Boty przynajmniej zachowują się honorowo. Idą na dno ze statkiem jak nakazuje kodeks kapitański.

A czy na tej yebanej śmieciarce Plej4curwie jest choć jedna godna uwagi strzelanka fpp czy nadal najciekawszą grą w tym gatunku jest tam Call Of Duty?

No dobre FPP to kalpy mogą zobaczyć jedynie na trailerach strzelanek z Xboxa.

 

hehe 

To było zapowiedziane w 2015? Przecież tylko sony zapowiada gierki 100 lat przed premierą

2 godziny temu, Hum napisał:

SoT przynajmnij nie jest bezmyślnym reskinem i ma świetny gameplay. 

gunplay tak sam spierdolony jak w gearsach

one szut one kil 

 

 

Ja cały czas czekam na mesjasza gemingu Crackdown3 po tylu latach  czekania  "byndzie cut"

50 minut temu, Yakubu napisał:

gunplay tak sam s(pipi)ony jak w gearsach

 

 

4 godziny temu, Rozi napisał:

A w czym podobny jest Battlefield do Shit of Thieves? Zawartości na premierę było więcej.

Dyskusja dotyczyła ogólnie modelu GaaS który Faka nazwał gó.wnem, jednocześnie sam zagrywa się Battlefielda który także funkcjonuje w tym profilu 

Nie no, ale juz ten C3 na pewno bedzie 9/10

Crackdown zaklasyfikuje jako sukces jeżeli będzie mi się zmarnować czas i transfer, aby ściągnąć to w GamePassie. Większych oczekiwań nie mam

Edytowane 24 marca 20187 l przez asax

13 minut temu, asax napisał:

Crackdown zaklasyfikuje jako sukces jeżeli będzie mi się zmarnować czas i transfer, aby ściągnąć to w GamePassie. Większych oczekiwań nie mam

chcialem napisać po prostu że nie jest to gra w moim typie i nie zapowiada się najlepiej (delikatnie mówiąc)

 

tak, znowu tłumacze się w CW, chyba muszę pisać prościej 

Edytowane 24 marca 20187 l przez asax

11 minut temu, asax napisał:

chcialem napisać po prostu że nie jest to gra w moim typie i nie zapowiada się najlepiej (delikatnie mówiąc)

 

tak, znowu tłumacze się w CW, chyba muszę pisać prościej 

53 minuty temu, asax napisał:

Dyskusja dotyczyła ogólnie modelu GaaS który Faka nazwał gó.wnem, jednocześnie sam zagrywa się Battlefielda który także funkcjonuje w tym profilu 

Ale o jakim ty Battlefieldzie mówisz, Heroes? 

Battlefield jako gra usługa

 

widzę że te glony z zielonego morskiego szamba mózg przeżarły

Edytowane 24 marca 20187 l przez MYSZa7

6 godzin temu, MYSZa7 napisał:

Battlefield jako gra usługa

 

Tak, wszystkie ostatnie Battlefieldy to gry usługi i nie ma tu znaczenia ile zawartości miały na premierę, bo nie o to w tym chodzi.

 

Gry usługi to takie które przez długi czas utrzymują stałą bazę graczy (dzięki nowej zawartości po premierze) i za pomocą mikrotransakcji lub innych płatnych dodatków zapewniają stałe źródło dochodu. wydawcy. Radze otworzyć oczy

Edytowane 25 marca 20187 l przez asax

Pograłem wczoraj w Sea of Thieves i bawiłem się wyśmienicie. Klasyczny RAREowy feeling i niewymuszony fun z nieśpiesznej eksploracji, znów czuję się jak gdy za małolata odpaliłem Donkey Kong 64. Brytolom zostało coś z Nintendo, nie idą z obowiązującymi trendami i za to im chwała.

Edytowane 25 marca 20187 l przez Paolo de Vesir

54 minuty temu, asax napisał:

 

Tak, wszystkie ostatnie Battlefieldy to gry usługi i nie ma tu znaczenia ile zawartości miały na premierę, bo nie o to w tym chodzi.

 

Gry usługi to takie które przez długi czas utrzymują stałą bazę graczy (dzięki nowej zawartości po premierze) i za pomocą mikrotransakcji lub innych płatnych dodatków zapewniają stałe źródło dochodu. wydawcy. Radze otworzyć oczy

Kiedyś to się nazywało skok na kasę i pazerność wydawców, a teraz jest to tłumaczone jako gra usługa. No no, niektórym to już niedługo nie będzie przeszkadzało że za 60 Euro kupią jedynie ekran startowy bo resztę sobie dokupią w dlc.

Nie wiem czemu mnie cytujesz, ja tylko obnażałem hipokryzje Faki  

No to i tak wychodzi na to, że Battlefield spoczi, a sot to rak i guwno bez zawartości 

Gra jako usługa, oznacza pełną grę która będzie miała dłuższy żywot poprzez dodawanie nowej zawartości (to po prostu mechanizm z MMO-sów przeniesiony na poletko innych gier). Nie oznacza to wydania 10 % gry i pozostałe 90 % będzie w ramach "usługi". Takie coś nazywa się early access. Z czego early access zakłada że faktycznie twórca coś będzie robił dalej z tym. MS może w każdej chwili powiedzieć "papa frajerzy co kupili SoT, niczego nie obiecywaliśmy".

 

Boty muszą taplać się w szambie i udawać że to gorące źródła. Trochę jak dzieci, które z braku laku zaczęły rzucać się piaskiem w piaskownicy bo rodzice im nie dali zabawek