A warto się bawić w style? Po waszych screenach widzę, że raczej wszyscy "standard". 

W jakie style ?

Wjechał Christensen oraz Carrick i Sissoko po taniości Wprowadziłem ich od razu, gdyż Delph i Drinkwater doznali kontuzji. Efekt?

 

 

Nie macie wrażenia, że poziom graczy jest żenująco niski? Zawsze byłem tragiczny w Fifę online. Na ps3 skończyło się to nawet rozwalonym padem, a tutaj udało mi się na razie tylko raz zremisować 1:1, a tak to mam same wygrane. Tylko że wtedy nie grałem w FUTa, może w zwykłych sezonach faktycznie jest ciężej wygrać. Z każdej strony jestem bombardowany składami z Obamajangami, Reusami, Ramosami z chemią 70 i każdego po kolei wyjaśniam Okazakim, Austinem, Tadicem i Drinkwaterem   . Bawię się świetnie, jak łobuz w piaskownicy.

 

Gra mi się tym składem

 

 

po prostu fantastycznie. Austin kloc rozpycha się pod polem karnym jak może, poda niechcący do Tadica a ten wali luty z 20m xD. Caballero broni prawie wszystko, zresztą ma do pomocy strasznie zgranych obrońców. Na ławie mam Milnera, Delpha, Sissoko, Okazakiego i jakichś randomów. Chyba trochę ławkę dopieszczę jeszcze.

 

Wciągnąłem się w to w chu,j, chyba dlatego, że przez ostatnie 3 miesiące miałem przerwę od gierek.

Edytowane 5 października 20177 l przez ragus

A w której lidze jesteś ?

Recka Fify na PPE 6/10 od GRUSZCZYKA a tutaj chwala ze super, to jak to w koncu jest?

Gruszczyk wyjaśnił konsolomaniaków.

czyli faktycznie sredniak i nie warto grac? no to ladnie, forumek klamal 

I co, że niby mam kliknąć w tego baita i nabijać wizyty na ppe, bo nikomu się go zacytować nie chciało :/?

I co, że niby mam kliknąć w tego baita i nabijać wizyty na ppe, bo nikomu się go zacytować nie chciało :/?

 

 

Szczerze mówiąc jestem rozbity, bo istotnych nowości w FIFA 18 na Nintendo Switch brakuje, ale i tak trudno oderwać się od konsoli. Nawet pisanie tej recenzji przedłużyło się o kilka godzin, bo syndrom „jeszcze jednego meczu” jest w tym miejscu totalnie zaraźliwy. Gra się przyjemnie, zmagania są dynamiczniejsze niż w przypadku „dużej Osiemnastki”, a od kilku dni zawsze przed snem zagram przynajmniej jedno… No może dwa… Dobra, pięć spotkań. A chciałbym znacznie więcej.

 

Szkoda niewykorzystanej szansy, bo Nintendo Switch powinien otrzymać prawdziwą FIFA 18, ale może za rok będzie lepiej? Oby.

Jedno, no moze dwa, dobra piec spotkan

 

lepiej dac 10/10 bo fifa w samolocie, bo fifa na lawce, bo fifa na switcha i basta...xd

 

nie wnikam czy 6 czy lepiej dac 7 w ocenie ale wypunktowal to co widzi caly swiat - to fifa bez trybu story, to fifa bez mozliwosci gry z znajomymi, to fifa z wybrakowanym futem, to fifa na starym silniku bez niektorych mechanik i rozwiazan z current-genowych wersji

 

fajnie, ze sportowka na switcha jest bo switch jest swietny do party game i jego przenosnosc nadaje sie do tego gatunku ale nie mozna przymykac oczy na to, ze ea moglo sie bez problemu postarac bardziej i bez problemu dostarczyc bardziej dopracowany produkt

No zawsze mogło zrobić FIFĘ w 30 fps na przykład.

Jestem pewnie jedną z nielicznych osób na tym forum, która ogrywała Fife 18 w obu wersjach - na Switcha i na PS4 i jak brakuje mi kilku rzeczy na Switchu (wymienionych w postach nad moim) tak mając obie wersje wolę tą na Switcha.. domyślam się, że mogę być w tej opinii odosobniony, ale najpierw wylądowała u mnie wersja na Switcha i tak mi podpasowała prędkość uruchamiania meczy, że gdy dostałem od kolegi wersję na PS4 to nie mogłem wyrobić z długimi loadingami i tym, że grę trzeba uruchamiać od nowa. FUT na Switchu jest jeszcze bardziej uzależniający niż był na innych platformach, bo nawet jak mam 15 minut między zajęciami to odpalam w trybie przenośnym chociaż jeden mecz.

 

Edit: W Fifie na Switcha wbiłem już ponad 45 godzin

Edytowane 10 października 20177 l przez funditto

Ja mam podobnie. Nie wiem Ficuś czy grasz w Fifę w ogóle, ale ja gram nałogowo w sezony. Największy brak to brak możliwości grania ze znajomymi ale to jest problem chyba switcha a nie Fify - zapraszanie na ps4 jest "systemowe", przez usługi Sony. To chyba Ninny musi się postarać. Natomiast wracając do meritum, grałem od studiów od czasów ps2 w PESa ale na ps3 przesiadłem się na Fifę, PES na ps3 był na początku niegrywalny. Więc gram w Fifę od 09 i nie jestem fanem "symulacji" itd, dla mnie gra ma być przyjemna, mam móc strzelić 5 goli a nie ledwo 1:0 itd. Jak się poprawił online to z kumplem od 13 graliśmy sezony współpracy czyli my 2, każdy z domu z dwoma randomami z neta, przegraliśmy tak w sama 17 300 meczy. Natomiast jak wyszła 16, która była wolniejszy niż 15 to była to część którą na rok odpuscilismy i gralismy 2 lata w 15. W tym roku ja ze względu na brak czasu nie wziąłem w ogóle edycji na ps4 - ale w piątek byłem na małym turnieju na którym był ten kumpel i jeszcze 4 znajomych. Pograłem na ps4 i mimo ograniczeń wersji Switch - wolę tą wersję. Bo jest po prostu szybsza. Feeling bardziej zbliżony jest właśnie do 15, na ps4 gra jest wolniejsza. Ba, dałem pograć moim ziomkom i 4/5 stwierdziło, że też woli tą wersję. Akurat gram praktycznie tylko sezony online i to działa bardzo dobrze na Switchu. Posłuchaj starego wygi - to jest dobra fifeczka.

Największy brak to brak możliwości grania ze znajomymi ale to jest problem chyba switcha a nie Fify - zapraszanie na ps4 jest "systemowe", przez usługi Sony. To chyba Ninny musi się postarać.

I to jest raczej podejście, które powinniśmy mieć. Jasne, da się to zrobić nakładem własnym developera, ale dlaczego oni muszą nadrabiać dałna Nintendo w tym względzie? To właśnie na kitajców powinny być gromy za wybrakowany do granic możliwości OS, spier,dolone save'y czy właśnie kwiatki jak brak zaproszeń znajomych do gry w FIFIE.

A sama FIFA jest najbardziej kompletną przenośną FIFĄ jaka wyszła, na dodatek nie jest nawet portem a rozwinięciem wersji z PS3/X360. Utrzymuje praktycznie stałe 60 fps nawet w trybie 1080p w doku. Jasne, ma braki, ale patrząc na to jaką konsolą jest Switch i na jakie kompromisy muszą iść inni developerzy portując np. Dooma myślę, że ta FIFA to dobry początek.

Za tą mobilność powinien być chyba jeszcze dodatkowy punkt. Ostatnio byłem na dwydniowym kawalerskim. M.in. wynajęliśmy domek gdzie był stary tv. Ostatni dzień oczywiście każdy na kacu, leczenie browarami i drinami. I dzięki niebiosom wziąłem Switcha i docka. Jak zaczęliśmy turniejek we Fife i zobaczyliśmy, że mamy się jeszcze czym leczyć tak trzeba było dzwonić do kierowcy żeby przyjechał po nas później. I tak, ja też zawsze grałem w PES, nawet jak już Fifa bywała lepsza. A teraz tylko switch i fifka :) Mam nadzieję, że za rok dostaniemy jeszcze lepszą kopankę, a może i nawet Konami zrobi swoją ;) Taka konkurencja na przenośnej konsolce? Jeszcze niedawno nawet nikt sobie tego nie wyobrażał :)

mysle ze konami jak ogarnie na spoznieniu wyniki sprzedażowe switcha to na następny rok PES to pewniak

jak bym miał switcha i fife to bym chodził na boisko grać 

Osobiście wolę PESa, próbowałem w kilka Fifek grać, ale to nie to samo, mimo wszystko cieszy dobra Fifka na Switcha, niech się cieszą inni, czego sp erdolix nie rozumie, bo wszędzie musi wepchać swój prowokujący komentarz.

Myślałem, że jakoś strasznie dużo nie grałem, a tu nastukałem już ponad 45h ;o

Heh, sprawdziłem i mi wyświetla 55 :o chyba nigdy tyle w Fife nie grałem co na Switchu.. ta mobilność

Edytowane 13 października 20177 l przez funditto

Ostro jedziecie, ja nawet tyle w miesiącu godzin nie nabiję. 

Gral ktos moze przy uzyciu telefonu jako routera? Wszystko mi chodzi idealnie, ale podczas proby znalezienia gracza moze ze dwie na 50 sie udaja. Mecze mam bez najmniejszego laga, wiec tym bardziej sie dziwie, co jest nie tak.

Może miałeś po prostu pecha, podobne cyrki miałem bodajże drugiego dnia po premierze. Od tego czasu bez problemu się łączę zarówno bezprzewodowo, jak i po kablu.

 

 

Wpadł Fernandinho po taniości, mam nadzieję, że się sprawdzi. O Bakayoko słyszałem same dobre opinie, więc też wziąłem. Beka bo mam Batshuayi'a na 80, ale jakoś Okazakim lepiej mi się gra.

Edytowane 15 października 20177 l przez ragus

Czy jest jakieś miejsce gdzie można kupić kod/taniej Fifę na switcha w wersji cyfrowej? Nie chce mi się ciągle zmieniać kartów, chętnie wziąłbym cyfrówkę.