ FPS, niech podepnie pada i się zmieży ze mną na jakieś aim mapie. A ja sobie będę operował na sprzęcie dla rozumnych istot 

 

Ludzie szanujmy się boshe. 

 

A overwatch to jest taka sra.ka działająca na jakiś chorych hitboxach rozpaćkanych po całej długości ścianach, że tylko można się z tej gry śmiać jak to yanusze łykają, bo zwalili sobie do żalosnych filmików na tubie o historii każdego z bohaterów. Kogo obchodzi ich historia skoro to jest gra multi? 

To tak jakby zrobić historie każdej postaci z Q3 Arena. Po co to komu? Żeby yanusze kupili bo TO JEST TARGET BLIZARDA. Liczy się sprzedaż i fajne latexowe postacie do tego MUSZĄ być dubingowane po polsku żeby yanusz zrozumiał w ogołe co się dzieje na arenie. Wystarczy spojrzeć na pierwszy lepszy portal jak ludzie płaczą w komentarzach gdy gra nie wychodzi po polsku, zgroza. Taka mentalność, wódka po robocie i polska walcząca na ścianie.

 

Leage of legends to jest RAK dla ułomnych dzieci oraz studentów, których nie stać na konsole/porządny komputer i grają w jedną gre. Ewentualnie włączą sobie herosy 3, żeby zabić czas do kolejnej sesji bo mają w piśdzie wszystko. O gimbazie to juz nawet nie wspomnie. Oglądają twitcha bo nawet nie mają telewizora w domu to czemu nie?

 

CS stał się rakiem przez chu.jowy system rang i serwrów z dup.ska na których wszyscy grają. A tak naprawdę to każdy serwer rządzi się własnymi prawami. Wbicie najwyższej rangi graniczy z cudem lub dobrze ukrywasz haxy.

 

W zawodowym CSsie to największy show robią akcje 1/4 albo 180stopni "strzelam i zamykam oczy". W dup.ie kazdy ma jakies klasy i inne go.wna. Najważniejsze są jak kto wali hedy i tyle. Jak ktoś nic nie strzela mimo, reszta grała i miała dużo fragów i mecz przegrali - to taki ziomeczek po 10-tym meczu bez formy WYLATUJE bezpowrotnie. 

 

Proszę was, skończcie pisać te bajki o tym, że na padzie to się ma skilla i aima bo to jest oranie się w zad. Wszystkie te esporty na padach to jest tylko PR dla sony/xboxa by ludzie kupowali sobie konsole i jarali się jakimiś żałosnymi drużynami o nazwach Majtki dla Mędrka. Największe nagrody za to i tak są WYŁĄCZNIE w ameryce, ale tam nawet wyścigi na kosiarkach mają własnych sponsoring taknieok?

 

W europie/azji dominacja LOLa STRACRAFTA2 I CS'a. 

 

Konsola to nie esport. Te wszystkie gierki po multi zdychają po roku(lub kolejnej częsci gry) i tworzą się nowe. Tak było i tak będzie. Esport ma potężne community na PCMR, które trzyma to w ryzach. A konsole mają fifkę oraz coda co roku. NA Virtous pro na IEM'ach są trubyny ludzi, którzy im kibicują, a z takiej fifki, która niby też ma jakiś turniej to jest wyłącznie beka, a nie widowisko. Kupowanie zawodników e-sportowych jedynie narazie raczkuje. Badają rynek eportu FIFY, czy im się to będzie opłacało trzymać znanego gracza z takiego community. Później może kupią zespół DOTY/LOLA/S2 kto wie.

 

Konsola to przedewszystkim piękne historie SINGLOWE, multi wciskanie yanuszom na siłe, żeby w ogóle opłacał im się zakup.

 

Typowy Yanusz : "noo, jest multik to sobie jeszcze poszczelam z 200h ekstra i wtedy gra bedzie warta zakupu". 

Przez tych typowych yanuszy branża się yebie, gry nie mają jakości tylko reklamuje się je "GRA BEDZIE NA PIERDYYDYLIARD GODZIN ZABAWY". Przykład? NO MAN'S SKY bo się ludzie posr.rali z tym odkrywaniem galaktyki przez miliardy lat z nastawieniem, że ich wnukowie będę popier.dadali na PS4 w 2030r i wierzyli w to, że odkryja planete, na której mieszka elwis ze starą.

kurde, odpalilem sobie fear combat na yt i cos czuje ze niedlugo go zainstaluje ponownie. podobno serwery juz pozdychaly zagryzione przez hackerow. szkoda, tyle pieknych meczy, ctf'ow, tdm'ow, zdobywania. tyle fajnych ziomali sie spotykalo codziennie lojacych okrutnie.

 

pamietam ze swego czasu odyebauem taka akcje ze caly serwer zrobil pauze i wszyscy tylko wtf. czterech typow skosilem na pelnym berserku, gdzie trzeci dostal head ostatnim nabojem z full auto, a czwarty z buta w kask . kontakt ze wszystkimi trwal jakies 3 sekundy.

 

fear combat to najlepszy sieciowy fps jaki do tej pory wyszedl, zadna gra nie siega mu do piet. prostota. zadnych klas, zadnych perkow. wchodzisz, wybierasz druzyne, jedna z 6 mistrzowsko zbalaznowanych broni i siejesz krwawa jatke.i co najlepsze: to darmowka. smiga na kazdym piecyku zakupionym po 2010, wiec moze panowie ustawimy sie kiedys na jakiegos lanika co?

Edytowane 9 listopada 20168 l przez Najtmer

Ofi ale spokojnie, wez tabletki.

 

Ogralem mase pifpafów online na padzie grajac w klanach na PS3, zdobywajac calkiem wysokie lokaty na ladderach europejskich, rowniez z userami tego forum. Po przesiadce na blache rowniez gralem troche w klanach w CSa i UT wbijajac najwyzsza range w tym pierwszym (co wcale nie graniczy z cudem jak napisal oFi) wiec uwazam ze cos w temacie szczelania do ludzikow przez internet wiem.

 

Mysz, poza wieksza precyzja i szybkoscia ma jeden bardzo duzy atut. Sposob w jaki nasze ruchy sa przenoszone do gry. Nie celujemy i nie odwracamy sie jak robot tylko mozemy to zrobic w moment, natychmiast kierujac celownik w odpowiedni punkt. Wyrobienie sobie takiej dokladnosci dalo mi znacznie wiecej satysfakcji niz zamulone celowanie z autoaimem na padzie. Na myszy gra sie po prostu przyjemniej, wiekszy fun, lepsza wczuta. Coś jak z kierownicą do wyscigow.

 

Natomiast co do singli. Sam ogrywam Aliena i Some na padzie, nie widze w tym nic złego. Forsowanie myszy do takich gier to chyba domena jakich ultrakonserwatywnych blacharzy xD no dobra do Dooma i Shadow Warriora mysz mogla by byc jeszcze wskazana bo te gry maja porządne tempo rozgrywki.

Ja pier.dole a ci dalej o tym samym. Czy istnienie formuly 1 podważa sens organizowania wyścigów niższych klas? Bo według waszej logiki tak.

 

 

 

a cs go to taka sama zagrywka pr tylko ze od valve. Każdy ogarniety zawodnik ci powie ze stary cs miażdży tego crapa. Kiedys valve próbowali wcisnąć cs source ale okazało sie to klapa bo nikt w to nie gral a juz tym bardziej nie e-sport. Global offensive to byla jeszcze wieksza kleska i od zgonu tego tytułu uratował gambling skinami i pieniadze valve rzucane na turnieje. Kazda obecnie promowana gra to nic innego jak biznes i pieniadze wydawców i producentów sprzętu. Jedynie wlasnie stary cs w wersji 1.3 albo 1.4 przyjal sie jako e-sport naturalnie.

Przecież nikt nie zabrania tego robić innym wydawcom, żeby też pompowali kasę w promocję. No ale jak wolą w takim codzie robić reklamy i promować ulti za pomocą doritosów i mountain dew. Coalition z m$ jakoś też nie kwapi się, żeby promować w ten sposób gearsy, żeby wywalać multum kasy i wspierać turnieje i całe community. 

Przecież nikt nie zabrania tego robić innym wydawcom, żeby też pompowali kasę w promocję. No ale jak wolą w takim codzie robić reklamy i promować ulti za pomocą doritosów i mountain dew. Coalition z m$ jakoś też nie kwapi się, żeby promować w ten sposób gearsy, żeby wywalać multum kasy i wspierać turnieje i całe community.

Seria otwartych turniejów w USA i Europie z pulą startową 1 mln $ to nie jest wspieranie community? XD

Lol, ofiemu rozwaliło z rana pupę na ostro, zapomniał chłopak nawet o potężnej scenie esportowej bijatyk na konsolach, a przecież są Fifa, Rocket League, CoD, Halo i inne. Nadal nie rozumiem tego zacietrzewienia blaszek, że niby jakaś tam ewolucja na myszce jest wyznacznikiem skilla, oraz to że wszyscy wyobrażają sobie granie na padzie przez pryzmat defaultowego sensivity, oraz stereotypu o autoaimie wszędzie. To jest taki beton, że w zasadzie już skamielina umysłowa. Poza tym pomijana jest kwestia nacisku na różne elementy - blaszki skupiają się na tym że wali się heady, a reszta to nieważne. To tylko świadczy jak prymitywne pojęcie i potrzeby mają, prosto sprzed dekady. Na szczęście dziś do głosu dochodzą gry gdzie nacisk kładzie się na taktykę, role w drużynie, zgranie, różnorodność rozgrywki. Esport nie stoi w miejscu dzięki temu, ale pewne dziwolągi uznają to za patologię. Jednocześnie twierdzą, że jak zbierają się tłumy przy CS-ie to już ok. Hipokryzja, bo z ich słów by świadczyło że CS to gra dla tępych mas, no ale podwójne standardy. Masy w Overwatch - źle. Masy w CS - dobrze. Ech, co za błazenada...

Ja pier.dole a ci dalej o tym samym. Czy istnienie formuly 1 podważa sens organizowania wyścigów niższych klas? Bo według waszej logiki tak.

 

 

 

a cs go to taka sama zagrywka pr tylko ze od valve. Każdy ogarniety zawodnik ci powie ze stary cs miażdży tego crapa. Kiedys valve próbowali wcisnąć cs source ale okazało sie to klapa bo nikt w to nie gral a juz tym bardziej nie e-sport. Global offensive to byla jeszcze wieksza kleska i od zgonu tego tytułu uratował gambling skinami i pieniadze valve rzucane na turnieje. Kazda obecnie promowana gra to nic innego jak biznes i pieniadze wydawców i producentów sprzętu. Jedynie wlasnie stary cs w wersji 1.3 albo 1.4 przyjal sie jako e-sport naturalnie.

Cs csem, ale to właśnie LoL rozpoczął boom na esport. Wystarczy spojrzeć na mistrzosta sezonu 2, które działy się ee 5 czy 4 lata temu? Gdzie był wtedy CS? Zdychal. Prawda jest taka, że kiedy ktoś mówi esport to od razu widzi Peceta.

esport to przeciez tylko pc, ten na konsolach za wyjatkiem evo i bijatyk to przeciez zart, wymienianie coda czy rocket legue jako twardego argumentu konsolowej preznej esceny to zart

 

myszka - jest bardziej precyzyjna i pozwala wiecej niz pad, skoro najszybciej zabija sie strzalem w glowe no to gra sie na strzaly w glowe skoro precyzja na to pozwala

 

pad - oczywiscie, ze jest skillowy, nauczenie sie obslugi dwoch galek wymaga skilla ale jet tez ulomny o czym swiadczy od stu lat wkladany auto-aim do praktycznie kazdego fpsa na konsolach

W każdym konsolowym shooterze prawa gałka służy wyłącznie do rozgladania, bo dzięki auto aim pociski same dolatują do celu, ale to dobrze, bo obsługa obu gałek jednocześnie jest już wystarczająco wymagająca.

 

Kto da więcej?

Lol, ofiemu rozwaliło z rana pupę na ostro, zapomniał chłopak nawet o potężnej scenie esportowej bijatyk na konsolach

zgadzam się, jest potężna scena polskiego tekkena 3

Ziarno jak obszczany

 

 

Gra zbiera bardzo dobre oceny.

 

 

69% na MC to bardzo dobre oceny?

 

  

 

yeti odplynal calkowicie xD

Let it die od Sudy 51 juz niedlugo jako ex na trojnoga. Gra multi f2p robiona z udzialem Gungho (robia gierki na komorki tez f2p) Brzmi tak sobie, ale wierze w Sude i Grasshopper (No more Heroes, Killer is dead, Lollipop Chainsaw) smierc na deskorolce z trailera daje rade.

https://youtu.be/pNLxtYnxwAE

Edytowane 9 listopada 20168 l przez Zetta