Shiva, to wtrącenie o rodzinie Hiva było słabe, nawet jak kogoś nie lubisz, to nie atakujesz jego rodziny żeby się odegrać, to podstawowa zasada...

shiva i psyko to chyba ta sama osoba

2 minuty temu, metalcoola napisał:

Shiva, to wtrącenie o rodzinie Hiva było słabe, nawet jak kogoś nie lubisz, to nie atakujesz jego rodziny żeby się odegrać, to podstawowa zasada...

Co pisal o rodzinie Hiva? 

no ale @hiv mógłby mu tu odpowiedzieć publicznie

19 godzin temu, xboks napisał:

@hiv to odkupie na kilogramy te promki, co szły prosto na Allegro z konsolowiska   Nawet pomimo tego, że brzydko wyrazales się o X360, o Shivie po jego odejściu i jak słyszałem zostawiłeś żonę z dzieckiem dla młodszej. To już nie gracie razem z Tornado Kacprem w tym wypadku?

Ups, przepraszam, to nie Shiva napisał.

Edytowane 10 lipca 20186 l przez metalcoola

Psyko się nie cacka, jak trzeba będzie to i Prezydenta obrazi w imię beki. Pamiętajcie o tym, zanim pójdziecie w szranki z tym zawodnikiem.

na miejscu blubera wystosowalbym przedsądowe wezwanie do przeprosin dla gamery

Sprawa jest poważna zamykam forum

otwieram 

Robcie screeny, poki jeszcze jest co.

35 minut temu, Dave Czezky napisał:

Co ma gamera? 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Duza grabe

:badum_tssss:

Mirosław Grabie

 

 

Czy ktos moze odbanowac masakratosa, zebg rzucil na sprawe nowe swiatlo? 

to twój kolega przecież, Dawid - myślałem, że już dawno do niego dzwoniłeś

założy sobie konto Mr.Masakratos i jazda

@masaKRATOS chyba już jest odbanowany. 

Spokornieje jak Frosti the Blowman.

Godzinę temu, JaMaJ napisał:

Ej, kiedyś Shiva pisał w PE poradnik do Drivera 2. Celem jednej z misji było zniszczenie innego samochodu, Shiva twierdził, że można to zrobić tylko poprzez zepchnięcie go w przepaść, i jeżeli uda się komuś zniszczyć wroga w klasyczny sposób (poprzez standardowe stłuczki) to stawia browar. W grze była opcja zgrywania replayów z misji, postanowiłem że go wyślę i przyjmę ten browar. To był ostatni dzień, w którym widziałem swoją memorkę. 

Tak samo widziałeś, jak ja koszulkę wygraną w audycji Gramitacji?

Beka beką, pośmialiśmy się, ale to co prezentuje sobą wiadomy redaktor to dno dna. Zróbcie coś z nim tam w redakcji, bo o ile piraty te lata temu JAKOŚ można zrozumieć i podyskutować, tak rynsztok jaki prezentuje pan redaktor strasznie niszczy wizerunek jakiegokolwiek profesjonalizmu.

2 minuty temu, krzyhu923 napisał:

Beka beką, pośmialiśmy się, ale to co prezentuje sobą wiadomy redaktor to dno dna. Zróbcie coś z nim tam w redakcji, bo o ile piraty te lata temu JAKOŚ można zrozumieć i podyskutować, tak rynsztok jaki prezentuje pan redaktor strasznie niszczy wizerunek jakiegokolwiek profesjonalizmu.

Gamcio?

Godzinę temu, JaMaJ napisał:

Ej, kiedyś Shiva pisał w PE poradnik do Drivera 2. Celem jednej z misji było zniszczenie innego samochodu, Shiva twierdził, że można to zrobić tylko poprzez zepchnięcie go w przepaść, i jeżeli uda się komuś zniszczyć wroga w klasyczny sposób (poprzez standardowe stłuczki) to stawia browar. W grze była opcja zgrywania replayów z misji, postanowiłem że go wyślę i przyjmę ten browar. To był ostatni dzień, w którym widziałem swoją memorkę. 

Ja po swoja gre na GCN musialem sie pofatygowac osobiscie do Krakowa... po zadzwonieniu domofonem jeszcze tego samego dnia ja mialem

5 minut temu, Raptor napisał:

Ja po swoja gre na GCN musialem sie pofatygowac osobiscie do Krakowa... po zadzwonieniu domofonem jeszcze tego samego dnia ja mialem

 

Nie no, ja gry za napisane listy miesiąca też dostałem, nie było problemu. BTW: Napisałem w sumie 3 listy, z czego 2 były listami miesiąca, dawne czasy, jakieś 12 lat temu.

jak widać po przykładzie REDAKTORÓW @Shiva i psyko nie ma czegoś takiego jak dawne czasy

3 minuty temu, JaMaJ napisał:

 

Nie no, ja gry za napisane listy miesiąca też dostałem, nie było problemu. BTW: Napisałem w sumie 3 listy, z czego 2 były listami miesiąca, dawne czasy, jakieś 12 lat temu.

To ja mu pozyczylem do recki swoj import, trzymal ja wieki. Do czasu, az nie uslyszal mnie w domofonie

Zaraz się okaże, że on ma całą szufladę fantów od czytelników

Bardzo przypomina to "aferę" z Channel Awesome/TGWTG, czy chociażby Secret Service i sprawa z Pegazem, gdzie też niby wszyscy się lubili, i ktoś od czasu do czasu publikował newsy że to fałsz i oszustwo, ale mało kto wierzył, w sumie to smutne, ale przynajmniej wspomnienia pozostaną szczere