22 godziny temu, ginn napisał(a):

Potrzebuję się poradzić, a najlepiej kogoś kto był w podobnej sytuacji. Przeczytałem internet wzdłuż i wszerz, obdzwoniłem Krajową Informację Skarbową ze 4 razy i finalnie każdy mówił co innego.

Po krótce, o co chodzi:

Sprzedałem nieruchomość za kwotę 605 000 zł, którą zakupiłem za kwotę 284 000 zł (finansowane hipoteką). Po sprzedaży mieszkania spłaciłem pozostały kredyt, tj. 234 000 zł oraz zakupiłem kolejną nieruchomość za 550 000 zł, którą sfinansowałem kredytem hipotecznym, tj. 550 000 zł (w tym 110 000 zł wkładu własnego). Logika mi podpowiada, że dochód ze sprzedaży = 605 000 - 284 000 - 110 000 co daje kwotę 211 000 zł i ta właśnie kwota podlega opodatkowaniu, chyba że przeznaczę ją na dalsze cele mieszkaniowe. Problem w tym, że większość usług wykończeniowych było robionych po znajomościach, na co nie mam żadnych potwierdzeń - myślę, że uzbieram około 100 000 zł z faktur na różne wyposażenie, notariuszy itd., czyli finalnie może mi zostać jakieś 100 000 zł, których nie mam przeznaczonych na wydatki mieszkaniowe choć doskonale wiem, że je wydałem. No i tutaj pojawia się spór, bo niektórzy mówią, że nie ma znaczenia jak finansowałem zakup nowej nieruchomości - liczy się kwota na akcie. Inni z kolei, że to ma znaczenie i pomimo kredytu nadal pozostaje dochód, który podlega opodatkowaniu (chyba że przeznaczę go na nadpłatę nowego kredytu, czego nie chcę robić). Jeszcze inni z kolei mówią, że np. wszystkie raty wynikające ze spłaty kredytu na nową nieruchomość z najbliższych trzech lat mogę podpiąć pod wydatki i doprowadzić finalnie do zerowego podatku.

jesli sie to czasowo spina to przez 3 lata od daty sprzedazy nieruchomosci, mozesz jeszcze do tej kwoty doliczyc wszystkie raty kredytu hipotecznego na nowa nieruchomosc jakie beda zapłacone

Jeśli to miała być dzisiaj próba shortu na akcjach CDP, to

Stopy 50 punktów w dół - zaczynamy zjeżdżalnie czy to tylko jednorazowy strzał?

Bo jak turlamy się dalej, to coś mi się wydaje, że akcja kredytowa na rynku mieszkań za chwilę znowu się rozkręci i nadzieję na korektę odejdą w siną dal.

Edytowane 9 maja9 maj przez LeifErikson

Nie jestem żadnym analitykiem, ale banki dosłownie dobijają się do ludzi z ofertą stałego oprocentowania hipoteki. A skoro tak ruszyły, to może coś wiedzą i pod koniec wakacji zaskoczy nas kolejna obniżka.

Wiadomo, że będą obniżki. Wszyscy wiedzą. XD

On 5/9/2025 at 7:30 PM, LeifErikson said:

Stopy 50 punktów w dół - zaczynamy zjeżdżalnie czy to tylko jednorazowy strzał?

Bo jak turlamy się dalej, to coś mi się wydaje, że akcja kredytowa na rynku mieszkań za chwilę znowu się rozkręci i nadzieję na korektę odejdą w siną dal.

wygląda na to że jednorazowy strzał który życia kredytobiorców nie zmieni, członkowie RPP mówią że może pod koniec roku ale wiadomo jak to z glapinskim

Wchodzę dzisiaj w revoluta a tam w transakcjach ostanie kilka dni po kilkanaście euro dziennie ściągane mi z konta, płatność w jakimś parku rozrywki w Hiszpanii. Łącznie wyszło niecałe 200€, oczywiście to nie są moje płatności, bo revoluta używam głównie jako skarbonki do zbierania kasy na wyjazdy wakacyjne, sporadycznie płacę w sklepie, może ze trzy razy płaciłem online a karty użyłem fizycznie może z dwa razy kilka lat temu za granicą. Poblokowałem kontrahenta, zablokowałem kartę i zgłosiłem sprawę przez aplikację. Cudów nie oczekuję, ale chyba się z nimi pożegnam. Na to konto wszedłem dzisiaj przez przypadek, bo akurat płaciłem w sklepie o chciałem sprawdzić saldo, gdyby nie to to pewnie wyczyściliby konto do zera

A co ma do tego Revolut? Ktoś podjebał dane karty i tyle, więc warto przepatrzeć gdzie miałeś ją podpiętą. Akurat Revolut ma super opcję kart wirtualnych, w tym jednorazowych, których warto używać do płatności online. Płacisz i zapominasz. Ja akurat mam same dobre doświadczenia a wszelkie reklamacje były zawsze pozytywnie załatwiane. Jedyne co mnie dziwi to że nie dostałeś powiadomienia o transakcji bo przy każdej płatności przychodzi info za co i ile jest pobrane.

No nie dostałem żadnych powiadomień i to mnie najbardziej zdziwiło. Karty może użyłem kiedyś przy płatności z eneby, nigdzie indziej na stałe jej nie przypinałem. Tak czy inaczej, dostałem pełen zwrot w ciągu 3 dni także obsługa klienta top, a o wirtualnej karcie nie wiedziałem