No gry we wstecznej na One mają na pewno lepszy framerate z niechlubnymi przypadakami Halo Reach czy Mass Effect, które z tego co wiem są już spatchowane. Graficznie też czasami zdarzy się jakaś poprawka. W sumie to wszystko dodatek, bo najważniejsze że nie musisz płacić za coś dwa razy jak w przypadku Sony.

Edytowane 21 października 20177 l przez MYSZa7

sa remastery na One, i gry znacznie lepiej dzialaja, wygladaja niz ze wstecznej, to dlatego ich sprzedaz jest nawet calkiem sensowna a wstecznej uzywa promil osob. To wszystko.

Edit - jako posiadacz PS4 tez nie musze placic za remastery, kupuje je jesli mam ochote...

Edytowane 21 października 20177 l przez aphromo

Odpowiedz na jedno proste pytanie:

 

Lepiej mieć wybór, czy nie mieć wyboru? 

Edytowane 21 października 20177 l przez asax

sa remastery na One, i gry znacznie lepiej dzialaja, wygladaja niz ze wstecznej, to dlatego ich sprzedaz jest nawet calkiem sensowna a wstecznej uzywa promil osob. To wszystko.

Edit - jako posiadacz PS4 tez nie musze placic za remastery, kupuje je jesli mam ochote...

remastery remasterami, jeśli wyglądają tak jak Ratchet, Gearsy czy Halo to spoko, ale wrzucanie tego samego jak ma miejsce u Sony w postaci Vice City, San Andreas, Manhunt itd za 60 zł to jest dymanie po całości.

Lepiej mieć wybór, czy nie mieć wyboru? 

 

Lepiej miec wybor, ale nie zawsze ( dylemat wieznia itp )

 

 Vice City, San Andreas, Manhunt itd za 60 zł to jest dymanie po całości.

 

 

Do wstecznej na One tez musisz miec kupiona gre przeciez.

nie jest to samo bo sa TROFEA xddd

 

nie no przeciez podejscie do wstecznej kompatybilnosci u sony na ps4 to rak najczystrzej postaci z mozliwych, zero softwarowej wstecznej, ochlapy z ps2 w chorej cenie, remastery z ps3 wygladajace jak z ps3 no ale sa dwa chlubne przypadki jak ratchet i crash wiec zawsze mozna sie nimi w dyskusji bronic udajac, ze nie istnieje cala reszta

gry na PS2 w pudelku w dobrym stanie nie znajdziesz tanio, samego PS2 tez nie. Z PS3 jest lepiej, bo mozesz kupic konsole z lombardu za 300 zl i gierki po 20 zl ( ale nie zawsze ), ale po cholere grac np. w Devil may Cry4 jak mozna za 120zl ograc duzo duzo lepsza wersje ?

 to rak najczystrzej postaci z mozliwych

 

O nie nie, ten tytul dzierzy Nintedno od czasow Wii. Xbox One w 2013 to pikus przy nich byl a jaka drama szla, no ale MS nie ma psychofanow...

  Teraz sie ogarneli troche ( kubel zimnej wody na glowe Wii U ) ale widac ze maja hetke co jakis czas jakiegos raczka wrzucic.

Edytowane 21 października 20177 l przez aphromo

Ale przestań w stylu Mendrka decydować za ludzi na czym mają grać, w co i w jaką wersje. Wsteczna kompatybilność zawsze jest dobra, niezależnie od tego ilu osób z niej korzysta bo daję Ci po prostu dodatkową możliwość. Chcesz grać w lepszą wersje? Ok proszę bardzo to twoje pieniądze. Chcesz odpalić swoją starą kopie? Bardzo proszę, masz taką możliwość. 

 

 

tak wyglądały statystyki z Halo 3 sprzed kilku tygodni gdy gra trafiła do wstecznej kompatybilności. Ponad czterdzieści tysięcy ludzi podjęło irracjonalną decyzję i odpalili gierkę sprzed 10 lat, chociaż na rynku jest remaster który chodzi w Full HD i 60 fpsach. 

 

Ludzie po prostą chcą mieć wybór, ot tyle 

Edytowane 21 października 20177 l przez asax

Ale przestań w stylu Mendrka decydować za ludzi na czym mają grać, w co i w jaką wersje. Wsteczna kompatybilność zawsze jest dobra, niezależnie od tego ilu osób z niej korzysta bo daję Ci po prostu dodatkową możliwość. Chcesz grać w lepszą wersje? Ok proszę bardzo to twoje pieniądze. Chcesz odpalić swoją starą kopie? Bardzo proszę, masz taką możliwość. 

 

 

Gdzie niby kaze komukolwiek cokolwiek robic krolu zloty ? Po prostu pisze, ze zeby odpalic swoja stara kopie najpierw musze ja kupic, bo nie kazdy ma wielka biblioteke gier na 360 kupiona x lat temu. I jesli wezmiemy to pod uwage to wsteczna nie jest takim dealbreakerem jak niektorzy chcieliby zeby byla.

dalej jest bo daje WYBOR, absolutnie nie jarzysz co ci pisze asax

 

masz stara gierke z kolekcji i nowa konsole co ja odpali - grasz za darmo

nie masz starej gierki w kolekcji ale masz nowa konsole co ja odpali - mozesz kupic uzywke za smieszne grosze, a jesli to jakis bialy kruk i faktycznie kupienie starej gierki wyszloby drogo to dalej masz WYBOR czy kupic stara wersje czy jednak w podobnej cenie remastera czy tam jakiegos cyfrowego kotleta

nvm 

 

Ficuś wyjaśnia 

Edytowane 21 października 20177 l przez asax

aphromo kolejny niebieski żelbeton

Lepiej mieć wybór ale taki wybór jak Xbox to chuy.

do tego dzieki wstecznej kompatybilnosci w goldzie masz wieksza biblioteke gier bo do odpalenia tych z oferty z 360 nie potrzebujesz drugiej konsoli 

zakladac ze faktycznie nie masz w szafie starej gierki z x360 mozesz ja kupic uzywke za grosze czy tam nawet kurcze za drogo bo to bialy kruk jakis sie trafi i po skonczeniu gierki mozesz ja sprzedac, konkurencja oferuje klasyki w chorych cenach bez mozliwosci odsprzedazy

 

xone to chyu ale wsteczna kompatybilnosc w nim jest po prostu zayebista

dalej jest bo daje WYBOR, 

 

 na playstation tez masz wybor, PS Now, kotlet ze sklepu czy remaster. Jesli jakas oferta to oczywiste dymanko to wiadomo szukam innej opcji.

Wsteczna na Xboxie jest moze nieco lepiej rozwiazana, ale nie dla samej wstecznej nowa konsole sie zazwyczaj kupuje...

No i ciesze sie, ze zgodziliscie sie ze mna ze to Nin najbardziej dyma na kase, jestesm z Was dumny chlopoki. 

aphromo kolejny niebieski żelbeton

 

Girsy, Destiny, Batllefied z murzynem, fifa z krystyna...

W ogole zarabianie na grach z poprzedniej generacji jest po prostu żałosne.

 

dalej jest bo daje WYBOR, 

 

 na playstation tez masz wybor, PS Now, kotlet ze sklepu czy remaster. Jesli jakas oferta to oczywiste dymanko to wiadomo szukam innej opcji.

 

xdddd jaki niby wybor? trzy opcje dymania to sa przeciez, w kazdej musisz wydac kase, w jednej to nawet za wypozyczenie gierki xddd to taki wybor jakbys mial wybierac kto ma cie wydymac za chwile widzac przed soba 3 murzynow, kazdy z kutangiem po kolana

 

Wsteczna na Xboxie jest moze nieco lepiej rozwiazana

 

iksde

 

Skończ już się produkować bo pogrążasz się coraz bardziej.

xdddd jaki niby wybor? trzy opcje dymania to sa przeciez, w kazdej musisz wydac kase, w jednej to nawet za wypozyczenie gierki xddd to taki wybor jakbys mial wybierac kto ma cie wydymac za chwile widzac przed soba 3 murzynow, kazdy z kutangiem po kolana

 

 

 

 

Dla mnie dymanie to obecna oferta Switch ( ale sie szybko poprawia ) czy rynek PC.

Jesli juz mialbym wybierac, to na pierwszym miejscu remaster kasa ale lepsza gra, pozniej NOW bo ogram co chce i do widzenia, na samym koncu pudlo z PS3/360.

iksde

 

 

 

 

kolejnego wielbiciela rowniez cieplutko pozdrawiam

Też macie wrażeniem, że najwięksi hejterzy Xbox One X, to biedaki, którzy nie mogą przeboleć, tego że kogoś stać na tv 4K + nowa konsola na premierę.

Jak z sąsiadami. Jeden ma Mercedesa, drugi Renault. I ten od Renault, co chwilę wali komentarze typu - (pipi)a na (pipi) taki drogi samochodów, jeszcze ukradno. Ja pyerdole ile to musi polić. Gocha patrz, (pipi)a pół podwórka zajmuje xD

co jest dymajacego w ofercie switch bo ja tam widze konsole ktora jest pol roku na rynku z wieksza liczba dobrych exow niz ps4 dostalo przez 2 -3 lata, a za chwile moze i nawet z druga gierka z srednia jaka nigdy nie dostanie ps4

 

jesli do ciebie streamowanie gierki z turbo lagiem w usludze gdzie bez neta nie pograsz, do tego kosztujacej krocie za wypozyczenie jest lepsze niz wsteczna kompatybilnosc z odpaleniem pudla z ps3/360, ktore masz w szafie albo kupisz za 20-30zl i pozniej jak ograsz to jak chcesz mozesz sprzedac to zapraszam na kebaba do myslowic z mendrkiem

W ogole zarabianie na grach z poprzedniej generacji jest po prostu żałosne.

 

Zalosne to jest jak jakis klub kupuje pilkarzyne za 400 mln zlotych i wszyscy sie jaraja, albo kopalnie wegla ktorym trzeba doplacac do produkcji zeby nie upadly :D

Jesteś idealnym klientem dla Sony. Lubisz być dymany i masz do tego prawo ale i tak trzeba mieć niezły burdel pod kopułą by stwiedzić, że PS Now to lepszaa opcja niż wsteczna taka jak na X1.

co jest dymajacego w ofercie switch bo ja tam widze

 

A ja widze mocnego handhelda z opcja podpiecia do TV, wiadomo nie mozna wycenic opcji przenosnej na zlotowki ile to jest warte taki ficzer, dla kogos kto dojezdza dlugo, czeka w kolejkach itp to moze byc zbawienie ale dla mnie  sama konsola jako domowa slabiutka i droga po prostu nie oszukujmy sie, oferta gier glownie porty z Wii U do tej pory, Mario 8 Deluxe mniej zmian niz niejeden hejtowany remaster na inne konsole ale wiadomo Mario Kart wiec wszystko odbywa sie tak jak Jezus przykazal, opcja online juz wiemy co sie szykuje ze bedzie beka, PS3 to mialo rozwiazane lepiej, indyczki co na kazdej platformie sa za grosze tutaj full szmera bajera jaranko bo Switch.

Fani Nintendo po zapowiedzi na zagranicznych forach mowili ze to Switch to polaczenie najgorszych cech handhelda i stacjonarki z gierkami ktorych nikt normalnie by patykiem nie dotknal gdyby Wii U nie bylo az taki goownem...

Nie no wsteczna wiadomo na propsie, ale w przypadku xbąka ten argument akurat działa na niekorzyść. Patrząc na jego biedną sytuację z grami, proponowanie by grać w gry w zeszłej generacji z braku laku, jest tak desperacko żałosne że nawet głupio się śmiać, bo to trochę jakby z autystycznego dziecka. Zresztą jest takie powiedzenie, że jak się siedzi po uszy w g*wnie to powinna się siedzieć cicho, więc japa boty bo tylko wstydu sobie robicie z każdą prześmieszną próbą wybronienia tego cienkiego xpierda od Microsoftu ;)