Skocz do zawartości

Mindhunter - Netflix


YETI

Rekomendowane odpowiedzi

Po 3 odcinkach 5/10. Nudy w ch.uj oprocz motywu

szczotki w doopie ale nie wiem czy to bylo tylko na pokaz, czy wroca do niego jeszcze (mam wrazenie, ze wroca)

. Poki co jest to opowiastka o tym jak sie ameryka i fbi uczylo sie o seryjnych sekewncyjnych mordercach i sposobie ich myslenia. Wiec jak ktos lubi duzo psychologii/socjologii gadanej (ale raczej takiej bardzo ogolnej, kto siedzi w tym bardziej zaskoczony nie bedzie) to znajdzie cos dla siebie, reszta liczaca na 7.1 albo na S01 Detektywow poczatkiem sie wynudzi. Gruby daje rade ale jesli reszta odcinkow ma wygladac tak, ze dostaje w kazdym epizodzie po 5min i opowiada o dewiacjach to bedzie znaczylo, ze niczym wiecej sie ten serial nie broni. Zobaczymy.

Odnośnik do komentarza

Dla mnie największym plusem serialu jest drobiazgowe i konsekwentne przedstawienie relacji bohaterów i ich rozwój, szczególnie w zestawieniu z tematyką, w końcu mowa o ludziach, którzy de facto stworzyli profilowanie kryminalne. Serial umiejętnie i w charakterystyczny sposób dla Finchera buduje dramatyzm, jest chłodny i wyrachowany.

Miał też świetny casting, nie ma słabszej roli, wszyscy grają na wysokim poziomie.

Edit:

Pod względem kręcenia i prowadzenia, to JEST serial Finchera - w zasadzie jest przedłużeniem Zodiaca, w kadrach, kolorach, charakterystycznym, wcześniej wspomnianym chłodem. Zresztą reżyser zaczyna i kończy sezon, a reszta osób nie wnosi autorskich rozwiązań.

Oczywiście jak to w serialach, najważniejszy jest showrunner i scenarzysta - bez nich nie byłoby dobrego prowadzenia postaci.

Edytowane przez Hendrix
Odnośnik do komentarza

Hendrix zgadzam się, ale to jest właśnie takie krzywdzące gadanie wobec realnych tworców serialu. To jak było z Agnieszką Holland i jej reżyserowaniem kilku odcinków The Wire gdzie ludzie ją pytali czy miala jakiś realny wpływ na serial a ona bardzo zdzwiona odpowiadała, że ona tylko go reżyserowała. Rola Finchera w Mindhunterze oczywiście inna, i tak jak mówisz nadał pewien ton, ale jednak trochę krzywdzące jest określanie tego serialu mianem "jego"

Odnośnik do komentarza

Jest w kwestiach formalnych, które w serialach mają jednak mniejszą wagę - napisałem też, że najważniejszy jest showrunner i scenarzysta, więc to nie jest tak, że nie zgadzam się z tobą, tym bardziej, że właśnie rozwój i relacje postaci są moją ulubioną stroną Mindhunter.

Po prostu tutaj wszystko współgra ze sobą, styl Finchera i pomysł/scenariusz Penhalla. Penhall to zresztą świetny scenarzysta, uwielbiam jego Some Voices (najlepsza rola Daniela Craiga).
 

Odnośnik do komentarza

Fincher chce 5 sezonów

 

 

 

You know I’m in small, you know, supporting parts, peripheral parts. And so it was a big deal for me to be invited back by David in one of the leads. Because you know I believe in his talent, you know, and I know that you know, he wants to do five years of this show. Five seasons of these characters and so I’m hopeful, you know I don’t take anything for granted.

 

http://screenrant.com/mindhunter-david-fincher-5-seasons/

  • Minusik 1
Odnośnik do komentarza

Faktycznie te porównania do gry są trafione. Te opisy miejsc żywcem wyjęte z L.A. Noire :3 W ogóle jest tak A E S T E T Y C Z N I E, bardzo ładnie wizualnie. Zobaczymy, jak się dalej rozkręci.

 

 

Syn Sama :obama:

Edytowane przez Rozi
Odnośnik do komentarza

Mnie jego nazwisko bardziej odrzuciło bo od czasów Siedem to nie pamietam żeby coś od niego mi się podobało, po prostu tematyka serialu niesamowcie mi przypasiła bo kiedyś godzinami sie zaczytywałem w historiach seryjnych morderców i nie obraziłbym się gdyby w następnym sezonie poznali Eda Geina albo Johna Gacego.

Z Geinem byłoby ciężko, bo jego zbrodnie przypadały na koniec lat 60., a więc przed "wynalezieniem" profilowania. Mogliby spróbować z "Night Stalkerem" Ramirezem:

 

AP851021047.jpg

 

Albo z Dahmerem.

Odnośnik do komentarza

Super serial. Po pierwszym odcinku byłem sceptycznie nastawiony ale dałem mu szanse i odpaliłem dziś drugi. Tak się złożyło ze oglądam właśnie trzeci z rzędu :d oj szybko skończę ten pierwszy sezon. Co do proponowanych seryjnych morderców do następnego sezonu, którzy nie pasowali do czasu mogli by jednak być a daty by się trochę pozmieniało, aż tak chyba to ważne nie jest a ciekawe przypadki z tym Edem i johnem

Odnośnik do komentarza

Poziom Detektywa :yao:

#nowastronastasiu

napisałeś, że ten genialny serial jest dla ciebie nudny i nic się w nim nie dzieje

 

#takzżesorry 

 

Dodajmy do tego, że nazywałeś gniotem Mad Maxa i tak trochę lol, ale dla ciebie :yao:

Edytowane przez gekon
Odnośnik do komentarza

No, a co się działo takiego w Detektywie?

 

Dla mnie rewalka. Gównie za realizację. Aktorstwo też. Klimat sztosik. 

 

Skoro nie nazwałeś Mad Maxa przereklamowanym gniotem to sory, pomyliłem cie z kimś innym. 

  • Plusik 1
Odnośnik do komentarza

Mejm ale co to znaczy, że nic sie nie dzieje? xD Czy zarysowywanie całej lini fabularnej, pokazywanie postaci, chemię między nimi i tworzenie ogólnego podłoża do ich ewolucji bazując na dialogach to jest nic? Jak dla mnie to jest bardzo dużo i uwielbiam takie seriale, nie wiem co ty byś chciał tutaj zobaczyć jak Ed Kemper morduje i gwałci nastolatki? 

Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...